Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Bo trzeba rozcięczyć 1:10 ( tak jak Gronal)

K3 również, bo inaczej "źre"metal..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czym i w jaki sposób pasywujesz.

 

Generalnie każdy środek który używam lub używałem do czyszczenia robiłem w stężeniu mocniejszym niż producent zaleca.

Gronal robiłem dwa razy mocniejszy, płyn do myjki 1:1, a akrę bez wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, arek1a2b napisał:

robiłem w stężeniu mocniejszym niż producent zaleca.

 To też zauważyłeś efekty..

Płucze w gorącej wodzie,

"Pasywuję" naftą :)

Suszę suszarką na "gorąco"

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, mkl1 napisał:

To też zauważyłeś efekty.

 

Ale nie od razu, a jak pisałem po kilku tygodniach :)

 

To jeszcze pokaż jaką naftę używasz :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

image.png.141999ab1aff1da7d22417df68d57df0.png

 nafta wypiera resztki wody np. z zęników, małych otworków, łożysk itp. Dodatkowo konseruje.

 Niektórzy użwywali WD40, ale wydaje się zbyt tłusty.....a potem olej może stracić swoje właściwości ( łożyskowania)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bóg zapłać, dobry człowieku.

 

 

Edytowane przez arek1a2b

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra to powiedzcie mi co zrobiłem nie tak.

Mechanizm moczył się w nowej akrze rozcieńczonym z wodą 1:2 trochę bardziej treściwie, przez 24 godziny i wyczyściło się pięknie.

Płukałem w wodzie RO do momentu zaniku piany z akry.

Na koniec wypłukałem w benzynie ekstrakcyjnej bo po wyżej zalecane nie miałem czasu pojechać.

Po wypłukaniu w benzynie na płytach i częściach pozostały maleńkie krople czegoś, wody i akry jak można się domyślać.

Dlaczego takie coś zaszło ?

 

Wszystkie części przetarłem papierem ręcznikowym i wysuszyłem suszarką.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, arek1a2b napisał:

Mechanizm moczył się w nowej akrze rozcieńczonym z wodą 1:2 trochę bardziej treściwie, przez 24 godziny i wyczyściło się pięknie.

Dlaczego UPARCIE nie stosujesz zaleceń dot. stężenia???

Nie ja wymyśliłem 1:10  dla: Akry, Gronalu, K3

 ponadto dlaczego 24 godziny..

 wystarczy kompiel  w ultradxźwiękówce 2 x po 6 min.

, lub mieszając płyn  przez 10-20 minut.

 te krople to pewniw się się utworzyły podczas kompieli pęcherzyki powietrza i żarło patynę/metal nierównomiernie


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest słuchać, co mówi pani na lekcji... w szkole... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, nawet mi nie przyszło do głowy, że ktoś nie czyta specyfikacji płynu :)

 i do czego służy, co "robi" 😡


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy nie łatwiej po prostu zanurzyć w roztworze myjącym i zamiast "czekać" 24h wymyć wszystko dokładnie pędzelkiem?

Zakładamy guma-rękawiczki i do dzieła..

Części czyste po 15min i dokładnie wszędzie i bez powietrza i jakichś głupich kropek...

Później 2x to samo w wodzie ciepłej oczywiście wymieniając wodę i suszenie.

Po dokładnym suszeniu - wygrzaniu np na kaloryferze na ciepłych częściach nie będzie wilgoci.

Można wówczas zanurzyć w nafcie albo jakimś niegęstym roztworze wosku naturalnego i składać w całość...

 

Po co te wielodniowe podchody ...

 

 

Tak na marginesie to ja mam pytanie. 

Gronal (tytułowy) jest wiadomym i zalecanym środkiem.

Czy płyn "Elma" można stosować podobnie jak Gronal, czy ma dobre właściwości tylko przy użyciu ultra myjki?

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mądrego to i dobrze posłuchać... ;)

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, zadra napisał:

Czy płyn "Elma" można stosować podobnie jak Gronal,

Elma byłe chyba pierwsza..

Gronal to polksa "myśl techniczna" ,


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, mkl1 napisał:

Dlaczego UPARCIE nie stosujesz zaleceń dot. stężenia???

 

Ani płyty ani inne części nie mają oznak zbyt agresywnego działania środka chemicznego.

Całość jest równo wyczyszczona, i naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

Leżakowało dobę bo bez myjki, mieszadeł itp. po prostu leżało.

A pęcherzyki pojawiły się po wyjęciu z benzyny 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pęcherzki pojawiły się dużo wcześniej

 Do rozcieńczania gronalu, Elmy czy innych specyfików, które będą używane beez intensywnego ruchu cieczy, należy stosować wodę odgazowaną. i tyle..

 

Ciągle się upierasz, że coś nie tak, a stosujesz  bez zastanowienia i porad...

Przeczytałęś  specyfikację???

 chyba nie.

 Nawet jeżeli nie to Jeżeli Akrę stosuje się do mycia silników to co rozpuszcza olej????

 Kwas, czy zasada?

 A teraz odpowiedz sobie sam( nie pisząc dyrdymał na forum) CO ZROBILEM ŻLE..

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja, to na początku,  też zrobiłem Akrę nieco gęstrzą, ale krótko moczyłem.... może z pół godziny.... i pod ciepłą kranówkę. Efekt, no nieco za mocno żarło. To teraz robię mocno rozcięczone i krótko moczę. Ale, co jakiś czas wyciągam elementy i jak mało, to poszczotkuję i dalej w płyn. 

Poszczotkuję, płuczę w wodzie i jakoś wygląda..... no, nie tak, jak złote lustro, bo to z kolei, mnie by raziło. 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, mkl1 napisał:

Przeczytałęś  specyfikację???

 chyba nie.

 

Nie czytałem bo skoro to preparat do mycia silników, to nijak ma się do tego mycie zegara, zupełnie inny materiał chcemy wyczyścić i inny efekt osiągnąć.

Nawet w tym stężeniu co zrobiłem po 3 godzinach moczenia zeszła zaledwie mała część brudu, więc nie wiem jakim cudem akra mogła być za mocna.

Przy niczym się nie upieram, patrząc jak akra radzi sobie z tym akurat przypadkiem to rozcieńczona 1:10 może wyczyściła by go po tygodniu.

 

Nawet kiedyś używając gronalu, płyn o takim samym stężeniu jeden mechanizm doprowadzał do blasku a inny było ok ale nie lśniło, i co też w przypadku tego drugiego robiłem źle ?

To wygląda na to że każdy mechanizm zanim włożę do akry czy elmy powinno oddać się na określenie szczegółowe zawartości stopu i pod te dane dobierać stężenie płynu i czas kąpieli.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, arek1a2b napisał:

To wygląda na to że każdy mechanizm zanim włożę do akry czy elmy powinno oddać się na określenie szczegółowe zawartości stopu i pod te dane dobierać stężenie płynu i czas kąpieli.

 Myślisz ,że zegramistrz zastanawia się nad składem mosiądzu??

 nie.

 poporostu wkłada do myjki obrotowej ( np. elam)  nalewa płyny w stężeniu o dpowiednim, wyciąga i MUSI być czyste.

 Powtarzam CZYSTE..

 Poziom BLASKU mosiądzu to drugorzędna sprawa.

 Płyty można dopolerować, by łsniły jak ... ( wiesz co)

ALe to kolejny poziom wtajemniczenia :)

 Zapytaj Leskosa :)

Na sprzedaż to Lśnienie i olśnienie jest bardzo OK, do prawidłowej pracy .... MA BYĆ CZYSTE...

Ale to MOJE zdanie...

Zrobisz  jak chcesz..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz prawdą jest, ale....\

Gdyby mi i każdemu innemu czyszczącemu mechanizm nie zależało na lśnieniu jak...(wiemy co) wystarczyła by kąpiel i mycie w benzynie ekstrakcyjnej, rozpuści usunie wszystko co ma być usunięte.

Skoro jednak idziemy o krok dalej i chcemy lśnienia to ma lśnić a nie trochę lśnić, a zawsze łatwiej chemicznie niż mechanicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wystarczy stosować się do receptury.

 Lśini i jest czyste. :)

 Tak mam...

Resta tp polerka.. :)

8 minut temu, arek1a2b napisał:

a zawsze łatwiej chemicznie niż mechanicznie.

 Nie do końca >>>

 chemia do pewnego momentu, potem fizyka..

To jest metal kolowrowy  -- hihihi  :) Trzeba wiedzieć kiedy chemia pomoże, a kiedy jej super właściwości się kończą, a zaczynają kłopoty...

 

Ja cały czas się uczę i próbuję.

Wiem jakie efekty miałem  np. przy czyszczeniu łusek karabinowych do elaboracji poczyszczeniu tylko mechanicznym, potem , tylko chemiczny,, a potem po czyszczeniu fizyczno( ultradźwięki ) i chemia..

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, mkl1 napisał:

To jest metal kolowrowy

 

jak łatwo zauważyć te metale kolorowe są bardzo różne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polerka.... niestety, a właściwie stety 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale to mosiądz( jakiś) nie prawdaż)

Często pokryty patyną "zdową" i tą penetrującą to trzeba zastosować odpowiednie środki, by nie pogorszyć... np erozja chemiczna gniazd łożysk...

 Będziesz wstawiał węzowidło???

To jest bardzo dokładne i jeżeli chemiczni to "wytrawiasz" zbyt długo, to będzie problem...

Wiem

 TY wiesz lepiej.

 Ja ndopiero się uczę i chcę słuchać co mówią i piszą "starzy wyjadacze"

 

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, mkl1 napisał:

 TY wiesz lepiej.

 

 

Może wiem może nie do końca.

Gdybym zjadł wszystkie rozumy też na dobre by mi nie wyszło bo nie tylko mądrzy ludzie drepcą po świecie.

 

Nigdy ale to nigdy nie musiałem polerować części zegara i zawsze efekt był zadowalający, nagle coś idzie nie tak wiec pytam, kombinuje, dociekam dlaczego.

To nie znaczy że nie chce polerować bo coś tam, przyzwyczaiłem się że nie trzeba i już.

 

Wypucowałem setki mechanizmów i jak zdarza się że coś raz na 80 przypadków idzie źle to staram się ustalić co, a te kropeczki pojawiają się niezwykle rzadko i nie sądzę aby to była wina procesu czyszczenia bo zawsze jest taki sam. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, arek1a2b napisał:

Wypucowałem setki mechanizmów

No to Ty powinieneś nas wszystkich uczyć :)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.