Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

szakoba

Longines - odnowienie, wycena

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jestem nowy na forum więc wybaczcie, jeśli strzelę jakąś gafę ;)

 

Niedawno wszedłem w posiadanie zegarka Longines, którego zdjęcia dołączam. Jest to niewątpliwie staruszek, wygląda na odkopany skarb, ale chodzi!. Jest to pasówka - świadczy o tym źle spasowana tarcza i sekunda z lewej. Napisałem do Longines - mają do takich przypadków specjalny formularz na stronie internetowej. Zapodałem im zdjęcia zegarka i numer seryjny. Teraz czekam na odpowiedź jaki to pierwotnie był model zegarka kieszonkowego. Znalazłem w internecie jakąś bazę danych zegarków Longines, w której po numerze seryjnym otrzymałem rok produkcji - 1911. 

 

Jak radzicie go odrestaurować? Chcę wymienić lub odnowić kopertę - gdzie najlepiej? Jestem z Warszawy, więc najlepiej by było tutaj, lub zamówić przez internet. Zmierzyłem linijką mechanizm - średnica 32 mm, ale nie wiem, jak dokładny jest ten pomiar. Budżet rozsądny - nie chcę jej wysadzać diamentami i złotem, byleby była solidna i prosta.

 

Tarcza - to też chcę wymienić. Zastanawiam się nad tym, czy by samemu nie zaprojektować tarczy, bo jestem grafikiem-liternikiem i kocham takie rzeczy. Tarcza, która jest obecnie nie jest oryginalna, więc nie ma bólu że bym zegarka pozbawiał oryginalnej tarczy, bo ktoś inny zrobił to już wiele lat temu przerabiając na naręczny. Kto najlepiej wykona taką zaprojektowaną przeze mnie wektorowo tarczę? Inna kwestia - czy wskazówki są oryginalne?

 

Pozdrawiam!

post-96625-0-74634800-1489850884_thumb.jpg

post-96625-0-64380500-1489850944_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za wycenę w temacie - później doczytałem, że nie wyceniamy tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Jeśli jest to pamiątka rodzinna to zawsze warto taki zegarek przywrócić do pełnej sprawności i oddać do zegarmistrza który rozbierze mechanizm, wyczyści go i naoliwi, przeczyści tarczę i wskazówki, wstawi nowe szkiełko. 

 

Wracając do tarczy, jeżeli to zegarek należący do kogoś z rodziny, to ja bym to zostawił jak jest - to część historii tego zegarka, jeśli nawet dojdziesz do tego jaka tarcza była fabrycznie, to znalezienie takiej może być nie tylko drogie ale i czasochłonne.

 

Jeśli to zegarek bez wartości sentymentalnej to w ogóle nie polecałbym inwestowania ponad miarę w wymianę jakichkolwiek części, ew. tylko czyszczenie i smarowanie jeśli Ci się tak spodobał jego charakter. Wymiana tarczy, wymiana koperty lub jej odnowienie to dodatkowe koszta (chyba, że sam się  tego podejmiesz w ramach nowego hobby i zdobywania nowych doświadczeń) i finalnie składak, który ani nie zwiększy wartości jako takiej a straci wartość historyczną.

 

Jeśli chciałbyś poeksperymentować z wykonywaniem własnej tarczy to w innych wątkach w dziale technicznym i "zrób to sam" są tematy kolegów, którzy swoje tarcze osadzają w kupowanych nowych kopertach i na mechanizmach ściąganych z Chin. Tak chyba lepiej poeksperymentować.

 

Tak to widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo jest co odnawiac. Został tylko werk. Poprzeglądaj wyszukiwarki i zobacz jak mogła wyglądać oryginalna tarcza, można nawet taka kupić czasem razem z koperta lub werkiem. Tylko co to będzie miało wspólnego z Twoim mechanizmem?

Caliber typowy dla początku wieku, następca 15.26 był już umieszczany w ciekawych egzemplarzach narecznych ale to inna bajka. Z tym co masz nie bardzo jest co zrobić ani to oryginalne ani co.

Wszystko co byś nie zrobił to dorabianie na siłę moim zdaniem.

Wartość groszowa, są longinesy wyceniane na dziesiątki tysięcy euro ale to coś czyli werk ma wartość co najwyżej 100-200zl chyba że akurat komuś strasznie zależy na konkretnej części choć tego jest trochę.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tarczy, jeżeli to zegarek należący do kogoś z rodziny, to ja bym to zostawił jak jest - to część historii tego zegarka, jeśli nawet dojdziesz do tego jaka tarcza była fabrycznie, to znalezienie takiej może być nie tylko drogie ale i czasochłonne.

 

Jeśli to zegarek bez wartości sentymentalnej to w ogóle nie polecałbym inwestowania ponad miarę w wymianę jakichkolwiek części, ew. tylko czyszczenie i smarowanie jeśli Ci się tak spodobał jego charakter. Wymiana tarczy, wymiana koperty lub jej odnowienie to dodatkowe koszta (chyba, że sam się  tego podejmiesz w ramach nowego hobby i zdobywania nowych doświadczeń) i finalnie składak, który ani nie zwiększy wartości jako takiej a straci wartość historyczną.

 

Wielkie dzięki, przemyślę to. Zegarek bez wartości sentymentalnej, dlatego też raczej wolałym żeby przynajmniej w dotyku na nadgarstu koperta nie sprawiała, że mam ochotę go zdjąć. Tarczę zaprojektowałbym w ramach własnego literniczego projektu, inspirowana tarczą oryginalną, ale z moją indywidualną jej interpretacją - i tak jakbym nawet wiedział jak oryginalnie wyglądała to nie odtworzę jej w 100% dokładnie i nie będzie to oryginał. Po prostu podoba mi się pomysł własnego customowego zegarka, a też zawsze chciałem mieć Longinesa, ale nówki są szalenie drogie. Składanie od nowa zegarków na dowolnych werkach to nie moja bajka raczej.

 

Z tym co masz nie bardzo jest co zrobić ani to oryginalne ani co.

 

Dlaczego uważasz że mechanizm nie jest oryginalny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Dlaczego uważasz że mechanizm nie jest oryginalny?

Myślę że Staruszek nie podważał oryginalności Twojego znaleziska, tylko miał na myśli małą wartość sentymentalną. Skoro tak, nie widzę przeszkód żebyś poekperymentował i stworzył własny projekt. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach, czaję :) Jak znajdę czas poza szkołą i pracą to się pochwalę efektami pracy, pozdrowienia!


Kontaktowałem się z firmą Chronos zajmującą się renowacją tarcz, ale powiedzieli, że nie wykonują zupełnie nowych tarcz, muszę mieć czysty blat, żeby moznabylo wykonać tarczę, najlepiej z mosiądzu montowany na nóżkach. Gdzie można taki blat dostać, wie ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez SPS
      Longines Avigation BigEye Tytanowy, numer ref; L2.816.1.93.2
      Opis:
      - Z zegarkiem jest cały komplet widoczny na zdjęciu,
      - koperta; średnica  41 mm, , Lug-to-Lug 48 mm, wysokość 14 mm, rozstaw uch 20mm, dekiel zakręcany, wodoszczelność 3bar,
      - wykonany z tytanu, lekki 78 g, idealny na co dzień,
      - szkło szafirowe, antyrefleks, tarcza petroleum – gradient niebiesko czarny, Super-Lumionova,
      - automat cal. 688, chronograf z antymagnetycznym krzemowym wychwytem, 66 godzin rezerwy chodu,
       
      Ocena 9,5 / 10 - zegarek jest praktycznie nowy.
      Cena – 11780 zł (cena regularna 19000 zł) 
      Sposób i koszt wysyłki:
      - Odbiór osobisty w Rudzie Śląskiej - na Śląsku mogę podjechać lub
      - Wysyłka kurierem w cenie
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
       
       
    • Przez rads
      Wiele firm produkujących zegarki istnieje na rynku od dziesięcioleci, a niektóre bez mała od stuleci. Na przestrzeni lat w ich manufakturach i fabrykach powstały całe linie modelowe, pojedyncze referencje lub wzory tarcz, które do dziś wzbudzają u nas zachwyt i uznanie.
       
      Jednak zakup zegarka vintage w oryginalnym stanie, w dodatku sprawnego mechanicznie i przystępnego cenowo, to obecnie nie lada wyzwanie. Nawet jeśli trafi się w końcu taka sztuka, to zazwyczaj ryzyko związanie z codziennym użytkowaniem jest zbyt duże – nie trzeba wiele, aby uległ on uszkodzeniu, szczególnie w czasach, gdy świat pędzi na oślep, a my, próbując go gonić, oczekujemy od naszych zegarków niezawodności, dokładności, szczelności, odporności na wstrząsy i zarysowania, jasności lumy i rezerwy chodu mierzonej w dniach, a nie godzinach.
       
      Bezbłędnie wyczuwając koniunkturę, producenci zegarków coraz śmielej odkurzają własne archiwa, przywracając do życia (z lepszym lub gorszym skutkiem) swoje perełki z minionych epok. W końcu udana reedycja to dla marki nie tylko zyski ze sprzedaży, ale także podkreślenie jej historii, dziedzictwa, autentyzmu oraz wkładu w rozwój branży zegarmistrzowskiej.
       
      Zapraszam do dzielenia się informacjami, newsami, opiniami i zdjęciami, dotyczącymi zegarków typu "heritage", czyli współczesnych reedycji zegarków vintage waszych ulubionych producentów.
       
      –––––
       

      BigEyeGPHG2017small.mp4  

       

       

    • Przez Horizon
      Sprzedam zegarek Longines Silver Arrow.
       
      W pełni sprawny, na prawidłowym chodzie, w bardzo dobrym stanie.
       
      Nie był uderzony, nie spadł, trudno mi się dopatrzeć nawet mikrorysek - staram się szanować zegarki. Założony kilkanaście razy, ślady używania widać praktycznie tylko na pasku. 
       
      Technikalia i recenzje szeroko dostępne w sieci.

      Bardzo fajnie układa się na nadgarstku, jest dość cienki. Moim zdaniem idealnie spełnia się w roli zarówno garniturowca jak i daily.
       
      Zakupiony w Kruku rok temu, więc pozostają jeszcze 4 lata gwarancji. Pełen zestaw sklepowy.
       
      Wystawiam na sprzedaż tylko dlatego, że wystąpiły priorytety życiowe, które są w tym momencie ważniejsze niż hobby.
       
      Cena: 5000 PLN + przesyłka kurierska DHL w Polsce po mojej stronie. Możliwy i mile widziany odbiór własny w Szczecinie.
       
      Na życzenie mogę sprzedać zegarek przez OLX lub Allegro. 
       
        












    • Przez Feymozim
      Serwis Omegi Cosmic 2000 cal.1012 Z 1971 roku  



    • Przez Sisqo
      KOSZ
       
      Sprzedam
       
      TISSOT SEASTAR NAVIGATOR
       
      Technikalia:
      - Mechanizm: Valjoux 7734 (manualny z funkcją daty)
      - Szkło: Szafirowe szkło
      - Materiał Paska: Skórzany plus oryginalna bransoleta (druga dodaje ponieważ jest nie kompletna)
       
      Stan:
      - w skali regulaminowej: 8/10
      - w tym roku zegarek mial serwis w Kwestii Czasu w Krakowie 
       
      Cena: 6.200 pln 5.900 pln (do negocjacji)
       
      Płatnośc i dostawa:
      - gotówka i odbiór osobisty na terenie Górnego Śląska
      - przelew i wysyłka ubezpieczonym kurierem 
       
      Jestem otwarty na ewentualne wymiany z dopłatami w dwie strony
       
      Zapraszam 








      IMG_8065.mov

       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.