Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Bronzo

Rolex Submariner ref. 16610

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Bronzo

Cześć, zastanawiam się nad tym zegarkiem, tylko napisy na mechanizmie do końca mi się nie podobają, ale może to kwestia rocznika, z którego jest ten Sub? Jakbym się na niego zdecydował to i tak odbiorę go osobiście. Pytanie czy warto? https://www.chrono24.pl/rolex/rolex-submariner-date-16610-black-tritium-dial-full-set-1989s--id22684680.htm

Rocznik jest tu istotny bo to mój równolatek. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oryginalności na podstawie zdjęć nie potwierdzę ale zwróć uwagę na opinie o sprzedawcy które są na wysokim poziomie. Podpisany jako sprzedawca profesjonalny raczej nie mógłby sobie pozwolić na sprzedaż podróbek chociaż... No i z tego co piszą oryginalne dokumenty w zestawie co też może nieco uspokoić.
Zawsze też należy pamiętać o ochronie kupującego na chrono.


Wysłane z mojego RMX1993 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie podejmę się stwierdzenia czy wszystkie elementy są oryginalne. Mogę co najwyżej coś podpowiedzieć:

- na pewno warto wziąć pod uwagę że zegarek był polerowany, aczkolwiek ciężko tego uniknąć

- nie wiem czy wskazówki nie mają innego odcienia lumy niż indeksy godzinowe. Aczkolwiek to może być normalne, warto byłoby sprawdzić jak świecą żeby stwierdzić czy są z trytem,

- na pewno koperta jest oryginalna, bo wybite numery wyglądają na prawdziwe i na podstawie widocznej części numeru zakładam, że się zgadzają z papierami,

- jeżeli coś miałoby nie być oryginalne to najczęściej jest to insert bezela. Nie wiem jak w tym przypadku, ale pewnie warto byłoby porównać z innym zegarkami z tego rocznika. Pewnie jeszcze jakby sprzedawca mógł wyciągnąć insert i zrobić zdjęcie od tyłu to też byłaby to dodatkowa informacja, ale pewnie nikt nie będzie chciał ryzykować demontażu dla zrobienia zdjęcia.


instagr.am/klxn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na kompletnego i spójnego Suba 16610 z 1989r. Ale po kolei.

Koperta: Numer seryjny L54XXXX odpowiada 1989 r.

Bransoleta: Kod na zapięciu bransolety „N 9” odpowiada 1989 r. (wrzesień). Referencja bransolety „93150” i linki końcowe „501B” są właściwe dla Suba 16610.

Tarcza: wersja z trytem „SWISS-T<25” jest właściwa dla Suba z lat produkcji 1988-1998 (seria od „L” do „U”; wariant tarczy tzw. Mark I Tritium dial). Dodatkowo układ liter na tarczy pozwala na zaklasyfikowanie jej do typu „A” wariantu „Mark I”, charakterystycznego dla serii „L” (por. https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=810761 ).

Dekiel: referencja „16610”, właściwa jest dla Suba 16610 z lat 1988-1998. Obecnie często można spotkać Suba 16610 z tamtych lat z deklem o referencji „2160”. Dekiel „2160” był deklem serwisowym, zastępowany pierwotnym deklem „16610” gdy ten miał uszczerbione ząbki lub gdy był zdeformowany lub nieszczelny.

Mechanizm: kaliber 3135, wprowadzony został w 1988r. Numer mechanizmu tego Suba „5243XXX i właściwy dla niego rok produkcji znany jest tylko producentowi (w Rolex’ach, w przeciwieństwie do Omegi, nr seryjny mechanizmu nie jest taki sam jak nr seryjny koperty). Niemniej nr „5243XXX”, o którym sprzedawca wspomina w opisie oferty i który został uwidoczniony na dołączonym zdjęciu mechanizmu (umieszczony na obrzeżu płyty głównej „na godzinie 9”) wskazuje według mnie na rok 1989 (por. z opisem i zdjęciem nr mechanizmu cal. 3135 Rolex’a z 1989 r. w dołączonym linku https://www.watchrepairtalk.com/topic/18025-rolex-3135-movement-in-over-my-head/ ).

Reasumując, gdy złożysz w całość wszystkie powyższe „puzzle” to wychodzi na to, że jest to rzeczywiście Sub 16610 z 1989 r. i taki w całości opuścił manufakturę. Nie bez znaczenia jest przy tym to, że zegarek oferuje sprzedawca profesjonalny o bardzo wysokiej reputacji, który podpisał zobowiązanie, że oferuje wyłącznie oryginalne zegarki na tej platformie. Ten sprzedawca, raczej nieprzypadkowo, w dodatkowym opisie od siebie podkreśla wszystkie powyższe dane zegarka, tak jakby oczekiwał, że nabywca to zweryfikuje i dojdzie do wniosku, że jest to spójny i kompletny zegarek. Jedyne co budzi mój niepokój to grawer z nr mechanizmu na płycie głównej. Jest jakby zbyt mało głęboki, bez charakterystycznej „prostej” czcionki. Jeśli chodzi elementy odróżniające oryginał cal. 3135 od klona cal. 3135 (na które zwraca uwagę autor filmiku

) to raczej nie znajdziesz niczego co odbiegałoby od oryginału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronzo

Wow! Bardzo bardzo dziękuję za tak obszerny i konkretny komentarz! Człowiek uczy się całe życie :) zwłaszcza jeśli chodzi o stare zegarki. Faktycznie wygląda na to, że nie ma się czego obawiać przy tym egzemplarzu co do jego oryginalności. Jeszcze jedno dodatkowe pytanie - czy w tym pełnym zestawie nie powinna być też kotwica? Czy to jeszcze nie ten rocznik kiedy je dodawano do kompletu? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

You,re welcome :)

Ten konkretny egzemplarz przeznaczony był na rynek amerykański. Świadczy o tym certyfikat (w prawym górnym rogu nr seryjny jest nadrukowany, a nie dziurkowany). Na pierwszej stronie tego certyfikatu (przy złożonym certyfikacie) znajdziesz z pewnością charakterystyczny zielony nadruk "FULL ONE YEAR WARRANTY". Egzemplarze zegarków przeznaczone na rynek europejski takiego nadruku na certyfikacie nie posiadały ponieważ objęte były dwuletnią gwarancją.

Jeśli chodzi o kotwicę to rocznik jak najbardziej ten. W Submariner 1680 z 1975 r. (kupionym w Pewex'ie - uwaga - za 365 dolarów) z pewnością kotwica była (365 dolarów w tamtym czasie stanowiło majątek). Kotwica była dołączana do zestawów już od połowy lat pięćdziesiątych do roku ok. 2002. Historię "kotwicy" znajdziesz w poniższym artykule.

https://www.watchprozine.com/rolex/rolex-submariner-anchor-a-brief-history/6930913/732/

Jeśli potrzebowałbyś dodatkowo zdjęć konfrontujących oryginalny werk cal. 3135 i fake 3135 (wraz z komentarzem Fabrice Gueroux, świetnego specjalisty w dziedzinie zegarmistrzostwa) to z przyjemnością Ci prześlę. Jestem w posiadaniu jego książki. Porównał on w książce m.in. oryginalny mechanizm cal. 3135 z jego podróbką. Łącznie jest 18 zdjęć (9 oryginału i 9 podrobionego mechanizmu). Z uwagi na sporą ilość zdjęć i późną porę (zdjęcia o tej porze wychodzą w kiepskiej jakości) nie dołączam ich wszystkich teraz, a jedynie przykładowo dwa abyś wiedział o czym mówię/piszę.        

        

IMG_20220219_190152.jpg

IMG_20220219_185949.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronzo

Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy na temat Rolexa :o

Chętnie poczytam na temat werku cal. 3135. O samej kotwicy też chętnie się dowiem - dzięki za link.

Wracając do tego konkretnego egzemplarza klocki układają się w bardzo przyzwoitą całość. Co prawda szukałem raczej 16610 z końca produkcji po 2005 roku bo zegarek będzie używany na co dzień, ale taki równolatek vintage to już kawał historii... no i ten konkretny egzemplarz coraz bardziej mi się podoba, chociaż patrząc, że nie ma kotwicy to chyba nie jest pełen komplet.... Dostałem też więcej zdjęć od sprzedającego, czekam również na kolejne w makro:

 

ROLEX SUBMARINER 16610 DATE L543 (3).jpg

ROLEX SUBMARINER 16610 DATE L543 (5).jpg

ROLEX SUBMARINER 16610 DATE L543 (42).jpg

ROLEX SUBMARINER 16610 DATE L543 (37).jpg

Edytowane przez Bronzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za uznanie, jednak to nie moja wiedza a innych ludzi. Tych, którzy od dekad kolekcjonując zegarki Rolex stworzyli, na podstawie własnych analiz, porównań i spostrzeżeń, swoistą skarbnicę wiedzy. Rolex nie wydał żadnej oficjalnej listy z nr seryjnymi zegarków i latami ich produkcji czy rodzajami stosowanych kodów na bransoletach i linkach, czy też wariantami stosowanych tarcz. Zrobili to właśnie ci ludzie, a ja jedynie wiem jak z tej wiedzy korzystać. Zacząłem z niej korzystać gdy nabyłem Rolex’a GMT Master 1675. To właśnie przypadek tego zegarka sprawił, że zacząłem się mocno interesować spójnością wszystkich elementów w Rolex’ach Vintage. Czytając przypadki różnych kolekcjonerów doszedłem do wniosku, że zegarek Rolex z lat 70-tych czy 80-tych, serwisowany od nowości poza autoryzowanym serwisem Rolex’a, ma większe szanse posiadać wszystkie elementy spójne niż ten, który serwisowany był w autoryzowanym serwisie. Brało się to z tego, że w autoryzowanym serwisie typową procedurą podczas serwisu była wymiana wskazówek, tarcz, dekla, a nawet bransolety. Dlatego często można spotkać Rolex’a Vintage z tarczą serwisową i nowymi wskazówkami, deklem serwisowym czy bransoletą z dodatkowym oznaczeniem na zapięciu „S”.

Nie wygląda na to aby tego Suba 16610, którego ofertę znalazłeś, coś takiego spotkało. Oczywiście wspaniale by było gdyby posiadał jeszcze kompletny i spójny zestaw dodatków, zachowanych od 1989r. Taką perełkę będzie Ci raczej bardzo trudno znaleźć. Pewnie Cię zmartwię jeśli dopowiem, że oprócz kotwicy w tym zestawie powinna być jeszcze zielona przywieszka z nr seryjnym, a czerwona pieczęć chronometru Rolex’a, którą sprzedawca dołączył, pochodzi z późniejszego okresu (w tamtym czasie pieczęć nie posiadała hologramu). Uważam osobiście jednak, że ich brak niczego temu egzemplarzowi nie ujmuje (oryginalną kotwicę z tamtego okresu czy oryginalną pieczęć chronometru z tamtego okresu możesz bez problemu dokupić na Ebay).

Jak dostaniesz dodatkowe zdjęcia makro tego Suba to zamieść je proszę.

Na priv prześlę Ci ten materiał dot. werku 3135. W razie dodatkowych pytań pozostaję w kontakcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronzo

Dopiero zaczynam zgłębiać wiedzę na temat vintage'owych Rolexów. Bardzo dobrze, że istnieje tyle stron i można tę wiedzę dalej zgłębiać. Myślę, że jak zdecyduję się na ten konkrety egzemplarz to dokupię brakujące rzeczy z zestawu, chyba z dokumentacji brakuje też kalendarza z 89 r. Z zieloną zawieszką będzie pewnie ciężko o taką dedykowaną. Jeśli chodzi o czerwony znak byłem przekonany, że ten jest prawidłowy, ale dobrze wiedzieć, że powinien być bez hologramu. :) Pozostaje pytanie czy decydować się na vintage czy nowszy egzemplarz z przedziału 2005-2010. Mógłbym poprosić jeszcze o stosowne strony odnośnie informacji o Rolexach? 

Jutro dostanę pewnie zdjęcia makro wtedy na pewno je tutaj umieszczę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Vincent Eastman napisał(-a):

Na priv prześlę Ci ten materiał dot. werku 3135. W razie dodatkowych pytań pozostaję w kontakcie.

 

Masz może opracowanie oryginał vs. najnowsza rewizja klona 3135 albo lepiej najnowy klon vs poprzednie - czy tylko przeprojektowali wizualnie zespół balansu? 

spacer.png

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opracowanie, które mam jest z 2018r. i uwzględnia poprzednią wersję klona (taką jak na filmiku z youtube). Wersja, którą dołączyłeś pokazuje, że rzeczywiście w porównaniu do poprzedniej poprawiono od strony wizualnej zespół balansu, tak by bardziej przypominał oryginał. Wciąż jednak jest w tym „dziele” sporo niedoskonałości. Po pierwsze „surowość” wykonania: nie chodzi tu o poddanie płyty rodowaniu, niemniej mogliby coś zrobić by nie biło tak tandetą w porównaniu z oryginałem. Po drugie – przyglądając się uważnie można znaleźć ewidentne różnice w porównaniu z oryginałem. Takie cztery, które rzuciły mi się w oczy:

1-     rubin, a raczej jego brak

2-     na obrzeżach koła balansowego (od wewnętrznej strony) nie widać łączenia z ramionami (w oryginale są cztery ramiona); ponadto w nowszych wersjach 3135 sprężyna balansu jest w kolorze niebieskim więc mogliby „wgrać aktualną wersję”

3-     w tym miejscu powinien być widoczny łeb trzpienia nitu

4-     w tym miejscu powinna być śrubka z podkładką

Dołączam zdjęcie również oryginału 3135 tak aby każdy z Was mógł to porównać.      

IMG_4825_1024x1024@2x.jpg

rolex-3135-movement-1024x768.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ramion koła balansu na tamtym zdjęciu nie widać, bo koło jest w ruchu. Widać, że włos ma niebieski kolor na poniższych zdjęciach. Jednak dalej długość włosa regulowana jest przesuwkami, które zostały przeniesione na drugą stronę (o 180 stopni). I to chyba główne (może jedyne?) zmiany wzglem starego klona. Obróbki chyba wcale nie poprawili. 

spacer.png

spacer.png

Ale kończę już off topic. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przydatne spostrzeżenia i informacje, dziękuję. Dla żądnych takiej wiedzy bezcenne :)

Ten klon 3186 GMT wygląda już bardziej estetycznie. Jednak jak widzę rubin nadal nie taki (pkt1 poprzedniego porównania), miejsca na otwór z nitem również nie uwzględniono (pkt 3), jak i pominięto śrubkę z podkładką (pkt 4). Czyli wciąż mamy szansę wyłapać drobne różnice. Liczyć się jednak trzeba, że z czasem materiały klona będą udoskonalane, a i różnice co raz mniej zauważalne.

W jednym z opisów dotyczących materiałów użytych do produkcji oryginalnego mechanizmu cal. 3135 znalazłem taki o to opis:

 

Some materials used inside Rolex movements are:

  • Stainless steel
  • Synthetic ruby (for the jewels)
  • Parachrom hairspring (Crafted from a paramagnetic alloy consisting of niobium and zirconium)
  • Glucydur (Beryllium + copper).
  • Rotor coated in Teflon
  • Microstella screws made in gold

 

Poniżej zamieszczam też kilka linków, o które prosił użytkownik "Bronzo":

https://millenarywatches.com/rolex-caliber-3135/

https://watch-collector.co.uk/rolex-bracelet-end-link-codes/

 

Pozostałe dotyczą modeli GMT 1675 i 16750:

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=74976

https://gmtmaster1675.com/mark-1/

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=77719&highlight=16750

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=449263

http://www.drsd.com/watch-info/gmt/evolution-of-the-gmt.html

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.