Zegarek Maurice Lacroix Aikon śpieszy 70 sek. na dobę, problem z Polskim przedstawicielem.

[dewey 485]

Witam wszystkich. Parę dni temu przyjechał do nas zegarek marki Maurice Lacroix (Aikon Automatic), który zakupiłem dla narzeczonej na stronie chrono24, od sprzedawcy Prestige Luxusuhren GmbH z Niemiec. Zegarek jest nowy, oryginalny i posiada międzynarodową gwarancję (odpowiednio wypełnioną przez sprzedawcę). Niestety okazało się, że śpieszy ponad 70 sek na dobę (sic!) i będzie potrzebna korekta mechanizmu. W dniu wczorajszym narzeczona poszła z zegarkiem do oficjalnego przedstawiciela marki w Polsce, firmy Ray Center Trading mieszczącej się przy ul. Dereniowej w Warszawie, niestety przedstawiciel z którym narzeczona rozmawiała, odmówił przyjęcia zegarka, nie pomogło powołanie się na międzynarodową gwarancję, tłumaczył pokrętnie, że zegarek musi zostać odesłany do Niemiec, że oni nie przyjmują zegarków zakupionych poza granicami Polski. Sytuacja jest dla mnie absurdalna i mam podejrzenie, że niestety jest to zwykłe polskie januszostwo, zobaczyli kobietę i spuścili ją na bambus. Zanim rozkręcę aferę, chciałbym Was podpytać, czy istnieją jakiekolwiek przesłanki prawne, które usprawiedliwiałyby zachowanie przedstawiciela, a następnie poprosić o doradzenie, co powinienem zrobić w dalszym kroku. Pisać od razu do rzecznika praw konsumenta, sprzedawcy z chrono24, czy może bezpośrednio do producenta? Na jakie przepisy prawne mogę się powołać?

 

Jest jeszcze druga opcja, a mianowicie oddanie zegarka do korekty do zegarmistrza przy ul. Ceramicznej w Warszawie, był o nim nawet jakiś dokument, Pan zajmuje się tym fachem od kilku dziesięcioleci, narzeczona ma dzisiaj podejść i zapytać, czy w razie czego podjąłby się korekty mechanizmu. Wolałbym jednak załatwić temat kanałami oficjalnymi, nie po to człowiek płaci grube pieniądze za zegarek, żeby później nie mógł skorzystać z reklamacji. Co zrobilibyście w mojej sytuacji?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

[sanik 64505]

Na początek sprawdź, czy polski dystrybutor obsługuje gwarancyjnie zegarki kupione poza Polską. Gwarancja międzynarodowa nie znaczy, że jest obsługiwana przez naszego dystrybutora (to częsty przypadek np.: oris, glycine), najprawdopodobniej są wyznaczone punkty serwisowe w Europie.

Ja bym taki zegarek odesłał sprzedawcy z żądaniem zwrotu kasy.

[Tadzik01 116]

Na początek ... Ja bym taki zegarek odesłał sprzedawcy z żądaniem zwrotu kasy.

Dokładnie tak. Na podstawie rękojmi => niezgodność towaru z umową.

[Gość Jash]

Na początek sprawdź, czy polski dystrybutor obsługuje gwarancyjnie zegarki kupione poza Polską. Gwarancja międzynarodowa nie znaczy, że jest obsługiwana przez naszego dystrybutora (to częsty przypadek np.: oris, glycine), najprawdopodobniej są wyznaczone punkty serwisowe w Europie.

Ja bym taki zegarek odesłał sprzedawcy z żądaniem zwrotu kasy.

Jeżeli zegarek Oris masz kupiony w sklepie, który jest oficjalnym sprzedawcą marki, jest na ich stronie to nawet jeśli pochodzi z Hondurasu to gwarancja międzynarodowa obowiązuje w Polsce. To nieobsługiwanie serwisowe być może pomyliło Ci się z zegarkami z grey marketu albo zakupionymi poza oficjalnym kanałem.

 

Co do pytania kolegi - napisałbym do ML i do sprzedawcy z DE.

[dewey 485]

Na razie napisałem do polskiego przedstawiciela z prośbą o oficjalne ustosunkowanie się do mojej sprawy. Serio odesłalibyście zegarek z żądaniem zwrotu pieniędzy? Nie wystarczy zwykła korekta mechanizmu?? A jeśli miałbym go rzeczywiście zwracać, to jak wygląda procedura? Pisać do sprzedawcy, czy najpierw do pomocy chrono24?

 

Napisałem już również do sprzedawcy i poprosiłem chrono24 o mediacje. Wciąż nie wiem, czy faktycznie powinienem rozważyć zwrot? Czy korekty mechanizmów są taką rzadkością w droższych zegarkach? A może uważacie, że odchyłka w czasie, którą ma zegarek jest zdecydowanie niepokojąca?

 

Edit: dostałem już informację od przedstawiciela w Polsce. 

 

 

Witam,

Przyjmujemy do serwisu zegarki zakupione na terenie Polski oraz zagranicą. 

Poinformowałem Pana narzeczoną, że w przypadku problemów z zegarkiem kupionym 2 tygodnie wcześniej w pierwszej kolejności należy poinformować sprzedawcę. Decyzję o sposobie rozpatrzenia reklamacji podejmuje sprzedawca (wymiana, naprawa, zwrot gotówki itp)- taka jest procedura. Podałem do siebie kontakt oraz zapewniłem, że jeżeli będą problemy ze sprzedawcą to ja skontaktuje się z producentem -  w tym celu wykonałem zdjęcie karty gwarancyjnej. 

Dzisiaj po dokładnym sprawdzeniu na stronie producenta informuję Pana, iż sklep Prestige Luxusuhren GmbH nie ma autoryzacji do sprzedaży zegarków Maurice Lacroix. W takiej sytuacji gwarancja wystawiona przez ten salon ważna jest jedynie w miejscu sprzedaży zegarka. 

 

Czy mam się obawiać jakiś problemów? Wydawało się, że jest to zaufany sprzedawca z ponad 6000 transakcji na koncie i 3000 ocen (średnia 4,8/5)... Czy to normalne i legalne w obliczu prawa, że dokonują sprzedaży jako nieautoryzowany sprzedawca? Zupełnie się w tym nie orientuję..

Edytowane 26 Lutego 2020 przez dewey

[sanik 64505]

Napisałem już również do sprzedawcy i poprosiłem chrono24 o mediacje. Wciąż nie wiem, czy faktycznie powinienem rozważyć zwrot? Czy korekty mechanizmów są taką rzadkością w droższych zegarkach? A może uważacie, że odchyłka w czasie, którą ma zegarek jest zdecydowanie niepokojąca?

Ja przygody z nowym zegarkiem, nie zaczynałbym od jego otwierania (ew utrata szczelności) i gmyrania w mechaniźmie.

Jeżeli zegarek Oris masz kupiony w sklepie, który jest oficjalnym sprzedawcą marki, jest na ich stronie to nawet jeśli pochodzi z Hondurasu to gwarancja międzynarodowa obowiązuje w Polsce. To nieobsługiwanie serwisowe być może pomyliło Ci się z zegarkami z grey marketu albo zakupionymi poza oficjalnym kanałem.

Tak, poza oficjalną dystrybucją. Choć takie zegarki też pochodzą z tej samej fabryki, więc producent powinien też takie jakoś gwarantować.

[dewey 485]

Dostawca już odpisał. Wyślą kuriera w dogodnym dla mnie terminie po odbiór zegarka, a ja dostałem propozycję zwrotu pieniędzy albo poczekania 4 tygodnie na nowy zegarek. I związku z tym mam pytanie. Czy Maurice Lacroix to porządna manufaktura? Czy tak duża różnica w czasie jest pewnym ewenementem w tym modelu, czy mam się spodziewać powtórki z rozgrywki za 4 tygodnie? Co byście zrobili na moim miejscu? Warto zaryzykować i poczekać na nowy zegarek? Wiem, że to trochę wróżenie z fusów i proszę o wiele, ale może macie jakieś spojrzenie na sprawę..

[sanik 64505]

Jeśli zegarek się podoba, to zaryzykowałbym wymianę.

[dewey 485]

No i tak zrobię. Co ciekawe, zegarmistrz do którego podeszła narzeczona w celu założenia z powrotem ogniw w bransolecie, chciał się podjąć regulacji za jakieś śmieszne grosze, ale jak zobaczył, że spóźnia się o ponad minutę na dobę i usłyszał jakie mam opcje, to przyznał mi rację, że lepiej nie ryzykować i odesłać.

[Gość Jash]

Tak, poza oficjalną dystrybucją. Choć takie zegarki też pochodzą z tej samej fabryki, więc producent powinien też takie jakoś gwarantować.

Zbyt uproszczone i tak to niestety nie działa, bo na przykład zegarki na grey markecie to zegarki sprzedawane przez producenta właśnie bez gwarancji. Kupujesz taniej, ale coś za coś. Cała reszta jest też dosyć skomplikowana, a to chyba nie miejsce na wyjaśnianie

BTW producent nic nie powinien i nie musi bo gwarancja to dobrowolne świadczenie.

 

A koledze polecam - jeśli zegarek nie ma żadnych wad etc, to wyreguluj go i się nim ciesz.

Edytowane 26 Lutego 2020 przez Jash

[dewey 485]

Niestety już za późno, umówiłem się na środę w celu odbioru zegarka i poprosiłem o wysłanie nowego. Nie będę teraz kombinował, bo zostałem poinformowany, że mogę do oddać do miejscowego dealera (co próbowałem nieskutecznie uczynić), ale otwarcie koperty = utrata gwarancji oraz możliwości zwrotu. Trudno, poczekam te 4 tygodnie i jak dostanę nowy, który również będzie się tak dramatycznie spóźniał, to wtedy na spokojnie się zastanowię co zrobić, ewentualnie odświeżę temat, zapytam Was o poradę, pogadam z zegarmistrzem itd. Dzięki serdeczne za pomoc.

[fanfar19 5320]

Ta firma Prestige Luxusuhren GmbH to jest po prostu broker.

Mają wszystko ale nie sądzę aby mieli jakąkolwiek autoryzację.

W zależności od tego skąd mają zegarek, mogą mieć karty gwarancyjne podbite przez jakiegoś AD, który im to sprzedał (choć chyba nie powinien). Wtedy normalnie gwarancja obowiązuje od czasu wystawienia karty przez AD.

Jeśli nie mają podbitej karty, to ogólnie trudno powiedzieć skąd mają zegarek (i chyba nie bardzo chcą się przyznawać) i raczej nikt, nigdy żadnej gwarancji nie uzna. W takim przypadku, ja bym się jednak zastanowił nad zakupem w oficjalnej sieci.

Edytowane 28 Lutego 2020 przez fanfar19

[cordi7 3655]

Ponad 70s na dobę pachnie po prostu namagnesowaniem.

Mialem taki przypadek z zegarkiem kupionym wysyłkowo.

 

Kto podstemplował kartę gwarancyjna?
Kupowalem od brokerów ale karta była podbita przez AD.

Chcesz powiedzieć, że jest podbita przez brokera?
 

Jesteś chroniony przez Chrono, pisz do dostawcy a jak nie to do nich.

(jeśli nie ma podbitej gwarancji a wg zamieszczonej oferty miała być)