pmwas 9031 #1351 Napisano 9 Marca 2024 53 minuty temu, zadra napisał(-a): cisnij mu kserateka w reduktor. Może tam też powyciera zębiska i szlamem zaleje simeringi wygluszając trupi skowyt umierającego reduktora Wyobrażam sobie teraz jak ruskie wojsko w gazach "cichaczem " podkłada się do wroga.. Zaskoczenie pełne.. Przeca dostał I dostanie tez w tylny most. Powiem tak - czy to dobre czy to złe - okaże się, ale do tego trochę kilometrów potrzeba. Chciałem go serwisować dobrze, to odwdzięczył się wiecznymi awariami i wpakowanymi weń tysiącami złotych. Zatem będzie serwisowany… tak. Królik doświadczalny. Sam tego chciał. Zadawałem sobie pytanie - gdy moje Subaru zaczęło niedomagać - czy ceramizator działa, to tera mam okazję sprawdzić. Jak pisałem - ja nie wykluczam, że ta poprawa to tak naprawdę zły znak, ale nie da się ukryć, że pierwszy raz od nowości ta skrzynia pracuje jak skrzynia a nie jak chiński szmelc. I to akurat jest „fakt autentyczny”. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6069 #1352 Napisano 9 Marca 2024 Dałeś poprzedniemu właścicielowi namiary na forum? Bo jak to czyta to zostanie alkoholikiem... Za każdy wpis skacze z radości że się pozbył i wywala małpke... Weź zakup dobry (używany napęd z jakiegoś normalnego samochodu , a nie łataj TFURCZOŚCI ROSYJSKIEJ.. ( bo może radziecka była lepsza, jeżeli chodzi o materiał).. Bo te auta jednak jakoś jeździły po tajdze... 1 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1353 Napisano 10 Marca 2024 9 godzin temu, mkl1 napisał(-a): Dałeś poprzedniemu właścicielowi namiary na forum? Bo jak to czyta to zostanie alkoholikiem... Za każdy wpis skacze z radości że się pozbył i wywala małpke... Weź zakup dobry (używany napęd z jakiegoś normalnego samochodu , a nie łataj TFURCZOŚCI ROSYJSKIEJ.. ( bo może radziecka była lepsza, jeżeli chodzi o materiał).. Bo te auta jednak jakoś jeździły po tajdze... Myśleć będę jak się rozleci. Na razie twórczość jeździ Mam nadzieję, że żona poprzedniego właściciela czyta 😈 bo to ona zmusiła go do sprzedaży 💩 2 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1810 #1354 Napisano 10 Marca 2024 Oby i Twoja okazała się równie mądra.. już że dwa razy dobre wakacje by miała za koszty generowane przez ten szmelc.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1355 Napisano 11 Marca 2024 9 godzin temu, zadra napisał(-a): Oby i Twoja okazała się równie mądra.. już że dwa razy dobre wakacje by miała za koszty generowane przez ten szmelc.. Powiem tak… Alfa i tak generuje większe koszty przy zwykłej obsłudze eksploatacyjnej, nie mówiąc już o ratach leasingowych. Tylko w tym miesiącu leasing ubezpieczenie i przegląd z hamulcami pochłoną około 15000zl brutto. I sobie na uciechę mogę odliczyć VAT. Nie, UAZ nie pochłania dużo kasy. Tylko czasu i nerwow Dzis sprawdzę olej w mostach. Jak go nie ma to - za Hotelem Zacisze - pojadę do Katowic wsadzić komuś ogrodowego krasnala😆 Zwłaszcza, ze korki nie maja śladów niedawnego odkręcania (tzn są zarośnięte ciągłą z resztą dyferencjału warstwą brudu ) i wyglada na to, ze nie sprawdzali… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souls_hunter 873 #1356 Napisano 11 Marca 2024 Panie, ja bym się przyszykował na długi weekend i pojechał do jakiejś babki na Podlasie, żeby zdjęła urok z tego wyrobu samochodopodobnego. Nawet jak odczynianie uroków nie pomoże, to będzie fajna wycieczka pod warunkiem, że obróci w obie strony. Czymam kciuki. 3 Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1357 Napisano 11 Marca 2024 Odczynianie to dobry pomysł. Bo ze on jest przeklęty to pewne. Może żona poprzedniego właściciela to jaka wiedźma 🤔 ? 2 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1358 Napisano 11 Marca 2024 Oleju w tylnym moście było aż za dużo - nadmiar wylał mi się na posadzkę garażu 🤦♂️ Dostał ceramizator w most. Pojezdzilem - piszczy chyba jeszcze bardziej. Czyli może to jednak most? Albo naturalny postęp choroby niezależnie od mostu. Nie wiem. Naprawdę nie wiem, co piszczy. Na przykładzie skrzyni wiem, że na efekt trzeba czekac ze 300-400km, więc pojeżdżę i zobaczę czy się poprawi czy pogorszy. Z innych atrakcji - wracałem z Tychów, a tu nagle na termometrze 90*. Zawsze osiąga max 82-83*, a tu 90 i rośnie 🤯 Sprawdziłem płyn w chłodnicy i niby jest. Ale w zbiorniczku wyrównawczym resztka (zresztą od przeglądu tak mi zostawili), więc dolalem, zjadł litr i chyba jest ok. Jak to w UAZie… chyba Skrzynia zimna, więc bez związku z piszczeniem. To auto serio jest upiorne 😵💫 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Trojin 443 #1359 Napisano 11 Marca 2024 1 godzinę temu, pmwas napisał(-a): To auto serio jest upiorne 😵💫 w sensie nawiedzone przez upiora?? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6069 #1360 Napisano 11 Marca 2024 1 godzinę temu, pmwas napisał(-a): To auto serio jest upiorne 😵💫 Ono nie jest upiorne... Weź je do jakiegoś garażu. Rozbierz wszystko na kawałki, sprawdź każdy element. wymień co trzeba , złóż i będzie OK.. Niestety to trochę pracy.. Ja tak miałem z Zaporożcem kolegi ( po liceum) Rozłożyliśmy cały silnik, skrzynię i przeniesienie napędu.. umyte, sprawdzone, co było do wymiany= wymienione i.... Nosorożec zaczął jeździć.. całkiem całkiem i to bez obaw... 2 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1361 Napisano 12 Marca 2024 Tylko taki zaporozec jest dużo prostszy. Nawet bym sobie kupił takiego, choć chętniej Skodę 1000mb, do zabawy w mechanika 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63312 #1362 Napisano 12 Marca 2024 10 godzin temu, mkl1 napisał(-a): Ono nie jest upiorne... Weź je do jakiegoś garażu. Rozbierz wszystko na kawałki, sprawdź każdy element. wymień co trzeba , złóż i będzie OK.. Niestety to trochę pracy.. Ja tak miałem z Zaporożcem kolegi ( po liceum) Rozłożyliśmy cały silnik, skrzynię i przeniesienie napędu.. umyte, sprawdzone, co było do wymiany= wymienione i.... Nosorożec zaczął jeździć.. całkiem całkiem i to bez obaw... Miałem to napisać parę postów wcześniej, o rozbiórce i sprawdzeniu wszystkiego 🤗🤗🤗 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1363 Napisano 12 Marca 2024 Malucha czy syrenkę to się jeszcze ogarnie, ale to tego to trzeba mieć niezle wyposażony garaż. Przecież nie dokupie do UAZa całego warsztatu 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63312 #1364 Napisano 12 Marca 2024 2 godziny temu, pmwas napisał(-a): Malucha czy syrenkę to się jeszcze ogarnie, ale to tego to trzeba mieć niezle wyposażony garaż. Przecież nie dokupie do UAZa całego warsztatu Zdjąć nadwozie i masz wszystko na wierzchu 🤔🤔🤔 Record_2024-03-12-11-43-31.mp4 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1365 Napisano 12 Marca 2024 No tak w 10 chłopa zdejmiemy w ogródku. Albo trzeba mieć dźwig w garażu Ogolnie składając wszystko w całość - piski, lekkie szarpanie przy ruszaniu nasilające się po rozgrzaniu - kolejne lozysko padło. Wczesniej takie objawy dawało lozysko sprzęgła, teraz to na pewno któreś z łożysk w przeniesieniu napędu. Tylko możemy losować - skrzynia, reduktor czy most. Poczekam aż się objawi, bo całego auta nie porozbieramy, za drogo. 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63312 #1366 Napisano 12 Marca 2024 (edytowane) 9 minut temu, pmwas napisał(-a): No tak w 10 chłopa zdejmiemy w ogródku. Albo trzeba mieć dźwig w garażu Ogolnie składając wszystko w całość - piski, lekkie szarpanie przy ruszaniu nasilające się po rozgrzaniu - kolejne lozysko padło. Wczesniej takie objawy dawało lozysko sprzęgła, teraz to na pewno któreś z łożysk w przeniesieniu napędu. Tylko możemy losować - skrzynia, reduktor czy most. Poczekam aż się objawi, bo całego auta nie porozbieramy, za drogo. Ja tam myślę że kobyłki i dobry lewar i dało by radę 😁😁😁 Samo nadwozie chyba nie jest takie ciężkie, cała reszta klamotów zostaję w ramię 🤔🤔🤔 Edytowane 12 Marca 2024 przez TomcioMiki 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1367 Napisano 12 Marca 2024 2 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a): Ja tam myślę że kobyłki i dobry lewar i dało by radę 😁😁😁 Samo nadwozie chyba nie jest takie ciężkie, cała reszta klamotów zostaję w ramię 🤔🤔🤔 Az tak prosto nie jest. Trzeba jednak trochę podemontować przez zdjęciem nadwozia. Ale tak, główne klamoty zostają. 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63312 #1368 Napisano 12 Marca 2024 4 minuty temu, pmwas napisał(-a): Az tak prosto nie jest. Trzeba jednak trochę podemontować przez zdjęciem nadwozia. Ale tak, główne klamoty zostają. Może warto rozważyć poświęcenie jednego sezonu i ogarnąć mechanikę i mieć w miarę względny spokój 🤔🤔🤔 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1369 Napisano 12 Marca 2024 9 minut temu, TomcioMiki napisał(-a): Może warto rozważyć poświęcenie jednego sezonu i ogarnąć mechanikę i mieć w miarę względny spokój 🤔🤔🤔 Z tym nie ma spokoju. Koszty wymagane, żeby to ogarnąć byłyby ogromne, a na koniec mi się - słynący z zawodności - rozrząd rozleci. To mam profilaktycznie wymienić rozrząd? I tak się rozleci, bo części zamienne są równie „dobre”. Na to auto nie ma sposobu, trzeba je ogarniać na bieżąco, to co akurat padnie. 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63312 #1370 Napisano 12 Marca 2024 10 minut temu, pmwas napisał(-a): Z tym nie ma spokoju. Koszty wymagane, żeby to ogarnąć byłyby ogromne, a na koniec mi się - słynący z zawodności - rozrząd rozleci. To mam profilaktycznie wymienić rozrząd? I tak się rozleci, bo części zamienne są równie „dobre”. Na to auto nie ma sposobu, trzeba je ogarniać na bieżąco, to co akurat padnie. Ok 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1371 Napisano 12 Marca 2024 To lozysko to już jakiś czas się psuje, bo to szarpanie przy ruszaniu jest odkąd go mam. Zniknęło to masakryczne szarpanie ciepłego sprzęgła, natomiast to drugie zostało, tylko powoli, powoli się nasila. Przypomina się trochę historia z łożyskiem silnika Ił-86 rozbitego w lesie kabackim… ale to na szczęście nie taka skala problemu i zagrożenia 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yaro 65 91 #1372 Napisano 12 Marca 2024 IŁ 62 / 62M dwa samoloty rozbiły się w kraju , pozostałe chyba 8 oddali , za dwa dni rocznica ''Kopernika''. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1373 Napisano 12 Marca 2024 25 minut temu, yaro 65 napisał(-a): IŁ 62 / 62M dwa samoloty rozbiły się w kraju , pozostałe chyba 8 oddali , za dwa dni rocznica ''Kopernika''. A tak, 62. Ja z tymi numerkami to tak różnie. 86 już miał silniki pod skrzydłami… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1374 Napisano 13 Marca 2024 Wiem. Dzisiaj na parkingu zrozumiałem, o co im chodzi z uszkodzonym przegubem. On ruszając na skręconych kołach szarpie bardziej niż na prostych. Tylko… przeca on ma napęd na tył. A sprzegielka z przodu rozłączone, czyli przeguby raczej nie… Coraz bardziej mam wrażenie, ze winny jest jednak ostatni z podejrzanych - tylny dyferencjał. Ale dalej czekam na objawienie. Bo jeśli to dyfer tak szarpie, to żaden ceramizator mu juz nie pomoże… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63312 #1375 Napisano 13 Marca 2024 3 godziny temu, pmwas napisał(-a): Wiem. Dzisiaj na parkingu zrozumiałem, o co im chodzi z uszkodzonym przegubem. On ruszając na skręconych kołach szarpie bardziej niż na prostych. Tylko… przeca on ma napęd na tył. A sprzegielka z przodu rozłączone, czyli przeguby raczej nie… Coraz bardziej mam wrażenie, ze winny jest jednak ostatni z podejrzanych - tylny dyferencjał. Ale dalej czekam na objawienie. Bo jeśli to dyfer tak szarpie, to żaden ceramizator mu juz nie pomoże… Daj mu ostro łupnia w terenie,przyspiesz to 😁😁😁 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach