Chyba będę odsyłał Pilota. Jeszcze się zastanowię przez weekend, ale jeśli ktoś jest zainteresowany przejęciem go to zapraszam na PW. Zapłaciłem 1151 GBP, więc tyle (w PLN) chciałbym dostać.
Różnie bywa, chyba za szybko rośli i się organizacyjnie coś im rozlazło. Dwa lata temu w Tridencie mi się skleiła sprężyna, dwa tygodnie od odbioru paczki cisza, zadzwoniłem do nich i pogadałem z Deborah żeby naprawiający ruszył tyłek. Wyciągnąłem zamianę paska na krokodyla w zamian za kłopot
Typhoon jest super, nikt inny nie ma porównywalnego zegarka w podobnej cenie. Dla mnie był za sterylny, wolałbym widzieć sekundę i datę. Do tego rodowane wskazówki, lepszy AR i IWC może się schować ze swoim chrono za 7 tyś Euro
Na razie po pierwszym tygodniu :Pełna do 4,5 dni: +3 4-3 dni: -3 3-2 dni: -7 2-1 dzień: -11 Pierwszy pomiar , więc wszystko jeszcze może się dotrzeć. Poza tym mix noszenia i różnego odkładania. Nie wiem czy będzie okazja zrobić naukowo
Kiedyś to była kwestia tego na kogo się trafi wśród obsługujących. Ja bym napisał do Chrisa, pewnie to pomoże załatwić sprawę. Dalej testuje C8 PR. Wygodna koperta, fajnie leży, ale mechanizm wydaje się bardzo zależny od pozostałej rezerwy chodu. 5 dni nie ma sensu jak i tak trzeba trzymać w okolicach 4,5 żeby mieć dokładny zegarek..
Jak na razie zegarek robi -6s dziennie. Wziąłem sztukę bez papierka COSC, ale "Chronometer" na tarczy zobowiązuje. Jak się nie poprawi to będzie kolejny punkt za odesłaniem. Luma jest interesująca, bo najlepiej świeci "12", później pozostałe indeksy, a najgorzej wskazówki.
Mogli dać datę też na subtarczy, było by ładniej. Tarcze są bardzo głębokie, fajnie to wygląda. Ponoszę kilka dni i zdecyduje czy odesłać. Miałem nadzieję na "Big Pilota" dla myślących, ale jak się nie przekonam to będzie trzeba dozbierać do Orisa na Cal 110 albo 111.
Proszę bardzo. Na pasku od GG o niebo lepiej. Jest AR, nie jest super czysty jak w Breitlingu czy pilotach IWC, ale w miarę ok. L2L 53,2 mm. Mi dobrze leży na moim 18,5cm nadgarstku. Jest też dość cienki więc na mniejszym nie powinno być tragedii. Tarcza mnie na razie nie urzekła, mogli zrobić bez "12" i z wszystkimi indeksami wypukłymi. Fajna ciekawostka to luma pod datą.
I'm dłużej siedzę w hobby tym bardziej doceniam niemieckie marki. Sinn, Nomos czy Hanhart nie robią dzikich wyprzedaży, nie płacą modelom od drogich gaci żeby nosili ich zegarki i wydają się bardziej szanować klienta. Co oczywiście nie powstzymalo mnie przed zakupem czegoś z promocji u Krzysztofa
Technicznie jak zwykle robi wrażenie. SH21 w wersji z manualnym naciągiem to mistrzostwo świata. Tylko tarcza nie w moim stylu, lubię mieć znaczniki dla każdej minuty.
Fachowo to się nazywa "backhacking". Często działa tylko przy małej rezerwie chodu. Nie miałem nic z tym mechanizmem, ale w niektórych mechanizmach procedura jest nawet w instrukcji. Sprawdź, czy ta Miyota ma taki zapis, jeśli tak to można bezstresowo ustawiać.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.