Stojaczki /ekspozytory, akcesoria hand made

[Tajtek 110]

Dzięki za miłe słowa.

[Tajtek 110]

Chwilowo brak nowych wyrobów, chciałem zatem zaprezentować stare ale w formie "świątyni czasu"

[muchacho_ 2375]

Wow, skrzynka mistrzowska!

[Galon 0]

Jestem pełen podziwu dla kunsztu i pomysłowości . Tak krzymać .

[Z_bych 2025]

Tajtek jesteś moim fanek a ja Twoim idolem

[Tajtek 110]

Tajtek jesteś moim fanek a ja Twoim idolem

??? fanem, idolem ??   Jak się sprawują stojaczki

W przygotowaniu COŚ na kieszonki   Już wiem, że do d........ ale co tam z półtorej deski podłogowej, żadnego cuda nie wystrugam

[Z_bych 2025]

Zarcik taki

[Tajtek 110]

Wiem - rozumiem

 

TAKIE COŚ Z NICZEGO II

czyli ciąg dalszy opowieść o  egzotycznym parkiecie podłogowym

 

Po zrobieniu szafeczki, pozostało mi troszkę skrawków oraz półtorej deski podłogowej z drewna Merbau .

Postanowiłem więc wykorzystać je w wiadomym celu czyli na budowę małej gablotki na 25 sztuk zegarków kieszonkowych

Poniżej wstępny etap prac

Edytowane 26 Maja 2014 przez Tajtek

[Tajtek 110]

Przed deszczem udało mi się troszkę porobić 

Dzisiaj jedynie skromna fotka "półtorej deski podłogowej" po pierwszym lakierowaniu

Nie jestem zadowolony z efektu bo pokićkało się parę rzeczy, a nie było już materiału na ponowne wykonanie tych samych elementów

Jak dobrze pójdzie to jutro powinienem zakończyć robotę przy  tym "czymś"

[Tajtek 110]

Na razie nie mogę jakoś zrobić dobrych zdjęć, spróbuję wieczorem, a teraz  to co mam.

 

Nie jestem zadowolony z tego co zrobiłem   Kilka rzeczy powinienem zrobić na nowo, ale nie było już z czego. Teraz mam do poprawki uchwyt. Teraz jest pojedynczy, a koniecznie musi być podwójny, tak aby po otwarciu gablotki nie martwić się, że ta zacznie fiksować na jednym uchwycie  

[Gość Kwiatek]

Nieźle to wygląda! Gratuluję kolejnej gabloty naprawdę bardzo dobra robota!

 

Wydziobane z telefonu.

[Tajtek 110]

Nieźle to wygląda! Gratuluję kolejnej gabloty naprawdę bardzo dobra robota!

 

Wydziobane z telefonu.

Dzięki za miłe słowa, ale prawda jest taka, że tym razem dałem trochę ciała   cóż jest jak jest i inaczej nie będzie dokąd nie zdobędę materiału i paru podstawowych narzędzi

[Gość Kwiatek]

Mi bardzo się podoba. A jak powiesz że tak bardzo Ci się nie podoba to zaraz połowa forum będzie chciała żebyś to im oddał

Jak będziesz chciał się wymienić na jakąś elektromechaniczną zabawkę do drewna to daj znać

 

Wydziobane z telefonu.

[Tajtek 110]

Mi bardzo się podoba. A jak powiesz że tak bardzo Ci się nie podoba to zaraz połowa forum będzie chciała żebyś to im oddał

Jak będziesz chciał się wymienić na jakąś elektromechaniczną zabawkę do drewna to daj znać

 

Wydziobane z telefonu.

Ha ha   dzięki i zastanowię się

[Fixxxer 180]

Nie jestem zadowolony z tego co zrobiłem   Kilka rzeczy powinienem zrobić na nowo, ale nie było już z czego. 

 

 

Szczególarz Znam ten ból  Jest kozacko, nie czepiaj się dobrej roboty. Gratulacje!

Edytowane 28 Maja 2014 przez Fixxxer

[Tajtek 110]

Szczególarz Znam ten ból  Jest kozacko, nie czepiaj się dobrej roboty. Gratulacje!

Ja szczególarz   Do Twojej jakości wykończenia szczegółów daleko mi

Dzięki za pocieszenie   jak będę miał jakiś godny materiał to następna będzie lepsza   Puki co muszę pomyśleć o paru zabawkach, które ułatwią mi majsterkowanie

[marekzarski7 11]

Nie bądź taki skromny naprawdę świetna robota. Życzę światłych pomysłów na kolejne przedmioty 

[Tajtek 110]

Początek "CZEGOŚ Z NICZEGO" czyli wykorzystanie skrawków drzewa dębowego   a czym będzie to "COŚ" to mam nadzieję niedługo się okaże

[Tajtek 110]

O krok bliżej do końca

[kornel91 84768]

No jestem ciekawy co teraz wyjdzie  

[Tajtek 110]

Ja też jestem ciekaw   bo w kategorii "coś z niczego" nigdy nie wiadomo co będzie na końcu

 

W poniedziałek wieczorem lub we wtorek, planuję premierę

[Tajtek 110]

Nadejszła wiekopomna chwila

Przedstawiam "COŚ Z NICZEGO" czyli wiatrak pseudo rotomatem zwany na 8 zegareczków

Podstawę już pokazywałem i wstępne prace przy śmigach   wiatraka  i dalsze jego przeobrażenia

i produkt finalny

[Tajtek 110]

Kilka następnych fotek 

 

Wiatrak/rotomat  powstał na bazie ścinek drewna dębowego, kawałka sklejki, otuliny do rur, silniczka na 220V od podstawki na doniczki, łożyska samochodowego, odrobiny pracy rąk własnych i oczywiście dzięki pomocy sympatycznego kolegi z Krakowa, którego imienia nie wymienię, a któremu wielkie dzięki i słowa uznania za wytoczenie wałka do przedłużenia osi silniczka.

Wiatrak obraca się z prędkością 2-ch obrotów na minutę.  Troszkę za mało, ale to w przyszłości poprawię jak zakupię inny odpowiedni silniczek. Sterowanie pracą odbywać się będzie za pomocą zwykłego sieciowego włącznika czasowego "wyłamywacza"

Niestety nie potrafię wrzucić filmu z pracy tego wiatraka.

 Muszę oczywiście pozbyć się tej paskudnej nakrętki, ale sorki w lesie nie dostałem odpowiedniej krytej nakrętki

[Tajtek 110]

Martwiłem się, że 2 obroty na minutę może być za mało do utrzymania automatów w należytej pracy, ale okazuje się, że moje obawy były płonne. Ponad dwa dni pracy w cyklach ustawionych na prostym programatorze  pokazuje, że to moje "COŚ" spokojnie daje radę

[Tajtek 110]

Ostatnio nie mam zbytnio czasu na robienie nowych zabawek, ale w ramach kabaretu postanowiłem pokazać swoje wcześniejsze twory zegarkowe, które śmiało można nazwać "radosną twórczością"

z których dziś można się pośmiać, a których tworzenie dało mi swego czasu kupę frajdy

 

 Mata pod talerze, kilka patyczków sosnowych i odrobina bursztynowych śmieci posklejanych do kupy

 

Kawałek sosnowej deski, kilkanaście pinesek tapicerskich i kawałek łańcucha ciętego z metra

 

Dwa kawałki sosnowej deseczki i tapicerskie pineski

 

Klocek drewna olchowego uratowanego przed spaleniem w kominku

 

 Kilka skrawków deski dębowej,  kawałek bambusowej deski do krojenia