Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
janekp

Gebrüder Jung & Co/ Aktiengesellschaft für Uhrenfabrikation in Deuz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Podzieliłem dotychczasowy temat poświęcony zegarom braci Jung.Prawdopodobnie nadciąga rewolucja. A już prawie każdy miał "Junga" ;)

 

Nie twierdziłem że mają coś ze sobą wspólnego.

Sporo ładnych zegarów w prostych skrzynkach jest w temacie to wrzuciłem żeby nie przepadły jak zegar znajdzie nabywcę.

No  akurat  ten  co  podałeś  jest w  ładnej  skrzynce.W  muzeum  w  Niemczech  widziałem jeden  zegar  Junga  i  nie  był  za  cholerę  podobny  do  tych  co  my  tutaj  pokazujemy ale niech  będzie...

Edytowane przez tarant

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tylko widziałeś, czy zrobiłeś jakieś zdjęcia?

Ja znam takie. Wskazówki od Lenza jakby, za krótkie. Pełny bloczek, soczewka wahadła - pasują. A co w środku?

post-6402-0-31918900-1493817108_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za firma jak to napisałeś przyjęliśmy  ze te  tzw  Jungi

nie ma o niej ani słowa w sieci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie tak do końca, raczej nie wszystko przeczytałeś. To, że są to zegary GJ podano właśnie w sieci, i to wypowiedział się spory autorytet w tych sprawach. A że mamy wątpliwości - nie ulega to wątpliwości ( ;) ) . Jedno jest pewne. Nie są to zegary z CK Monarchii.

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie tak do końca, raczej nie wszystko przeczytałeś. To, że są to zegary GJ podano właśnie w sieci, i to wypowiedział się spory autorytet w tych sprawach. A że mamy wątpliwości - nie ulega to wątpliwości ( ;) ) . Jedno jest pewne. Nie są to zegary z CK Monarchii.

O  tym  samym  myślałem,zdjęcie  już  gdzieś  widziałem,jest  opracowanie  o  ich  zegarach  w  PDF.Zaszeregowane  te  zegary  do  fabryki Junga  bo  jakoby  jedyna  miała  takien możliwości  techniczn e na taka  skale  cos  produkować  ,Jung  był  dostawca  zegarow  urzedowych   dla  Poczty  Niemieckiej. Z autorytetem  się  nie  spieram  ale swoje  myślę...

 

http://www.irle-group.com/deuz-im-siegerland/

 

 

1864 schufen die Gebrüder Jung mit ihrer Regulator-Uhrenfabrik einen neuen Industriezweig, der aber bereits 1893 unter dem Laaspher Fabrikanten Gustav Hammer endgültig in Konkurs ging. Das Werk an der Grissenbacher Straße ging an die Firma Wilhelm Flender, der darin als weiteren Industriezweig eine Blechwarenfabrikation betrieb.

Bevor sich die Uhrenfabrik in Deuz ansiedelte, hatte schon ein anderer Betrieb an den Ortsausgängen seine Produktion aufgenommen: die Walzengießerei und -dreherei Hermann Irle GmbH, Deuz. Aus ganz kleinen Anfängen entwickelte sich eine der größten Werkstätten Europas für die Herstellung und Weiterverarbeitung von Walzen aller Art.

 

 

 

Gebrüder Jung,

1862 - 1885 ?

Uhrenfabrik im Siegerland. Sie wurde von den Gebrüdern Jung vor 1862 in Weidenau gegründet, zog 1865 nach Deuz bei Netphen, wo sie bis 1880 eine gewisse Anerkennung genoß, aber wohl mit den größeren Firmen aus dem Schwarzwald und Schlesien ab 1885 auch nicht mehr konkurrieren konnten. Hauptsächlich stellte die Firma Wanduhren mit Gewichtsantrieb in verglasten Holzgehäusen, in der Umgangsprache fälschlich Regulatoren genannt, her.

 

 

Inne  zrodlo

 

https://www.derwesten.de/staedte/nachrichten-aus-siegen-kreuztal-netphen-hilchenbach-und-freudenberg/silberhuette-wird-zur-walzengiesserei-id6399132.html

 

Zwei Uhrmachermeister aus Weidenau, Hermann und Heinrich Jung, eröffneten 1864 an der Chaussee nach Walpersdorf, eine Uhrenfabrik. Weil König Wilhelm Friedrich Ludwig von Preußen, der spätere Kaiser Wilhelm I, auf einer Ausstellung eine Uhr aus Deuz kaufte, konnte die Fabrik als Hoflieferant auf Erfolgskurs gehen. Bis zu 92 Arbeiter fertigten jährlich bis zu 2000 Uhren, unter anderem auch für die preußischen Postämter. Nach dem Konkurs in der Folge der Gründerkrise übernahm Hermann Irle 1880 das Grundstück.

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W III wydaniu Lexikon jest na nowo napisane opracowanie o firmie, z podaniem imienia człowieka, który podał te dane. Masz lepszy kontakt z Autorem, może poproś o skontaktowanie z tym panem.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem  w  trakcie  ...


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

http://www.deuz.de/flyer_vortrag_in_deuz_050915document.pdfdocument.pdfdocument.pdf


Moje jest chyba nowsze. Zamieszczone zdjęcie przedniej płyty bijącego zegara zupełnie nie odpowiada tym, które tu zamieściliśmy. Ściślej - jednemu.

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tez  to  zauważyłem, będę  rozmawiał z  autorem opracowania  osobiście ,może czegoś  się  dowiem ?

http://www.historische-zeitmesser.de/objekte/ob_deuz_1.html

 

Ten jest  z  muzeum  w  Freudenberg.

post-27388-0-01193800-1493820738_thumb.jpg

post-27388-0-97224400-1493820746_thumb.jpg

post-27388-0-54515500-1493820753.jpg

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten kiedyś widziałem. Wskazówki od Lenzkircha, brak mostka i kotwicy z dodatkami czynią te zdjęcia mało uzytecznymi :(

 

W każdym razie, jeżeli w tym temacie nie są Jungi,  to co?

Gwoli pytań, aczkolwiek było to w tym temacie, ale zniknęło po słynnej migracji zdjęć z imageshacka. Sugestię, że są to zegary GJ rzucił po raz pierwszy H.H. Schmid na NAWCC.


http://mb.nawcc.org/showthread.php?72269-Identifying-Vienna-regulator-wall-clock


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No  dobra,Autor  opracowania  o Gebr   Jung  powiedział  mi  tylko ze wyprodukowano  tych zegarow  nie  więcej  2 -3 000  sztuk.Będę  się  z  nim  widział niedługo,obejrzę  co  ma  i  na jakiej  podstawie  wysnuł  taka  teorie.Fabryka  braci  Jung  za krotko  istniała  żeby  trzasnąć tak  duza  serie  zegarow .Odezwe  się  w  tym temacie.Byly  w  Niemczech  fabryki  które  wypuściły duże  serie  niesygnowanych  zegarow.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Za krotko istniała? Circa 1862-1882? 20 lat.

2-3 tysiące? Pokazany na zdjeciach ma numer powyżej 8 tysiecy.

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Doprecyzujemy  to  wkrótce,info  będzie  pod  stołem. Może  się  zagalopował, pogadam  z  nim niedługo  i  obejrze  na  własne oczy  te  które  się  zachowały,około  20  sztuk  w  jednym regionie. Sam  napisał  ze produkowali  2000  zegarow  rocznie ....

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę podobną twarz,ale z mechanizmu Jung to nie jest

post-67478-0-54581200-1493990104_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To  się  nie  liczy  pokaz  mechanizm  z  tylu ,takie  zasady,a  propos  udało  Ci  się  cos  zobaczyć  na tych  zdjęciach ?


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To  się  nie  liczy  pokaz  mechanizm  z  tylu ,takie  zasady,a  propos  udało  Ci  się  cos  zobaczyć  na tych  zdjęciach ?

Już wyżej pokazałem. EEEee. Nie wiem gdzie przepadł, poszukam

Ogólnie tak,ale jestem już umówiony do muzeum i tam doprecyzuję poglądy organoleptycznie

 

Dziękuję za pomoc

 

pzdr

piotr

post-67478-0-09299500-1493991330_thumb.jpg

post-67478-0-57961400-1493991349_thumb.jpg

Edytowane przez kumite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję zestawić naszą wiedzę o dużych producentach zegarów linkowych z terenów Niemiec. Pomijam sygnowane zegary precyzyjne z Glashutte.

1. Freiburg in Schlesien/Świebodzice.

2. Lenzkirch.

3. Muller & Schlenker.

4. Kienzle.

5. RSM.

Tych producentów zegary mniej więcej potrafimy zidentyfikować. Dużym oczywiście ułatwieniem jest to, że są w większości sygnowane.

 

Reszta - to producenci mityczni.

1. Junghans do 1900 roku. Prawdopodobnie sporadycznie widywane zegary linkowe z ażurowymi werkami. Katalogi wskazują, ze były w ofercie.

2. Lorenz Bob. Dysponujemy katalogiem z połowy lat 70.

3. Gebruder Jung.

 

Lista nie jest zbyt imponująca, ale nie potrafię wymienić innych producentów. Z zegarów spotykanych w większej ilości, charakteryzujących się konsekwentną ewolucją konstrukcji z zachowaniem charakterystycznych cech aż do końca, numerowanych - pozostaje tylko producent któremu poświęciliśmy ten temat.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja  się   z  Toba  Piotr  zgadzam ale  dobrze  jest  zweryfikować  dane  na miejscu ,zobaczymy  jak  to wygląda. Może  się  źle  zrozumieliśmy. Zobaczę te  zegary  które  on  posiada  ,ten z muzeum i  ewentualnie  u  kogoś  jeszcze.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dużym producentem niemieckich zegarów był również Carl Weiss z Głogowa. Weiss to nie tylko zegary wieżowe, chociaż wykonał ich ponad 3000. Jego warsztat-fabrykę założył w 1837 roku. Produkował zegary gdy Becker jeszcze w krótkich majtkach ganiał po Oleśnicy ;) .

1852 - Śląska Wystawa Przemysłowa. Weiss wystawia astronomiczny zegar wagowy.

1867 - wystawa w Paryżu, gdzie jego zegary wagowe i stojące zostały wyróżnione.

W 1867 roku jego roczna produkcja zegarów wynosiła ponad 4000.

Produkował zegary wagowe, wieżowe, stojące, dworcowe, aparaty telegraficzne.

W mojej ocenie zasługuje na wciągnięcie na listę.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

O ile nie jest to "tekst sponsorowany". 4000 rocznie. Resch w tym czasie wyciągał 1800. Dlaczego nie napotykamy się na zegary domowe Weissa?

 

Lorenz Bob 1862:

post-6402-0-49549500-1494015162.jpg

Też było świetnie, tylko wyprodukował ile naprawdę?

 

W podsumowaniu przy rozwiązaniu fabryki w 1908 roku zapomnieli o zegarach domowych. W roku 1873 pokazał w Wiedniu tysięczny zegar wieżowy.

post-6402-0-45161800-1494015258_thumb.jpgpost-6402-0-49236400-1494015264.jpg

 

Z produkcją regulatorów przez Eppnera tez średnio wyglada. Kilka tysięcy (?) we Wleniu, w Srebrnej Górze najprawdopodobniej korzystał z werków ze Świebodzic.


post-6402-0-79576100-1494016176_thumb.jpgpost-6402-0-19821000-1494016187_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

O ile nie jest to "tekst sponsorowany". 4000 rocznie. Resch w tym czasie wyciągał 1800. Dlaczego nie napotykamy się na zegary domowe Weissa?

 

Wygląda na to, że z Beckerem zrobili zrzutę na "tekst sponsorowany", bo również jest podana roczna produkcja GB w 1867 roku.

Produkcja zegarów wagowych Weissa, to bardzo "świeża sprawa", wymagająca rozpoznania.  Wystawiał takowe na wystawach przemysłowych i były nagradzane a więc produkował. Wielkość produkcji zegarów wagowych i jak wyglądały, oto jest pytanie?

Aby ocenić miarodajnie wielkość produkcji zegarów przez Weissa, należałoby poszukać danych na temat wielkości produkcji aparatów telegraficznych w fabryce.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak gwoli wieżowych przypomnę:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/124017-z-berli%C5%84skiego-muzeum-techniki/

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/75735-zegar-z-dworca-glownego-we-wroclawiu/

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/49096-swiebodzicki-zegar-ratuszowy/


A jak wyglądały te wiszące? Zapewne jak klasyczne "berlińczyki". Ty masz takie, Jacek, Anetta, Piotr. Może któryś z nich to Weiss, może Becker...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję zestawić naszą wiedzę o dużych producentach zegarów linkowych z terenów Niemiec. Pomijam sygnowane zegary precyzyjne z Glashutte.

1. Freiburg in Schlesien/Świebodzice.

2. Lenzkirch.

3. Muller & Schlenker.

4. Kienzle.

5. RSM.

Tych producentów zegary mniej więcej potrafimy zidentyfikować. Dużym oczywiście ułatwieniem jest to, że są w większości sygnowane.

 

Reszta - to producenci mityczni.

1. Junghans do 1900 roku. Prawdopodobnie sporadycznie widywane zegary linkowe z ażurowymi werkami. Katalogi wskazują, ze były w ofercie.

2. Lorenz Bob. Dysponujemy katalogiem z połowy lat 70.

3. Gebruder Jung.

 

Lista nie jest zbyt imponująca, ale nie potrafię wymienić innych producentów. Z zegarów spotykanych w większej ilości, charakteryzujących się konsekwentną ewolucją konstrukcji z zachowaniem charakterystycznych cech aż do końca, numerowanych - pozostaje tylko producent któremu poświęciliśmy ten temat.

...żeby nie było, że nie było.

 

post-23969-0-36558300-1494263575_thumb.jpg

post-23969-0-66011300-1494263586_thumb.jpg

post-23969-0-52090100-1494263657_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Regulator/stopka drążka kotwicy, górne okucie wahadła, wskazówki - na pierwszy rzut oka - Lenzkirch :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No i wieszak mechanizmu, forma zbliżona. Soczewka wahadła też jak u lenza wykończona na ostro.

Jeszcze ciekawostka, sekcja bicia nakręca się w lewo, natomiast sekcja chodu nakręca się w prawo.

Edytowane przez lusyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.