Porady potrzebuję 😊

[Yodek 2548]

Jeszcze Coca Cola zostaje.

Ujdzie.

 

Podpisano: leń, który nie wszystko rozbiera

Faktycznie Coca Cola. Kurza twarz, ani kapki nie mam w domu :-)

Anansi - określenie "leń" w Twoim wydaniu wybrzmiewa jak dowcip Dziękuję

 

Znalazłam taki zegarek, zmęczony ale na chodzie. Szkiełko to pewnie niedrogo, a dajmy na to mycie u zegarmistrza to koszty jakiego rzędu, ktoś ma rozeznanie?

Warto go umyjać?

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez Yodek

[Anansi 3476]

Leon Maitre & Fils, Le Noirmont i Langenthal.  Firma upadła pewnie podczas kwarcowego boomu w latach 70. Nie mam pojęcia, wiela bierą na Wybrzeżu. Szkiełko może tylko do polerki. U mnie, w Neverwhere minimum 300 denarów.

[Yodek 2548]

O Mamo! Firma Leon Maitre & Fils, Le Noirmont i Langenthal??

Ja to bym się bała spojrzeć Ci w oczy z odległości mniej 20 metrów... wszystkie moje grzeszki by się wydały

 

Oszzz.. nawet 200 piniondzów to byłoby drogawo

Ale co tam, jutro zalewam Akrę to wrzucę go całego, i razem z Beckerem się ukąpie

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez Yodek

[Anansi 3476]

Toż ja tego nie wiedziałem o 20:28. Jedyne co staram się jeszcze wiedzieć, to gdzie szukać.

Nawet nie żartuj. Brrrr

[Yodek 2548]

Toż ja tego nie wiedziałem o 20:28. Jedyne co staram się jeszcze wiedzieć, to gdzie szukać.

Nawet nie żartuj. Brrrr

Dla mnie to Ty Anansi wiesz wszystko o 20:28 a nawet o 23:59 i 5:12.

Oczywiście żartowałam. Zamiast Akry użyję benzyny ekstrakcyjnej

 

 

 

 

PS.

 

Żartowałam

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

Jeszcze Coca Cola zostaje.

Ujdzie.

 

Podpisano: leń, który nie wszystko rozbiera

No jeszcze lekko podgrzać - lutownicą gazową i wykręcać na ciepło ....  

[Arek_Win 77]

No jeszcze lekko podgrzać - lutownicą gazową i wykręcać na ciepło ....  

Ale czy nie zmiękczymy mosiądzu?

[LESKOS 3470]

No trzeba ostrożnie , fakt.

[Yodek 2548]

Nie mam lutownicy gazowej więc nie mam dylematu

Dziś ostatnia próba, jak się nie uda odkręcić - umyję w całości

 

Spolerowałam nieco szkiełko tej mojej znajdzie na rękę, nawet widoczność się poprawiła. Teraz ciut regulacji bo się poźni i wykombinować jak wyjąć mechanizm bo pod szkiełkiem paproty jakieś. Jak się uda, to dokupić pasek i włala

[kiniol 2281]

Zostaw te wkręty w spokoju i nie ruszaj ich. Zdjęcie kół zapadkowych niczego nie da. Zostaw...

Gośka, zegarek uszkodzisz i tyle z niego wyjdzie. Zanieś do zegarmistrza, on da sobie radę. Przy wyjmowaniu wałka tiret przeskoczy i narobi się bałagan z beczką i półbeczką... Do wyjęcia szkła jest potrzebny przyrząd zwany pająkiem...

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez kiniol

[Yodek 2548]

Tiret, beczka i półbeczka, okej - do zegarmistrza znaczy się ☺

 

Bez zdejmowania kół zapadkowych - to jest wiadomość jak się patrzy - bardzo mnie cieszy, że nie ma musu ich zdejmowania - dziękuję ☺

[LESKOS 3470]

Gosia, bo dostaniesz statut majsterklepki ...słuchaj Krzyśka, dobrze prawi. To nie to samo co Gustaw na ścianę ...                           

[Yodek 2548]

Oj tak, tak, wiem

Nawet gdybym wiedziała jak, to nie mam narządów aby odkręcić śrubelkę żeby wałek odblokować. Prędzej nadawałabym się do czyszczenia koła z zegara wieżowego niż odkręcania takich maciupich śrubek

[Yodek 2548]

A propos "narządów" dorobiłam sobie taki do oliwienia bo mechanizm kolejny czeka na składanie. No szczyt śliczności to nie jest ale własnoręcznie rozklepany, hehe

[Silver79 21]

Yodek. Przyrząd pierwsza klasa. Masz smykałkę do brojenia z pozytywnym skutkiem. Co do wkrętow,wkręcikow z łbem na wkretaki polecam tripa. Bierzesz kawałek gumki,zależnie od wielkości naciec na wkręcie. Może być balon,recepturka byle miękka guma. Układasz na łebku i przyciskasz wkretakiem. Kręcisz i da się. Wkretak się zrywal nie będzie.

[Yodek 2548]

Yodek. Przyrząd pierwsza klasa. Masz smykałkę do brojenia z pozytywnym skutkiem. Co do wkrętow,wkręcikow z łbem na wkretaki polecam tripa. Bierzesz kawałek gumki,zależnie od wielkości naciec na wkręcie. Może być balon,recepturka byle miękka guma. Układasz na łebku i przyciskasz wkretakiem. Kręcisz i da się. Wkretak się zrywal nie będzie.

Oooo.. ale numer

Już dawno przydałaby mi się taka porada, ale lepiej później niż wcale ☺ uwielbiam takie proste patenty.

Super - dzięki

[LESKOS 3470]

Cześć .... Gosia wstawaj !

[Yodek 2548]

Cześć - wstałam, wstałam.

Miłego dzionka

[LESKOS 3470]

Wzajemnie   , dziś mam wyjątkowo długi ale i ciekawy ...

[Yodek 2548]

Wzajemnie , dziś mam wyjątkowo długi ale i ciekawy ...

Ciekawy dzień w pracy? Jeśli tak, to chyba jesteś jedyny na świecie

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

Seria spotkań z naszym HQ , po południu w ramach wolnego czasu zorganizowaliśmy wycieczkę do kopalni węgla na poziom -350, spacerek po chodnikach , kolacja i do domu , siusiu , paciorek i spać , bo 5:05 pobudka

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez LESKOS

[ChaosLord 0]

Aukcja na popularnym w PL  serwisie aukcyjnym. Jak na razie cena dla mnie atrakcyjna. Mam jeszcze w jednym pomieszczeniu miejsce na ścianie przeznaczone na kolejny  zegar - nie spieszy mi sie jednak, chce cos porzadnego w przyzwoitej cenie.

 

To była dobra seria ?

https://imgur.com/sYTmK8I

 

Aukcja tez latwa do odnalezienia, jutro się kończy. Jest godna uwagi ? Powiedzmy do 300 zł ?

 

W ogóle lepiej celować w GB Silesia czy samo Gustav Becker ?

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez ChaosLord

[kiniol 2281]

Nie wyceniamy zegarów, sam musisz wiedzieć...

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez kiniol

[ChaosLord 0]

Interesuje czy generalnie lepszy bedzie Gustav Becker z okresu Silesia czy Gustav Becker nieco pozniejszy juz bez tego napisu.

 

Kiedy/z czym ta firma miala swoj szczyt? Albo kiedy/z czym bylo gorzej.

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez ChaosLord

[Anansi 3476]

Generalnie. Im starszy, tym lepiej. Zwłaszcza sprzed okresu Silesia