Ty robisz pierwsze kroki z paskami, ja robię pierwsze kroki z klamrami. Podobają mi się twoje pierwsze paski - są takie surowe, "nieociosane". Są małe niedoskonałości, widać że to ręczna robota. Czasami rzemieślnik, dochodzi do takiej wprawy że jego produkty są bez skazy, wyglądają jak by wyskoczyły z maszyny - taki paradoks :-P Mam propozycję: Zrobię dla ciebie jakąś fajną klamrę, a Ty zrobisz mi jakiś fajny pasek, co bym nie musiał, tymi moimi skórzanymi wypocinami, forumowiczów straszyć ???