Nagib 2 #176 Napisano 8 Lutego 2008 (edytowane) . Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #177 Napisano 8 Lutego 2008 Jak ktoś chce to sobie może małego na delfinka przemalować - nic mi do tego. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr.X 4 #178 Napisano 19 Listopada 2008 Z góry przepraszam za odkop, ale nie mogę się powstrzymać od dodania czegoś od siebie. Wiem jakie jest podejście do tatuaży Polskiego społeczeństwa i nie ukrywam, że mnie ono dziwi, wiem, że pewne stereotypy utrwaliły się, przez dekady. Starsze pokolenie może kojarzyć to formę sztuki z "typami" spod ciemnej gwiazdy, ci jeszcze starsi mogą mieć uraz przez tatuowane nr. z obozów, ale umówmy się tatuaż jest równie starą formą sztuki jak malarstwo, rzeźbiarstwo itp. Kiedyś również pełniły i do tej pory w pewnych kręgach pełnia funkcje, "manifestacji" swojego statusu społecznego, czy miejsca w grupie. Podobnie jest z samo okaleczaniem. Uważam, że nazywanie kogoś, dziwolągiem, nienormalnym, zboczeńcem itd jest lekko nie na miejscu, zdaję sobie również sprawę z tego, że pewne zachowania czy normy kulturowe są przypisane do danych warstw społecznych czy też kultur, ale w dobie globalizmu i wszechobecnego przenikania się kultur IMHO pewne zjawiska społeczno-kulturowe wpisują się w nową rzeczywistość. Patrzenie na sztukę tatuażu czy piercingu przez pryzmat PRL-owskich gitów w obecnych czasach jest bezsensowne, ale przyjmując taki sposób myślenia, można zaryzykować twierdzeniem, iż człowiek pijący w dzisiejszych czasach np: Wino jest nienormalnym, przecież przez całe poprzednie stulecie pijało się wódkę. Niektórzy się pytają po co sobie wydziergałeś smoka na plecach, kwiata na ptaku czy cokolwiek innego w jakimkolwiek innym miejscu? A po co kolekcjoner obrazów wydaje setki tysięcy $ na kawałek płótna i farby, a w dodatku trzyma to w sejfie? Moim zdaniem tatuaż jest sztuką, sam w tej chwili nie posiadam, żadnego, ale to kwestia czasu, ale sam fakt, że dajesz artyście siebie jako płótno, czystą kartkę którą zapełnia, czymś co ma dla ciebie szczególne znaczenie jest czymś wyjątkowym. Oczywiście jest grupa ludzi którzy myślą niestety w zupełnie inny sposób. Zrobię sobie dziarę bo to "za***isty" szpan, lans i dobry sposób na dupcing i dowartościowanie się, przez słuchania ohów i ahów na temat znaczka nike, adidasa na czole czy babki z brodą na łonie, ale to tyczy się wszystkiego i wszystkich grup społecznych, hobbystycznych czy jakichkolwiek innych. Zawsze znajdzie się kilka "zgniłków" przez których cierpi reszta. Jeszcze chciałbym się odnieść do tegoCYTAT(XAVIER7)CYTAT(Marcin_L)http://www.psychologia.apl.pl/forum/viewto...2b937ef5c386781 :twisted: "bo tak naprawdę ludzie nie zdają sobie sprawy, że piercing czy tatuaże to forma samookaleczania." Coś w tym jest... popieram cię w 100% plus dla ciebie Jako student psychologi, nauczyłem się już, iż psychologia jest tak subiektywną formą nauki, iż ciężko wiele, twierdzeń czy wyników badań uznać za pewnik (szczególnie biorąc pod uwagę, że w dzisiejszych czasach większość rewolucyjnych odkryć czy tez jest popierana badaniami które są fabrykowane, ale to temat na inną dyskusję.), nawet w odniesieniu się do względnie pospolitych zachowań czy zjawisk. Poza tym dyskusja na tematy o których się nie ma większego pojęcia, nie znając genezy pewnych zjawisk i wypowiadanie pewnych twierdzeń na podstawie pojedynczych jednostek (czy grupy ekstremistów) i do tego generalizowanie tego nadaję się jedynie do "Dziewczyny", "Bravo", "Faktu" czy "Cosmopolitan". Pozdrawiam 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kortyzol 3 #179 Napisano 19 Listopada 2008 jak mi to mogło umknąć... Po 1 ==> Nagib, piękny tatoo... Po 2 ==> ktoś mi kiedyś powiedział, że to związane z naszą psyche, chęć przeżycia bólu podczas tego, jak igła maszynki źga nasze ciało, dlatego robimy coraz to wiecej Po 3 ==> też mam tatuaż, zrobiony już 3 czy 4 lata temu, zrobiłem, bo chciałem, bo chciałem wiedzieć jak to jest podczas wykonywania, bo chcialem miec tatuaż, wlasnie taki jaki sobie upatrzylem Po 4 ==> "...róbta co chceta..." czyli jak się podoba to robić śmiało, jak nie, powstrzymać się od zbędnych i bezpodstawnych komentarzy... Po 5 ==> ktoś kiedyś powiedział "...tatuaże wciągają..." ==> miał rację z trudem powstrzymywałem się przez dwa lata od zrobienia swojego, teraz, już mi troche minęło, ale kto wie jaka bedzie przyszlosc... Po 6 ==> nie wiem co jeszcze, jak wymyślę to napiszę... aha, polecam jeszcze stronkę, która już się przewinęła w tym wątku... http://bmezine.com/ Edi: A ten Jezus z Rio, to z tego co pamietam, warszawskie studio wykonało to, nie wiem jak teraz, ale pracownikiem studio był jeden z czlonków hip-hopowej grupy Mor W.A. (ten ktory ma rękawy z tatuażu na przedramionach) Pozdrawiam. 0 ???????? => ta choroba dobrze ROCKuje! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr.X 4 #180 Napisano 19 Listopada 2008 Edi: A ten Jezus z Rio, to z tego co pamietam, warszawskie studio wykonało to, nie wiem jak teraz, ale pracownikiem studio był jeden z czlonków hip-hopowej grupy Mor W.A. (ten ktory ma rękawy z tatuażu na przedramionach) Pozdrawiam. W studiu Dereniowa był robiony, tam gdzie kiedyś robił dziary Junior, a raper o którym mówisz to Łyszkacz 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz #181 Napisano 19 Listopada 2008 W studiu Dereniowa był robiony, tam gdzie kiedyś robił dziary Junior, a raper o którym mówisz to Łyszkacz I ja mam na sobie Dereniową robotę i jestem z niej dumny. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kortyzol 3 #182 Napisano 19 Listopada 2008 a raper o którym mówisz to Łyszkacz o własnie, Łyskacz... juz dawno Morwy nie sluchalem i pozapominalo sie wszystko... 0 ???????? => ta choroba dobrze ROCKuje! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojciesze91 0 #183 Napisano 19 Listopada 2008 co tam blizny... popatrz na to:http://fishki.net/comment.php?id=19147 Jeżeli chodzi o robienia sobie krzywdy, to chyba nikt i nic nie przebije ostatnio modnej grupy społecznej tzw: Emo... http://www.wykop.pl/ramka/110768/to-emo Kto nie lubi krwi niech nie wchodzi, a co do samej strony, to nie mam pewności czy do końca jest zgodna z prawem... Tatuaże same w sobie nie są złe, niektóre nawet nieźle wyglądają. Inna sprawa, że po kilkunastu latach trochę się rozmywają a wszystkie kolory połączone w jeden zazwyczaj dają brązowy, więc człowiek wygląda jak wielkie, chodzące g... to znaczy nieciekawie wygląda 0 Spoglądam na zegarek, lecz nie sprawdzam godziny?Myślę sobie: ?Jurij Gagarin miał takiego gdy leciał w kosmos?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz #184 Napisano 19 Listopada 2008 Tatuaże same w sobie nie są złe, niektóre nawet nieźle wyglądają. Inna sprawa, że po kilkunastu latach trochę się rozmywają a wszystkie kolory połączone w jeden zazwyczaj dają brązowy, więc człowiek wygląda jak wielkie, chodzące g... to znaczy nieciekawie wygląda Nie do końca tak jest. Słabo zrobione i ze słabych farb i owszem, bledną. Ale jeśli robi to naprawdę fachowiec to efekt jest taki sam po kilkunastu latach. Widziałem taki tatuaż. Kolory były ostre tak jakby tatuaż był robiony wczoraj. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciato 24 #185 Napisano 19 Listopada 2008 http://www.wykop.pl/ramka/110768/to-emo WHAT THE FUUUUUUUUUUUUUUCK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO JAKAŚ MASAKRA JAKAŚ !!!! 0 xxx Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr.X 4 #186 Napisano 19 Listopada 2008 http://www.wykop.pl/ramka/110768/to-emo WHAT THE FUUUUUUUUUUUUUUCK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO JAKAŚ MASAKRA JAKAŚ !!!! Jestem w stanie zrozumieć skaryfikacje, i robienie wzorów z blizn, ale to?! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
XAVIER7 0 #187 Napisano 19 Listopada 2008 http://www.wykop.pl/ramka/110768/to-emo Kto nie lubi krwi niech nie wchodzi, a co do samej strony, to nie mam pewności czy do końca jest zgodna z prawem... Tatuaże same w sobie nie są złe, niektóre nawet nieźle wyglądają.No.... i niech mi ktoś powie, że to robią sobie zdrowi psychicznie ludzie... . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość areczek86 #188 Napisano 19 Listopada 2008 Ja p...dolę :/ Ludzie kiedyś mówili że Ci co noszą szerokie spodnie są psychiczni, i patrzyli się dziwnie ale to co teraz wyprawia młodzież to jest ku*wa jakiś absurd!!!!!!!! Moje pokolenie było zdecydowanie normalniejsze 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacjakuza 6 #189 Napisano 19 Listopada 2008 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz #190 Napisano 19 Listopada 2008 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neixet 11 #191 Napisano 19 Listopada 2008 jak pomysl i wykonanie Nagiba mi sie bardzo podoba (mozliwe ze sam bylbym sklonny cos takiego kiedys zrobic, choc pewnie nie)tak gdyby mi dawano nie wiadomo jakie pieniadze(niech ebdzie to 1mlrd zl dla zobrazowania) to nie dalbym sobie czegos takiego zrobic jak w linku powyzej wklejonego przez Blaz'a :/ 0 Pozdrawiam, Daniel Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz #192 Napisano 19 Listopada 2008 jak pomysl i wykonanie Nagiba mi sie bardzo podoba (mozliwe ze sam bylbym sklonny cos takiego kiedys zrobic, choc pewnie nie)tak gdyby mi dawano nie wiadomo jakie pieniadze(niech ebdzie to 1mlrd zl dla zobrazowania) to nie dalbym sobie czegos takiego zrobic jak w linku powyzej wklejonego przez Blaz'a :/ O gustach się nie dyskutuje, ale może napisz mi czy coś konkretnego Ci się w tym tatuażu nie podoba czy może całość? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kortyzol 3 #193 Napisano 19 Listopada 2008 nie czaje tej fali jaką jest EMO... widze jednak, że lubują sie w poznawaniu anatomii, na dodatek anatomii dokladnie swojego ciała. Tak jak napisał Mr.X, pewnie i w skaryfikacjach dostrzegłbym piękno, choć to już bije w moje poczucie piękna, ale to co zobaczyłęm na zdjęciach, sprawia, że nie potrafie ogarnąć po co i na co komu, takie bezmyślne okaleczanie siebie, bo prócz blizn nie tworzących wzoru i masy krwi nic innego nie widzę. Zdecydowanie nie fajna subkultura... ------ "She needs attention, she is asking very clearly for it. If she really wanted to die, she would be dead already." jeden z komentarzy pod zjdeciami... Moze jest w tym troche racji. 0 ???????? => ta choroba dobrze ROCKuje! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neixet 11 #194 Napisano 19 Listopada 2008 O gustach się nie dyskutuje, ale może napisz mi czy coś konkretnego Ci się w tym tatuażu nie podoba czy może całość? z gustami masz racje jednakobrazek/grafika czy jak to nazwac jest ladny, ciekawy jednak po prostu nie chcialbym miec tego na sobie 0 Pozdrawiam, Daniel Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grant1 #195 Napisano 19 Listopada 2008 Witam. Widzę, że nie tylko tematy zegarkowe sa poruszane na forum. Super. Kolego Nagib - wielki szacun. Odważne, ale i piękne dzieło nosisz na sobie. Co do przedramienia kilka postów wyżej (kolega Blaz wstawił - ale nie wiem czy to jego ręka) - moja córka przytargała do domu niezbyt lotny komiks o tytule chyba Winx. W podobnej stylistyce i tonacji kolorystycznej są tam przedstawione sceny dynamiczne.Mam nadzieję, ze to żarcik a nie prawdziwy tatuaż? Jesli nie to odwaga Nagiba x5 - ale czy piękne.........? Chyba, że nie złapałem sensu - jeśli ma. Sorry - ale skoro pokazane to i narażone na komentarze, nie zawsze pozytywne. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz #196 Napisano 19 Listopada 2008 z gustami masz racje jednakobrazek/grafika czy jak to nazwac jest ladny, ciekawy jednak po prostu nie chcialbym miec tego na sobie Wiesz, bo z tatuażami jest podobnie jak z charakterem. Jeśli ktoś podchodzi do tego poważnie, to chce mieć na ciele dokładnie to, co mu się podoba. I o to przecież chodzi, bo z tatuażem żenisz się na całe życie. Mało więc nawet prawdopodobne jest, że tatuaż, który spodobał się właścicielowi, będzie się podobał komuś innemu. To, co przedstawiłem, jest artystyczną wizją powiązania oka Horusa ze starożytnego Egiptu, astronomii i teorii fraktali, czyli główne moje zainteresowania. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tsuki 0 #197 Napisano 19 Listopada 2008 nie czaje tej fali jaką jest EMO... widze jednak, że lubują sie w poznawaniu anatomii, na dodatek anatomii dokladnie swojego ciała. Tak jak napisał Mr.X, pewnie i w skaryfikacjach dostrzegłbym piękno, choć to już bije w moje poczucie piękna, ale to co zobaczyłęm na zdjęciach, sprawia, że nie potrafie ogarnąć po co i na co komu, takie bezmyślne okaleczanie siebie, bo prócz blizn nie tworzących wzoru i masy krwi nic innego nie widzę. Zdecydowanie nie fajna subkultura... ------ "She needs attention, she is asking very clearly for it. If she really wanted to die, she would be dead already." jeden z komentarzy pod zjdeciami... Moze jest w tym troche racji. powiem wam, że to całe "emo" ma sens jak żadna inna subkultura. Jak mawiał Tyler Durden: "You have to realise that someday you will die. Until you know that, you are useless". Z mojej strony 100% zgody, a jak sobie to uzmyłowić? Można podumać ale można też sobie pojechać po nadgarstku 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #198 Napisano 19 Listopada 2008 Blaz - dziara nie jest zła, najważniejsze, że Tobie się podoba. Nie mniej w lecie to Ci współczuje w pracy. Kurde tatoo to moje marzenie, gdyby nie moja skóra i ta pieprzona alergia nie miał bym już wolnego miejsca na ciele . Może niedługo zadowole się chociaż tunelami w uszach - też mi się marzy. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz #199 Napisano 19 Listopada 2008 Blaz - dziara nie jest zła, najważniejsze, że Tobie się podoba. Nie mniej w lecie to Ci współczuje w pracy. Kurde tatoo to moje marzenie, gdyby nie moja skóra i ta pieprzona alergia nie miał bym już wolnego miejsca na ciele . Może niedługo zadowole się chociaż tunelami w uszach - też mi się marzy. Do tego, jak ma wyglądać, dochodziłem dziesięć lat. A w lecie w pracy? Już się przyzwyczaili, chociaż szok był. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #200 Napisano 19 Listopada 2008 Do tego, jak ma wyglądać, dochodziłem dziesięć lat. A w lecie w pracy? Już się przyzwyczaili, chociaż szok był. Tylko mi nie mów, że w krótkim rękawie chodzisz ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach