Hamilton 2834-2 - przyspiesza i późni

[KDXX 0]

Witam,

 

mam problem ze zmianą zachowania Hamiltona na ETA 2834-2.

 

Zegarek miał przegląd - smarowanie, regulację, wymianę (zabijcie, nie wiem czego, ale podobno konieczną dla tego mechanizmu) w sierpniu 2014. Od przeglądu chodził bez problemu - przez dobę przyspieszał 2-3 sekundy (zawsze przyspieszał).

 

Nie nosiłem go w wakacje - przeleżał dwa tygodnie na półce w domu. We wrześniu zauważyłem nową i dla mnie niepokojącą sytuację - odłożony na półkę przyspiesza (czasem 2, czasem 5 sekund przez noc), noszony - zwalnia (czasem 2, czasem 3, czasem 4 sekundy przez 10 godzin noszenia w ciągu dnia). W międzyczasie okazało się, że z nieznanych przyczyn, sekudnik zaczął ocierać się o szkiełko - to zostało naprawione ale nieregularny chód pozostał....

 

Niepokojąca jest nagła zmiana zachowania zegarka i brak powtarzalności odchyłek (raz 1 sekunda, innym razem 4).

 

Pytanie - czy tak może być, czy raczej powinien oddać go na regulacje (przy naprawie sekundnika, Pan Zegarmistrz powiedział "obserwować, może się uspokoi" ale nic się nie zmieniło przez blisko 2 miesiące), czy może już (po roku) "wykończyło się smarowanie"?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[Master Yoda 2171]

Nic się nie dzieje, odchyłki są w normie.

[pmwas 8897]

Szybkobieżne wychwyty są wrażliwe na jakość oleju bardziej niż te pracujące wolniej. to, że mechanizm w pozycjach pionowych chodzi nieco wolniej niż w poziomych to częsty objaw. Kilka sekund odchyłki pozycyjnej to normalne w średniej klasy mechanizmie. Czy smarowanie jest wystarczające, czy też czopy będą się zużywac szybciej z tego powodu - trzeba by szklanej kuli. Obstawiam, ze przy tak niskich odchyłkach powinno byc OK, zwlaszcza, że oleje mają dopiero rok, ale... wiesz to na pewno???

[Antiquarius 894]

Jeśli dobrze rozumiem Koledze nie chodzi o to że są odchyłki tylko, że są różne. Brak powtarzalności odchyłek w tych samych pozycjach nie jest normalny. Może masz gdzieś lepszego fachowca z lepszym sprzętem diagnostycznym niż własne ucho i oko?

[Master Yoda 2171]

Ten jest chyba 'średniobieżny' , co do reszty zgoda.

[STARUSZEK 207]

Kolega siedzi w kieszonkach wiec dla Niego to szybkobieżne

[pmwas 8897]

A ja wiem? 2834 to 21,600 czy 28,800? Oczywiście, wiem, że istniały mechanizmy 36,000, ale to inna historia

[STARUSZEK 207]

28800

[pmwas 8897]

No to, po praktycznej rezygnacji z mechanizmów 36,000bph, jest szybkobieżny, zdecydowanie

Zresztą, to tylko słowa

[KDXX 0]

Hey,

 

bardzo dziękuję za odpowiedzi.

 

Reasumując - zegarek chyba wyląduje na smarowaniu :-(

 

Pozdrawiam

K. 

[pmwas 8897]

Jeśli dobrze rozumiem Koledze nie chodzi o to że są odchyłki tylko, że są różne. Brak powtarzalności odchyłek w tych samych pozycjach nie jest normalny. Może masz gdzieś lepszego fachowca z lepszym sprzętem diagnostycznym niż własne ucho i oko?

 

Ja wiem, czy różnica 1 a 4 sekund to brak powtarzalności? Zmien temperaturę, zmień średni stopien naciągnięcia sprężyny, zrobi się z jednej cztery...

Na mnie takie rożnice nie robią specjalnie wrażenia w mechanicznym nie-chronometrze, choć oczywiście mogą zwiastować jakieś kłopoty. Mogą, nie muszą - jak pisałem, trzeba by szklanej kuli. Bezpieczniej może i będzie zrobić mu przegląd, choć raz w roku to trochę często .

A ze sekundnik zaczął się ocierać o szkło - starczy że był ciut za słabo założony i mógł się przekrzywić przy wstrząsie. Oby tylko nie był po prostu luźny...

[Master Yoda 2171]

Ja wiem, czy różnica 1 a 4 sekund to brak powtarzalności? Zmien temperaturę, zmień średni stopien naciągnięcia sprężyny, zrobi się z jednej cztery...

Na mnie takie rożnice nie robią specjalnie wrażenia w mechanicznym nie-chronometrze, choć oczywiście mogą zwiastować jakieś kłopoty. Mogą, nie muszą - jak pisałem, trzeba by szklanej kuli. Bezpieczniej może i będzie zrobić mu przegląd, choć raz w roku to trochę często .

A ze sekundnik zaczął się ocierać o szkło - starczy że był ciut za słabo założony i mógł się przekrzywić przy wstrząsie. Oby tylko nie był po prostu luźny...

Dokladnie tak, tym bardziej ze wnioski opieramy na symptomach opisanych przez nie doświadczonego kolege...

[KDXX 0]

koniec końców wybrałem się do p. Jacka Skąpskiego.

 

Zegarek na pomiarach wyszedł rewelacyjnie - w każdej pozycji pomiar wykazuje minimalne przyspieszenie, rekomendacja jaką usłyszałem - nic nie robić i nakręcać.

 

Na razie trzymam się pierwszej części i nie grzebie, nie daje do regulacji, nic.

 

Nową jakością była dla mnie sugestia nakręcania - jak dotąd słyszałem, że nakręcanie zegarków z ETA nie jest dobrym pomysłem, ale zdanie zegarmistrza z wieloletnim stażem - p. Skąpskiego - mocno zachwiało moim przekonaniem...

[Master Yoda 2171]

A nie mowiłem ?

[KDXX 0]

nie zaprzeczam, tak było...

 

pytanie - nakręcać?

[tts 4619]

nie zaprzeczam, tak było...

 

pytanie - nakręcać?

 

Tak... nosząc.

[Master Yoda 2171]

Kilka ruchów nadgarstkiem wystarczy...wysiłek taki sam jak przy dokręcaniu.

[KDXX 0]

OK,

 

 

ale dla jasności zapytam (z pozycji człowieka, który o mechanizmach zegarków wie bardzo niewiele) - czy ktoś rzeczywiście spotkał się z uszkodzeniem automatycznego mechanizmu ETA przez ręczne nakręcanie?

[KDXX 0]

pytam dlatego, że może wszyscy powtarzamy "zaczytany" pogląd, bez oparcia w rzeczywistości

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Wszystko zależy od tego jaki to mechanizm eta. 2804 nakręcaj do woli, 2824 na dłuższą metę się zniszczy. Dowody znajdziesz w sieci - całe płyty starte.

[tts 4619]

@KDXX:

 

Czy np to: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/42884-dokrecanie-automatu/jest wystarczającym wyjaśnieniem?

 

@Mateusz:

 

Chodzi o 2834, 2804 ma naciąg manualny więc jemu dokręcanie nie szkodzi. 

[KDXX 0]

no to nie nakręcam, jestem przekonany :-)

 

Lepsza minimalna odchyłka na minus niz zgon zegarka

 

Pozdrawiam

K.

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Mnie przekonały takie zdjęcia (powtarzające się): http://forums.watchuseek.com/showthread.php?p=4437016

 

A producenci dalej polecają nakręcanie tych werkow bo wada w trakcie gwarancji zazwyczaj nie wyjdzie.