Amfibia poległa na polu chwały.....

[oldboy 0]

Informuję ze smutkiem...

Po upływie 1 roku i 4 miesięcy Amfibia Latin - padła w boju, czyli w czasie nurkowania.

Eksploatowana była oszczędnie, przeżyła 10 zejść pod wodę na głębokość do 20 m.

Po prostu się rozszczelniła, zaparowała, wskazówki zardzewiały w ciągu 2 dni. Tarcza jest różowa zamiast niebieskiej.

Tyz piknie.

 

Zdarza się, teraz, że przyśpiesza znienacka po czym wraca do normy na jakiś czas:)

 

Trochę krótko się nią cieszyłem,

no ale 150 zł tylko.

 

pozdrawiam.

 

ps.

 

chyba kupię teraz coś trwalszego.

Syn gdy zobaczył co się stało, swoją Amfibię przed nurkowaniem ściąga:).

 

Tak ją lubi...

[Gość piotrab]

['] ['] [']

[Marcin_L 10]

Właśnie dlatego, kiedy ktoś nowy na forum pyta o tani zegarek, to nigdy nie wspominam ruska, tylko raczej Casio, jeżeli zależy mu na mechanicznym, to Seiko czy Citizena.... Ruskie zegarki nie budzą mojego zaufania (no, chyba że chodzi o stare ruski z "lepszych" czasów )

 

Cóż, spokój jej duszy

[GrzecH 7]

Informuję ze smutkiem...

Po upływie 1 roku i 4 miesięcy Amfibia Latin - padła w boju, czyli w czasie nurkowania.

...

 

Współczyję straty moralnej i finansowej......

:oops: :oops: :oops:

.......chwila może nieodpowiednia, jednak ów wrak mógłbym odkupić...

Jak coś to PM.

:wink:

[oldboy 0]

zwłoki nie do sprzedania...

Jest zastrzeżenie o sprzeciwie transplantacji.

 

Tym bardziej, że wszystkie funkcje mózgu jeszcze ni ustały.

 

pozdrawiam,

 

W.

 

ps.

ale ładna była bestia.

[Jacek. 0]

W zasadzie powinniśmy odśpiewać "Gibiel' Wariaga"

 

J.

[Gość em_gie]

Bo kto z ruskim zegarkiem schodzi pod wodę???

Tak w ogóle po co schodzić pod wodę??? Człowiek może podzielić los amfibii...

Moje jedyne zanurzenia miały miejsce w wannie (takiej fajnej, starej, żeliwnej) i żyję. Moje zegarki również.

Podobnie nie radzę posiadaczom spadochronowych komandirskich wyskakiwania z samolotów - można sobie zbić szkiełko, a nawet zdefasonować kopertę.

[JAN89R 12]

....ja na kilku błoniach mam napis - wodoszczelny - ale kto mi to zapewni...

[Karol Kłósek 4]

Informuję ze smutkiem...

Po upływie 1 roku i 4 miesięcy Amfibia Latin - padła w boju, czyli w czasie nurkowania.

:twisted: Do piachu z nią :twisted:

[Kornaszewski 1]

Informuję ze smutkiem...

Po upływie 1 roku i 4 miesięcy Amfibia Latin - padła w boju, czyli w czasie nurkowania.

Eksploatowana była oszczędnie, przeżyła 10 zejść pod wodę na głębokość do 20 m.

Po prostu się rozszczelniła, zaparowała, wskazówki zardzewiały w ciągu 2 dni. Tarcza jest różowa zamiast niebieskiej.

Tyz piknie.

 

Zdarza się, teraz, że przyśpiesza znienacka po czym wraca do normy na jakiś czas:)

 

Trochę krótko się nią cieszyłem,

no ale 150 zł tylko.

 

pozdrawiam.

 

ps.

 

chyba kupię teraz coś trwalszego.

Syn gdy zobaczył co się stało, swoją Amfibię przed nurkowaniem ściąga:).

 

Tak ją lubi...

Czy specjalista stwierdził zgon? Może uda się ją jeszcze odratować.

[Andrzejbj 0]

Mi też raz zaparowała amfibia. Niemniej wina była po mojej stronie bo słabo dokręciłem dekiel- musi być dokręcony na maksa. Po poprawieniu amfibia przetrwała wszelkie testy wodoszczelności. Swoją drogą niemogłem się powstrzymać i sprawdziłem aviatora- wygląda na to, że umie pływać.

[demon 0]

Właśnie dlatego, kiedy ktoś nowy na forum pyta o tani zegarek, to nigdy nie wspominam ruska, tylko raczej Casio, jeżeli zależy mu na mechanicznym, to Seiko czy Citizena.... Ruskie zegarki nie budzą mojego zaufania (no, chyba że chodzi o stare ruski z "lepszych" czasów )

 

Cóż, spokój jej duszy

 

Ja również. Rosyjskie zegarki to - jakby na to nie patrzeć zegarki dla fanatyków zegarkowych (tak jak noże ze stali wysokowęglowej - czyli rdzewiejącej ). Przeciętny użytkownik potrzebuje czegoś "bez duszy" i niezawodnego.

 

Zakręcić dekiel w amfibji ? Zakręcić to za mało ...

 

[GrzecH 7]

Przeciętny użytkownik potrzebuje czegoś "bez duszy" i niezawodnego.

 

Ale, żeś Demonie Nam pojechał......

Tylko, co jak już mam niezawodną Maszynę (G Shock 1400de) ?

A chcę coś naprawdę "innego"?

Znasz coś ciekawego w cenie "rusków"???

A może po prostu mam skrzywienie na Wschód?

:wink: w końcu tam była cywilizacja :wink:

[demon 0]

Spoko, spoko - doceniam "ruski" ale polecanie Amfibii jako "pierwszego mechanika" to tak jak twierdzenie, że Uaz to "miejski samochód"

 

Cena "ruska" często bywa kusząca ... np. starszej Amfiii albo używanego "dziadka". Nowsze modele to zazwyczaj 500-600 zł i w tym momencie warto się zastanowić czy nie lepiej kupić Seiko, Citizena, Orienta ...

[GrzecH 7]

Spoko, spoko - doceniam "ruski" ale polecanie Amfibii jako "pierwszego mechanika" to tak jak twierdzenie, że Uaz to "miejski samochód"

 

Cena "ruska" często bywa kusząca ... Nowsze modele to zazwyczaj 500-600 zł i w tym momencie warto się zastanowić czy nie lepiej kupić Seiko, Citizena, Orienta ...

 

Moja Amfibia Latin, przyleciała jako nóweczka z gwarancją z Rosji za 168zł!!!

Więc nie 500-600.

W tym przedziale Seiko.

Dla mnie osobiście Orient odpada- nie dość, że patelnia to brzydka jak noc. Citizen ładny jest mega drogi - przynajmniej mnie spodoał się model za 3tyś ( ale tyle za kwarca w tytanie nie dam - nawet jeśli jest sterowany radiowo)

Seiko 5-ki też są OK i są za około 200zł.

Kwestia wyboru.

Mnie Amfibia urzekła swym Stylem ...a Latin jako jedyna z Rodziny jest proeuropejska. Seiko Monster to to niejest...... ale za 170pln??

Nie widzę lepszej propozycji na nowego, z gwarancją "nurka" w cenie do 300pln.....a nawet 400.

Aha i Amfibia w odróżnieniu od Komandirów jest w automacie.

[demon 0]

Na wiadomym portalu aukcyjnym - nurek Citizena z gumowym paskiem WR 200 kosztuje ok 350-380 zł + przesyłka. Seiko 5 WR 100 - poniżej 300 + przesyłka.

Nie chcę być źle zrozumiany - nie potępiam Amfibii (chociaż swoją sprzedałem ) ale twierdzę, że za niewielewięcej można mieć naprawdę genialny zegarek - bez duszy za to z niewielką odchyłką dobową ;-) Amfibia niewątpliwie ma swój urok - ale nie jest to zegarek dla "laika" ;-) Jest jak nastoletnia kochanka dla starego grzyba - dużo satysfakcji i jeszcze więcej problemów :twisted:

[GrzecH 7]

Na wiadomym portalu aukcyjnym - nurek Citizena z gumowym paskiem WR 200 kosztuje ok 350-380 zł + przesyłka. Seiko 5 WR 100 - poniżej 300 + przesyłka.

Nie chcę być źle zrozumiany - nie potępiam Amfibii (chociaż swoją sprzedałem ) ....... :twisted:

 

Ja mam swoją 2-gi tydzień i jestem zakochany......dla niektórych, 30-latek to stary grzyb więc się pewnie łapię w opis.

Powiem tak: Amfibia to naprawdę super zegarek za niewielkie pieniądze.

Seiko 5 - zwykłe- na allegro można kupić za ok. 200zł- dobry, rozsądnie wyceniony zegarek ale w zupełnie innym stylu

Seiko 5 o którym piszesz, że kosztuje ok. 300 to trzeba też dodać od razu, że przelewy+ przesyłka zagraniczna to ok. 60-80 zł w zależności od banku ( chyba, że listem :shock: )

Więc 400 to już średnia myślę okazja.

Za 250pln można kupić G Shocka jakiegoś też WR 100lub 200 - też bez "duszy".

Dla każdego coś miłego.....wybór jest rzeczą indywidualną.

Ty Byś nie kupił Amfibii , ja Citizena.

Co do Monstera czy Samuraja - jak najbardziej :wink:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[demon 0]

Ty Byś nie kupił Amfibii , ja Citizena.

 

Jak to nie kupił !? Przecież miałem ... i sprzedałem ! ;-) Oczywiście, że dla każdego coś miłego - i to jest piękne.

 

Ps. Pisałem o Allegro nie o e-bayu.

[GrzecH 7]

Ps. Pisałem o Allegro nie o e-bayu.

 

Skoro tak to znalazłem tylko coś takiego:

 

Jedyny plus to to , że ładnie świeci, w amfibii jest zdecydowanie słabiej..... :cry:

 

 

Jednak quartz jest .....dla mnie gorszy.

Tzn, wolę mechaniczne :wink:

[demon 0]

Ach faktycznie dobra informacja jest towarem

 

http://www.allegro.pl/search.php?string=di...;category=19883

 

Mechaniczne nurki WR 200

 

Citizen za 2 Amfibie ...

 

http://www.allegro.pl/item228489350_citize..._gwarancja.html

[GrzecH 7]

Ach faktycznie dobra informacja jest towarem

 

http://www.allegro.pl/search.php?string=di...;category=19883

 

Mechaniczne nurki WR 200

 

Citizen za 2 Amfibie ...

 

http://www.allegro.pl/item228489350_citize..._gwarancja.html

 

Fajny ten Citizen, lecz sam przyznasz, że ma styl mocno przyciężkawy.

Trudno doradzić tego Divera Nowicjuszowi jako jedyny zegarek....jest mało uniwersalny.

[demon 0]

Przyciężkawy ? To Seiko 5 ;-) ok, ok nie ma sensu toczyć sporu. Fajnie jest, że w zegarkowym półświatku każdy może znaleść coś dla siebie.