i4 choć starsze, to dużo ładniejsze (ale jak to mówią, "beauty is in the eye of the beholder"), niech się sprawuje.
A teraz takie pytanie. Pierwszy przegląd (po 3 latach), więc na kolejne dwa. Do CEPIK'u wprowadzone poprawne dane ale do dowodu wklepana data 2026 zamiast 2027. Odkręcać to? Diagnosta na stacji jest w stanie naprawić swój błąd czy zostaje tylko Urząd i wydział komunikacji (jeżeli tak, to załamka bo UM w Gdyni jest TRAGICZNY) i na trzeźwo nie jestem w stanie tam wejść.
Przy braku obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego, powinienem mieć to w nosie, bo w razie kontroli policja i tak sprawdza dane w CEPIK. No ale błąd, to błąd, irytuje mnie. No i może być różnie w przypadku kontroli za granicą.
Jak to widzicie?