Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
biedronsky

Jaki ściągacz przerzutników polecacie?

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak w temacie. Narzędzie ma służyć do zegarków recznych I kieszonkowych.

Do tej pory używałem kilka razy szczypiec/obcinaka oraz kluby zerowej do chwytu osi z drugiej strony. Ale nie jest to raczej sposób bezpieczny (dla elementów) ani wygodny.

Co byście mogli polecić amatorowi? Nie wydam 200-300 euro na platax Bergeona, ale może szczypce? Widziałem też gdzieś w Internecie specjalne nakładki do nabijarki. A może jakiś sposób na samoróbkę lub ktoś ma coś na zbyciu?

 

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez chwilkę zastanawiałem się jak ja to robię, przecież nie mam żadnego specjalnego narzędzia. Nigdy też nie miałem potrzeby posiadania czegoś specjalnego.

 

Jaka jest odpowiedź ?

Pierwszy raz rozbierałem balans/oś balansową do pełnej golizny po to aby dokładnie pomierzyć i dorobić nową. Żeby dorobić nową potrzebna jest tokarka zegarmistrzowska i " trochę " osprzętu.

Właśnie odpowiedziałem, robię to na tokarce.

Po zdjęciu sprężyny włosowej mocuję oś z kołem balansowym we wrzecienniku, tarczkę przerzutnika w koniku i następnie obracając lekko, ręcznie wrzeciennik odsuwam konik razem z przerzutnikiem.

Potrzebne są do tego tulejki zaciskowe w odpowiednich czyli wszystkich rozmiarach.

Tokarka zapewnia osiowość, tulejka zabezpiecza kamień w przerzutniku.

 

Można sobie dorobić praktycznie każde narzędzie. Można skopiować.

Można, ale do tego potrzebna jest dobra tokarka...i możliwość frezowania.

Ja znajduję w tym sens mojego hobby, polecam.

 

Jeżeli nie masz tokarki a i tak musisz zdjąć to zachowaj osiowość a powinno się udać przy pomocy kluby i szczypiec.

Zawsze wcześniej zmierz dokładnie kamień dopuki jeszcze jest cały i pomiar jest łatwy.

 

Oryginalnie nitowane przerzutniki schodzą łatwo. Jeżeli wcześniej jakiś fachowiec używał klejów to pomaga wymoczenie w gotującej wodzie, 100 stopni zmiękcza kleje, czasem pomaga spirytus.

Moczenie w spirytusie, nie picie ! Uwaga po spirytusie i gorącej wodzie trzeba sprawdzić mocowanie, klejenie kamienia.

 

Jeżeli spasowanie było za ciasne, ktoś radośnie zanitował młotem kowalskim to polecam wyjąć kamień i odłamać część osi razem z przerzutnikiem. Następnie użyć nabijarki do usunięcia resztek osi z otworu przerzutnika.

Edytowane przez szalony amator

  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego @szalony amator, jak zacząłem czytać Twój wpis pamiętając dodatkowo Twoje inne posty np. na temat przeróbki tokarki czy zrobienia wskazówek (które to przeczytałem jednym tchem i z nieukrywanym podziwem), to pomyślałem że taki ściągacz do przerzutników stworzyłeś już dawno temu i to w kilku odmianach :D

 

Pomysł z tokarką na pewno jest skuteczny, choć w moim przypadku chwilowo nierealny, ponieważ:

1) tokarkę od niedawna posiadam i spory zestaw tulejek zaciskowych, ale niestety nie mam jeszcze konika do którego takie tulejki by pasowały. Konik ma mniejszy otwór.

2) tokarkę i inne narzędzia do "grubszej roboty" mam w domu w piwnicy, natomiast "biurko zegarmistrzowskie" gdzie dokonuję wszelkiego rodzaju prace drobne - na 1 piętrze. Średnio chciałoby mi się odrywać od biurka, lecieć do piwnicy ściągać przerzutnik na tokarce i z powrotem wracać do biurka do nabijarki, pincet itp.

Stąd moje pytanie o niewielkie, specjalistyczne narzędzie którego mógłbym użyć szybko bez większego ryzyka uszkodzenia przerzutnika, osi lub wygięcia koła balansowego, a takie rzeczy już mi się zdarzyły.

Koszt narzędzia  - np. szczypiec Bergeon nie jest jakiś powalający, tylko pytanie czy się sprawdzają...

 

Ogólnie wykonywanie narzędzie we własnym zakresie to niezła zajawka! Choć oczywiście niekoniecznie to musi wychodzić taniej niż zakup :) Też idę trochę w tę stronę i gromadzę różne narzędzia i uczę się. To wciąga :)

Edytowane przez biedronsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się robi dla kogoś to nie można sobie pozwolić na uszkodzenia i tylko dobra tokarka tu sprawę załatwia. Inne sposoby i narzędzia tego nie gwarantują, dwustronne szczypce czy nawet takie ze śrubką, wypychające oś. Chodzi o ten niewielki obrót, który znacznie ułatwia ściągnięcie, chwytamy za ten większy pierścień. Można w warunkach wyższej konieczności chwycić przerzutnik w klubę, z drugiej strony za oś szczypcami i lekko obracając ściągnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest proste narzędzie, które spełnia większość zadań o jakich mowa. To Bergeon 4852. Przy odrobinie technicznej zręczności można samemu coś podobnego zrobić. Wystarczy wpisać w Google i można zobaczyć jak to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak w temacie. Narzędzie ma służyć do zegarków recznych I kieszonkowych.

......

Przez chwilkę zastanawiałem się jak ja to robię, przecież nie mam żadnego specjalnego narzędzia.............

Jest proste narzędzie, które spełnia większość zadań o jakich mowa. To Bergeon 4852. Przy odrobinie technicznej zręczności można samemu coś podobnego zrobić. Wystarczy wpisać w Google i można zobaczyć jak to wygląda.

 

W uzupełnieni wypowiedzi Kol. "wijaki" ja pokaże kilka innych narzędzi które mogą do tego służyć.

Nie trzeba szukać w google ;) i nie trzeba od razu kupować drogich szczypcy Bergona

 

post-27334-0-93689400-1582803104_thumb.jpg

 

Ze specjalną dedykacją dla Janusza

:D

 

Pozdrawiam

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że nie trzeba kupować szczypiec Bergeon ale te inne też trzeba kupić albo mieć. A jak ktoś nie ma nic? Chyba te "szczypce" ( ja bym je nazwał masywną pęsetą) Można wypiłować z dwóch kawałków metalu i połączyć przegubowo. Tak czy owak to narzędzie trzeba ściskać i pokręcać przerzutnikiem. Identycznie jak w tokarce.


W uzupełnieni wypowiedzi Kol. "wijaki" ja pokaże kilka innych narzędzi które mogą do tego służyć.

Nie trzeba szukać w google ;) i nie trzeba od razu kupować drogich szczypcy Bergona

 

attachicon.gif20200227_122858.jpg

 

Ze specjalną dedykacją dla Janusza

:D

 

Pozdrawiam

Roman

Ładna kolekcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roman, czy do otwierania puszki sardynek używasz tego samego otwieracza co do makreli?

A jak prujesz konserwę turystyczną ?

Pozdrawiam,

Janusz.


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roman, czy do otwierania puszki sardynek używasz tego samego otwieracza co do makreli?

A jak prujesz konserwę turystyczną ?

Pozdrawiam,

Janusz.

 

Jak założymy temat gastronomiczny to pokażę  ;)  :D  :D

......

Ładna kolekcja.

 

To nie jest wszystko co mam w temacie ściągaczy (te wyciągnąłem tak na szybko).

Nie chciałem denerwować :angry:  Janusza  :D  :D

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Janusz na pewno się nie zdenerwuje :) Fajnie byłoby zobaczyć te pozostałe i jeśli mozna to trochę lepsze zbliżenia na końcówki robocze żeby można było domyśleć się sposobu ich dzialania

 

 

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.