Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Ano Ojciec Dyrektor ma bogate zainteresowania :P

Już zapomniałeś kto Cie w zegarki wkręcił :lol:  a zaczynaliśmy od kawy... :P

Jak dla mnie to okrągła jest idealna , co do odradzania to wiesz oni jeszcze nie dawno zachwycali się okrągłymi teraz im się pozmieniało

Ja moja szynkowarkę kupiłem na aledrogo z ta róźnicą ,że producent ją trochę dla mnie zmodyfikował ma wsad 2kg

Gotuje w garnku do szparagów jest do tego idealny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, i zegarki i kawę i dzięki Tobie mam robota kuchennego z wyższej półki a nie jakiegoś zelmerka. Najchętniej to bym na balkonie wystawił jakąś wędzarkę tylko co sąsiedzi powiedzą :)

Myślę, myślę intensywnie, rozmawiam z żoną, wszak to ona będzie robiła :) Druga opcja to dwa lub trzy mniejsze okrągłe szynkowary dopasowane do wymiaru garnka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak na pewno Cie z bloku wygonią jak zaczniesz wędzić :)

U mnie ta na wsad 2kg sprawdza sie idealnie 

no i ten długachny garnek jest cacy + siata która izoluje jeszcze od dna gara

 

ds7ia.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem na allegro i znalazłem sklepik w Rumi, czyli kilka kilometrów ode mnie. Mają przeróżne szynkowary jak i garnki z nierdzewki. Decyzja zapadła, jutro podjedziemy z żonką i dobierzemy, raczej stawiam na garnek na dwa szynkowary po ok 1,5kg. Na jednym z filmików widziałem że starym sposobem izolują dno szynkowara od naczynia, przy użyciu starej tetrowej pieluchy lub jakiegoś mniejszego ręcznika. Damy radę, chyba żeby miał jakieś sitka na dno garnka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem na allegro i znalazłem sklepik w Rumi, czyli kilka kilometrów ode mnie. Mają przeróżne szynkowary jak i garnki z nierdzewki. Decyzja zapadła, jutro podjedziemy z żonką i dobierzemy, raczej stawiam na garnek na dwa szynkowary po ok 1,5kg. Na jednym z filmików widziałem że starym sposobem izolują dno szynkowara od naczynia, przy użyciu starej tetrowej pieluchy lub jakiegoś mniejszego ręcznika. Damy radę, chyba żeby miał jakieś sitka na dno garnka.

prostokąt  /mój ma 9x7.5 cm / z blachy stopowej 1-1.5mm i zaginasz narożniki na tym stawiasz szynkowar , tak miałem wczesniej do póki nie kupiłem tego garnka

Blachę kupisz bez problemu to groszowy wydatek

a1o0ev.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skoro o zdrowych pokarmach - ma ktoś/używa/poleci wyciskarkę wolnoobrotową?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma Omegę (eujuicers.pl). Jest zadowolony.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

A skoro o zdrowych pokarmach - ma ktoś/używa/poleci wyciskarkę wolnoobrotową?

 

W kwestii tego czy to jest zdrowe, to lepiej jest zjeść to z czego wyciskasz sok. Ewentualnie przemielić blenderem i dodać wody żeby rozrzedzić do picia.

Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

W sensie żeby zmielić maszynę? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

W sensie żeby zmielić maszynę? :)

 

Możesz spróbować - opisz wrażenia :D

 

Ja robię sobie koktaile na śniadania ale robię je po prostu blenderem i nie wyrzucam nic wartościowego z tego co znajduje się potem w szklance.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Nie mam blendera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaDaktarina

Możesz spróbować - opisz wrażenia :D

 

Ja robię sobie koktaile na śniadania ale robię je po prostu blenderem i nie wyrzucam nic wartościowego z tego co znajduje się potem w szklance.

Blendujesz może orzechy? Szukam dobrego blendera, który w razie potrzeby poradzi sobie też z orzechami. Mój niestety nie - choć niby powinien... Więc albo do reklamacji albo po prostu nowego trzeba szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaDaktarina

Uzywam Boscha plus przystawki.

Możesz podlinkowac konkretny model?

 

Ja mam taki:

http://www.zelmer.pl/dla-kuchni/blendery-reczne/491-20

 

Niby moc duża a nawet zmielenie kaszy jaglanej na sernik go przerasta... Możliwe to? Czy po prostu jakiś wadliwy model mi się trafił?

Edytowane przez fankaDaktarina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Blendujesz może orzechy? Szukam dobrego blendera, który w razie potrzeby poradzi sobie też z orzechami. Mój niestety nie - choć niby powinien... Więc albo do reklamacji albo po prostu nowego trzeba szukać.

Na gładko nigdy nie blendowałem. Jedynie w takim siekaczu od blendera rozdrabniałem - to daje radę zrobić mój blender, a mam bardzo prosty blender MPM product.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii tego czy to jest zdrowe, to lepiej jest zjeść to z czego wyciskasz sok. Ewentualnie przemielić blenderem i dodać wody żeby rozrzedzić do picia.

 

Szymon - jak lubisz - możesz sobie jeść surowy szpinak, buraki i inna pietruszkę ;) - ja wole w postaci smacznego soku, który mogę dowolnie skomponować. Nie wszystkie zblendowane owoce/warzywa/zioła są smaczne.Zdrowe jedzenie nie oznacza potrzeby konsumowania czegoś co nie odpowiada. Więc jak dla mnie zdecydowanie "nie lepiej"

Pozdrawiam  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Szymon - jak lubisz - możesz sobie jeść surowy szpinak, buraki i inna pietruszkę ;) - ja wole w postaci smacznego soku, który mogę dowolnie skomponować. Nie wszystkie zblendowane owoce/warzywa/zioła są smaczne.Zdrowe jedzenie nie oznacza potrzeby konsumowania czegoś co nie odpowiada. Więc jak dla mnie zdecydowanie "nie lepiej"

Pozdrawiam  :)

 

 

Mi akurat blendowane smakują. Robiłem koktajl z owoców, jarmużu i żółtek w charakterze śniadania (a właściwie to robię dość często) i bardzo mi odpowiada. Jutro (chyba, że coś innego wymyślę) będę jeszcze z burakiem.

Poza tym wyciskając sok nie korzystasz z błonnika, który jest w warzywach czy owocach. ;)

 

Ale to tak na margnesie;)

Jak nie lubisz, to nie ma co się męczyć.

Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie - no przecieram, czy też blenduję. W thermomixie - a on naprawdę dokładnie to robi - mimo to, na mój gust nie wszystko się nadaje. Ważna świeżość, stopień dojrzałości, łykowatość - etc. W sokach nie ma tego problemu. 

Ale dajmy spokój - założyłem temat odnośnie wyciskarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blendujesz może orzechy? Szukam dobrego blendera, który w razie potrzeby poradzi sobie też z orzechami. Mój niestety nie - choć niby powinien... Więc albo do reklamacji albo po prostu nowego trzeba szukać.

W lutowym bodajże logo był test blenderów kielichowych.  Testowane były pod kątem drinków i jednym z głównych kryteriów była bodajże zdolność do kruszenia lodu.

Moce były rzędu > 400W, a o ile pamiętamy wygrały 2 blendery, z których jeden był Philipsa.

Modelu nie pamiętam, ale może gdzieś znajdziesz ten numer.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaDaktarina

Czyli mój 700W powinien dawać radę. Muszę go reklamować najpierw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To przystawki padają od lodu, nie blendery....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaDaktarina

To przystawki padają od lodu, nie blendery....

Ja się nawet na lód nie porwałam. Poległ jak chciałam sama tahini zrobić:/ od tego czasu z niczym sobie nie radzi.. Jakby byl chory wiecznie przegrzany. Ciekawe czy mi uznają reklamację czy będą twierdzić, że moja wina... Zobaczymy w piątek.

 

Edycja: dzisiaj testowałam placki z komosy z warzywami... Szału nie ma, ale młodszy pół zjadł, więc zawsze coś ;)86481ba4c1b1579cbff8c83c6ac3f760.jpg

Edytowane przez fankaDaktarina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty, trzy mielonki się robią, szynka zapeklowana czeka na swoją kolej ale to dopiero za kilka dni, na dziś mam jeszcze w planach zrobić podpiwek ;)

Dzięki Seiken za pomoc

 

post-72726-0-44334000-1457607017_thumb.jpg

Edytowane przez Pilot353

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaDaktarina

Wow... Pochwal się gotowymi wyrobami koniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.