Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Śniadanie w dni treningowe, ok godzinę przed wyjściem do siłowni. 100g płatków owsianych górskich, duży dojrzały banan, 40g koncentratu białka serwatki (akurat smak czekolada leci), łyżka stołowa miodu. Nie wygląda za pięknie ale smakuje dobrze i dam mi zapas siły na 1.5h przerzucania stali i 20min cardio :)

 

31bd221a2197df291bc5fc050709554e.jpg

 

(0).(0)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na obiadek u mnie będzie

https://www.przepisy.pl/przepisy/szukaj/spaghetti-carbonara-knorr

 

Spaghetti carbonara ( o wiele bardizej lubię ten rodzaj spaghetti od bolognese). Ogolnie nie trzeba ograniczać się do jednego tradycyjnego sposobu na carbonarę . Można sobie poeksperymentować. Warto jest dodać do niej na przykład pomidorków.No i sam sos można użyć do wielu innych potraw. 

i tu? :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmietana 36% 250 ml

Łyżka czubata pieprzu ( odsaczyc)

Szczypta soli i pieprzu

Odrobina masla

Kieliszek kolorowej wodki ( ja używam żołądkowa gorzką z mięta)

 

Wszystko do rondla lub na patelnie gleboką i redukować na małym ogniu ciagle mieszając do uzyskania porządanej konsystencji.

 

Porcja na cztery osoby ( bez obaw, alkohol odparuje :) )

Dopiero wczoraj wieczorem miałem okazje potrenować :) 

Sos bardzo smaczny, zrobiony na kieliszku CAMUS V.O.S.P :D Jednak dałbym mu w mojej wersji 8/10 bo jest niec zbyt... nabiałowy (?) To uczucie detaliczne, ale chciałbym mieć jeszcze lepszy efekt.

Jedno pytanie dodatkowe zatem, jak osiągnąć efekt, aby sos w smaku był nieco mniej śmietanowy, a jednak zachował podobną konsystencję? Słabsza śmietana może nie pomóc (?) Może trochę bulionu albo sosu pieczeniowego do rozrzedzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więcej bulionu i dłużej redukować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żonka zrobiła, uwielbiam :D Ale tylko z twarogiem przyprawionym czosnkiem, solą, pieprzem i szczypiorem. Na słodko nie ruszę.

fe58143ecd95a4eb9ae814446a8ab784.jpg

 

(0).(0)

08694795a77db99f68896c5676eff735.jpg

 

(0).(0)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero wczoraj wieczorem miałem okazje potrenować :) 

Sos bardzo smaczny, zrobiony na kieliszku CAMUS V.O.S.P :D Jednak dałbym mu w mojej wersji 8/10 bo jest niec zbyt... nabiałowy (?) To uczucie detaliczne, ale chciałbym mieć jeszcze lepszy efekt.

Jedno pytanie dodatkowe zatem, jak osiągnąć efekt, aby sos w smaku był nieco mniej śmietanowy, a jednak zachował podobną konsystencję? Słabsza śmietana może nie pomóc (?) Może trochę bulionu albo sosu pieczeniowego do rozrzedzenia?

Wiecej bulionu, mniej smietany, dłuższa redukcja

( lub zmiana śmietany, np na 30%- 36% czesto jest zbyt 'esencjonalna' i lepsza do np deserów)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, panowie dzięki, dzisiaj drugie podejście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krew z octem w lodówce chyba sie nie zepsula przez dwa miesiace co ??

 

(0).(0)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamrożona ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie, w siedmiu stopniach stała. Zapach i kolor ma taki, jak powinna mieć. W zamrażarce to wiem, że można trzymać ale przywiozłem z wiochy dwa miesiące temu i zapomniałem. Odkopałem dziś i czernie bym zrobił jutro. 


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak z octem dobrze wymieszana to bedzie ok

ja własnie dzis skończyłem jeść czarninę :)

tylko ja to robie na suszonych owocach + sliwki z octu /ocet ze sliwek tez/ no i oczywista kawałki kaczuchy

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i te kluski szare, z tym jest najwięcej roboty. Natrzyj Panie teraz ziemniorów na 8 osób, i gotuj to nad garem, para z gara prosto w mordę, wrzątkiem czasem chlapnie jak je kładziesz go gara... Ale są świetne, tylko przepis muszę babci odszukać, bo to na kartce jeszcze. Przydałoby się w kompa powrzucać, bo niektóre kartki to się w rękach rozchodzą już powoli. Pamiętam, że krochmal z ziemniaków, odsączone ziemniaki, mąka pszenna i żytnia, jajo całe chyba ale ile czego ? HYDROZAGADKA :P Dziadkowie od ojca robili na słodko, suszone gruszki i śliwki. Od matuli babcia bardziej na kwaśno, bez owowców i ja też taką preferuję. 


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup se blender  nie bedziesz miał problemów z tarciem :-)

1z5i74n.jpg

 

ja teraz robie z makaronem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ma tarcze z oczkami roznej wielkosci?,Takie typowo do tarcia,?

 

(0).(0)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zara zrobie fote co jest jeszcze hehe

2ztao7b.jpg

 

chipsy to robie z marchewki albo buraków takie na 0.5mm :)

wszystko tnie i szatkuje , robie w nim masło orzechowe jest super i bez chemii

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ma tarcze z oczkami roznej wielkosci?,Takie typowo do tarcia,?

 

(0).(0)

to jest "Grande Complication" :P  :P


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest "Grande Complication" :P  :P

I cene ma grande i wagę też, ale jakoś sie do niego i do planetarki strasznie przyzwyczaiłem :)  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się tarką dziabniesz to masz "grande sonnerie"... :P


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się tarką dziabniesz to masz "grande sonnerie"... :P

Tourbillon [ z francuskiego-trąba powietrzna] :P

post-48316-0-97474900-1490287716.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się tarką dziabniesz to masz "grande sonnerie"... :P

Można sie dziabnąć zakładajac ostrza lub te koło po prawej stronie do szatkowania bo ostre sa strasznie

a jak już włączysz to nie, bo ma ze 3 zabezpieczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja już wole tarke. Lekka, mała, 8 pln

 

(0).(0)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja już wole tarke. Lekka, mała, 8 pln

 

(0).(0)

Pralka automatyczna też lekka nie jest kup sobie  :P

post-3361-0-02314800-1490293866_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pralce moge trzeć w sumie

 

(0).(0)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szare kluchy to trzeba ręcznie utrzeć, wtedy lepsze :-). Jak babcia jeszcze żyła i rozeszła się wieść, że "padły" kaczki albo kury, to rodzina już zapisy na obiad robiła.

Teraz to mi się kluch zachciało cholera. Z twarogiem i skwarkami... a nie te nowomodne zielsko, kiełki i soczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo dobre, dobre. Rodzinka pewnie liczy, że oprócz klusek do zupy, będzie gar klusek właśnie z twarogiem, zbokiem i szczypiorem. Babcia robiła co jakiś czas taki gar, jak przy zdrowiu była. Ani chu chu mi się nie widzie :P, to bym musiał worek ziemniaków do pralki wrzucić :D Te kluski to można bez końca jeść. 


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.