LFS... kilka pytań odnośnie stojącego

[Shadowsniper 7]

Witam niezwykle serdecznie szanownych Użytkowników tego forum. Jako prosty miłośnik sztuki zegarmistrzowskiej, Zwracam się z uprzejmą prośbą do zdecydowanie mądrzejszych ode mnie użytkowników tego forum o pomoc w naprawie zegara. Pokrótce właścicielem tegoż stałem się w listopadzie zeszłego roku, przez ten czas dokonałem niezbędnych napraw oraz czyszczenia mechanizmu znajdującego się wewnątrz skrzyni. Niestety zegar z powodu braku wahadła i odpowiednik wag, stał sobie wesoło upiększając mój salon. Ponieważ posiadanie tak pięknego zegara i pozostawienie go w charakterze zjadacza kurzu powoduje u mnie głębokie torsje, w związku z powyższym przyszedł czas na jego uruchomienie. W pierwszej kolejności oczywiście było znalezienie odpowiednich wag. Tutaj pojawił się pierwszy problem gdyż Wydaje mi się że wagi są asymetryczne w tym mechanizmie. Metodą prób i błędów udało mi się znaleźć optymalny ciężar i zegar ruszył.  Następnym wyzwaniem było znalezienie odpowiedniego wahadła. Tutaj wydaje mi się sprawa była prostsza, gdyż na płycie mechanizmu znajdował się symbol P oraz liczba 66,6 co wziąłem za długość patyka. Z racji tego iż nie miałem takowego Podłączyłem z linkowego 60,  zegar ożył. Cieszyłem się z tego faktu dokładnie 54 minuty i 30 sekund kiedy zatrzymał się dokładnie z chwilą kiedy selektor  meldował godzinę. Po po szlifowaniu oraz nasmarowaniu dźwigni zegar ruszył ponownie ale tym razem oczywiście spiesząc się niemiłosiernie. W związku z powyższym mam ogromną i niezwykle serdeczną prośbę skierowaną do posiadaczy takowych, lub posiadające oryginalne wagi i wahadło. Albowiem kupię chętnie i to i to. Kolejnym pytaniem które chciałbym zadać szanownej grupie użytkowników to sprawdzenie na podstawie numeru seryjnego, jaki to jest rok produkcji. Na gongu, który jak widać na załączonym fotografie jest niedokręcony, nie występuje AG. Więc albo Gong jest nieoryginalny albo jest sprzed 1885 roku. Tę informację Również chciałbym zweryfikować. Oprócz tych mankamentów zegar prezentuje się zjawiskowo. Kupiłem go zresztą od dość znanego użytkownika tego forum. Niestety bez wspomnianych wag i wahadła. Chciałbym za tym znaleźć odpowiednie do piękna skrzyni gdyż bądź co bądź są na widoku. 

Zapomniałem jeszcze dodać że na szczycie skrzyni znajdują się dwa otwory odpowiadające wielkością kołkom, więc zapewne posiadał również koronę, konia z rzędem temu kto mi powie jaką... No i mam szereg innych pytań tylko jeszcze nie wiem jakich, jedynie to że je zadam, licząc na uprzejmą odpowiedź.

Edytowane 20 Lutego 2022 przez Shadowsniper

[Anansi 3525]

66,6 to ilość wahnięć na minutę. Długość wahadła można obliczyć z odpowiednich wzorów (były podawane na forum) lub doświadczalnie, robiąc tymczasowe wahadło o długości ca 90 cm.

Numery seryjne LFS nie prowadzą do jednoznacznego datowania. Gong ledwie co widać na załączonych zdjęciach. Wkręty Phillipsa nie wróżą dobrze.

Stylistycznie oceniając, zegar powstał w pierwszych latach XX  wieku.

[Shadowsniper 7]

Niezwykle uprzejmie dziękuję za szybką odpowiedź. Wkręty Wstawiłem Ja,  po prostu takie miałem, gdyż rezonator strasznie hałasował o skrzynie. Oryginalnie były mosiężne jeden uszkodzony widać. Zdaję sobie z tego sprawę że spełniam gwałt na restauracji tego zegara ale proszę przyjąć iż jest to rozwiązanie tymczasowe. Po prostu w niedzielę nie są czynne sklepy.   A już dorwanie mosiężnych śrub nawet w środku tygodnia będzie problematyczne. Niezwykle uprzejmie dziękuję za oszacowanie rocznika. Znalazłem informacje na temat zegarmistrza który sprzedał ten zegarek w Stuttgarcie, ciekawa postać.

Edytowane 20 Lutego 2022 przez Shadowsniper
Literówka

[JASI 1218]

W katalogu z 1904 roku jest taki. 

 

 

 

To masz wzór korony, a przy okazji wag i wahadła. 

Sprawdź z tyłu skrzyni, może jest wybitny jakiś numer,

może pokrywać się z numerem katalogowym. 

 

Pozdrawiam Jacek 

[Shadowsniper 7]

Raaaany dziękuję ślicznie, TO JEST DOKŁADNIE TO. Czy byłby Pan tak miły i udostępnił link do katalogu? Szukam ale chyba mi ten umknął. No i pytanie do szanownych forumowiczów, czy ma ktoś wagi, nie muszą być identyczne. Chciałbym żeby chociaż nawiązywały do tego okresu. No i nie wyglądały jak amortyzator z WSK-i No i soczewka, z tym zapewne będzie gorzej.

[PM1122 1786]

Kolega Anansi napisał wcześniej, że można wszystko wyliczyć, itd. Więc, wahadło jest za krótkie, a wagi chyba za ciężkie. Myślę, że mechanizm jest suchy, bo martwi mnie to, że gdy się zatrzymał, to tak jak piszesz ,, po szlifowaniu i smarowaniu, ruszył.... ale zaczął się znacznie spieszyć "

Więc, czy on był czyszczony i smarowany ? 

 

Edytowane 20 Lutego 2022 przez PM1122

[Tatyana 618]

Oto skrzynia (numer seryjny 11_181):

       

Pozdrawiam
Tatyana

[Shadowsniper 7]

Tak dokładnie to jest ten zegar ślicznie ci dziękuję @Tatiana❤

 

@PM1122 tak zegar był czyszczony trawiony smarowany niekoniecznie w tej kolejności. Waga 1,75 jest do niego za mała, przyczyną problemów a właściwie zatrzymania się o  XX:54 Była słabo nasmarowana dźwignia wyzwalania bicia które w tym werku realizuje się poprzez pociągnięcie za sznureczek. Dźwignia ta była lekko skrzywiona i wyrobiona, gdyż jedynie odcinek jednego milimetra ślizgu, przy wewnętrznej krawędzi, stykał się z zapadką wyzwalania gongu. Z chwilą kiedy trzpień koła minutowego, podnosił zatrzask wyzwalacza "wiatraczka" tarcie powodowało zakleszczenie się zęba zatrzasku z dźwignią ręcznego wyzwolenia bicia. Po  przesmarowaniu wszystko działa prawidłowo. 

[PM1122 1786]

Okei... rozumiem. Takie i podobne zacięcia bywają. 

Tatyana dała ładne zdjęcia, więc już wiadomo, jakie wagi i wahadło... nie wiem jaki ciężar, ale z pewnością więcej niż 1.75 kg. Lepiej na próbę zwiększać ciężar, by osiągnąć niezbędne minimum + tyć jeszcze, niż zawiesić za ciężkie wagi. 

Ja siedzę w wiszących, ale taki chętnie bym przytulił. 

[Shadowsniper 7]

Dziękuję serdecznie @PM1122 

Mam już patyk jutro zamawiam soczewkę. Dziękuję za słowa uznania, to miłe, chociaż niezasłużenie. Na rynku jest sporo ładnych lfs czy lenzkirch, ich ceny nie są jakieś mocno wygórowane, na ten model zdecydowałem się że względu na secesyjny charakter, który dominuje w moim domu. Jestem pasjonatem starych zegarów i zegarków, obecnie posiadam ich 109. Ten konkretny nie jest moim najnowszym nabytkiem, zwłaszcza że wiszących posiadam raptem kilkanaście. Mój ostatni nabytek, to wspaniały przykład kunsztu zegarmistrzowskiego z mojego miasta, czyli Świebodzic. Mieszkać tutaj nie nie mieć nic z GB, to była by gruba niezręczność. Oto on: 162 cm chodzącego i bijącego przejawu mojej pasji...

No i w ramach wprawki, dostałem w prezencie Holendra, nic niezwykłego miał uszkodzone koło godzinowe. Po naprawie i czyszczeniu wygląda przyzwoicie i nawet chodzi punktualnie w takim stanie go otrzymałem: 

był lekko zdekompletowany, ale po czyszczeniu i lekkiej ingerencji w mechanizm, wyglada o niebo lepiej.

Edytowane 20 Lutego 2022 przez Shadowsniper
Autokorekta namieszała

[Shadowsniper 7]

A tak po naprawie I czyszczeniu 

 

 

 

(Wiem wiem, muszę kulkę atlasowi dorobić)

[Shadowsniper 7]

No i niestety przedłużenie patyka spowodowało zatrzymywanie się zegara  Czasem pochodzi 10 minut a czasem 30 sekund. Film który nakręciłem, wyraźnie pokazuje że strasznie kulawo chodzi...

 

 

Oraz tak:

 

 

Edytowane 21 Lutego 2022 przez Shadowsniper
Odwrotność linków

[Anansi 3525]

Ustawienie wychwytu się przekręciło. W tym modelu reguluje się je na ciasno spasowanej tulei łączącej oś kotwicy z drążkiem kotwicy. Wątpię, by była jakaś mozliwość na łączeniu górnej części wahadła (tej metalowej) z dolną. Można też przekrzywić całą skrzynię w prawo lub lewo.

 

Edit. W komentarzu nagrałeś, że to robiłeś. Mam wrażenie, że jest zbyt duży luz na łączeniu części wahadła. 

[Shadowsniper 7]

Tak, dziękuję, właśnie tutaj próbowałem przestawić kąt. Metodą prób I błędów sprawiłem że chodzi od 3 minut. Zobaczymy jak długo...

[Anansi 3525]

Wagi powinny mieć ca 3 kg. Bywało ich sporo na All, nieraz w komplecie z soczewką. Teraz widzę tylko jedne "znośne" ( 11822918502).

[Shadowsniper 7]

Dziękuję ci bardzo serdecznie kolego, wagi to rzeczywiście 3 kg a pomiaru dokonałem w ten sposób, że po prostu podczepiłemm wagę wędkarską, która wskazała 2,7 kg. Przy tym obciążeniu zegar chodził chociaż bardzo słabo. Stawiam więc za radą kolegi że właściwa waga powinna oscylować w granicach 3 kg. Przeczytałem na temat wag z Ali Express i okazało się jak przyznał Rosjanin w komentarzu iż są zrobione z plastiku. Ale może nie o tą aukcję chodzi... No nic. Napisałem do użytkownika Allegro Carp_2003 wiadomość, mam zadzwonić po 18, może mi znajdzie jakoweś.

Edytowane 21 Lutego 2022 przez Shadowsniper

[PM1122 1786]

Nie wiem, ale chyba Tobie o takie chodzi - https://allegro.pl/oferta/podlogowy-pelne-wagi-11822918502

[Shadowsniper 7]

Dokładnie o takimi wagi chodzi, Kolego Jesteś wielki zaraz napiszę do sprzedającego 😃

[PM1122 1786]

A, nie, to nie ja.... to kolega Anansi podał wcześniej. 

[Shadowsniper 7]

Obydwoje jesteście wspaniali😃 ilość dobra które otrzymałem od was w zupełności wystarczy, żeby obdzielić kilka innych osób😃 postawmy sprawę jasno Jeśli kiedyś zawitacie do stolicy przedwojennych zegarów, liczcie się z tym, że za swoje to wy pić już nie będziecie😁. Z wiadomości z frontu walki zegarem chodzi już od 20 minut, Jestem pełen nadziei... 

EDIT

Źle spojrzałem na skrót Szukałem w AliExpress, wybacz

Edytowane 21 Lutego 2022 przez Shadowsniper