mkl1 6169 #7926 Napisano 1 Listopada 2020 (edytowane) No to Cię czeka praca stolarza/meblarza/skrzyniarza.. Dasz radę ... Tylko kup NOWE gwoździe ps. jestem zóśliwy troszku, bo .... złamało mi się wiertełko i zostało w osi . teraz muszę strugać PO RAZ PIEWRWSZY w życiu.. nową oś balansową do kieszonki😡 Edytowane 1 Listopada 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7927 Napisano 1 Listopada 2020 3 minuty temu, mkl1 napisał: No to Cię czeka praca stolarza/meblarza/skrzyniarza.. Dasz radę ... Tylko kup NOWE gwoździe Moja "Opatrzność" zegarowa (LES) mnie wczoraj ob-ten-teges za niebinarne pomysły 🤣 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7928 Napisano 1 Listopada 2020 ... za próbę pójścia na łatwiznę ... 😁 😉 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7929 Napisano 1 Listopada 2020 Ale gwoździe i gwoździska Jak to by powiedzieć... , zegar który ma swoją, konkretną wagę. Ale, jak znam Yodka, to nie odpuści i efekt końcowy będzie superowy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7930 Napisano 1 Listopada 2020 (edytowane) Jaki efekt to nie wiem, o ile LES nie straci miłosierdzia, to jest nieco szans.. A tu chwalipost - stary klej był na gwoździach.. Dwie minuty frezem na mikrodremelku i nie ma kleju 🤗. Viva la liberte od klejóff, gwoździóf 🖐️😄 Edytowane 1 Listopada 2020 przez Yodek 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7931 Napisano 1 Listopada 2020 Nudzi mi się więc Wam będę przynudzać 🤭😝 Gosia dziś "odtwarza" klocuszek", który został zmasakrowany gwoździami. Po demontażu gwoździ została kupka spróchniałych drzazg w ilości 5 sztuk. Klejenie najpierw jednej drzazgi do drugiej, potem kolejnej, a ten zlepek do nie lepszej listewki dolnej. Trzeba było kawałek drzazgi dorobić, bo drzewiej gdzieś kawałek klocuszeka przepadł w mrokach. Ostatecznie mój waflowy przekładaniec z kawałkami smakowitej folii schnie, a co z tego wafla wyjdzie się okaże 🤗 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6169 #7932 Napisano 1 Listopada 2020 Koniecznie chcesz mieć zlepek pruchna? Nie lepiej dociąć kawałek nowizny, a wówczas przy kolejnych pracach nic nie będzie się wichrować z powodu słabego elementu.. 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7933 Napisano 1 Listopada 2020 Nie jest tak źle , da się to tak zrobić ... i będzie ok . Ociupinkę cierpliwości . Dla Gosi to nie takie proste dociąć nowy kawałek , zresztą wpasowanie nowego kawałka nie jest proste w takim elemencie . A kedyś trzeba się nauczyć takich napraw . Powoli dojdzie do dobrego stanu. A z drewnem nie jest tak źle... 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6169 #7934 Napisano 1 Listopada 2020 Jak tak twierdzisz. OK. Jestem niepoprawny.. to jest od wewnątrz, więc bym wymienił. Co do klejenia, to stzrzy stolarze mówili: Klej najlepiej trzyma tam kaj go ni ma( czyli tak ścisnąć, by nie było żadnej szparki... Nie wierzyłęm i pokazano mi... Złamał sztyl od miotły, potem dokładnie skleił po wyschnięciu walnął o kant stołu jeszcze raz... złamał się w innym miejscu ( obok) a klejoene trzyało.... ale to na marginesia 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7935 Napisano 1 Listopada 2020 (edytowane) 30 minut temu, mkl1 napisał: Koniecznie chcesz mieć zlepek pruchna? Nie lepiej dociąć kawałek nowizny, a wówczas przy kolejnych pracach nic nie będzie się wichrować z powodu słabego elementu.. Mkl - dobre pytanie. Może i lepiej, może i łatwiej, może i mocniej. Ale mi chodzi jeszcze i coś innego. Chodzi o to żeby się zmierzyć, sprawdzić, nauczyć się czegoś nowego. Wczoraj wieczorem jak LES, na przemian z Fibo, dali mi popalić i przedstawili listę "postulatów i haseł" to łzy w oczach mi się zakręciły.. Cisnęło mi się na myśl - "***** skrzynię" 😖. Dziś rano stwierdziłam, że spróbuję 🖐️. Najwyżej skrzynia spadnie i będę miała 500 puzli.. Na próchno paraloid... Czas tego "powąchać" 😵 22 minuty temu, LESKOS napisał: Dla Gosi to nie takie proste dociąć nowy kawałek , zresztą wpasowanie nowego kawałka nie jest proste w takim elemencie . Kawałek musiałam dociąć. Taki z 5 mm Dowcip to będzie wtedy jak trzeba będzie ten zlepiony puzel nawiercić i wkleić patyczki... ha 😱 Edytowane 1 Listopada 2020 przez Yodek 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7936 Napisano 1 Listopada 2020 (edytowane) Ja , to też wolałbym kleić . Zawsze naprawa , a w przypadku wstawiania nowej deseczki , to już będzie gadanie , że to jakiś składak kombinowany , to tu i jeszcze tam . Oczywiście , można postarzać i pomalować , że różnicy nie będzie .... ale jak się da naprawić , to sukces większy Edytowane 1 Listopada 2020 przez PM1122 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7937 Napisano 1 Listopada 2020 (edytowane) PM - zauważyłam, że co do zegarów to jesteś ultra konserwatywny 😄👍 Ten mechanizm i skrzynia to komplet, jednak trzeba koronę, brodę i szyby dorobić więc będzie w jakimś sensie składak z nowym drewnem. Edytowane 1 Listopada 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7938 Napisano 1 Listopada 2020 Teraz, Yodek napisał: PM - zauważyłam, że co do zegarów to jesteś ultra konserwatywny 😄👍 Ooooo , Ale tylko zegary ! ...., no i nie wiem , czy aż tak ,, ultra,, Tak jakoś jest ...., że jak mam stary zegar , to czuję , że on stary . Ale rozumiem to , że były naprawy , uzupełnienia , czy nawet wymiana czegoś , bo akurat , taka jego historia . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7939 Napisano 2 Listopada 2020 Poszłam po klej, a się jeszcze w drzewniane resztki, za kilka cebulionów, obłowiłam 😊 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7940 Napisano 2 Listopada 2020 Jazz jest dobry na wszystko 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7941 Napisano 2 Listopada 2020 Jazz jest najlepszy na, i do wszystkiego 😄🚗🚗 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7942 Napisano 2 Listopada 2020 Coś nierówno 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7943 Napisano 2 Listopada 2020 (edytowane) 18 minut temu, PM1122 napisał: Coś nierówno A bicie poprawnie? 🤔 O pierwszej? Edytowane 2 Listopada 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7944 Napisano 2 Listopada 2020 Wszystko gra Teraz czyszczenie ..... wagi już są , jeszcze soczewka wahadła . Składam też tarczę . No , ale na dniach , zaczyna się małe postojowe - jeden dzień w tygodniu , więc więcej wolnego czasu . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7945 Napisano 3 Listopada 2020 (edytowane) Mam takie pytanie . Przetałem skrzynkę benzyną lakową , a że w drewnie jestem ,,mocny" , to ... nie wiem , czy tak zostawić , czy olejem lnianym . Ogólnie , jest dobrze ! No , ale brak mi doświadczenia . Wstawiam zdjęcie , ale to z telefonu i tak niezbyt wyraźnie widać i nie pokazuje tego koloru ... ale suchość tak. Edytowane 3 Listopada 2020 przez PM1122 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6169 #7946 Napisano 3 Listopada 2020 A to się chyba mazerunek nazywa.. się mylę? i to taki "niedokończony" od góry... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7947 Napisano 3 Listopada 2020 (edytowane) 22 minuty temu, mkl1 napisał: A to się chyba mazerunek nazywa.. się mylę? i to taki "niedokończony" od góry... Nie nie . .... no właśnie , zapomniałem aparat fotograficzny , a telefon , to nie to. Mazerunek , to farbą , a tu są rylcem wyryte rowki ( tak około 0.5 do 1.mm głębokości ) ... no , chyba że to wypalano , ale krawędzie są dość ostre , a że się nie znam , to te dwie możliwości zakładam . ..... na drugim zdj. może lepiej widać . Edytowane 3 Listopada 2020 przez PM1122 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6169 #7948 Napisano 3 Listopada 2020 Teraz widać "rowki" Po ki diabeł to było robione? Bo nawet usłojenia się nie trzymano... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7949 Napisano 3 Listopada 2020 ... a dłutem snycerskim pół okrągłym. Taka maniera była w przez pewien czas w rzeźbionych skrzyniach z Dolnego Śląska ... Już kilka takich skrzyń widziałem 😉 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #7950 Napisano 3 Listopada 2020 (edytowane) Ktoś jakąś hurtownię ostatnio otworzył czy co... Kolejny z takimi plecami w ostatnich dniach 🤗 Ja olejem lnianym lecę, jak drewno suche to "pije" olej jak gąbka wodę (kolor może ściemnieć). Ale ja to robię pod politurę. Surowe, nowe drewno np. tralki to wrzucam na moment do oleju, żeby się "napiły" i zostawiam na jakiś czas. Potem nie żłopią tak politury. Terpentyną balsamiczną plecki od tyłu też czasem przecieram. Edytowane 3 Listopada 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach