Gebrüder Jung & Co/ Aktiengesellschaft für Uhrenfabrikation in Deuz

[Yahagi 1834]

Janku ... nie zrozum mnie źle, ale chyba nie zależy nam na zapoznawaniu się ze zbiorami Twojego zaprzyjaźnionego kolekcjonera. On pokazuje tu chyba wszelkie swoje zasoby, a zwłaszcza te, które z Jungami nie mają nic wspólnego. 

Ostatni zegar to bezdyskusyjnie Endler.... i wcale nie po wskazówkach:


On ma przecież numer ponad 3x xxx ... więc jak 'kolekcjoner' może zaliczać go do Jungów ?? 


Z mojej strony (nie wiem jak inni) żeby rozwiać wątpliwości - najchętniej zobaczyłbym dokumentację photo tego na ścianie:




Mój jest wizualnie identyczny...





Pełny bloczek .. wskazówki też... da się je odróżnić od stosowanych przez Lenza. 
Pozostałe zdjęcia - są wg mnie off-topic i raczej nie wiele wnoszą, za to sporo mieszają. 
Więc gdyby ów kolekcjoner chciał udostępnić zdjęcie tego opisanego na ścianie (zrozumiałem że ma do niego dostęp)...
i jak dla mnie tylko tego - to byłoby super. 

 

[janekp 503]

47 minut temu, Yahagi napisał(-a):

Janku ... nie zrozum mnie źle, ale chyba nie zależy nam na zapoznawaniu się ze zbiorami Twojego zaprzyjaźnionego kolekcjonera. On pokazuje tu chyba wszelkie swoje zasoby, a zwłaszcza te, które z Jungami nie mają nic wspólnego. 

Ostatni zegar to bezdyskusyjnie Endler.... i wcale nie po wskazówkach:


On ma przecież numer ponad 3x xxx ... więc jak 'kolekcjoner' może zaliczać go do Jungów ?? 


Z mojej strony (nie wiem jak inni) żeby rozwiać wątpliwości - najchętniej zobaczyłbym dokumentację photo tego na ścianie:




Mój jest wizualnie identyczny...





Pełny bloczek .. wskazówki też... da się je odróżnić od stosowanych przez Lenza. 
Pozostałe zdjęcia - są wg mnie off-topic i raczej nie wiele wnoszą, za to sporo mieszają. 
Więc gdyby ów kolekcjoner chciał udostępnić zdjęcie tego opisanego na ścianie (zrozumiałem że ma do niego dostęp)...
i jak dla mnie tylko tego - to byłoby super. 

 

Ok usuwam zdjecia  z  posta jako sporne.

[Anansi 5483]

No i efekt połajanek mamy taki Kolego @Yahagi ze dobre zniknęły, ten dyskusyjny pozostał.

[Yahagi 1834]

51 minut temu, Anansi napisał(-a):

No i efekt połajanek mamy taki Kolego @Yahagi ze dobre zniknęły, ten dyskusyjny pozostał.

Hmmm... qrczaki... no to chyba przez 'dobre' rozumiemy inne przypadki

Te 'dobre' wg Ciebie to te z:

(?) ... one nadal tam są - jakby co ... (wg mnie - niech zostaną ...:))

Jeśli tak - to ja już może zupełnie się nie będę odzywał w temacie... bo wychodzi, że moja wizja na "Geb.Jung" to zdanie zupełnie odrębne... 
Ja bym chciał tylko wiedzieć, czy ten ze ściany z opisem w ramce jest 'podcięty' ... czy też nie... I to dla mnie będzie zamykało temat. 
(zakładam, że ten, kto tą tabliczkę robił - wiedział co tam wpisuje)

 

[Anansi 5483]

 

Nie o te, tylko o te tutaj mi chodziło:

W dniu 27.11.2023 o 10:30, janekp napisał(-a):

Kolejne zdjecia  mechanizmów  Jung dzieki uprzejmości pewnego kolekcjonera Usuniete jako sporne 

 

 

 

 

 

 

 

Jakby się tu nie znajdują.

Edytowane 28 Listopada 2023 przez Anansi

[Josza 96]

3 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

Hmmm... qrczaki... no to chyba przez 'dobre' rozumiemy inne przypadki

Te 'dobre' wg Ciebie to te z:

(?) ... one nadal tam są - jakby co ... (wg mnie - niech zostaną ...:))

Jeśli tak - to ja już może zupełnie się nie będę odzywał w temacie... bo wychodzi, że moja wizja na "Geb.Jung" to zdanie zupełnie odrębne... 
Ja bym chciał tylko wiedzieć, czy ten ze ściany z opisem w ramce jest 'podcięty' ... czy też nie... I to dla mnie będzie zamykało temat. 
(zakładam, że ten, kto tą tabliczkę robił - wiedział co tam wpisuje)

 

 

Zegar z muzeum nie ma podciętych płyt.

 

 

[Yahagi 1834]

No to wszystko się zgadza.

(tu trochę moja wina... nie zarejestrowałem, że ten z muzeum jest obfotografowany... - więc przepraszam... a to wszystko wyjaśnia). 

Podcięty - to Geb. Jung. Dla mnie temat zamknięty...

Nie każdy 'podcięty' był fizycznie podcięty. Podcięcia zmieniały się 'losowo'. Były mniejsze / większe. Mój jest identyczny z tym pokazanym. Wskazówki / budowa / wahadło / podkład tarczy. Też nie ma fizycznego podcięcia. 

 

 

....  quod erat demonstrandum

 

[Yahagi 1834]

Skoro uzgodniliśmy, że 'podcięte' to GebJung....
To jest taki wystawiony w na 'A' :)) Opisany jako wczesny GB ...

Mało jest 2-wagowych. Ciekawostka jest też taka, że numer mech pojawia się raz nad mostkiem raz pod... Taki brak konsekwencji.

 

[PM1122 1702]

Ciekawe, czy w tych ,, narożnikach " drzwi były jeszcze liście ? 🤔...., tak jak w sprężynowym GB

[Yahagi 1834]

Inny JUNG:

 

 

Ogólnie wydaje się, że 'wszystko zgodnie ze sztuką'.... Ale dla mnie wyroby Gebr. Jung to jeden wielki brak konsekwencji ... i przypadkowość Czasem wyjątkowo odlotowe skrzynie, a czasem IKEA w wersji 'sauté'

Tu:
- deska brody ... pierwszy raz chyba widzę takie frezowanie
- sama broda - okrągła

- wycięcie na dole płyty ... pod numerem mechanizmu. Ciekawe czy to firmowe, czy 'autorskie' 


Może będzie więcej photo tego przypadku

 

 

 

[Yahagi 1834]

Taki zegar:

 

Ogólnie wszystko zgodnie ze sztuką i bez niespodzianek. 
Mech 7949. Wszystko inne wydaje się poprawne. 

 

U mnie ostatni w archiwum ma numer 8516, czyli ten to będzie raczej końcówka(?) produkcji. I wszystko byłoby OK, gdyby nie data na plecach:

 

Zegar kupiony w DE, ale tak czy inaczej myślę, że trzeba przyjąć, że za czasów tej daty on już był. 

I teraz .. co tam stoi ? 24/11-68 ? czy 24/11-08 ? (W.W.) 

Bo w pierwszym przypadku - dość mocno to uderza w kalendarz produkcji, który i tak jest wg mnie wątpliwy. 
Jeśli to (19)08 - no to nie wiele to wnosi. 

Bez upierania się ... bardziej mi to na 68 wygląda... 

 

 

[PM1122 1702]

Chyba 68. 

Tylko, że data może czegoś innego dotyczyć. No, ale tego się nie dowiemy. 

[Anansi 5483]

Co ciekawe widać tak skręcane jak też nitowane (lub z główką śrubki od tyłu ?) regulatory/stopki.

 

Licencja?

 

Warto zauważyć, że wg Everetta typ III pojawia się od NS 89871 czyli ~1869 roku.