Witam! Ostatnio myślałem, że mi się trafił Poljot de luxe, uradowany sobie żyłem dalej. Sprzedawca stwierdził, że wyśle pobraniowo. Mówię okej, spoko. Na drugi dzień już nie mogłem się dobić do niego, dodzwonić... Gość jeszcze zaznaczał abym tylko odebrał, bo nie chce płacić za przesyłki. No logiczne, więc jak idiota czekałem w domu 3 dni do południa, aby odebrać na pewno, bo nikogo nie miało być w domu.. Teraz w ogóle się nie odzywa i jestem pewien, że zegarek do mnie nie dotrze. Jak dla mnie to chamstwo w czystej postaci, nie dość że kogoś wystawić i dać się przekupić to jeszcze marnować czyjeś nerwy i czas! Żeby jeszcze od razu powiedział, że pies zjadł czy coś! Wiedziałbym o co chodzi, a tak to zmarnowałem cały tydzień ogólnie na ten temat. Jeśli ktoś gdzieś widział ostatnio tego Poljota to proszę o kontakt. Ciekaw jestem nowego nabywcy itp Nie polecam sprzedającego na olx Damiana z Zabrza...