Ingenieur Perpetual Calendar Digital Date-Month

[carlito1 66]

Cześć, jestem ciekaw Waszych opinii co do tego Inge. Wszystkie za i przeciw mile widziane. Mam okazje kupić ten zegarek w bardzo rozsądnej cenie, nie jestem tylko przekonany co do tytanu, wielkości i czytelności wskazań.

 

Link do strony producenta :

 

http://www.iwc.com/en/collection/ingenieur/IW3792/

 

Filmek :

 

http://m.youtube.com/watch?v=XtZkXdAy1N0

 

Zdjęcia :

 

 

 

Z góry piękne dzięki.

[StaryWilk 564]

co to znaczy:  "Case Material titanium aluminide"? Szczególnie dopisek aluminide i piękne duże zdanie (TITANIUM MEETS ALUMINIUM)

 

Co do zegarka: Chociaż lubię wskazania "digital" to moim zdaniem za duży (46 mm, do tego grubas 17 mm - ) i zbyt przeładowana tarcza w tym modelu. Bardziej bym się obawiał aluminium jeśli jest szerzej użyte w budowie koperty niż tytanu. Da się dokupić bransoletę?

 

A co z 5726? - widzę, że sztuka we włoskim sklepie zarezerwowana.

[carlito1 66]

Bransoleta by go jeszcze bardziej optycznie powiększyła, tak mi się wydaje. Pozatym nie sądze, że można domówić bransolete do tego modelu. Nie wiem też dokładnie o co chodzi z tym aluminium, musze gdzieś doczytać...

 

Co do sklepu i 5726 to jestem w kontakcie Dam Ci znać na pw.

 

Pzdr.

[Tommaso 2209]

Czytelność wskazań nabiera w tym zegarku zupełnie nowego znaczenia...

Chwilę się trzeba zastanowić, zanim odczyta się jakiekolwiek wskazanie.

 

Ale i tak nie tyle, co w tym:

[carlito1 66]

 

Może na żywo nie jest aż tak źle z tą czytelnością?

[Crank 2]

też obawiałbym się o czytelność wskazań. Generalnie cała linia "inżynierów" jest interesująca, moim faworytem jest 5900, czyli Constant-Force Tourbillon.  

 

TITANIUM ALUMINIDE  z tego co się orientuję to chemiczny stop wykorzystywany przy budowie m.in. samolotów i ich silników. Wynaleziono jakoś w latach 70-tych i charakteryzuje się wytrzymałością i lekką wagą. Nie oksyduje...

[carlito1 66]

Dzięki Michał za wyjaśnienie

[qniczynka 38]

Mi się ze zdjęć wydaje, że czytelność będzie marna

[StaryWilk 564]

Poza tym obfity we wskazania Perpetual calendar moim zdaniem do "sportowego" zegarka pasuje jak pięść do oka. Co innego np. tu:

 

czy np. tu:

[desmo 6263]

No i zaszkodziły Inżynierowi te związki ze sportami motorowymi ; ) to była moja pierwsza myśli że ta komplikacja nie pasuje...czysta tarcza albo chrono i tyle. Ale jeśli potraktujemy wieczny kalendarz jako przykład doskonałości technicznej to od biedy ujdzie. Sam zegarek wygląda koperta,materiał , pasek wygląda bardzo dobrze ....tarcza jest kontrowersyjna i chyba chrono byłoby lepsze. Choć jak wspomnę poprzednie tytanowe Inge AMG chrono to widzę że lubią bałagan

[carlito1 66]

Gdzieś zawsze jak szukam nowego zegarka, to siedzi mi w głowie ten portugalczyk. Niemniej jednak wolałbym tą wersje :

 

 

Kiedyś nawet byłem bliski kupna starszej wersji (42mm).

 

Piękny zegarek, tylko strasznie gruby. No i rzeczywiście tutaj bardziej pasuje wieczny kalendarz.

[msokol19 150]

Mierzyłem wczoraj - cudeńko. Rzeczywiście kawał zegarka.

Nie miałem aparatu, bo wrzuciłbym foto

[carlito1 66]

Napisz proszę coś więcej jak się prezentuje na żywo.

[artme 9617]

No moje zdanie jest wylacznie na zasadzie "estetycznej" i tak jak na pierwszej fotce wyglada calkiem ladnie, tak na rece wyglada... strasznie

Nie wiem, jednak te bycze "elektroniczne" czcionki i wysokosc czynia go wg mnie przeladowanym i topornym.

[msokol19 150]

Napisz proszę coś więcej jak się prezentuje na żywo.

Mam na myśli Portugalca tego, co wrzuciłeś na brązowym pasku.

Mierzyłem nielimitowaną wersję z niebieską tarczą pokazany wyżej - ref. 5032.

Na moim nadgrastkwu trochę za duży. Ale u mnie jakoś każdy IWC źle wygląda - DaVinci ostatnio mierzyłem i też był za duży, choć tamten ma chyba większy rozmiar lug to lug.

Ogólne wrażenia świetne. Mimo swoich rozmiarów dobrze przylega do nadgarstka. Werk wygląda nieziemsko - charakterystyczna regulacja.

Tarcza w dziennym świetle również...