A taki z orczykiem ?

[tarant 2972]

I nie jest to na 99% Lenzkirch. Litości...odsyłam do maja. Tego, 2021 roku.

 

[LESKOS 3470]

Ale ja nie napisałem że to lenzkirch 🤭a tylko że jest w jednym z „katalogów”  , może trzeba było dodać że nie firmowych . 

Zgadzam się że to nie Lenzkirch , pochodzenie jednak moim zdaniem „ Szwardzwalckie”....

o wystawcy się nie wypowiadam ....

[tarant 2972]

Ale że to nie Lenzkirch i był zamieszczany w katalogach z wystaw Lenzkircha też już było.

http://biographien.ac.at/oebl/oebl_M/Mayer_Rudolf_1846_1916.xml

https://www.worthpoint.com/worthopedia/tiny-antique-miniature-mini-veinna-1861360038

[LESKOS 3470]

Ok ... ale mi wszystko pasuje. Zero agresji ... 

Już nic nie piszę ... dzięki - rola pionizera przyjęta .

[tarant 2972]

Leszku... pisz proszę.

[Yahagi 2306]

O jeja... znów coś przespałem jak zwykle... i się namieszało... 

Przepraszam

[PM1122 1789]

3 godziny temu, LESKOS napisał(-a):

Ok ... ale mi wszystko pasuje. Zero agresji ... 

Już nic nie piszę ... dzięki - rola pionizera przyjęta .

Też proszę o to , żebyś pisał i to dużo !

Wiem , że czasem , coś już było i jesteśmy prostowani .

Ale i tak uważam , że to nie szkodzi , że coś się powtórzy , bo dzięki temu odświeża się pamięć . A bywa często , że tylko dzięki temu , zagląda się inne tematy forum i odnajduje coś , co nam akurat umknęło , a jest bardzo ważne !

[Yahagi 2306]

No to dorzucam ciekawostkę... zakładam, że nie będzie to kolejny falstart

Ktoś spotkał podobny produkt ?

 

[tarant 2972]

[JASI 1218]

Ooo... nawet katalogowy... 

Nie spotkałem jeszcze linkowego z taką tarczą. 

Czyżby Gustav Becker? 

 

Pozdrawiam Jacek 

[Yahagi 2306]

Z dziś taki przypadek...

Wygląda jak CW. Ale pierwszy raz widzę takie D.R.SCH. 2083.
Nie mam pojęcia co to... patent jakiś ? czy coś ? 

 

[Tatyana 618]

Nie wiem, co oznacza ten patent, ale należy do A. Hummel.
Znalazłem go wśród mechanizmów C. Wernera i UNAG.

[JASI 1218]

Nie chcę zaśmiecać tematu o budzikach, bo ten zegar nie ma nic wspólnego z nimi. 

Też Badenia, ale o ile dobrze rozumiem, to nie ma nic wspólnego  z wytwórnią Adolfa Hummela. 

Maluszek chodzik - wysokość jak podaje sprzedający 41 cm. 

Wczoraj aukcja się skończyła, ja go tylko pokazuję. 

Jak nazwał go Piotr - dziwadło... 

 

 

Przepraszam że w tym temacie, ale nie chciałem zaczynać nowego. 

Pozdrawiam Jacek 

[PM1122 1789]

Fajny mechanizm.. 😄 

[tarant 2972]

H.H.Schmid nie pokazał takiej sygnatury w opisie firmy Hummela (ani 2 innych firm mających Badenia w nazwie). Mikrolisk przypisuje ją Badufowi, Schmid zaś jedynie podaje, że Baduf używał takiej marki. 

 

Tutaj dyskusja z NAWCC, sygnatura z orłem jest inna. W drugiej z kolei - przepadły zdjęcia.

https://mb.nawcc.org/threads/congress-clock-co-any-info.61897/

 

https://mb.nawcc.org/threads/badenia-clock-identification.74252/

[JASI 1218]

Drugą dyskusję czytałem, pierwszej nie znałem - dzięki. 

Czyli jednak Adolf Hummel miał coś wspólnego z Badische Uhrenfabrik?

Firma powstała w 1889 roku z połączenia trzech innych firm, 

ale nigdzie nie znalazłem nazwiska Hummela. 

 

Pozdrawiam Jacek 

[tarant 2972]

Hummela w historii Badufa również nie odnalazłem.

 

Tu jeszcze jedno, moim zdaniem kontrowersyjne co do jakości źródło podające logo:

 

 

https://books.google.pl/books?id=vTG_CQAAQBAJ&pg=PA108&dq=badenia+clock+manufactory&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwjbq-fejp_yAhVs-ioKHRL3BbsQ6AEwAHoECAUQAg#v=onepage&q=badenia clock manufactory&f=false

[Yahagi 2306]

Na amerykańcach się nie znam szczególnie... w zasadzie w ogóle

Ale wydaje mi się, że ten produkt jest bardzo-bardzo H-amerykański. Badenia - to wg mnie zbieżność nazw jedynie. Logo jak i sposób umieszczenia - nie jest typowy dla niemieckich produktów. Taka naklejka ?  Mnie to od razu z Ansonią się kojarzy. 

Ten zegar raczej nie ma nic wspólnego ani z Badische ani z Hummelem. 
Hummel działał na TBauerle a potem na M&S (z tego co pamiętam). Nie produkował swoich werków (przynajmniej w XIXw wg mojej wiedzy
Badische - mieli swoje zakręcone projekty, które nie były podobne do niczego. 

Myślę, że to źródło, które Tarant podał - rzeczywiście zawiera kontrowersyjny opis. Na NAWCC stoi o zegarowej wojnie amerykańsko / niemieckiej o rynek brytyjski. To chyba jedyne miejsce gdzie logo z pochodzeniem niemieckim miałoby prawo się ukazywać po angielsku. To jest angielsko brzmiąca nazwa producenta. To jest CLOCK MANUFACTORY a nie UhrenFabrik. 
Ważne: brakuje tu MADE IN ... 
Teutonia miała albo MADE IN GERMANY albo MADE IN BADEN. 
Więc czy ta 'BADENIA' mogła być exportem ?? hmmm... nie sądzę. 

Wg mnie to całkiem inna 'BADENIA'...taka zza oceanu. Kilka podobnych przypadków mozna znalezc na sieci, ale wszystkie w tym klimacie. 

Gdyby to był produkt Badische - to musiałby to być export... Badische zaczeli działać w 1881 (1889?).. czyli export mógłby zaskoczyć od tego momentu. Brak MADE IN ... trochę to nie bardzo wypada...
Badenia u Hummela pojawia się wg mnie pod koniec lat 1890...około 1898 jako Regulateur- fabrik »Badenia« Adolf Hummel Sohn ... a i tak dzieje się to w powiązaniu z terminem LUCCA.

 

Nie wiem czy Hummel mógłby / chciałby (?) 'wejść' na nazwę Badenia po upływie ledwie kilku - kilkunastu lat od ewentualnego uzywania jej przez Badische... i to chyba nie do końca zakończonej sukcesem. Czemu miałoby to służyć ? 

Podobnie nie wydaje się, żeby Hummel tworzył Badische bądź dołączał do tej firmy na którymś etapie. W 1926 synowie Hummela podobno przerzucili się na produkcję zegarków 'pokojowych'.
Takie tam moje przemyslenia... Tyle znalazłem w swoich notatkach.

 

 

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Yahagi

[Yahagi 2306]

Tu też 'BADENIA' tylko dodane u góry 'VICTORIA'. Ciekawe czy by się znalazł katalog z takim właśnie modelem.

 

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Yahagi

[tarant 2972]

No a co z tymi sygnaturami? Ani słowa o Germanii...

 

Sensem niektórych sygnatur było moim zdaniem raczej zatarcie, "przymglenie" niemieckiego pochodzenia na rynkach skandynawskich i brytyjskim.

 

Tu jeszcze jedna Badenia z brytyjskiej strony:

 

 

https://picclick.co.uk/Antique-19th-C-German-Mechanical-Wind-Up-Cottage-Mantel-203146255192.html?refresh=1

 

 

 

 

No to wklejałem ten sam zegar...

[Yahagi 2306]

Rozumiem to o 'zatarciu'. (Na pierwszym zdjęciu stoi ogromne J.)

Nie bardzo 'widać'  w historii tą BADENIA CLOCK MANUFACTORY ... poza tym, że jest przypisana do 'Badenii' jako krainy.
Z tego co ogarniam historię Hummela - to on się na początku sygnował AHF ... Badenia przyszła mu do głowy sporo później.

Pozostaje wg mnie Badische na rynek angielski. (nigdy nie zwracałem uwagi na takie zegary na zatoce.uk)
 

Tu kierunek z Congress Clock Co. na NAWCC jest bardzo ciekawy. Zwłaszcza orzeł. No ale to też wg mnie poszlaka... bez konkretnych argumentów, bo sam orzeł pruski - to chyba trochę mało. 

Nie mam pojęcia czym zajmowali się przed Badische August Rombacha i Friedrich Faller. Chyba nie widziałem jeszcze żadnego ich produktu (wiem, że jeszcze nie wiele widziałem :))
Na NAWCC stoi że mieli kontakty z Anglią. Może to któryś z nich popełnił ? Nie mam pojęcia. Może mój kierunek myślenia jest błędny ?? Nie upieram się naturalnie...

Ten (BADENIA) wydaje mi się jeszcze bardziej amerykański niż CONGRESS... chociaż mechanizmy mają swoje podobieństwa. (kto popełniał w takim razie CONGRESSy ??)


 

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Yahagi

[tarant 2972]

Tomek, akurat pomoc kuchenna kupująca do swojej komórki zegar "prawie taki jak u jaśniepaństwa" i to jeszcze "hamerykański" wiedziała co to znaczy i gdzie jest Badenia. To oczywiście tylko hipoteza.

O "amerykańskich" Junghansach ciekawy artykuł napisał Doug Stevenson w Clocks Magazine z kwietnia 2011 r. Udało mi się go wygrzebać ze sterty papierów. Tymi zegarami miano "zbałamucić" rynki... północnych Niemiec, Skandynawii i Anglii.

 

[LESKOS 3470]

No było coś takiego , nawet stoi u mnie na szafce ...

[Yahagi 2306]

17 minut temu, tarant napisał(-a):

Tomek, akurat pomoc kuchenna kupująca do swojej komórki zegar "prawie taki jak u jaśniepaństwa" i to jeszcze "hamerykański" wiedziała co to znaczy i gdzie jest Badenia. To oczywiście tylko hipoteza.

O "amerykańskich" Junghansach ciekawy artykuł napisał Doug Stevenson w Clocks Magazine z kwietnia 2011 r. Udało mi się go wygrzebać ze sterty papierów. Tymi zegarami miano "zbałamucić" rynki... północnych Niemiec, Skandynawii i Anglii.

 

Może tak być... 

To dla mnie zupełnie nowy obszar. Nigdy nie interesowałem się szczególnie tymi 'drucikowymi'. Przypomina mi się moje zaskoczenie, jak taki drucikowiec, w którego posiadanie wszedłem przypadkiem okazał się katalogowym JHansem z katalogu na rok 1880.... a ja go skazałem (przez swoją niewiedzę) na zesłanie do garażu :))

To ciekawy kierunek. Bardzo interesujące jest to, co tak naprawdę produkowali niemieccy mistrzowie, których dziś znamy tylko z nazwisk. Może te Badenie i Congressy - to rzeczywiście ich twórczość (?).
Postaram się poświęcać im więcej uwagi. Może coś uda się wypatrzeć... 
 

[Yahagi 2306]

W dniu 1.08.2021 o 18:29, JASI napisał(-a):

Ooo... nawet katalogowy... 

Nie spotkałem jeszcze linkowego z taką tarczą. 

Czyżby Gustav Becker? 

 

Pozdrawiam Jacek 

One się z różnymi tarczami trafiały... fajnie się to prezentuje...

 

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Yahagi