Porady potrzebuję 😊

[PM1122 1785]

Tak , to któryś z nich !

Jak chodzi lepiej , to OK .

Ale , może też być inna przyczyna ..... w każdym razie , jak szedł parę godzin , to nie jest źle .. Oby znaleźć tylko tą zawadę

[Yodek 2548]

Oby znaleźć tylko tą zawadę

Taa.. szukanie igły w stogu siana

Tak jak samochodziarze na forumach wołają- Ratunku! Pomocy! Mój samochód nie chce odpalić!

I se szukajcie..milion powodów

Z instrukcji obsługi sprzętu agd/rtv - jak nie działa to sprawdź czy wtyczka jest w gnieździe zasilającym, a jak jest i dalej nie działa to należy wezwać serwis..

Edytowane 11 Kwietnia 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

To wcale nie jest nic złego , że się zmniejszył wychył trochę, spokojnie, napisz jak się zatrzyma. Niestety do właściwego położenia dochodzi się doświadczalnie. 

Dasz radę . Pomyśl że się czegoś znowu nauczysz ...

[Tom777 11]

Sprawdż jeszcze czy palec regulatora drążka wychwytu ma odpowiedni luz w szczelinie wahadła i czy wahadło nie napiera na regulator bo tu może leżeć problem

[PM1122 1785]

Sprawdż jeszcze czy palec regulatora drążka wychwytu ma odpowiedni luz w szczelinie wahadła i czy wahadło nie napiera na regulator bo tu może leżeć problem

Słusznie ! Tu też kiedyś problem znalazłem .

[Yodek 2548]

To wcale nie jest nic złego , że się zmniejszył wychył trochę, spokojnie, napisz jak się zatrzyma. Niestety do właściwego położenia dochodzi się doświadczalnie.

Dasz radę . Pomyśl że się czegoś znowu nauczysz ...

Ha, przecież ja już dzięki Wam się dziś czegoś nauczyłam- półmostek może zbyt mocno dociskać, ale można nim ciut manewrować, no i dowiedziałam się że oś kotwicy ma tu regulację i co można z tą regulacją robić (albo zepsuć) i wreszcie odgadłam po co są tajemnicze "sznyty" na wewnętrznej stronie płyt! To dużo wiedzy

 

Sprawdż jeszcze czy palec regulatora drążka wychwytu ma odpowiedni luz w szczelinie wahadła i czy wahadło nie napiera na regulator bo tu może leżeć problem

Dzięki Tom - luz w szczelinie jest dobry - aż za dobry bo "plumka" przy wychyłach wahadła na tyle denerwująco, że brzegi szczeliny oblecialam ociupiną smaru żeby nie dzwonił palec

 

Ale ciii-cho-szaaa - na razie skurczybyk leci sobie, jakoś 3 godzina będzie

Edytowane 11 Kwietnia 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

to powinien pójść ...

[Yodek 2548]

to powinien pójść ...

Zamknę drzwi solidnie żeby sobie całkiem nie poszedł

[LESKOS 3470]

Dwa razy już to przerabiałem ...

[Yodek 2548]

Cześć.

Siedem godzin szedł i stop niestety

drepczę w kółko.

Miłego dnia

[LESKOS 3470]

Cześć ,

kiedy się zatrzymał w jakim położeniu?

[Yodek 2548]

Teraz o 12.25, poprzednio o 10.35

Wskazówki nie zaczepiły się o siebie. To jakiś wredny, ukryty powód. Wahadło po trąceniu było "głuche" najwyraźniej nie przenosi się napęd na kotwicę czy co..dopiero za którymś razem zaskakuje i tyka.

 

Raczej zdalnie to za wiele się już nie wymyśli.

Założyłam cięższą o 150 gram wagę, zobaczymy.

Dzięki

[longcase1 481]

Witajcie:-)

Ja bym na Twoim miejscu nie zmieniał pozycji kotwicy kręcąc mimośrodem... no chyba że znasz zasady działania wychwytu Grahama. Postaraj się nastawić mimośród tak jak był bo zakładam że był w miarę poprawnie ustawiony.

W mojej opinii jest problem pod tarczą. Sprawdź czy czasem ćwiertnik jest zbyt mocno wciśnięty na oś minutową i kołek stalowy trze o płytę mechanizmu.

Ewentualnie zdemontuj całą przekładnie wskazań i puść zegar.

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez longcase1

[Yodek 2548]

Witajcie:-)

Ja bym na Twoim miejscu nie zmieniał pozycji kotwicy kręcąc mimośrodem... no chyba że znasz zasady działania wychwytu Grahama. Postaraj się nastawić mimośród tak jak był bo zakładam że był w miarę poprawnie ustawiony.

W mojej opinii jest problem pod tarczą. Sprawdź czy czasem ćwiertnik jest zbyt mocno wciśnięty na oś minutową i kołek stalowy trze o płytę mechanizmu.

Ewentualnie zdemontuj całą przekładnie wskazań i puść zegar.

Ojej - witaj longcse1

 

Jak wrócę do domu to będę czynić wg Twoich wskazówek, mimosród przestawię w poprzednią pozycję i ew. zdemontuję

przekładnię wskazań - DZIĘKUJĘ serdecznie

 

Zasada działania wychwytu Grahama - piękna nazwa - tyle się na nim znam

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Kręcąc mimośrodem ustawiamy odpady palet kotwicy ;-) tutaj trzeba trochę praktyki ;-)

[Yodek 2548]

Kręcąc mimośrodem ustawiamy odpady palet kotwicy ;-) tutaj trzeba trochę praktyki ;-)

Praktyka i wiedza stanowi clou tematu.

Moje manipulacje to marsz na krawędzi dachu - albo przejdę albo zlecę ze wskazaniem na to drugie..

Dobrze że mam punkt zaczepienia i mogę błądzić w mniej rozległym zakresie niż po całym mechaniźmie.

Jak to dobrze że czasem czuwasz nad nami zbłąkanymi

[longcase1 481]

Dobrze by było jak byś dała zdjęcie samej kotwicy i palet. Żeby określić ich stan i czy są właściwe włożone.... bo z tym różnie bywa ;-)

[Yodek 2548]

Dobrze by było jak byś dała zdjęcie samej kotwicy i palet. Żeby określić ich stan i czy są właściwe włożone.... bo z tym różnie bywa ;-)

Oczywiście zrobię zdjęcia i wrzucę do fachowej oceny po południu ☺

Dziękuję, że znalazłeś chwilę na porady w swoim bardzo zapracowanym czasie.

Wstałam dziś zniechęcona widokiem bezczynnego mechanizmu i zerowymi pomysłami na szukanie, a tu proszę - Mikołaj (Zajączek) podrzucił kilka pomysłów

[PM1122 1785]

Siedem godzin ... to musi być drobiazg . Pewnie jak kolega pisze , coś z ćwiertnikiem , czy ćwiartką .... bo jak mówią , bez ćwiartki , czy połówki  nie da rady

[Yodek 2548]

Siedem godzin ... to musi być drobiazg . Pewnie jak kolega pisze , coś z ćwiertnikiem , czy ćwiartką .... bo jak mówią , bez ćwiartki , czy połówki nie da rady

Haha - PM - chyba tak, jak się okaże że to ćwiertnik to cholewa- kupię se ćwiartkę ale nie wiem czy wypiję bo niesmaczna ale se kupię

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez Yodek

[Yodek 2548]

Żadnej logiki, żadnej..

Zaraz będzie 12 godzin jak idzie..

Chyba go nie tykać teraz, czekać aż znowu stanie?

Fakt, że na wadze 1450 g.

[longcase1 481]

Wahadło ma ładny wychył na podziałce wychylnika??

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez longcase1

[Yodek 2548]

Ostatnio ten wychył się poprawił bo był mizerny (wg mnie) ale kiedy to nastąpiło to nie mam pojęcia, chyba niekoniecznie dziś z powodu większej wagi. Tak na oko na niecałych 3 cm koncówka wahadła się wychyla od krańca do krańca.

Chyba poczekam do jutra i jak się nie zatrzyma to powieszę oryginalną wagę 1300 g.

 

Wisi na zwyklej desce więc wychylnika nie ma, podlożyłam linijkę

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Zastanawiam się czy kotwica jest dobrze ustawiona na mimośrodzie...

Czy są zachowane spoczynki na paletach, czy czasem ząb nie spada ma powierzchnię impulsu

To wychylenie nie jest zbyt duże jak na wagę blisko 1.5kg

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez longcase1

[Yodek 2548]

Zastanawiam się czy kotwica jest dobrze ustawiona na mimośrodzie...

Czy są zachowane spoczynki na palach, czy czasem ząb nie spada ma powierzchnię impulsu

Czary - mary nic nie rozumiem, nic dziwnego

Może niech sobie leci poki znów nie stanie, a jak nie stanie to powrót starej wagi i znów poczekać co będzie. Jeśli na tej wadze będzie szedł, a na lżejszej nie to coś da do myślenia.

Trzeba czekać żeby mieć pewność jakąś a Tobie nie zawracać głowy gdybaniem i zabierać czas.

Ćwiertnik mam na oku jakby co będę sprawdać czy nie trze..

 

Mimosród przestawiłam do poprzedniego położenia na tyle na ile pamiętam

Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez Yodek