Tatuaże

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[Jędrek_38 20]

Nagib ja mam tribala na ramieniu Zdjecia moge zrobic dopiero w piatek, ale to nia jakies niewiadomoco. Ot Tribal taki

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[neuro 7]

Konkret :!:

[Marcin_L 10]

Rzadko mam czas aby dokładnie przeczytać zawartość forum, ale tym razem przebrnąłem przez cały ten temat i ....

 

..... o ja pier ............

 

...

 

 

Komentarz Zbyszka Temptiona zamieszczony w formie fotek jest najlepszy

[satyr 9]

Nagib, jak to zniósł Twój kręgosłup?

 

Tatoo świetny.

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[satyr 9]

Hmm nie myślałem o nim 8)

 

To, że tak sobie pozwolę użyć metafory, gruboskórny jesteś...

Ja czułem za każdym razem kiedy 'pojechał' po nim (kręgosłupie) :roll:

 

Wczoraj rozmawiałem z kumplem, który właśnie zrobił tatoo, i stwierdzam, ze jest to choroba wysoce zaraźliwa, i w sprzyjających warunkach może ogarnąć całe (na prawie) ciało...

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[Peacemaker 0]

kurcze, Nagib... i na kiego grzyba Tobie ten syf na plecach?

ja nie wiem... przepraszam, nie chcę Ciebie ani nikogo urazić, ale kurcze... bez sensu. I co? za 20 lat ? jak się zmarszczysz i wyjdziesz na plażę z wnukami...

polewka będzie

 

a tak poważnie.... to po kiego Ci to?

 

pozdrawiam,

 

Peacemaker.

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[Peacemaker 0]

Cześć!

Kurcze, nie chciałem nikogo urazić.

Przebrnąłem przez temat i ... no ok, symbolika, chcesz coś utrwalić, ale dalej mam to samo pytanie.

 

Wiesz, nic mi do tego co kto robi ze swoim ciałem, jednak zawsze kiedy to widzę, zastanawiam się chwilkę co będzie z tym za x lat?

Ale tylko chwilkę, bo co mnie to w sumie obchodzi.

 

Z jednej strony dziara powinna dodawać uroku, ale kurcze, jak jest wywalona na całej powierzchni... :roll:

 

Zresztą, nieważne...

 

Przepraszam jeśli uraziłem.

 

pozdrawiam,

 

Peacemaker.

[Tsuki 0]

Peacemaker - może po prostu za bardzo przejmujesz się opinią innych?

 

Jeśli ktoś ma dziarę, która jest dla niego ważna, niesie jakieś przesłanie to zazwyczaj jest na tyle silnym i odważnym człowiekiem, że leje na opinię osób trzecich.

 

P.S

Siedzisz w tak zwanym społecznym matrixie po uszy, nie instaluj go innym.

[XAVIER7 0]

Peacemaker - może po prostu za bardzo przejmujesz się opinią innych?

 

Jeśli ktoś ma dziarę, która jest dla niego ważna, niesie jakieś przesłanie to zazwyczaj jest na tyle silnym i odważnym człowiekiem, że leje na opinię osób trzecich.

 

P.S

Siedzisz w tak zwanym społecznym matrixie po uszy, nie instaluj go innym.

:Nie wiem, może miałem pecha/szczęście to zobaczyć, może to jakiś trend... W każdym razie mówię jakie mam skojarzenia. Mamy do tego jeszcze prawo?

A Peacemaker ma? :wink:

[Tsuki 0]

nieeeee!! pewnie że ma ale wydaje mi sie, że próbuje coś Nagibowi wyperswadować...

 

Uczciwie byłoby z jego strony powiedzieć, że on nigdy się nie wydziara bo boi się efektu za kilka lat. To by było fair. Ale straszenie tym drugą osobę, zmuszanie jej do jakiejś argumentacji to krok za daleko. Dowodem tego jest post Nagiba.

 

Jest mi przykro

Ubolewam

Pomyśl

[XAVIER7 0]

"Nie fair" było ocenianie "czy taki czy inny”...za co Peacemaker przeprosił.

Samo pytanie o to czy brany jest pod uwagę czynnik upływu czasu uważam za interesujące. Nie odbieram tego w kategoriach straszenia. Są to rzeczy chyba oczywiste dla każdego wykonującego tatuaż, że czas płynie i rysunek się zmienia? Rysunek Nagib'a przez to, że cieniowany nie jest już w tym momencie zbyt kontrastowy mimo, że świeży . Czas pogłębi proces zacierania konturu szybciej niż w wypadku jakiegoś prostego rysunku. Ciekawi mnie więc jego indywidualne podejście. Czy robi tatuaż, zostawia na zasadzie „będzie jak będzie”? Czy bierze pod uwagę korekty i retusze co kila (kilkanaście) lat? Jeśli jest to możliwe i się tak praktykuje…Właśnie. Jest to możliwe?

W końcu po to jest forum, by się czegoś nowego dowiedzieć. Prawda?

[diesel 234]

Nagib jak dla mnie świetny ten tatuaż :shock:

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia w 100% ukończonego dzieła!

Pozdrawiam i nie przejmuj się negatywnymi komentarzami! Każdy ma prawo do dekorowania swojego ciała w taki sposób jak mu się podoba. Jak już pisałem mi osobiście Twój tatuaż bardzo się podoba i szczerze Ci go gratuluje!

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[sanka 0]

piekny tatoo :shock: naprawde talent musial to robic.

 

to jest turecki jezdziec rozumiem. jest w jakis oparach (ogien i ruch konia). pozniej ten smok. dlaczego akurat ten smok i dlaczego nad nim?

wiem ze kazdy kto robi tatuaze sobie nie robi tego dla zabawy tylko cos musi wszystko oznaczac. czy kazdy symbol oznacza cos na Twoim tatuażu Nagib?

 

mam koleżankę która wyjechała rok temu do Anglii i jest fanką butów Converse...zrobiła sobie na kostce logo takie jak na każdym bucie dokładnie w tym miejscu jak się założy Conversy niezły pomysł :wink:

[capt66 10]

motyw mi sie podoba ale wykonaniu już nie bardzo ( to tylko moje zdanie) uważam że można by było zrobić ten tatuaż lepiej i z lepszym realnym odwzorowaniem chyba że miał mieć taki charakter powiedzmy to starożytny.

[XAVIER7 0]

zero alkoholu, odpowiednie kremowanie, nie opalać, nie "moczyć" w basenowej wodzie itp.

Sporo wyrzeczeń to kosztuje ...

Picie, pływanie...I tak dobrze, że nie wszystkie rzeczy na „P”, które przychodzą mi do głowy.

Utwierdziłeś mnie w przekonaniu. Sport zupełnie nie dla mnie. Lubię basen... :wink:

[Nagib 3]

.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nagib

[XAVIER7 0]

Czy mi się wydaje....czy w oryginalnej rycinie jeździec trzymał w rękach włócznię?

[Gość pcstud]

ja tez chetnie zobaczylbym wzor z jakiego to bylo robione... jezeli mozna