Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

galvan

Citizen - marka niezbyt kochana w Polsce ?

Rekomendowane odpowiedzi

Zwiedziłem wczoraj kilka sklepów (salonów?) w Trójmieście - pooglądać co tam w gablotach leży. W kilku punktach "Time Trend", jeszcze "Apart", "Jubitom", "Timeless". Ilość modeli Citizena = 0, słownie zero. Były jedynie Bulovy, jeden z tanich modeli "Marine Star" nawet mi się podobał, bransoleta swoje ważyła.

Tak czy siak jak to jest, że jeden z największych (największy?) producentów zegarków ma w Polsce tak słabą ofertę ? Prywatny import, większe marże sprzedawców na przeszacowanych "Swiss Made" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Swissy go mają, może wyłączność? Popularność może nie Casio (bo za drogie na to), ale widuję na nadgarstkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko Citizen ale i Orient i Seiko. Temat poruszany na tym forum chyba od samego początku.Nie jesteśmy dobrym rynkiem zbytu dla wyżej wymienionych firm i tyle w temacie.Zresztą tak jest ze wszystkimi produktami zagranicznymi w Polsce.Dają nam chłam i tyle.To już zakrawa o politykę a to nie ze mną już ta dyskusja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Seiko są w ramach Zibi, choć faktycznie Casio (które też jest ich) jakoś bardziej jest kochane w sklepach stacjonarnych. A szkoda.
Orienty też są, ale zazwyczaj u zegarmistrzów i w pojedynczych sklepikach jako ich wyższa półka (nad perfektami itd.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Citki widziałem w "strefie czasu" i salonach "Swiss"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Zibi sa faktycznie Seiko są ale wybór jest mizerny w porównaniu do tego co jest dostępne w Niemczech to tak jakby ich w ogóle nie było ale przyznać trzeba że są a z wyborem jest licho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

To, że wybór jest u nas mizerny, to sprawa dotycząca wielu marek. Orient też przecież nie ma dystrybucji swoich wyższych modeli w Polsce (Orient Star jest praktycznie nieznany w kraju, o Royal Oriencie nie wspomnę). Z Seiko jest zdecydowanie lepiej, bo w ofercie TT jest linia Ananta, Astron, czy nawet Grand Seiko. Z bardziej przystępnych cenowo, to ostatnio mocno poszerzyli ofertę serii Premier i Sportura. Z tańszymi (niż GS) mechanikami jednak bieda.

 

Niestety... rynek słaby, bo społeczeństwo generalnie biedniejsze niż np w Niemczech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety... rynek słaby, bo społeczeństwo generalnie biedniejsze niż np w Niemczech

 

No właśnie tu jest wg mnie atut Citizena - mają sporo zegarków niedrogich, linię Eco-Drive z modelami na poziomie 80-120USD, świetną relacje jakość/cena. Czyżby w tym segmencie było tak naprawdę miejsce tylko dla Casio ? Oferta Casio w Polsce jest naprawdę dobra, a i poziom cenowy całkiem konkurencyjny porównując z ofertą zagraniczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że wybór jest u nas mizerny, to sprawa dotycząca wielu marek. Orient też przecież nie ma dystrybucji swoich wyższych modeli w Polsce (Orient Star jest praktycznie nieznany w kraju, o Royal Oriencie nie wspomnę).

Orient Star ma dystrybucję w Polsce od zeszłego roku.


Więcej ciekawostek zegarkowych na naszym facebook_grafika_01.jpg i stronie odCzasu doCzasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

No właśnie tu jest wg mnie atut Citizena - mają sporo zegarków niedrogich, linię Eco-Drive z modelami na poziomie 80-120USD, świetną relacje jakość/cena. Czyżby w tym segmencie było tak naprawdę miejsce tylko dla Casio ? Oferta Casio w Polsce jest naprawdę dobra, a i poziom cenowy całkiem konkurencyjny porównując z ofertą zagraniczną.

 

Oferta Casio jest niezła, ale też sporo modeli jest niedostepnych.

 

 

 

Orient Star ma dystrybucję w Polsce od zeszłego roku.

 

O tym nie wiedziałem. Ciekawy jestem jaki wachlaż modeli jest dostępny. Podejrzewam, że póki co niewielki biorąc pod uwagę, że to początki. Ale dobrze, że coś zaczyna się dziać w kierunku wyższych modeli z oferty japońskich producentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucałem w dziale Orienta temat jak do nas przyszły - jest sporo modeli, u nas na półce kilkanaście sztuk.


Więcej ciekawostek zegarkowych na naszym facebook_grafika_01.jpg i stronie odCzasu doCzasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwiedziłem wczoraj kilka sklepów (salonów?) w Trójmieście - pooglądać co tam w gablotach leży. W kilku punktach "Time Trend", jeszcze "Apart", "Jubitom", "Timeless". Ilość modeli Citizena = 0, słownie zero.

3 sklepy w Gdyni gdzie na pewno są na wystawie jakieś modele,

największy wybór widziałem tu: http://www.centrumriviera.pl/pl/sklepy/s,swiss,53.html

 

potem Ogrodowicz i Syn na 10 lutego http://www.tiktaki.pl/contact.php

 

i mała wystawka w Jubikom http://www.kup-zegarek.pl/index.php/kontakt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 sklepy w Gdyni gdzie na pewno są na wystawie jakieś modele,

największy wybór widziałem tu: http://www.centrumriviera.pl/pl/sklepy/s,swiss,53.html

 

potem Ogrodowicz i Syn na 10 lutego http://www.tiktaki.pl/contact.php

 

i mała wystawka w Jubikom http://www.kup-zegarek.pl/index.php/kontakt

 

Dobrze wiedzieć, może następnym razem tam dotrę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Handel zegarkami jak i innymi towarami ,duzo bardziej rozwija sie w Internecie, duzo jest sklepow oferujacych zegarki Citizen.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wiedziec gdzie szukac. W salonach SWISS sa - rozne przerozne Citizeny. W Krakowie widzialem w zeszlym miesiacu nawet takie cudo nowe w miare z Altimetrem. Poza tym - w internecie - mnostwo sklepow.....

A mysle ze marka CITIZEN - tak sobie myslac - nie jest zbytnio popularna w Polsce....  bo chyba klientow nie mamy zbyt wielu na klasyke rozsadna....

CASIO zalewa rynek z kazdego zakretu. Czy to firmowki, czy podrobione.. nie ma znaczenia.

Duzo przyciskow, duzo kolorow... i jest sprzedaz. No i przedluzenie gwarancji za 20 zl.. to jest niby dobra sprawa.

Ja tam mysle jednak ze klasyka z Dalekiego Orientu i lata dobrych doswiadczen technicznych zrobily swoje i moj niedawny nabytek CITIZEN AS4020 bedzie sluzyl lata. Z drugiej strony poprzedni zegar moj to byl niejaki szwajcar - Claud Bernard i 9 lat radzil sobie dobrze na rece, czy to w gorach roznych , czy nad morzem jakimkolwiek..... Nie zdejmowalem go z reki nigdy. Teraz na mojego CITIZENA chucham i dmucham... ;-) ale ufam marce.. i na pewno bede sie cieszyl dlugo ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie tylko dlaczego porządny model z linii Promaster Citizena, który kupię na duty free wysepce za 1800 + cło, u nas w sklepie stoi za 3250? (Attesa chyba za droga, wiec w PL niedostępna). Takimi marżami położyć można sprzedaż każdej marki. Astronomiczna marża nakładana przez polskich dystrybutorów i brak jakichkolwiek poważnych obniżek ceny dla Seiko, Citizena czy Orienta. Orient Star i to sporo modeli można kupić w polskich sklepach internetowych? Można i co z tego skoro ceny są zaporowe. Przykład? Ostatnio kupiłem OS Retrograde i z pełnym cłem i wszystkimi opłatami wyszedł mnie taniej o 1400 zł taniej niż w polskim sklepie. Zegarek miałem w ręku 4 dni od momentu kliknięcia.

 

Problemem są więc polscy dystrybutorzy zapatrzeni na marże nakładane na produkty ze szwajcarii i to samo przekładają na produkty z Japonii. Wysokie ceny zabijają sprzedaż, więc import przez ww dystrybutorów jest ograniczany.

 

Pozostaje jeszcze jedna sprawa a mianowicie metka. My Polacy (szanownych kumotrów się to nie tyczy oczywiście :) bardzo lubimy metki a metka swiss made jest najpiękniejsza. Na co ma Polak wydać swoje ciężko zarobione pieniądze? Na Citizena czy Seiko albo Orienta co gorsza? A kto wtedy będzie widział jaki to drogi zegarek sobie delikwenty kupił? Sam gdybym nie posmakował Attesy, Promasterów czy OSów, pewnie nadal brałbym zachodni kierunek jako jedyny słuszny.

 

Zegarki szwajcarskie są ładne i poprawne, ale to Japończycy przodują w zaawansowanych technologiach, obróbce nowoczesnych materiałów, a jakość wykończenia i kwestie projektowe bardzo w stosunku do lat 80-tych poprawili. Citizen imho używa najlepszych materiałów na koperty i bransolety, ma super dopracowaną technologię synchronizacji i w ofercie mają sporo ciekawych chrono. Firma, której nie sposób nie doceniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie tylko dlaczego porządny model z linii Promaster Citizena, który kupię na duty free wysepce za 1800 + cło, u nas w sklepie stoi za 3250?

Myślę, że przede wszystkim odpowiedzialne są za to koszty pracy i podatki. Żeby zapłacić wszystkie należności i daninę oraz wyjść na swoje, zegarki muszą tak kosztować.

 

Odpowiedź, dlatego tak ciężko znaleźć produkty Citizena w Polsce jest bardzo prosta - marka ta jest praktycznie nierozpoznawalna w Polsce. Rynek nie ma w ogóle "brand awareness" w tym przypadku, więc jak sprzedać takie zegarki?

A przepraszam, Citizen ma kalkulatory - to już ludzie wiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istvan, czy uważasz, że podatki są tylko w Polsce? Ja kilka razy już sprowadzałem zegarki z USA gdzie podatki są. Od zegarków z USA były już nałożone ich podatki, a ja dodatkowo VAT od pełnej kwoty z przesyłką zapłaciłem. Nadal miałem zegarek taniej o 40% niż sklepy w PL. Przecież nawet sklepy z HK czy SG zarabiają na sprzedawanych zegarkach. Problemem jest brak profesjonalnej dystrybucji w PL i brak wsparcia producenta w uświadamianiu klienta na temat nowoczesnych technologii stosowanych np przez Citizena czy nowoczesnych powłok na tytanie lub nowych stopów stali.

 

Tak na marginesie będąc wczoraj w sklepie Swiss, wziąłem do ręki stalowego Skyhawka na h610 (na oko zegarek jakieś 44mm) i nie mogłem uwierzyć w tak niską wagę stalowego zegarka na stalowej bransolecie. Biorąc go do ręki masz wrażenie jakby to był tytan. Na pokładzie oczywiście synchro, perpetual, eco drive, szafir z AR podwójnym, szybka zmiana stref czasowych. Jak tu nisko ocenić firmę, która poczyniła takie postępy w stopach stali i wkłada do zegarka taką masę sprzętu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polakach zakorzeniony jest mit "swiss made". To fakt niezaprzeczalny z jednej strony. Z drugiej strony zakup zegarka za kwotę powyżej 1000 pln w Polsce uważany jest za przejaw kosmicznego luksusu. Jaki budget - takie zakupy. Stąd świadomość marek szwajcarskich oraz obawa przed "poniekąd" mało znanymi na naszym rynku zegarkami japońskimi.

I dokładnie - jak piszesz Marcin666 - ktoś kto wkłada do zegara taką technologię - wg mnie za rozsądną cenę - to firma jest wtedy warta zainteresowania.

W zegarach ze starego kontynentu strasznie ciężko ustrzelić >>radio controlled<<, a jeśli już to za kosmiczne pieniądze. A w CITIZENACH - no prawie - standard. I robią to już tyle czasu... że znają się na tym dobrze. W końcu - sami to wymyślili.

Świadomość marki CITIZENA - to trzeba poprawić i będzie fajnie - to rada dla ludzi od dystrybucji ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem Twojego rozumowania Marcinie. Skoro kupiłeś zegarek 40% taniej niż u nas to od tych 40% odejmij jeszcze wszelkie koszty i podatki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w Polsce, plus prowadzenie sklepu, czynsz i wypłatę dla pracowników. Na końcu zostanie pewnie niewiele i to będą pieniądze dla właściciela.

Skończcie myśleć, że skoro T-shirt, czy zegarek kosztuje kilkadziesiąt procent więcej niż w USA to tę całą różnicę bierze dla siebie handlowiec w Polsce. Państwo również wyciąga rękę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem Twojego rozumowania Marcinie. Skoro kupiłeś zegarek 40% taniej niż u nas to od tych 40% odejmij jeszcze wszelkie koszty i podatki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w Polsce, plus prowadzenie sklepu, czynsz i wypłatę dla pracowników. Na końcu zostanie pewnie niewiele i to będą pieniądze dla właściciela.

Skończcie myśleć, że skoro T-shirt, czy zegarek kosztuje kilkadziesiąt procent więcej niż w USA to tę całą różnicę bierze dla siebie handlowiec w Polsce. Państwo również wyciąga rękę.

Wszędzie państwo wyciąga rękę bo wszędzie są podatki... http://pl.wikipedia.org/wiki/Stawki_podatkowe_w_Europie

Dla użytkownika końcowego obecnie najważniejsza jest CENA.

Jeśli jest możliwość zakupu za 40% mniej to ludzię wolą kupić taniej... tymbardziej, że skoro cena zegarka przyjmijmy jest stała na wszystkich rynkach, a zarobki polskie są x razy mniejsze w stosunku do zachodnich przez co mamy słabą siłę nabywczą... 

A CITKI moim zdaniem na pewno warte są swojej ceny, ale nie tej polskiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Tym bardziej nie rozumiem oburzenia cenami w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wypłata dla pracownika w PL jest niższa od tej płaconej w sklepach stacjonarnych w USA mam rację? Oczekiwany zysk z biznesu także w

Polsce jest chyba niższy niż np w USA czy w Japonii? Koszty transportu zegarka do USA czy do EU z Japonii też raczej podobne i na pewno niższe od palety jak będzie płacił dystrybutor w stosunku do tego co ja płaciłem mam rację?

 

Chyba wiesz Istvan co to cena dla dystrybutora? Ja się więc pytam, skoro ja płacę cenę detaliczną w USA z ich podatkiem i nałożoną marżą sprzedawcy w USA, to dlaczego wychodzi mnie taniej o 40 % niż w PL? On płaci ok. 9% podatku + swoją marżę + transport kurierem do PL który jest imho bardzo drogi.

 

Cena wpływa więc wg mnie na konkurencyjność takiego Citizena względem Swiss Made. Citek w PL to ponad połowa lub więcej ceny np Certiny czy Tissota. Wyższe modele Citizena obijają się ceną w PL o Tag Heuera F1 np. I wątpię, aby którykolwiek z niezorientowanych nabywców chciał Citizena w miejsce Taga czy Longinesa, choćby tam było wszystko co mogą zmieścić Japończycy. To tak jakby pojechać w pewne rejony Polski i twierdzić, że Mazda czy Honda są lepsze od Audi czy VW, choćby nawet cały rudy, musi być od Niemca.

 

I pamiętajmy jeszcze jedno Citizen to mistrz zegarków akumulatorowych i tak postrzegany jest na świecie. U nas w PL powrót do mechaników jest bardzo widoczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I pamiętajmy jeszcze jedno Citizen to mistrz zegarków akumulatorowych i tak postrzegany jest na świecie. U nas w PL powrót do mechaników jest bardzo widoczny.


 

 

 o citizena nie martwiłbym sie,bo jakosc jego mechanizmow  z aku. to najwyzsza chyba klasa z dostepnych w tej chwili. Nawet podstawowe modele sa perfekcyjnie dokladne i wytrzymale, a w kategorii zegarkow dla pan te malenstwa z tarcza z masy perlowej to finezja elegancji. Mamy oboje z moja pania po jednym i oba przez rok przyspieszyly o ok 6 sek. , jej ma ekstra wyglad, wersja złota z masa perlowa na tarczy, polecam te marke, 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.