Porady potrzebuję 😊

[longcase1 481]

Mi chodzi o wieńce

Też tak uważam że raczej nie jest to możliwe Ale osie mogły zostać zamienione

[Yodek 2548]

Ale czy ktoś mnie oświeci i podpowie - czy koła (bębny to są czy jak się nazywają) na których przemieszczają się łańcuchy w stojącej babie Kieningera są takie same oba-dwa czy też różne?

Zaczynam się bać!

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Koła samych łańcuchów są jednakowe. Ale też nie powinno się ich zamieniać

[Yodek 2548]

Koła samych łańcuchów są jednakowe. Ale też nie powinno się ich zamieniać

No to pół biedy ☺ ale zamienić mogłam, a jakże ..

Dziękuję ☺

[longcase1 481]

Najlepiej części poszczególnych sekcji wiązać nitką lub drucikiem i wtedy wkładać do chemii myjącej a same bębny oznakować

[Yodek 2548]

Najlepiej części poszczególnych sekcji wiązać nitką lub drucikiem i wtedy wkładać do chemii myjącej a same bębny oznakować

Teraz to już wiem

Na przyszłość będę znakować.

 

 

A teraz UWAGA- UWAGA!!!

 

I SSOOO?

 

Kto miał rację?

Miał rację nasz Kolega wczoraj - sprężyna z linkowego była NIEWYJĘTA!!

[PM1122 1785]

Teraz to już wiem

Na przyszłość będę znakować.

 

 

A teraz UWAGA- UWAGA!!!

 

I SSOOO?

 

Kto miał rację?

Miał rację nasz Kolega wczoraj - sprężyna z linkowego była NIEWYJĘTA!!

Ale jakaś taka dziwna i ładna ,, niebródka ,,

[longcase1 481]

No i co z tymi osiami?? Były zamienione? Mają już luz wzdłużny

[Yodek 2548]

Ale jakaś taka dziwna i ładna ,, niebródka ,,

Jaka dziwna? Całkiem prawdziwa, tylko nieużywana i niesmarowana

 

No! Leeeci.. od pół godziny, luz wzdłużny jest na obuch-dwóch osiach, wahadło macha jak w stojącej babie

 

Ale na oko - zabijcie nic nie widać różnicy w osiach, wieńce - a i owszem

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Na oko to ciężko zmierzyć średnicę czopa:-)) coś czuję że jest dobrze:-)

[Yodek 2548]

Nie chcę zapeszyć, bo może coś znów przekręciłam, ale mam nadzieję że wyczerpałam limit wpadek na ten raz

[PM1122 1785]

Nie chcę zapeszyć, bo może coś znów przekręciłam, ale mam nadzieję że wyczerpałam limit wpadek na ten raz

Teraz , to 100 lat bezproblemowe :)

[longcase1 481]

Nie chcę zapeszyć, bo może coś znów przekręciłam, ale mam nadzieję że wyczerpałam limit wpadek na ten raz

Najlepsza nauka to właśnie na własnych błędach;-)

[Yodek 2548]

Teraz , to 100 lat bezproblemowe :)

Nonono... jeszcze "szkszynia"..

Jak znam życie to zaraz wyskoczą jakieś niespodziany

 

Najlepsza nauka to właśnie na własnych błędach;-)

Nauka na własnych błędach to byłaby nauka gdybym SAMA znalazła przyczynę!

Jeszcze ze 20 lat to kto wie, kto wie

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Przecież sama usterkę usunelaś;-)... ważne że chodzi i tyle;-)

[Yodek 2548]

Przecież sama usterkę usunelaś;-)... ważne że chodzi i tyle;-)

Usunięcie usterki to nie to samo co jej zlokalizowanie. Moim zdaniem trafna diagnoza to dużo ważniejsze...

O luzach wzdłużnych a i owszem słyszałam, ba - nawet coś tam próbowałam i co z tego, nie olśniło mnie niestety. To jest ta subtelna różnica.

Myślę że sama nigdy na to bym nie wpadła ☺

 

Zasadniczo to nawet mogłoby być tak, że gdy zapytałeś się o te luzy to mogłam bezmyślnie odpowiedzieć - tak sprawdzałam - są..

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

No i widzisz, jest ok, Ty naprawiłaś swojego  , ja też zrobiłem tego junghansa po 3 tygodniach, przy okazji umyłem cały mechanizm  (bębnów nie pomyliłem  ) , umyłem też  sprężyny były w bębnach, naprawiłem dźwignię ...

To prawie identyczny/podobny do tego Junghansa ze 111 strony tego wątku .

 

Przy okazji kończę remont skrzyni do Eppnera ... zatem niedziela robocza była dziś , no nie koleżanko ?

Palma nam całkiem odbiła. 

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez LESKOS

[longcase1 481]

Skrzynka super:-)

[Yodek 2548]

Junghans nabrał takiego wigoru jak żolnierz na przepustce - super efekt i wdzięczność kolegi. Stał nakręcony tyle lat.

Niedziela robocza w pędzie żeby zdążyć.

 

Ja to jeszcze boję się mówić o sukcesie bo psikusy się zdarzają- zobaczymy do jutra..

 

Na Twoje skrzynie i zegary to muszę zamykać oczy bo mnie muruje z wrażenia, muszę dbać o siebie, żeby się nie zadławić

 

Taką skrzynię to bez wahania powiesiłabym nawet pustą na ścianie

 

Odbijanie palmy w niedzielę palmową jak najbardziej na miejscu

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez Yodek

[dziadek 1295]

A ja dzisiaj zrobiłem roczniaka z palcowymi zębnikami i kołkami na kotwicy. Zacząłem o 6 rano i już go nawet wyregulowałem. Wahadło łapie jakieś 250 stopni i chyba tak zostawię. 

[kiniol 2281]

Pokaż fotki...

[dziadek 1295]

To nie mój roczniak. Żeby pokazać go publicznie musiałbym poprosić jego właściciela o zgodę. 

[kiniol 2281]

jasne... nie proś, szkoda czasu...

[PM1122 1785]

Ja , dziś mam luz . A jutro zaczynam wiercenie 0.8 . ,

oraz składanie , w sumie dwóch mechanizmów ... nowe sprężyny .

Ale też skrzynki czekają , więc jest co robić , a czasu brak .

Leskos . czy dźwignię w junghansie wymieniałeś , czy lekko wydłużyłeś ?

[LESKOS 3470]

Nie wydłużałem , wyregulowałem (popodginałem) dwie pozostałe + delikatnie tą... zegar  pracuje bezbłędnie ... jak na razie.

taka mała przymiarka mechanizmu ....ze skrzynką . no na pewno będę co miał robić do świąt ....  

Edytowane 14 Kwietnia 2019 przez LESKOS