To i ja swoim krabem się podzielę. Zegarek po pradziadku, trochę w szafie przeleżał. Wygląda na org, koronka-grzybek fajna sprawa ;-) Polerowałem "szkiełko", jednak 3 głębokich rys się nie pozbyłem. Jest mała skaza na tarczy przy napisie, taka czarna kropka ale kiepski ze mnie fotograf, więc pewnie nie widać ;-) Zewnętrzna część tarczy pokryła się patyną, przez lata wyblakła, podejrzewam że jest to ta wersja czerwona. Koperta w stanie bardzo dobrym, oryginalne teleskopy też przetrwały. Wyposażyłem kraba w pasek z ekoskóry z podkładką (może jak mi się zmieni koncepcja to wrzucę coś lepszego); zegarek po przeglądzie u zegarmistrza - spieszy się ok. 15 sekund na dobę, rezerwa po nakręceniu to ok. 39 godzin, ale tego już tak dokładnie nie obserwowałem