PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[Gość Dingo]

A ja mam w drugą stronę, jakoś odwracam się od G  Nie wiem czy to sprawa wieku, ale plastik jakoś zaczął mnie razić 

Może to przejściowe, albo czas na jakiegoś porządnego stalowego frogmana

Edytowane 30 Lipca 2015 przez dingo

[Waldzior 3265]

G to nie tylko plastik.

Polecam MT-G S1000D na przykład jeśli lubisz metal i G-Shocki.

Edytowane 30 Lipca 2015 przez Waldzior

[tomaliusz 17872]

Znalazłem swoją starą fotę z Gw-M850, koperta ta sama co w GW-810   .

Przeglądając stare zdjęcia zapomniałem jakie zegarki miałem   .

Ten też był kozak!   

Edytowane 30 Lipca 2015 przez tomaliusz

[Waldzior 3265]

Bardzo fajne zegarki miałeś

[tomaliusz 17872]

Dzięki 

A tego niebieszczaka doskonale pamiętam, bo to zaledwie rok z haczykiem 

DW-9005V, oryginalnie był na pachu z materiału a zapodałem pasek i bezel od DW-9052-2  .

Dałem mu nowe życie: polerka szkła, wymiana baterii, naprawa dźwięku i nowe gacie - poszedł w świat 

Mimo że to forum G to powiem tylko że też żałuję sprzedaży tego Timexa, nurka 20ATM sprowadzonego z Indii dzięki Koledze z drugiego forum 

A do modeli 7900 też na pewno wrócę, super wygodne dzięki skrzydełkom 

Aaaa ... Zmiennicy-pamiętacie 

Edytowane 30 Lipca 2015 przez tomaliusz

[starzec 54]

 pamietacie, a sprawdziles fotel kierowcy?

[Klik Klak 17]

Witam kolegów, kupiłem ze 3,5 roku  temu mudmana g-9000 i jak to w tych modelach często bywa mój wspaniały zegar zaparował, nie chciało mi się wysyłać zegara do Zibi, oddałem do zegarmistrza do uszczelnienia, niestety nie pomogło i postanowiłem sam zadziałać, w ruch poszedł śrubokręt rozebrałem  i wyciągnąłem moduł okazało się że wokół szkiełka jest szpara to zalałem to super glu, co zostało na szkiełku zdrapałem nożem, szczelność wyraźnie się poprawiła bo para na szkiełku zmniejszyła się do małej plamki. No to rozbieramy jeszcze raz, wyciągnąłem z obudowy wszystkie przyciski, na uszczelki dałem wazelinę techniczną bezkwasową poskładałem i było prawie idealnie, niestety miesiąc temu padła bateria, zegarek się resetował to wymieniłem i pomogło. Jednak przy wymianie baterii przekręciłem jedną śrubę od dekla i teraz puenta mojego wywodu,  co mogę z tym zrobić???, czy może zalać jakimś klejem i potem wywiercić dziurę i wkręcić śrubę? Może któryś z kolegów miał podobny problem? Proszę o poradę.

Pozdrawiam.

Łatwo się pisze, śrubka ma jakieś 1,3 mm więc niby wiertło 1 mm powinno załatwić sprawę przez nawiercenie w poxylinowej plombie. Niby,  po problem jest w biciu wiertarki oraz trafieniu w punkt. Robota raczej dla zegarmistrza, dla amatora dość wysoki poziom trudności. Poza tym poxy będzie jednak miękkie w porównaniu do oryginalnego plastiku a dekiel ma być dobrze dociśnięty jeśli ma trzymać fabryczne WR200. Ja wierciłem dekiel na większy wymiar i dałem większy wkręt, estetycznie porażka, praktycznie basen wytrzymywało ale syn wziął na rejs, skoczył parę razy z bukszprytu do słonej i do domu wróciła G-trumienka z rudym do imentu zezwłokiem japońskiego krasnoludka w środku.

 

Nie jest łatwo w garażu poprawiać po małych japońskich rączkach więc jeśli znajdziesz dobry korpus albo w serwisie nie będą chcieli za niego worka pieniędzy to warto wymienić. Poza tym przekręciłeś jeden,a  pozostałe? Tez mogą być naciągnięte powyżej fabrycznego momentu dokręcenia.

 

 

 

KJ

 

 

 

[kacprzak1991 356]

No i jestem mega wnerwiony. Gdf100bb którego oddałem 14 lipca na gwarancji z powodu pozostałości na wnętrzu szkiełka po parowaniu, gdzie chciałem aby poprostu rozkręcili zegarek, przetarli wnętrze i skręcili spowrotem i chyba to przerosło serwisanta. Zegarek teoretycznie miałem dzis odebrać, ale Pani powiedziała żebym zadzwonił za tydzień bo kurier nadal go nie przywiózł. Co lepsze po krotkim czasie otrzymałem smsa od serwisu zibi ze zegarek został przyjęty na gwarancje, ale muszę czekać jeszcze ok 4 tygodnie, bo musza sprowadzić części!! Wtf. Dzwonię do babki i mowię zeby podała mi bezpośredni nr do zibi zeby sie dowiedzieć co tam narobili. Okazało sie ze trzeba sprowadzić uszczelkę, ok spoko. Ale dodatkowo sprowadzają czujnik sensora modułu czy cos takiego... Zegarek nagle w rękach serwisanta sie zepsuł. Bomba. Sprawdziły sie wszelkie ostrzeżenia ze pracują tam partacze

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 31 Lipca 2015 przez kacprzak1991

[Admof 1597]

Jak stwierdzili, że czekają na części to jest jeszcze nadzieja, że naprawią co spartaczyli...trzymam kciuki

[Waldzior 3265]

Cholera. Niestety to wykrakałem.

Współczuję.

[kacprzak1991 356]

No oby niestety będę miał teraz kolejny długi miesiąc w niepewności...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michał Lipiński 61]

I po co kupować w pl i przedłużać gwarancję na 6 lat?

[tomaliusz 17872]

A dlatego ja ostatniego G nie przedłużałem, bo szkoda tych 40 zł. 

[kacprzak1991 356]

Ja nie wiem po co. Ta gwarancja to śmiech na sali. Tam pracują naprawdę jakieś niedorozwoje. Czekać prawie miesiąc aby ktoś oczyścił zegarek od środka zeby dowiedzieć sie ze będę czekał kolejny miesiąc bo sensor przestał działać... Jakaś niedojda wyjmując moduł pewnie cos spieprzyla i szczerze watpię ze bedzie umiała to naprawić. A przedłużanie gwarancji dla zegarków z tymi wszystkimi sensorami to raczej takie zabezpieczenie w razie zepsucia i podejrzewam ze jedyne wyjście zibi wtedy to sprawdzić cierpliwość klienta i podarowanie nowego zegarka po 2 miesiącach pewnie z argumentem ze usterka była nie do naprawienia ^^ szkoda tylko ze wiem ze jesli mojego nie odratuja to pożegnam sie z zegarkiem na który polowałem 2 lata

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 31 Lipca 2015 przez kacprzak1991

[Waldzior 3265]

I po co kupować w pl i przedłużać gwarancję na 6 lat?

A dlatego ja ostatniego G nie przedłużałem, bo szkoda tych 40 zł. 

Po to, że jak Ci padną sensory w 5 roku użytkowania to Ci wymienią na nowe lub dadzą nowy zegarek.

Lepiej niech to trwa miesiąc mimo wszystko ale w końcu muszą się wywiązać a jakiś sposób. Lepszy miesiąc czekania niż płacenie z własnej kieszeni.

[tomaliusz 17872]

A jak nie mam sensorów? 

[szuwar1978 71]

Nie można szufladkować wszystkich serwisów, oczywiscie partaczy jest więcej niż fachowców. Szczerze wspólczuje kolego kacprzak... ja to bym chyba szału dostał...

A gwarancja jak najbardziej potrzebna. Niestety towary ktore do nas trafija są coraz gorszej jakości.

[tomaliusz 17872]

W Risemanie przedłużyłem do 6 lat a po 1,5 roku sprzedałem zegarek  

Edytowane 31 Lipca 2015 przez tomaliusz

[Waldzior 3265]

A jak nie mam sensorów? 

To wtedy 20 pln kosztuje przedłużenie

 

W Risemanie przedłużyłem do 6 lat a po 1,5 roku sprzedałem zegarek  

Trzeba było cenę zawyżyć o te 40 pln

Nic nie tracisz.

[tomaliusz 17872]

To wtedy 20 pln kosztuje przedłużenie

 

 

Trzeba było cenę zawyżyć o te 40 pln

Nic nie tracisz.

No mój GW-3000BD-1AER kosztował więcej niż 1000 zł. a sensorów nie ma 

Cenę zawsze można zawyżyć, nawet bez dodatkowej gwarancji

Można tak bez końca, kto chcę niech przedłuża 

Edytowane 31 Lipca 2015 przez tomaliusz

[Waldzior 3265]

No tak

Ten kto chce, niech sobie przedłuża a ten co nie chce, niech tego nie robi.

Tak będzie najlepiej.

[tomaliusz 17872]

Wypiję za to 

[dwatch 53]

No i jestem mega wnerwiony. Gdf100bb którego oddałem 14 lipca na gwarancji z powodu pozostałości na wnętrzu szkiełka po parowaniu, gdzie chciałem aby poprostu rozkręcili zegarek, przetarli wnętrze i skręcili spowrotem i chyba to przerosło serwisanta. Zegarek teoretycznie miałem dzis odebrać, ale Pani powiedziała żebym zadzwonił za tydzień bo kurier nadal go nie przywiózł. Co lepsze po krotkim czasie otrzymałem smsa od serwisu zibi ze zegarek został przyjęty na gwarancje, ale muszę czekać jeszcze ok 4 tygodnie, bo musza sprowadzić części!! Wtf. Dzwonię do babki i mowię zeby podała mi bezpośredni nr do zibi zeby sie dowiedzieć co tam narobili. Okazało sie ze trzeba sprowadzić uszczelkę, ok spoko. Ale dodatkowo sprowadzają czujnik sensora modułu czy cos takiego... Zegarek nagle w rękach serwisanta sie zepsuł. Bomba. Sprawdziły sie wszelkie ostrzeżenia ze pracują tam partacze

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Nie do końca tak mogło być. Woda robi różne dziwne rzeczy z elektroniką. Skąd wiesz że pozostałość po parowaniu osadziła się tylko na szkle ? Jest możliwość że pozostałości po wodzie osadziły się na ścieżkach, na gumkach przewodzących wyświetlacza jak również wewnątrz sensora. To tak jak czasami z telefonami - po zalaniu działa a po wyschnięciu całkowitym nie. Czasami póki jest zasilanie to uszkodzone urządzenie działa jak odłączysz i podłączysz to już nie działa. Take zachowanie mam dość często w regulatorach temperatury pracujących w dużej wilgotności. Póki są pod napięciem działają a jak się wyłączy urządzenia i włączy za kilka dni to się nie odpalają i trzeba wysyłać do serwisu.

 

Co do przedłużania gwarancji na 6 lat to ma to sens. Jak padnie zegarek w piątym roku użytkowania i nie da się go już naprawić to masz taki sam jak swój lub najnowszy model - następcę za darmo.

[kacprzak1991 356]

Nie do końca tak mogło być. Woda robi różne dziwne rzeczy z elektroniką. Skąd wiesz że pozostałość po parowaniu osadziła się tylko na szkle ? Jest możliwość że pozostałości po wodzie osadziły się na ścieżkach, na gumkach przewodzących wyświetlacza jak również wewnątrz sensora. To tak jak czasami z telefonami - po zalaniu działa a po wyschnięciu całkowitym nie. Czasami póki jest zasilanie to uszkodzone urządzenie działa jak odłączysz i podłączysz to już nie działa. Take zachowanie mam dość często w regulatorach temperatury pracujących w dużej wilgotności. Póki są pod napięciem działają a jak się wyłączy urządzenia i włączy za kilka dni to się nie odpalają i trzeba wysyłać do serwisu.

 

Szczerze to mam nadzieje ze masz racje w tym co mówisz bo wtedy to nie świadczyłoby o partactwie serwisanta, a rzeczywiście o problemie z ta parą ale czy para która jest uwięziona cały czas w zegarku czyli przez lata jest w stanie uszkodzić cos w module?... Słyszy sie o dziesiątkach przypadkach parowania ale nie słyszałem o przypadku aby to zjawisko uszkodziło moduł czy tam sensor

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Dingo]

Wilgoć uszkadza nie tyle same układy, co luty i połączenia. Same sensory są monolityczne w budowie. Przypuszczam, że jeżeli coś się stało, to przy odłączeniu tej tasiemki sensora od płytki.