Myślę, że trend był, jest i będzie szedł w kierunku monobutików, czy się nam to podoba czy nie 🫣 Zakup Bucherera przez Rolexa wręcz przyspieszył pewne ruchy z tym związane - szczególnie w krajach, gdzie było zawsze wiele salonów oferujących szeroką gamę produktów. Nasz kraj nie jest, delikatnie mówiąc, potentatem w kontekście sprzedaży czasomierzy a potencjalny klient salonu z "ekskluzywnymi" zegarkamu z wysokim prawdopodobienstwem może odwiedzić butik na jakimś lotnisku czy w stolicy innego kraju...
Mam podobne spostrzeżenia co do Breitlinga, co ty. Ciekawe, jak Kern poprowadzi strategie sprzedaży... z prestiżowych marek właściwie jako jedyni ciągle stosunkowo dobrze dbają o swoich AD.
Na pewno plusem całej sytuacji będzie rozwój salonów oferujących zegarki z drugiej ręki. Tutaj również ciagle daleko nam do zachodnioeuropejskich, amerykańskich czy japońskich standardów.
Niewątpliwie nadchodzą ciekawe zmiany, na które nie mamy żadnego wpływu 🫣