Co noszą znani ludzie?

[SphinX 82]

Stalone nosi ten sam model..do garnituru

[Gość McIntosh]

Stalone nosi ten sam model..do garnituru

 

No i super. Podoba mi się taki dystans do tych wszystkich konwenansów i pierdół, które ludzie wymyślili żeby sobie utrudniać życie. A to do garnituru nie można założyć zegarka "x", bo zbyt sportowy. A to nie można założyć czarnych butów, gdy pasek zegarka brązowy. A to nie można wyjść w brązowych butach na miasto, bo się ściemnia. To jakaś masakra. Oszaleć od tego można.

[Klod100 43]

Ten PAM wygląda na ogromnego nawet na ręce Arniego

 

Bo Arnold już nie w formie. Jak by nasz forumowy kolega BRABUS go założył, to byłby w sam raz

[maxwell 0]

Cud że Arnold jeszcze żyje po tym całym syfie który w siebie władował,poza tym jak na 63 lata wygląda całkiem całkiem

[SphinX 82]

No i super. Podoba mi się taki dystans do tych wszystkich konwenansów i pierdół, które ludzie wymyślili żeby sobie utrudniać życie. A to do garnituru nie można założyć zegarka "x", bo zbyt sportowy. A to nie można założyć czarnych butów, gdy pasek zegarka brązowy. A to nie można wyjść w brązowych butach na miasto, bo się ściemnia. To jakaś masakra. Oszaleć od tego można.

Konwenanse konwenansami..ale chodzi o to,. jak to wygląda. Możesz założyć krótkie spodnie do garnituru, skarpetki do sandałów..wolno Ci. Tylko co innego założyć, a co innego, jak to wygląda.

[Klod100 43]

No i super. Podoba mi się taki dystans do tych wszystkich konwenansów i pierdół, które ludzie wymyślili żeby sobie utrudniać życie. A to do garnituru nie można założyć zegarka "x", bo zbyt sportowy. A to nie można założyć czarnych butów, gdy pasek zegarka brązowy. A to nie można wyjść w brązowych butach na miasto, bo się ściemnia. To jakaś masakra. Oszaleć od tego można.

 

Co racja to racja Mariusz.

 

[Gość McIntosh]

Co racja to racja Mariusz.

 

[maxwell 0]

A ten sławny Afroamerykanin w szykownym wdzianku to jaki ma zegarek? Na pewno duży.

[Taktic 43]

Konwenanse konwenansami..ale chodzi o to,. jak to wygląda. Możesz założyć krótkie spodnie do garnituru, skarpetki do sandałów..wolno Ci. Tylko co innego założyć, a co innego, jak to wygląda.

tak wyglada:

[teston 4636]

Apropo:

 

[Gość McIntosh]

Nie no, teraz to już jedziecie po bandzie. Ilu z Was ma zawsze dobrany kolor paska zegarka pod kolor butów ?. Ilu z Was nigdy nie założyło zegarka na bransolecie do garnituru ?. Ilu z Was nigdy nie założyło brązowych butów po godzinie 18:00. Itd. itp.. Chodziło mi o takie bzdety.

[Taktic 43]

Nie no, teraz to już jedziecie po bandzie. Ilu z Was ma zawsze dobrany kolor paska zegarka pod kolor butów ?. Ilu z Was nigdy nie założyło zegarka na bransolecie do garnituru ?. Ilu z Was nigdy nie założyło brązowych butów po godzinie 18:00. Itd. itp.. Chodziło mi o takie bzdety.

Pewnie są dwie skrajności, i żadna z nich nie jest do końca dobra.

 

Co do tego słynnego zdjęcia, to pytanie czy on to nosi, czy pozuje? Czy rzeczywiście chodzi o to, że ma "dystans do konwenansów i pierdół". Pamiętaj, że to celebryta, który pozuje do zdjęcia, za które suma na jego koncie wzrośnie o odpowiednią kwotę.

Pomijając konwenanse, to noszenie czegoś takiego, szczególnie przy sztywnych mankietach zapinanych na spinkę, jest po prostu cholernie niewygodne i niepraktyczne.

Kiedy Sylvek bywa łapany w mniej oficjalnych okolicznościach przyrody, to się okazuje że wcale już się tak z tymi Pamami nie wygłupia, tylko pod mankietem eleganckiej koszuli nosi coś bardziej płaskiego, co się normalnie tam mieści, i co się nosi wygodnie:

Edytowane 15 Września 2010 przez Taktic

[Gość McIntosh]

Kiedy Sylvek bywa łapany w mniej oficjalnych okolicznościach przyrody, to się okazuje że wcale już się tak z tymi Pamami nie wygłupia, tylko pod mankietem eleganckiej koszuli nosi coś bardziej płaskiego, co się normalnie tam mieści, i co się nosi wygodnie:

 

Różnie bywa. Kiedyś na gali bokserskiej kamera wyłapała go wśród publiczności i widać było, że spod mankietu koszuli wystawała charakterystyczna blokada koronki, a więc Panerai nosi też prywatnie. A poza tym, jakie to ma znacznie. Niech każdy nosi się tak jak lubi. A konwenanse, to rzecz dobra dla sztywniaków bez poczucia humoru.

[Lawnowerman 1060]

Sly nosi , bo jest współtwórcą linii więc czemu się dziwicie.

Jak Clooney wymyśli linię dla Omegi Cloonmaster albo coś to tez będzie nosił.

[tomekr89 168]

 

Jak Clooney wymyśli linię dla Omegi Cloonmaster albo coś to tez będzie nosił.

 

 

Oby nie

Kiedyś jakiś wywiad z Stallone czytałem i mówił, że nosi PAMy z własnej woli, bo mu się podobają.

[Taktic 43]

Różnie bywa. Kiedyś na gali bokserskiej kamera wyłapała go wśród publiczności i widać było, że spod mankietu koszuli wystawała charakterystyczna blokada koronki, a więc Panerai nosi też prywatnie. A poza tym, jakie to ma znacznie. Niech każdy nosi się tak jak lubi. A konwenanse, to rzecz dobra dla sztywniaków bez poczucia humoru.

Nie o to mi chodzi żebym chciał kogoś specjalnie ograniczać. Z jednej strony nie uważam, że każdy musi przestrzegać kropka w kropke przepisów zawartych w podręcznikach savoir-vivre napisanych 50 lat temu, ale z drugiej strony chcialem zwrócić uwagę żeby z kolei nie popaść w drugą skrajność. Czyli żeby zachować dystans również do ekstrawaganckich zachowań celebrytów. Oni po prostu mają zazwyczaj motywacje, które nie mają nic wspólnego z motywacjami, którymi kierują się zwykli ludzie, w zwykłym życiu.

 

Weźmy dla przykładu taki przykład z innego podwórka.

Powszechnie wiadomo, że niejaki Tomasz Kammel przychodzi na wszystkie oficjalne imprezy w garniturze i trampkach (>klik<)

I teraz ktoś może zakrzyknąć: "Ach jaki ten facet jest fajny, że ma taki dystans do tych wszystkich konwenansów i innych pierdół"

Ale tak mówiąc szczerze i bez ogródek, to motywacją pana Tomasza wcale nie jest jakiś tam wyimaginowany "dystans". Jedyną jego motywacją jest to, że jak założy te swoje trampki, to na drugi dzień będzie we wszystkich kolorowych pismach i pisemkach. A bycie w takich pismach i pisemkach jest kwintesencją jego życia.. jego być albo nie być w branży. Istnienie w mediach to jego cel życia i źródło zarobków.

Nam, jako normalnym ludziom, zakładanie trampek do garnituru nie jest do niczego potrzebne. No chyba, że zamierzamy na tym przyjęciu grać w tenisa.. ale nawet jeśli, to zawsze możemy dres i tenisówki spakować do eleganckiej torby, i potem przebrać się w odpowiedniej chwili. Czyż nie?

[Klod100 43]

Stallone de facto stoi za sykcesem Panerai, to on rozpropagował firmę w USA, kiedy jeszcze nikt o niej nie słyszał. Będąc we Włoszech w 1995, podczas pracy nad filmem Daylight, kupił kilkanaście szt dla kolegów i współpracowników jeden z nich podarował Arnoldowi S. Zainteresował tymi zegarkami przedstawiciela Richmont Group w USA, który był jego kolegą. Zegarki na tyle się spodobały, że wkrótce Richmont kupił firmę i zaczęła się era Vedome - czyli modeli, które znamy. Była też linia SlyTech - robiona specjalnie dla Stallone'a. Arnold też w 1995 roku na planie filmowym Egzekutora założył zegarek Panerai - właśnie prezent od Sylwestra.

Tak więc Panerai sporo zawdzięcza Sylwestrowi Stallone. A w początkowych filmach Panerai, które się pojawiały były jego prywatnymi zegarkami, które nosił, bo lubił. W tym czasie zegarki Panerai były niechcianym dzieckiem firmy zbrojeniowej i nie miały żadnego marketingu. Sądzę, że gdyby nie Stallone, Panerai nigdy by nie zaistniała jako samodzielna firma i szybko skończyłaby jako zamknięty - nierentowny dział w ramach restrukturyzacji firmy.

[RUSKI 10]

McIntosh wysłałem PW ale masz chyba skrzynkę zapchaną.

[pasjonat 0]

Niech każdy nosi się tak jak lubi. A konwenanse, to rzecz dobra dla sztywniaków bez poczucia humoru.

 

Nie zgadzam sie :-)

Celebryci, "gwiazdy" są elementem kultury masowej i kształtują modę (taka ich rola i za to płacą im projektanci mody, producenci kosmetyków, samochodów itd itd). Są "skrzętnie" wykorzystywanym produktem m.in. przez business modowy. Dlatego właśnie "można" im "więcej" jeśli chodzi o konwenanse

Konwenanse nie są dla sztywniaków :-)

Konwenanse odróżniają Cię od buractwa. Konwenanse powodują że nasz codzienny dzień może być znacznie przyjemniejszy. Gdyby nie brakowało ich w zachowaniu ludzi byłoby więcej uśmiechu na polskich ulicach.

Uważam że są potrzebne jako sposób okazywania szacunku ludziom z którymi przebywasz i sposób na "świętowanie", "podkreślenie "wyjątkowości" sytuacji w której się znajdujesz.

Konwenanse "nie tylko modowe" są elementem kultury osobistej.

Ludzie z klasą wcale nie muszą być sztywni :-)

Edytowane 15 Września 2010 przez pasjonat

[Gość McIntosh]

Konwenanse odróżniają Cię od buractwa. Konwenanse powodują że nasz codzienny dzień może być znacznie przyjemniejszy. Gdyby nie brakowało ich w zachowaniu ludzi byłoby więcej uśmiechu na polskich ulicach.

Uważam że są potrzebne jako sposób okazywania szacunku ludziom z którymi przebywasz i sposób na "świętowanie", "podkreślenie "wyjątkowości" sytuacji w której się znajdujesz.

Konwenanse "nie tylko modowe" są elementem kultury osobistej.

 

Wysoka kultura osobista, to efekt wychowania. Nie potrzebuję konwenansów żeby wiedzieć, iż nie powinno się krzywdzić drugiego człowieka i nie potrzebuję konwenansów żeby wiedzieć, iż należy zachowywać się przyzwoicie .

[Klod100 43]

Wysoka kultura osobista, to efekt wychowania. Nie potrzebuję konwenansów żeby wiedzieć, iż nie powinno się krzywdzić drugiego człowieka i nie potrzebuję konwenansów żeby wiedzieć, iż należy zachowywać się przyzwoicie .

 

Przecież wychowanie to nic innego jak wpajanie konwenansów i schematów zachowań.

[wojtekimarco 6]

Przecież wychowanie to nic innego jak wpajanie konwenansów i schematów zachowań.

No tak, tylko nie bierzesz pod uwagę zmieniających się czasów.

Niestety nastały takie, że to media je kreują i to jest właśnie największy kłopot.

[Gość McIntosh]

Przecież wychowanie to nic innego jak wpajanie konwenansów i schematów zachowań.

 

Jasne, zapewne rodzie wpajają dzieciom, że po godzinie 18 nie można zakładać brązowych butów . Wszyscy wiecie o co mi chodziło, a kombinujecie jak koń pod górę podając przerysowane przykłady.

[mylof 2720]

Przecież wychowanie to nic innego jak wpajanie konwenansów i schematów zachowań.

 

Można także wychowywać w duchu nonkonformizmu i zdolności krytycznego myślenia. I to wydaje mi się osobiście bardziej wartościowe niż wpajanie konwenansów.

Edytowane 15 Września 2010 przez mylof

[Glint 196]

A co Radziu ma na ręce ??

 

http://e2.pudelek.pl/p1800/08a0d93300054cce4c91fd21

Edytowane 16 Września 2010 przez Glint