Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
loituma

DELBANA - dyskusja ogólna

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra chłopaki dzięki za opinie. :)

Chciałbym ta zostawić nieczyszczoną, a z drugiej strony korci mnie wypróbować ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arek ma dylemat mam i ja .
Czyścić czy zostawić tak jak jest  ? 
Jedną juz mam czyszczoną z tego typu tarczą

post-48480-0-69817100-1477823380_thumb.jpg

A czy tę wyczyścić czy ją tak zostawić , ten nalot na tarczy jest tak miękki że jak podkładałem podkładkę pod wskazówki do zdjęcia , to zostawały ślady .
Cóś tłustego ?

Myć czy nie myc oto jest pytanie :
Czy szlachetniejszym jest nosić świadomie
Zegarek z patyną czy umyty może ,
Czy za wacik porwać przeciw brudu , kurzu ,
Aby odparte znikły? - Umyć, - nie umyć ,


post-48480-0-94595600-1477823725_thumb.jpg

:P :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myć ;)

:blink:

 

Arku jakbyś był w Time pol to mógłbys mi kupić szkiełka rozmiar 328 i 322 :)

Edytowane przez jerzyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz jak w banku :)

Odezwę się jak będę jechał. Prawdopodobnie w następny wtorek.

A co do mycia... uczucia mam ambiwalentne. ;)

Teraz to chyba już umyć. Te ryski nie wyglądają najlepiej.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arek znalazłem dla Ciebie ładną kostkę ,choć nie z tematu  :D:blink:  :P  tylko 53 K

 

post-38106-0-90805800-1477933112_thumb.jpg


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę...

 

 


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jurku, patyna jest śliczna o ile jest rozłożona równomiernie i nie ma zadrapań i częściowych braków. Na tej tarczy są jednak wyraźne ubytki i podobnie jak Arek uważam, ze lepiej jej będzie po myciu.

Kostka robi wrażenie, ale pomijając to co schowana epod tarczą, to gdyby na tarczy był napis Delbana też by była śliczna. ;)  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się stało
Mydło w ruch i poszłoooo ;)

post-48480-0-32597500-1477992499_thumb.jpg
post-48480-0-30346700-1477992500_thumb.jpg

Reszta w swoim czasie :):ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i lux, bardzo ładnie wyszło. 

Dorastam do tego by patrzeć na tarcze przez pryzmat uratowania patyny, ale nie brudu. Jeśli zostawiać to wtedy gdy jest jednorodna bez zarysować i ubytków, w pozostałych przypadkach można "szorować".


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie!


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tak krótkim czasie? :blink:

Edytowane przez loituma

Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak , długo nie trzeba było czekać.
Jeszcze będę testował jak się zachowa tarcza po myciu Prontem .
Co by nie mówić mam sztuczną patynkę ;):P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne trochę zachowanie... :unsure:

U mnie z żadną nie miałem takiej niespodzianki, a w tej chwili staram się ich niczym nie pryskać po czyszczeniu.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umyłem i w celach doświadczalnych postanowiłem od razu nie zabezpieczać powierzchni werniksem .

I oto co wyszło

(...)

Czy jak zabezpieczasz umytą tarcze werniksem, to patyna się nie pojawia?

 

 

Tak , długo nie trzeba było czekać.

Jeszcze będę testował jak się zachowa tarcza po myciu Prontem .

Co by nie mówić mam sztuczną patynkę  ;)  :P

Jaki był czas mniej więcej od umycia do pożłóknięcia tarczy? Wydaje mi się, że gdyby po oczyszczeniu tarczy włożyć ją do torebki z inhibitorem korozji, to patynka by nie powstała. Wtedy substancja z inhibitorem wytworzy na detalu bezbarwną warstwę ochronną, która uniemożliwi dalsze przenikanie tlenu w głąb.

 

BTW: Ładna Delbanka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarczę dobrze umyłeś wodą demineralizowaną i dałeś na kaloryfer?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że tarcza była myta czymś bardzo agresywnym i ta "mikstura" pozostała na tarczy. To zbyt krótko by powstała naturalna patyna, to raczej przedłużona reakcja chemiczna spowodowana słabym wypłukaniem tarczy. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jak zabezpieczasz umytą tarcze werniksem, to patyna się nie pojawia?

 

 

Jaki był czas mniej więcej od umycia do pożłóknięcia tarczy? Wydaje mi się, że gdyby po oczyszczeniu tarczy włożyć ją do torebki z inhibitorem korozji, to patynka by nie powstała. Wtedy substancja z inhibitorem wytworzy na detalu bezbarwną warstwę ochronną, która uniemożliwi dalsze przenikanie tlenu w głąb.

 

BTW: Ładna Delbanka :)

Po zabezpieczeniu nie ma nic .

Pożólkło po około półtora dnia , a o inhibitorze nie pomyślałem , po prostu eksperyment .

 

 

Tarczę dobrze umyłeś wodą demineralizowaną i dałeś na kaloryfer?

I tu przyznam że tylko lekko przepłukałem :ph34r:

 

Sądzę, że tarcza była myta czymś bardzo agresywnym i ta "mikstura" pozostała na tarczy. To zbyt krótko by powstała naturalna patyna, to raczej przedłużona reakcja chemiczna spowodowana słabym wypłukaniem tarczy. 

Staszku myłem mydłem w płynie Palmoliv ,  tak jak wyżej dobrze jej nie wypłukałem .

A mam tarczę w kiepskim stanie Avene to ją jeszcze wytestuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po czyszczeniu tarczę wkładam pod ciepłą wodę (ale nie bezpośrednio pod strumień wody) następnie przepłukuję wodą destylowaną, potem dokładnie przedmuchuję za pomocą gruszki i kładę na ręcznik na kaloryferze. Potem według uznania maluję werniksem lub nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dotychczas przepłukiwałem  i obsuszałem
Lecz teraz coś mnie naszło aby jej nie płukac tylko zobaczyć co się stanie :blink:
Wariat ze mnie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D No to sobie odpowiedziałeś na pytanie: Co się stanie...? ;)


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli to jednak erozja korozja a nie patyna... :P:D


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz pytanie z cyklu co się stanie:

co się stanie jak po umyciu tarczę opłuczesz i po prostu pozostawisz do wyschnięcia? Bez żadnych dodatkowych zabiegów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie umyta i taka pozostanie na dłużej :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Gość TomaszC
      Przez Gość TomaszC
      Dzień dobry, to jest mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość, niedawno nabyłem drogą kupna pewną Bulovę (albo Bulova, nie wiem czy wypada odmieniać), spodobała mi się pomimo marnego zdjęcia (a może właśnie dlatego?), kupiłem właściwie w ciemno, dopiero po wysłaniu pieniędzy zacząłem szukać informacji o modelu i jakież było moje zmartwienie gdy poza zdjęciem od sprzedawcy nie znalazłem właściwie nic,nikt nigdy nie słyszał o modelu "spirit", nie znalazłem żadnego zdjęcia przynajmniej podobnego egzemplarza, no, dosłownie nic. Myślę sobie fejk jak nic, trudno, pieniądze niewielkie, jakoś to przeżyję, frycowe trzeba płacić. Dziś dostałem przesyłkę i w te pędy do zegarmistrza żeby wydał wyrok, a ten szacowny fachowiec twierdzi - oryginał, werk ETA 955.112, szwajcar, reszta też szwajcar, przyznam, że odetchnąłem z ulgą, mam pierwszy zegarek do kolekcji;) No, może nie pierwszy, kilka czasomierzy w domu jest, ale ten podoba mi się i już (może trochę za bardzo "barokowy" ale to do oglądania). Drugi to żony Delbana z lat 50-tych, ładne maleństwo. Może ktoś podpowie mi gdzie znaleźć jakieś konkretniejsze informacje na temat tego modelu bo google jest dość oszczędny... Więc pozdrawiam wszystkich miłośników tych marek (innych zresztą też).   
    • Przez NocnyMarek
      Witam.
       
      Na wstępie napiszę że poszukałem podobnego tematu, przeczytałem temat o wyborze taniego zegarka etc.
       
      A więc tak..
       
      Budżet na zakup pierwszego zegarka: 100 - maks 200zł.
       
      Stan: używany lub NOS
       
      Werk: mechaniczny lub automatyczny, może być z alarmem ale nie musi ( decyduje cena ).
       
      Koperta: min. 33mm, pozłacana lub stalowa.
       
      Tarcza: w kolorze perłowym lub srebrnym, dobrze jakby były jakieś cyferki a nie same kreski.
       
      Firma: Poljot, Rakieta.. Może inne ale się nie znam.
       
      Ogólnie założyłem ten temat, ponieważ nie wiem która firma robiła solidniejsze zegarki, niektóre w jednej fabryce jak czytałem..
       
      Z tego co udało mi się wywnioskować patrząc po forum, YT i portalach aukcyjnych to najlepszym wyborem jeśli chodzi o jakość - Poljot, potem Rakieta, Wostok, Łucz, Slava, a na końcu Pobieda.
       
      Szukałem sporo na olx i innych.. Wpadł mi w oko Poljot de luxe pozłacany ale w tej cenie ciężko dostać w dobrym stanie. Jakie są inne firmy i modele mieszczące się w tej cenie, stylu itp. ? Firma Mir też ma jakieś ładne, solidna ?
      Jakie są najpopularniejsze i najtrwalsze mechanizmy w takich zegarkach?
       
      Każda odpowiedź włącznie z krytyką mile widziana. Od dawien dawna chciałem sobie kupić jakiś zegarek mechaniczny, zawsze myślałem że kosztują majątek, szczególnie te stare a tu zaskoczenie
    • Przez "TomcioPaluch"
      Witam Panowie.
       
      Zakładam nowy temat ponieważ przypadkiem, trochę przez własną nieuwagę zalicytowałem pewien zegarek poprzez allegro i co śmieszniejsze wygrałem licytację... No cóż, zdarza się i tak Moja prośba jak i również pytanie jest następująca, mianowicie...
      Czy jesteście w stanie po zdjęciach z danej aukcji określić czy zegarek, zegarki wystawiane przez allegrowicza "zegarki17" są oryginalne lub może ktoś kupował już jakiś zegarek od tego Pana ?
       
      Oto wystawiane przez niego przedmioty :
       
      https://allegro.pl/uzytkownik/zegarki17?order=m&bmatch=baseline-cl-n-uni-1-2-1123
       
      A poniżej zegarek który zakupiłem poprzez przypadkowo zalicytowaną i zarazem wygraną aukcję :
       
      https://allegro.pl/oferta/gigantyczna-meska-stalowa-omega-15-jewels-unikat-7827325635?snapshot=MjAxOS0wMi0xN1QxOTozMDowMFo7YnV5ZXI7YTg4ZWQ5ODk1ZjJhY2JkYjVkMjRjZTllYjZmMjBlZWQzYzlhYmU5MzZjZWExNGE3NjlkMjQwNDQyNjk0Y2JjNQ%3D%3D
       
       
      Bynajmniej nie chodzi mi tutaj o wycenę, czy przepłaciłem, czy też nie
      Zegarek jest bardzo ładny w moim mniemaniu, dobrze leży na ręce, wygląda bardzo solidnie i jest zadbany...
      Sprzedawca zapewnił mnie podczas rozmowy iż zegarek jest oryginalny, opowiadając mi o mechanizmie jak i przebiegu jego konserwacji...
      Pytanie tylko czy jest oryginalny ?
      Jeżeli ktoś potrzebuje zerknąć na niego osobiście a jest z woj. Śląskiego, mogę dojechać i zapłacić za potwierdzenie oryginalności przedmiotu
       
      Mam nadzieję iż otrzymam tutaj satysfakcjonującą mnie odpowiedź na moje pytanie i jednocześnie pomoc w rozwiązaniu mych wątpliwości...
      Pozdrawiam Serdecznie.
      Tomasz R.
    • Przez marcin.grabowski
      Dzień dobry,
      Niedawno dostałem stary zegarek Delbana ze zdjęć. Zegarek jest na prawidłowym chodzie, niestety jest problem z sekundnikiem, który po spada. Mam pytanie dotyczące wieku zegarka, orientuje się ktoś ile może mieć lat? Tarcza jest w tragicznym stanie, pomyślałem o renowacji, ale koszt wyniósłby grubo ponad 150- 200 zł, więc nie wiem czy to jest opłacalne, rozważam również zakup innej na wymianę lub odnowienie w garażu, ale przy tym czarny napis byłby nie do odtworzenia. Ostatnie pytanie brzmi: jaki to dokładnie model zegarka? Niestety nigdy nie spotkałem się z tego typu tarczą w Delbanach, zawsze widywałem tylko z wszelkiego rodzaju fakturą.
      Pozdrawiam, Marcin



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.