Grecja

[Master Yoda 2171]

Biorąc pod uwagę że realnego długu jaki zostawił mgr Rostowski nikt nie zna.

Oraz galopującej emigracji pytanie jest takie:

Kiedy Polskę czeka los Grecji.

Wysłane z Tapatalk przez A1457

Ja żadnemu magistrowi nic nie pożyczałem.

Nie odpowiadam też za czyjeś długi.

Galopujące ostatnio widzialem konie ,ale chetnie zobaczę i emigrację....

Nigdy, bo my w odmiennosci do greków możemy tydzien pracować nie pijąc, a oni tydzień pic nie pracując....

 

No i krnąbrni jesteśmy...:-) ,prawda?

[Remy 288]

Polacy mają betonowe buty w postaci warst uprzywilejowanych,

których przywileje emerytalne kosztują krocie.

Jak zapewne wiesz ZUS w tej chwili wypłaca emerytury z bieżących wpłat plus kredyt.

Przy obecnym tempie w jakim pustoszeją miasta niedługo nie będzie komu płacić.

No ale propaganda mówi co innego.

Nawet to, że przy obecnym wzroście PKB (generowanym głównie przez fimy, które podatki płacą za granicą) za 20 lat dogonimy Niemcy. Tylko ci od propagandy zapomnieli że PKB Niemiec jest 7 krotnie większy...

Dla mnie ciekawe jest to skąd za 20 lat ZUS będzie brał pieniądze...

 

 

Wysłane z Tapatalk przez A1457

[Master Yoda 2171]

Temat jest o Grecji.

[claus 3]

Ja kilka razy miałem okazję odwiedzić Grecję i po ostatniej wizycie w zeszłym roku już tam nie pojadę...Coraz większe nieroby , nie starają się nawet o turystów. Są wulgarni, brudni i leniwi. Wszędzie syf , którego nie chce im się sprzątać. Jeszcze bardziej się rozleniwili. Jeżeli można bardziej ;-). Turystów traktują jak zło konieczne  a kasa to się im należy za wszystko ;-)...i może się ktoś ze mną nie zgodzić ale wiem co widziałem i to nie raz. Nie powinni im pomagać. Mnie też nikt nie pomaga płacić rachunków i spłacać swoje zobowiązania. Każdy jest kowalem swojego losu.

[avatarek 3]

Z drugiej strony potrzebuje od Was podpowiedzi w kwestii finansowej. Czyli kto tak na prawdę pożyczył pieniądze Grecji? Banki prywatne, EBC, czy indywidualne państwa członkowskie

Pierwotnie zachodnie banki komercyjne. Jak się zaczął kryzys i zaczęto pompować kase z pakietów pomocowych to 90%z nich szło na spłate banków komercyjnych. Suma sumarum głównym posiadaczem długu jest  teraz EBC i MFW. Tzn Dług został przetransferowany z instytucji które były zagrożone upadkiem co by mogło rozwalić system finansowy a przynajmniej mocno nim wstrząsnąc, na instytucje niezatapialne które mogą przenosić ciężar całej akcji na ludzi ( dodruk pieniądza przez EBC) Ale pozyczka na spłate długu byłą na ogromny procent. Obecnie Grecy sięwypieli, nie chcą więcej pozyczać bo warunki bardzo mocno pomnażają dług.

[Admof 1972]

Ja tam Grekom kibicuję, lenie czy nie, banksterzy (czyli lichwiarze) to największe zło tego świata, dla kasy moga wywołać wojnę albo dwie i nic innego nie jest ważne, oczekuję, że Grecy pokażą im środkowy palec.

[Gość mrovka]

jak dla mnie twoja wypowiedz powinna zamknac temat mam bardzo podobne zdanie

[hezio 230]

Grecy wywołają jakiś precedens... sam jestem ciekaw co wyjdzie z tego zamieszania.

[avatarek 3]

 Trwanie w uni walutowej przy stanie ich gpospodarki i niedopasowaniu koniunkturalnym do innych gospodarek strefy euro będzie powodować, że ich dospodarka będzie się dalej dewaluowała i będą tkwili w kryzysie a w najlepszym przypadku stagnacji jesli udało by im sięprzeprowadzić cięcia budżetowe. Kredytodawcy oczekują od nich cięć w sferze budżetowej i socjalnej a także podwyższanie podatków. Cięcia wywołują bunt społeczny a podwyżka podatków po prostu hamuje gospodarke tudzież zwiększą już największą w Unii Szarą strefę.

 

Z 2giej strony jak by wyszli ze strefy euro ( co jets bardzo możliwe) ich gospodarka podniosłą by się z kolan znacznie szybciej. ( może nie do końca w sensie wartościowym ale bezrobocie by spadło znacznie szybciej) Niemniej jednak będzie to miało także  duże minusy. Drachma momentalnie się zdewaluuje wraz z oszczędnościami greków. Do tego obsługa długu będie dla nich horrendalnei droga ( to tak jak z frankowiczami którym kwota do spłaty nagle urosła)

 

Zatem w wariancie pierwszym by zostali w strefie euro i liczyli na restrukturyzacje i może częściowe umożenie ( części odsetkowej od pożyczek na spłate długu ) długu ale mieli by stagnacje gospodarczą jeszcze przez dłuższy czas.

W drugim wariancie musieli by chyba ogłosić, że olewają wierzycieli i wyjść z Unii. Inaczej sobie tego nie wyobrażam, bo już teraz przed potencjalną dewaluacją nowej/starej waluty, ich zadłużenie jest praktycznie nie spłacalne.

 

W zasadzie jak widać, nie ma dobrych wyjść z tej sytuacji. Greckie elity o tym wiedzą i dlatego maksymalnie przeciągają wszelakie negocjacje. Ponoć MFW się wycofałz akcji kredytowej dla Grecji z racji, że nie otrzymał ostatnich rat.

[switch107 361]

Porównywałem propozycję lipcową z propozycją przed referendum i ... praktycznie nie ma zmian. Jedyne co wyłapałem to cięcia na wydatki wojskowe (200M zamiast 400M żądanych w czerwcu) oraz bardziej radykalną propozycją opodatkowania łodzi rekreacyjnych powyżej 5m zamiast 10m. Czyżby cała szopka z referendum miała na celu zmianę ministra finansów w Grecji?

[chronofil 133]

Kolega parę lat emu był na wyspach Rodos czy jak im tam. Z podziwu nie mógł wyjść, u nas niemal codziennie zapier...l zaczyna się już w trakcie odprawy, a służby na 14 prawie nigdy nie kończy się o 22. I tak z tematu na temat przez cały dzień się gania (przynajmniej wiemy od czego jest rowek na tyłku).

Był w tej Grecji i codziennie do hotelu w którym mieszkał, przyjeżdżał autobus z policjantami. Brali ze sobą mandoliny, gitary i co tam nie wiadomo jeszcze. Przerwa trwała 3 godziny. Tańce, śpiewy, hulanki i swawole. To jest życie.

A radiowozy jak zobaczył stojące pod komendą tuż po przyjeździe, ak nie zmieniały miejsca aż do końca pobytu.

 

 To się nie zmieni. Nierobów nie nauczymy roboty. To Europa przegrywa, oni będą się z na jeszcze nie raz śmiać.

 

Tu akurat to bym wolał, żeby nasza Policja wzorowała się na greckiej, przynajmniej ta od łapania przestępców, co to pędzą po 60 km/h i jeszcze czasami pasów nie zapną