Nowy (kontrowersyjny) nabytek - i dluga historia do czytania

[Leo13 120]

To bedzie dluga historia, ale mam nadzieje, ze wzbogaci nasze forum. Mysle, ze wywolam dyskusje i zroznicowane opinie.

Zwlaszcza, ze opinie ne temat tego rodzaju zegarkow padaly juz na forum – co ciekawe glownie „teoretyczne”, bo praktycznych prezentacji zakupionych modeli

bylo raczej malo. Jeszcze nie dawno sam pisalem, ze nie interesuja mnie takie zegarki – „pasowki”albo „mariage”. Do czasu gdy nie wysluchalem historii o paru z nich,

a kilku z nie wzialem do reki. Ale nie tych robionych przez domoroslych skladaczy – ale tych, ktore robione byly w zacnych manufakturach i to

dla najlepszych providerow (znaczy sprzedawcow...).

Postanowilem miec jeden taki w swojej kolekcji – i mam taki, o ktorym mozna opowiedziec ciekawa (jak sadze ) historie. Nie obawiam sie o jego serwis – mam

jednego znajomego „arcymistrza” w Paryzu a drugiego w UK, w Sutton Coldfield.

 

Oto on na mojej rece: TIFFANY AGASSIZ z przelomu lat 1920-30. Postaram sie opowiedziec jego historie.

 

 

Zacznijmy od poczatku. Rodzina Agassiz pochodzi ze Szwajcarii z malej wioski Agiez kolo jeziora Neuchatel. To slawna rodzina – najbardziej znani to Lous Agassiz

(znakomity zoolog, geolog i glacjolog – niesamowity zyciorys i barwne zycie; warto poczytac jego biografie), Aleksander Agassiz i August Agassiz.

Nas bedzie interesowal August.

Gdyby ktos byl zainteresowany to losy rodziny najlepiej opisane sa w ksiazce "A Short History of the English Branch of the Agassiz

Family", wydanej po raz pierwszy w 1907. Byla to rodzina protestancka i wielu jej czlonkow pelnilo wazne funkcje w kosciele np. Jean Pierre Moise Agassiz (1739-1806)

byl pastorem Lucerny. Jego czwarty syn, takze pastor Wielebny Philip Lous byl ojcem Louis Bejamina Rudolpha, ktory z kolei byl ojcem Louisa i Augusta Agassiz.

Co ciekawe, jednym z synow Jeana Pierra Moise byl David Louis Agassiz, ktory ze swoim przyjacielm Jacquiem Neckerem przeniosl sie do Francji

i zalozyl firme finansowa. Necker zostal pozniej glownym ksiegowym na dworze Ludwika XVI a David Loius przeniosl sie do Anglii

i zrobil kolosalna fortune na finsowych operacjach (bardzo ciekawe sa jego losy – zmienil imie na Lewis, przystapil do kosciola anglikanskiego; jego syn

Jahn James sluzyl w marynarce pod admiralem Nelsonem i dowodzil statkiem HMS Hound a jego prawnuk James napisal A Journey to Switzerland

(1833) opisujaca historie rodziny – historia ciekawsza niz Bagsika i Gasiorowskiego ale odbiegajaca od naszego tematu).

Nas interesuja losy Augusta. Urodzil sie 15.04.1809 w MÓtier (Gem. Haut-Vully).

 

Posiadlosc Agassiz w MÓtier

 

August Agassiz jako mlody kupiec przyjechal do St Imier w Szwajcarii w 1832 roku (albo 1833 jak podaja inne zrodla) i znalazl prace w zakladzie zegarmistrzowskim

Raiguel Jeune’a, ktory byl takze wytworca czesci do zegarkow.. Rok pozniej zalozyli razem z Florianem Morelem i Henri Raiguelem swoja pierwsza firme,

ktora nastawila sie na produkcje zegarkow - Comptoir Raiguel Jeune & Cie. Biuro miescilo sie kolo kosiola Stiftskirche . Kiedy Henri Raiguel przeszedl na emeryture

w 1838 roku, calosc firmy przeszla w rece dwoch osob i tak powstal Comptoir Agassiz & Cie. Mozna powiedziec, ze August jako pierwszy rozkrecil cos co dzisiaj mozna

nazwac „korporacja” – korzystal z podwykonawcow, ktorzy robili rozne czesci zegarka a on je skladal w calosc. Od 1847 August Agassiz praktycznie sam rzadzil firma.

 

August Agassiz

 

W 1852 (a formalnie w 1854) roku podzielil odpowiedzialnosc za produkcje ze swoim kuzynem Ernestem Francillonem, ktory przylaczyl sie do

firmy (jedna z siostr Augusta wyszla za maz za Charlesa Marca Francillon, sklepikarza z Lozanny i w 1834 urodzil sie ich syn Ernest Francillon).

Tak powstalo "Ancienne Maison Auguste Agassiz, Ernest Francillon, Successeur", wspolna firma Augusta i Ernesta

 

August Agassiz i Ernest Francillon

Od 1862 roku Francillon praktycznie mial coraz wiecej do powiedzenia w firmie. Zdawal on sobie sprawe, ze nalezy podniesc jakosc produkowanych zegarkow i

kontrolowac calosc produkcji pod jednym dachem a nie polegac na oddzielnych dostawcach – w 1866 wykupil 2 dzialki ziemi kolo St Imier, zwanej

Les Longines (co znaczy „dluga i waska”) i zbudowal od podstaw fabryke ktora nazwal „Les Longines”.

 

Pierwsza hala Longines

 

Ernest Francillon byl zegarmistrzem, ktory jako pierwszy wymyslil i wprowadzil nakrecana koronke !! (przedtem nakrecano zegarki

kluczem). Pierwszym mechanizmem nakrecanym koronka, ktory wypuscili byl „L20A” i za ten zegarek dostali pierwsza nagrode na World

Expo w Paryzu w 1867 roku - mowi sie, ze jako Longines ale tak naprawde byla to jeszcze produkcja we wspolpracy z Agassiz & Co, bowiem

oddzielnie juz tylko pod logo Longines rozpoczeli produkcje w 1879 roku, po smierci Augusta w 1877 roku - ale pierwsze oficjalne zegarki Longines wypuscili w 1880.

Wtedy to zarejstrowli nazwe Longines – dokladnie 19 lipca 1880 o 11.00. Slynny symbol klepsydry zarejestrowali oddzielnie 27 maja 1889 o godzinie 16.00

(numer patentowy 2684). Klepsydra zaczela sie pojawiac na ich zegarkach od 1873 roku (choc niektore zrodla mowia, ze od 1867), gdy zaczely sie pierwsze

podrobki ich mechanzizmow!!

Pierwsze oficjalne ostrzezenie do swoich przedstawicieli dotyczace podrobek Francillon wyslal w 1874 roku. Jednak warto wiedziec, ze sa zegarki

Longines z tego okresu bez klepsydry, z mechanizmami zarowno Longines jak i Agassiz w srodku , ktore sa oryginalne i dzisiaj bardzo poszukiwane.

Podobny problem podrobek dotknal juz wtedy mechanizmy Agassiz.

 

Kaliber L20a – jeden z pierwszych mechanizmow rodukowanych jako Longines

 

Nagroda dla Longines na World Expo w Paryzu.

List informujacy o znaku firmowym Longines

 

Oto znamienne ogloszenie prasowe Agassiz o podrobkach i informacja o ich logo zamieszczone prze pierwszego przedstawiciela Agassiz w USA – J.Eugene Roberta

Na poczatku lat 70-tych Francillon zatrudnil bardzo zdolnego inzyniera i projektanta Jacquesa Davida, ktory stworzyl kilka nowych projektow mechanizmow

– zwlaszcza po jego powrocie z Universal Exhibition w Philadelphia w 1876 roku i publikacjach Davida rozgorzala w Szwajcarii dyskusja na

temat podniesienia jakosci produkowanych mechanizmow.

W tych latach wyprodukowali mechanizmy, ktore przyniosly im rozglos. W latach 1880 / 1890 Longines wyprodukowal chronometery kaliber 21.59 (hunter)

i 21.60 (lepine – we wspolpracy z Agassiz; model lepine zostal pozniej ulepszony przez Georgesa Agassiz – o nim nizej) w modelach o nazwach

“ Express Monarch “ 21 / 23 kamieni, “Express Leader” z 17, 21 i 23 kamieniami i “Trans Continental Express “ z 21 i 23 kamieniami.

Na poczatku XX wieku wyprodukowali zegarki, ktore nosili Amelia Earhart i Charles Lindberg z najslyniejszym w tym czasie Hour Angle Aviator

Watch (Lindberg mial Longinesa na rece gdy lecial przez Atlantyk w 1927). Na olimpiadzie 1896 w Atenach uzywano zegarkow Longinesa,

ktore mierzyly czas z dokladnoscia do 1/5 sekundy – co ciekawe mechanizmy do do niektorych z nich mialy logo Agassiz, bowiem wciaz wiele pomyslow

powstawalo wspolnie. Walter Mittelholzer ladowal w Egipcie z Longinesem na reku. Robili zegarki dla zdobywcow biegunow (Luigi Amedeo).

W 1912 wyprodukowli pierwszy automatyczny mechanizm tzw. „wire cutting system”. Wlasciwie nie wiadomo dokladnie kiedy wypuscili

pierwszy zegarek nareczny – mowi sie, ze produkowali od 1910 – ale Longines twierdzi, ze w 1905 (po rozpoczeciu dyskusji w Szwajcarii na temat

produkcji zegarkow narecznych i produkcji pierwszych pilotazowych modeli w 1905). Wtedy wypuscili pierwsze modele z mechanzmami z zegarkow kieszonkowych,

przystosowane na reke (czyli „mariage” albo pasowki !!).

Dalej mozna byloby juz pisac historie Longines (pierwszy zegarek automatyczny w 1912 roku, itd).

Reklama zegarkow narecznych z 1913

Wrocmy do zegarkow Agassiz. August juz na poczatku lat 40-tych XIX wieku rozpoczal eksport mechanizmow do USA – handel w USA rozpoczeli dokladnie

10 pazdziernika 1845 roku. Przedstawicielem firmy Agassiz w USA byl kuzyn Auguste Mayor (Mayor to nazwisko panienskie matki Augusta).

Ale na duza skale rozpoczeli handel nieco pozniej bo w 1874 roku, gdy kontrole nad sprzedaza w USA przejal syn Augusta, Georges –

reklamowali i sprzedawali wspolnie zegarki trzech firm: Agassiz, Longines i Touchon, (pierwszych 12 roznych werkow prezentowal w 1867 roku J.Eugene Robert,

ich przedstawiciel w USA).

Wspomniany Georges Agassiz, syn Augusta przejal zarzadzanie jego firma w 1876 roku, jeszcze przed smiercia Augusta (1877).

Georges rozpoczal produkcje znakomitych mechanizmow w Genewie jako Uhrenfabrik Agassiz Watch & Co. Fabryka ta powstala po polaczeniu z firma Touchon.

Nadal jednak produkowano mechanizmy pod szyldem Touchon praktycznie do 1921 roku, kiedy to prawa do loga przejal A.Wittnauer (mozna by pisac

oddzielna historie tej firmy i jej machanizmow).

Geroges Agassiz

Tak wiec pod koniec roku 1878- poczatek 1879 zaczynaja sie dwie oddzielne historie, ktore przez kilka lat jeszcze „nakladaly” sie na siebie poprze wzajemna

wspolprace – z jednej stronu Uhrenfabrik Agassiz Watch a z drugiej Longines, np. po J.Eugene Robercie przedstaicielem obu firm w USA byl A.Wittnauer,

dokladnie od 1880 roku (o nim nizej) – popatrzcie w jakim towarzystwie sprzedawano zegarki Agassiz i Longines!!

A Wittnauer

Firma Agassiz produkowala mechanizmy i zegarki kieszonkowe oceniane za jedne z najlepszych na swiecie w tym czasie – np slynny Werk mit 10’’’ Durchmesser und 9/12’’’

(1,7 mm a dokladnie 1.695 mm). Aby poprawic sprzedaz Longinesa w USA, Georges Agassiz zostal przedstawicielm Longinesa w USA (jak pisalem wyzej)

dokladnie 31 lipca 1874 – od wtedy datuje sie wejscie Longines do USA (to za jego rada przystosowano m.in. rozmiar mechanizmow do preferowanych na rynku

amerykanskim). Ale poniewaz losy tych fabryk sa na poczatku „zazebione” Georges Agassiz sprzedawal Longines ze swoimi mechanizmami,

ktore na werkach maja napis „Geo. Agassiz” – sa one do dzisiaj bardzo poszukiwane i cenione i pokazuja zwiazki Agassiz i Longinesa.

Longiness w Ameryce

Mechanizm z napisem „Geo. Agassiz”

Werk z nazwa Longines i nazwiskiem Georges Agassiz

Mechanizmy Agassiz – to obszerny temat. Mechanizmy te mozna znalezc w zegarkach sygnowanych potem przez logo innych znanych firm.

Firmy te kupowaly mechanizmy Agassiz i wstawialy je do swoich zegarkow. Najbardziej znana stala sie tutaj Tiffany.

Charakterystycznym znakiem na werkach Agassiz jest symbol ryby.

Oto jeden z pierwszych mechanizmow, ktory powstal jeszcze za czasow wspolpracy z Morelem i Henri Raiguelem i otrzymal znakomite oceny :

„Jacob Luethold”

W 1889 firma Agassiz otrzymala zloty medal na EXPO w Paryzu za swoj nowy mechanizm – i wylacznosc na ten mechanizm wykupila natychmiast firma Tiffany.

Tiffany to oddzielny rozdzial w historii zegarkow. Zanim stala sie ekskluzywna firma jubilerska, handlujaca roznymi luksusowymu dobrami – byla Tiffany fabryka

produkujaca bardzo dobre mechanizmy. Trwalo to bardzo krotko w polowie XIX wieku, bo potem sprzedali swoje pomysly i fabryke firmie ... Patek Phillip,

z ktora zreszta laczyly Tiffany wspolne interesy przez wiele nastepnych lat.

Mowiac dokladnie to Tiffany produkowal wlasne mechanizmy tylko w latach 1870 – 1879 (gdy mial swoja fabryke w Genewie).

Potem, jak napisalem, mechanizmy dla Tiffany’ego robily inne najlepsze manufaktury tamtego okresu. Najlepszym katalogiem do sprawdzenia mechanzimow

Tiffany jest "Complete Price Guide to Watches," opracowany przez Cooksie Shugart (mozna kupic na Amazonie za 20 dolarow lub znalezc w dobrych

biblotekach w Europie – nie wiem czy w Polsce?)..

Oto jeden z mechanizmow Tiffany:

 

Imperium jubilerskie Tiffany w USA powstalo w Nowym Yorku w 1837 ale nazwa Tiffany & Co w 1853, gdy pelna wladze objal Charles Tiffany.

On stal sie glownym sprzedawca mechanizmow Patek Phillipe w USA juz od 1851 roku. Juz wtedy Tiffany zaczela wypuszczac zegarki ze swoim logo

ale z mechanizmami najlepszych firm. Ze wzgledu na powiazania z Tiffany, Patek zgodzil sie na umieszcznie swoich mechanizmow w zegarkach z logo Tiffany

tylko dla tej firmy (jako „retailera”) – nikomu innemu nie sprzedal swoch mechanzimow bez warunku umieszczenia na tarczy swojej nazwy.

Oto charakterystyczna tarcza Tiffany z tego okresu

I dwie tarcze – jedna Agassiz i druga Tiffany

I Tiffany z mechanizmem Patek Philippe

A to jeden z zegarkow Tiffany z mechanizmem Agassiz (oryg“18K YG,case i mvt #307289, 17J, silvered dial, 27mm waist width, 43mm to lug tips, 1920”)

A to Tiffany ale z mechanizmem Movado:

 

Kilka mechanizmow Agassiz, ktore zdobywaly najwiecej laurow:

Oto Repetiton „Lepine”

Mechanizm dla Tiffany 31001 “Savonette”

Kolejny mechanzim „Geo.Agassiz i Longines”

A ten to Agassiz dla Tiffany z serri jak w moim zegarku:

„5 adjustments”

Kolejny Agassiz dla Tiffany z serii „6th adjustments”

Oto tarcza Tiffany zegarka z mechanizmem Agassiz:

Pisalem wczesnie, ze Agassiz przejal interesy firmy Touchon.

Oto cennik tarcz „Touchon and Agassiz” sprzedawanych przez Wittnauera.

 

A oto wzory tarcz „Agassiz & Touchon”:

W 1921 roku A. Wittnauer stal sie przedstawicielem i wlascicielem loga obu firm jako „Wittnauer&Co”. Do tego momentu mechanizmy

produkowane jako Touchon do 1921 roku osiagaly niebotyczne ceny – mniej wiecej 2-3 razy wieksze niz Agassiz i 6 razy wieksze

niz Longines. Mechanizmy Touchon kupowal tez Tiffany i wkladal do swoich zegarkow. Po przejeciu przez Wittnauera jakosc mechanizmow

podupadla (o firmie Touchon napisze kiedys osobno).

Oto zegarek Touchon dla Tiffany.

Katalogi Wittnauera sa bardzo przydatne do sprawdzenia numerow seryjnych werkow i tarcz, dla przesledzenia pochodzenia danego

zegarka. Moj werk widnieje tam w pelnej krasie.

Jak mowilem Wittnauer byl od 1880 roku glownym przedstawicielm Longinesa w USA. Od 1936 roku, po sprzedaniu przez rodzine Wittnauera calosci jego

firmy Longinesowi, Longines byl sprzedawany w USA pod szyldem LWWC (Longines Wittnauer Watch Company – glowna siedziba w Nowym Yorku przy 580 5th Ave).

W 1950 Longines calkowicie wykupil Wittnauera i poczatkowo jeszcze wypuszczal zegarki z oboma nazwami– mozna spotkac zegarki z logo Longines i Wittnauer,

ktore sa wielka rzadkoscia i sa w cenie.

Oto Wittnauer z mechanizmem Longines

A oto jeszcze jeden zegarek Agassiz – mechanizm i tarcza Agassiz:

Jednym z kryteriow oceny jakosci wykonania i wykonczenia werkow jest sposob umieszczenia kamieni, ktore sa dobrze ulokowane na werku.

Sa rozne sposoby umieszczani kamieni np. kamienie moga byc umieszczane bezposrednio, pojedynczo lub tzw. „mostkach” – kamien jest umieszczany

w otworze z lagodnie opadajacymi bokami (po francusku „decouverture”), ktore musza byc perfekcyjnie wypolerowane. Kamienie moga byc takze umieszczane

na tzw. „Chatons” (pierscieniach), ktore sa potem przytwierdzane do werku.

Taki sposob zastosowano w moim zegarku. Bardzo wazny jest wzor w jaki rozlokowano kamienie – niezaleznie czy montowano je pojedynczo czy tez w „chaton”.

Warto pamietac, ze Audrey Hepburn i Humphrey Bogart, noili zegarki Tiffany/Longines w niezapomnianym filmie „Sniedanie u Tiffanego”.

Na koniec - dzisiejsze zegarki Tiffany:

http://www.tiffany.com/Shopping/Item.aspx?...amp;mcat=148208

A tutaj Tiffany/Agassiz na Amazonie:

http://www.amazon.com/Tiffany-Co-Agassiz-p...h/dp/B000IYP7PG

I Tiffany/Agassiz na Allegro:

http://allegro.pl/item270991822_tiffany_co...zm_agassiz.html

I jeszce pare innych:

http://www.watchnet.co.jp/private-eyes/memo/a1676

http://www.rivoli6.com/prices/tiffany1.shtml

http://jewelry.ha.com/common/view_item.php...3004&ts=off

http://www.news.ch/Longines+feiert+175+Jah...8639/detail.htm

 

I pamietajcie – nie jestesmy wlascicielami naszych zegarkow. Jestesmy tylko kustoszami, przechowujacymi je dla nastepnych pokolen.

 

Pozdrawiam.

[TomASH 2237]

Tradycyjny sprzęt z dłuuugą historią - to llubię :wink:

Jedyny zgrzyt to dla mnie wskazówki. Myślę że ich renowacja

również byłaby wskazana... :roll:

Mam również prośbę - wklejaj mniejsze obrazki gdyż większość

forumowiczów ma mniejsze monitory od Twojego i trzeba przewijać

stronę aby mieć pełen obraz :wink: Pozdrawiam oraz gratuluję!

EDIT - dziekuję za zmniejszenie zdjęć

[HemiG 1]

Imponujący opis. :shock:

 

Dziękuję za przybliżenie, tej jakże zagmatwanej historii. Podziwiam świetny zegarek i wkład pracy jaki włożyłeś w stworzenie tego tematu.

 

Gratuluję kolejnego niezwykłego nabytku.

[Borys 0]

Gratuluje tematu, bardzo ciekawe ujecie. Rara avis.

[STARUSZEK 207]

:shock: niezły temat a zegarko oczywiście gratuluje - ciekawy okaz - historia , dużo informacji w jednym miejscu - świetnie :!:

[EnE 40]

Zegarek moim zdaniem niesamowity, coś jak moje marzenie. Gdzie można dostać coś takiego i za ile mniej więcej?

MAm jeszcze do Was wszystkich takie pytanie... Marzy mi się właśnie zegarek naręczny z taką tarczą jak na przykład te:

http://www.allegro.pl/item288269538_stary_...owy_zenith.html

http://www.allegro.pl/item286613616_stary_...yk_sprawdz.html

http://www.allegro.pl/item285430544_scanla..._diamentem.html

http://www.allegro.pl/item288418619_tissot.html

http://cgi.ebay.com/STOWA-Antique-Pocket-W...ksid=p1638.m118

Tyle że w nowoczesnej kopercie z przeszklonym spodem. Czy jest takie coś w ogóle możliwe? Ktoś mógłby mi to zrobić? tzn przerobić takiego tissota lub stowę na przykład z linku 4 czy 5 na zegarek naręczny? a jeśli tak to ile taka impreza by kosztowała? i gdzie?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi uwzględniające mój dyletantyzm w sprawach zegarkowych.

[Klod100 40]

Świetne opracowanie, widać pasję. Gratuluję zegarka i dziękuję za świetną i poszerzającą horyzonty lekturę.

[Borys 0]

Zegarek moim zdaniem niesamowity, coś jak moje marzenie. Gdzie można dostać coś takiego i za ile mniej więcej?

MAm jeszcze do Was wszystkich takie pytanie... Marzy mi się właśnie zegarek naręczny z taką tarczą jak na przykład te:

http://www.allegro.pl/item288269538_stary_...owy_zenith.html

http://www.allegro.pl/item286613616_stary_...yk_sprawdz.html

http://www.allegro.pl/item285430544_scanla..._diamentem.html

http://www.allegro.pl/item288418619_tissot.html

http://cgi.ebay.com/STOWA-Antique-Pocket-W...ksid=p1638.m118

Tyle że w nowoczesnej kopercie z przeszklonym spodem. Czy jest takie coś w ogóle możliwe? Ktoś mógłby mi to zrobić? tzn przerobić takiego tissota lub stowę na przykład z linku 4 czy 5 na zegarek naręczny? a jeśli tak to ile taka impreza by kosztowała? i gdzie?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi uwzględniające mój dyletantyzm w sprawach zegarkowych.

 

Szukaj IWC, narecznych z werkami od kieszonkowcow cal.52( i pokrewne) byly na allegro, sa na e-bayu niemieckim. Piekne zegarki typu pasowki.

[dariusz chlastawa 589]

Swietny materiał, mam nadzieję ,że masz jeszcze kilka takich okazów i do każdego z nich taką ciekawą historię .

pozdrowienia

[Leo13 120]

Oczywiscie mam jeszcze kilka zegarkow na oku ale musze pamietac o paru planowanych zakupach "modeli wspolczesnych" :wink: .

Najwiecej korzystam z rozmow ze znajomymi zegarmistrzami i potem, po wysluchaniu roznych historii ciezko oprzec sie checi zdobycia danego zegarka.

Caly czas uwazam (i powtarzam), ze na forum warto publikowac nieznane historiee, ktore udalo nam sie wytropic - samo nabycie zegarka to dla mnie za malo. Wazniejsze od zdjec "nowego nabytku" (ktore przeciez mozna znalezc w katalogach) bylyby dla mnie osobiste oceny, jak sie dany zegarek nosi, czy nie jest za ciezki, czy koronka jednak nie za duza itp - czyli niekoniecznie "wielkie opowiesci", ale informacje, ktore czynia z forum rzecz wyjatkowa.

Jestem "na tropie" losow Wittnauera, wspomnianego w mojej historii, Wyglada na to, ze to bardzo ciekawa postac (m.in. jego zwiazki z Bulova). Cos o nim napisze - a moze ktos juz cos o nim znalazl i posiada jakies informacje?

Pozdrawiam i "zegarkowego" Nowego Roku !

[Gość MichaelD]

Dobra robota

[neixet 11]

dzieki :!:

[Pytek2 0]

Piękna historia, czyta się jak opowieść. Teraz widzę co znaczy cenić swój zegarek.

[jacus 1627]

fajna lektura

[otho 2]

Świetne, źródłowe opracowanie ! Dzięki!

 

Drobniutka uwaga. Piszesz, iż

Ernest Francillon byl zegarmistrzem, ktory jako pierwszy wymyslil i wprowadzil nakrecana koronke !! (przedtem nakrecano zegarki

kluczem). Pierwszym mechanizmem nakrecanym koronka, ktory wypuscili byl „L20A” i za ten zegarek dostali pierwsza nagrode na World Expo w Paryzu w 1867 roku

Otóż, już w roku 1845 Jean Adrien Philippe, współtwórca Patek Philippe & Co, opatentował bezkluczykowy system nakręcania przez koronkę (French Patent No. 1317 z 22 kwietnia 1845 r.), chroniony przez następne 15 lat. Pierwszy zegarek z tym systemem był gotów w sierpniu 1846 r. (Patek & Co No. 1291, dla pani Kisielew). Jego uzupełnieniem i rozwinięciem był kolejny patent Philippe, No. 46951 z 27 września 1861 r., a w 1863 r. J.A. Philippe opublikował na ten temat książkę (dziś niezwykle cenny biały kruk) "Les Montres sansClefs, se remontant et se mettant [...]".

 

Podziwiam erudycję, ogromny wkład pracy i mnogość detali, a także i to:

Ostatnio zmieniony przez Leo13 dnia Wto Gru 25, 2007 6:45 pm, w całości zmieniany 64 razy

[Leo13 120]

Dzieki, otho !

 

1. Pamietam dyskusje z innego miejsca o tym, kto wymyslil "nakrecanie koronka" - Jean Adrien Philippe (1815 - January 5, 1894) to francuski zegarmistrz i patent jest oczywiscie pierwszy, ale francuski. Francillon - pierwszy w Szwajcarii.

2. Te 64 poprawki to klopot z wklejeniem 1 zdjecia - nie wiem dlaczego, ale sie "zaparlem" i sie udalo.

:roll:

Pozdrawiam

[jazzband 2]

Dzięki za tekst.

Wykonałeś kawał dobrej roboty

[otho 2]

to dodam jeszcze, że nakręcanie przez koronkę, ale w innej formie, wynalazł Breguet ok. 1820 r. Były to 2 koronki, jedna nad drugą: 1. służyła do nastawiania czasu, a 2. do nakręcania. Był to jednak b. zawodny i zbyt skomplikowany 'patent' i dlatego szybko został porzucony. Sam Breguet wykonał tylko 2 werki z tym rozwiązaniem (nb. pod koniec życia) i sam stwierdził, iż to zły pomysł.

Jeszcze przed Breguetem inny sposób nakręcania bez kluczyka wynaleziono w Anglii w poł. XVIII w. - tzw. "pump winding", polegający na dość energicznym naciskaniu dźwigni (stąd pompowanie!) umieszczonej w miejscu koronki (zresztą o podobnej do niej główce), co naciągało sprężynę. To również się nie przyjęło, gdyż łatwo uszkadzało werk.

 

To tyle, przepraszam za wtręt - OT. :oops:

[Leo13 120]

To prawda jesli chodzi o Bregueta i jego koronke – ale Bregueta rozumianego jako Firma a nie Abrahama Louisa Bregueta zegarmistrza, ktory zalozyl firme. Abraham zmarl w 1821 roku a mechanizm wprowadzono 9 lat po jego smierci czyli w 1830 (glowna zasluga Micheala Webera, glownego zegarmistrza firmy). “Pump winder” albo “ push winder” wynalazl i pierwszy uzyl Edward Massey w 1814 roku czyli na poczatku XIX wieku (zmarl w 1852 i jest pochowany w St John's, w Islington). Takze Viner i Burdess wynalezli swoje systemy nakrecania poprzez „pendant”. Ale w Anglii i tak uwazaja, ze jednym z pierwszych (jesli nie pierwszym) ktory wymyslil nakrecanie przez koronke byl Thomas Prest, ktory nawet opatentowal ten system juz w 1820 roku (patent No. 4501) – wiec moze jednak on byl pierwszym?. Poza tym pisze sie, ze Audemars w 1838 byl pierwszym, ktory wymyslil mozliwosc nakrecania i oddzielnie ustawiania godziny poprzez ten sam „nastawiacz’.

 

Niekonczaca sie „superopowiesc” ......

[otho 2]

Wg Danielsa (Art of Breguet) - to sam Abraham wykonał prototyp. Ale jeszcze wcześniej zegarek bez nakręcania kluczykiem (wg Huber-Banbery) wykonał Henri-Louis Jacqeut-Droz (zm. 1791). Chodziło też o "pump-winding", ale inny, bardziej 'prymitywny' (kluczem nastawić jednak trzeba było właściwy czas). Zegarek ten jest obecnie w Wilsdorf-Coll. w Genewie.

Abraham zmarl w 1821 roku[...]

dokładniej - zm. 17.09.1823 r.

Pozdrawiam:)

[Leo13 120]

Nie przecze, nie przecze ....

 

:wink:

Z jedna poprawka: „Henri-Louis Jacqeut-Droz” to oczywiscie dwie osoby - Pierre Jacquet-Droz (zm. 1790) i jego syn, Henri-Louis (zm. 1791).

A jak mie sie uda (glownie czasowo) to zrobie zdjecie ze starego katalogu (wlasnosci jednego ze znajomych zegarmistrzow) tego mechanizmu „pump winder” – fajna rzecz ......

[otho 2]

Faktem jest też, iż najstarszy znany funkcjonujący model bez kluczyka, a z koronką służącą do nakręcania i nastawiania w formie właściwie nie zmienionej do dziś, wykonany został przez J.A. Philippe (o czym pisałem na poprzedniej stronie tematu).

 

Z jedna poprawka: „Henri-Louis Jacquet-Droz” to oczywiscie dwie osoby - Pierre Jacquet-Droz (zm. 1790) i jego syn, Henri-Louis (zm. 1791).

 

Chyba jednak nie dwie osoby, gdyż: "The keyless watches constructed by Henri-Louis Jacquet-Droz (1752-1791) of La Chaux-de-Fonds (...)" - Huber&Banbery, Patek Philippe - Geneve, 2001, s. 40-41.

 

I jeszcze: http://x.lucie.free.fr/droz.html

http://fr.wikipedia.org/wiki/Henri-Louis_Jaquet-Droz

 

Miło dyskutować, ale czas spać - przynajmniej jak dla mnie; poza tym nie chcę robić OT - w końcu temat jest o czymś zgoła innym

Pozdrawiam:)

[Gość McIntosh]

Ale w Anglii i tak uwazaja, ze jednym z pierwszych (jesli nie pierwszym) ktory wymyslil nakrecanie przez koronke byl Thomas Prest, ktory nawet opatentowal ten system juz w 1820 roku (patent No. 4501) – wiec moze jednak on byl pierwszym?.

 

Anglicy też uważają, że pierwsi złamali kod Enigmy :wink:.

[Leo13 120]

<

[Gość wojchr]

Potrzebuję zrenowować tę tarczę (omijam Głowackich)

Proszę o pomoc.

pozdrawiam Wojtek