Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Zatem dobrze oceniasz je "technicznie" - wygląd, zapach, konstrukcja, ale na minus jakość tytoniu? Tzn. jest przyzwoity, ale nic nadzwyczajnego? Jak na 18 zł, to i tak pogratulować im przywiązania do jakości ;)

Moim zdaniem:

Kiepska jakość przy cenie 40-60zł, to jest generalnie nie do przyjęcia, ale jeśli cygaro miało akceptowalny zapach, było dobrze ręcznie zrolowane, nie odwijało się, nie pękało, choć nie było wyśmienite, to przy 15-35zł, to dla mnie jest dobre cygaro na "częściej", a te sprawdzone za 35-65zł zostawiam na "rzadziej", bardziej wyczekiwane weekendy ;)

 

PS. Fajnie, że dalej działasz w temacie! Ja postaram się powrzucać fotki i dopisać co nieco o każdym z ostatnich miesięcy/lat, po weekendzie majowym, bo bez sensu zaspamować temat samymi zdjęciami. 

Wrzucę też fotkę przykładowego(miałem dwa takie przypadki jak dotąd) cygara z tym, co nazywam "nadżerką żaru" - czyli żar "wgryza" się tylko w jednej części cygara(np. górna połowa), pozostawiając resztę cygara nietkniętą - typowy problem przesuszonych, źle zrolowanych lub źle przewożonych cygar.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To miałem przy Fuente nadżerkę żaru.

 

Technicznie faktycznie dobrze, natomiast szukam czegoś aromatycznego, a to nie był mój smak... Ale nie znam się jeszcze i jak wypalę tyle co wina spiłem to będę mógł dyskutować ;)

Podsumowując nie wrócę do niego, ale do producenta tak. Cena ze sklepu internetowego,w innych jest po 20 pln, a za granicą  i po 7 USD.

 

Co do cen - marketing, marketing - koszty wytworzenia, są śladowe. Poniżej kilka zdjęć z takiej małej rodzinnej wytwórni.

 

 

 

p3my5od0p6ta.jpg

v4hwjvewhans.jpg

k5fz1711njfe.jpg

ibt09o9ib70p.jpg

ryjt4229uenf.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marketing + koszty celne + koszty, niejednokrotnie "galeryjne" lub lokalowe + marża + przechowywanie = cena u nas ;)


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Ale z wyjątkiem kosztów celnych to są ceny umowne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

La Flor Dominicana Reserva Especial

 

Bomba. Dwadzieścia parę złotych za kawałek prawdziwej Dominikany. Wyraźny cedr i pieprz, tylko dla mnie nie jest to średnie do pełnej mocy a mocne. W wersji Robusto nawet poniżej 20 PLN.

 

A do tego Havana Club 7 anos. Promocja w makro za 73 PLN;). Ale tylko odrobina, reszta w długi weekend .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie myślałem o jego zakupie ;) Dzięki!

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cygara. Do rumu jeszcze się nie przekonałem. Doświadczenie z rumem tylko z 1 Sylwka - Captain Morgan i Barcardi - Sylwek "Piracki" był ;)

To, które wymieniłeś jest odpowiednie na pierwszy "lepszy" rum? 

Mogę kupić na weekend majowy, może przekonam ludzi do rumu ;)


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba mają mało wspólnego z rumem, normalne Bacardi jest wręcz żenujące,to już lepszy jest taki rum z Biedronki za 37 PLN. Chociaż z Captain Morgan jest taki spiced (ale to jest doprawiony rum) - Black Spiced i jest całkiem fajny, tylko cena bez sensu do zawartości, około 140 PLN za 0,7. Za podobną cenę widziałem go na lotnisku w Katowicach i szczękę zbierałem z podłogi na lotnisku w Dortmundzie, gdzie był po 15 euro. I to za litr. Smakuje kobitom ;) Moja żona piła go solo.

 

Z takich w cenach do sto kilkadziesiąt: Brugal XV oraz Extra Viejo, Barcelo Imperial, Havana Club Anjejo 7 anos - najbardziej dostępny, a ostatnio w Makro po 73 pln.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Sezon jest cały czas :)

Edytowane przez ptakug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fota chyba z "knajpy" przy drodze :lol:  no i ta popielniczka.... z zapałkami a ty na nich trzymasz te cygaro ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej w trakcie gdzieś remontu ;p A ta zapalniczka na drugim planie nie nadaje się do cygara.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sezon czas zacząć

 

IMG_20170305_152939_zpswona2vbm.jpg

zaimponowales mi 

 

zapalniczka na drugim planie nie nadaje się do cygara.

 'Aaa… tam, cicho być!' jak mawial mistrz Smolen, jesli nadaje sie popielniczka to i nadaje sie zapalniczka


Są ludzie, którzy przez całe życie spogladają na zegarek, a mimo to zawsze się spóźniają. (A. Czechow)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię przypalić sobie cygaro. Ale nie codziennie, tylko raz na 2-3 tygodnie. Przecież zapach ciągnię się przez cały dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja Wam odkurzam temat, a tu zapalniczka nie taka, remont, popielniczka zła , zapałki przeszkadzają "seikenowi" . Koniec świata :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobre cygarko na świeżym powietrzu w dobrym towarzystwie to jest to! Zaczęliśmy palić tak dla zabawy z kolegami z pracy, ale naprawdę fajna sprawa aby posiedzieć na zewnątrz dłużej :)

Jakby było jakieś spotkanie na klubowe palenie to się piszę!  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam że paliłem i lubiłem, ale jak nastała podwyżka vatu (rok temu jeszcze kupowałem w starym nakładzie) to nie palę. Znaczna część ceny cygara w sklepach to haracz na biurokracje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, 

No to i ja napisze, a moze cos zatrybi i temat bedzie lecial :) 

ja jakis czas temu zaczalem przygode z Cygarami i szczerze sprawia mi takie palenie przyjemnosc :) 

ostanie byly palone RYJ short churchilly, a u Was jak ? 

 

pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wrzuciłem temat do działu sprzedam odnośnie popielnic na cygara. Ręczna robota, mała polska huta! Możliwe modyfikacje grawery itp. Dobre na prezenty świąteczne dla ludzi raczacych się cygarkami!pozdrawiam :)

Na wszelkie wiadomości odpowiadam w wiadomościach prywatnych. Zapraszam !

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Raz jeden kiedyś spróbowałem. Cygaro kosztowalo mnie kilkadziesiąt złotych i wymyśliłem sobie, że zapalę je po urodzeniu mojego pierwszego syna, taki rytuał dumnego ojca. Spodziewałem się nie wiadomo czego, a zapaliłem, spróbowałem i ...pięknie leciało z 8 piętra ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary, pet zanieczyszcza podobno metr sześcienny ziemii i rozkłada się 5 lat. Tym cygarem doprowadziles do katastrofy ekologicznej na miarę osiedla. Ekoterrorysci już lecą przypiąć się łańcuchem do Twoich drzwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dobrze, że wyprowadziłem się z miejsca, gdzie ten pet odbył swój lot ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz jeden kiedyś spróbowałem. Cygaro kosztowalo mnie kilkadziesiąt złotych i wymyśliłem sobie, że zapalę je po urodzeniu mojego pierwszego syna, taki rytuał dumnego ojca. Spodziewałem się nie wiadomo czego, a zapaliłem, spróbowałem i ...pięknie leciało z 8 piętra ;-)

 

 z cygarem to jest lakki rytual, jak je obciac jak nagrzewac, jak zapalac, czym zapalac jak je  palic :) 

moze tego zabraklo w Twoim odpaleniu :)

 

oczywiscie nie kazdemu siadzie...za 1 razem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy też jak było przechowywane. Po kilku buchnięciach nie odczujesz smaku cygara i nutki zapachowej. Jeśli to cygaro było pełnej mocy to na początek zły pomysł. A że kosztowało kilka dziesiąt złoty to też nie musi być dobre. Osobiście nie lubie Cohiby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.