Klub Miłośników Zegarków Chronoswiss

[Paweł Bohacz 2925]

12 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Paweł, rozumiem, że Ty jesteś w grupie projektowej Chronoswiss?

Jestem tak samo zaangazowany w projekty, jak inne osoby z kierownictwa firmy. Projekty sa przygotowywane na podstawie wewnetrznej strategii przez team projektantow, a ostateczna decyzje podejmuje Oliver - CEO.

[rafalmosty 157131]

[rafalmosty 157131]

[Paweł Bohacz 2925]

17 godzin temu, rafalmosty napisał(-a):

To sie nazywa poczatek dobrej kolekcji  

[Genovese_ 10298]

[Paweł Bohacz 2925]

Dzien pracy czas zaczac 🙂

 

[lort 3163]

2002 rocznik, jakość wykonania Chronoswissów z początków działalności KLASA

później wrzucę ciekawostkę - kwintesencja określenia "full set"

 

[Paweł Bohacz 2925]

4 godziny temu, lort napisał(-a):

2002 rocznik, jakość wykonania Chronoswissów z początków działalności KLASA

później wrzucę ciekawostkę - kwintesencja określenia "full set"

 

 

Piekny Ch-2823! Gratulacje!

W 2002 roku marka miala juz 19 lat, wiec paczatkami nazwac tego okresu raczej nie mozna 😉
Co do jakosci... Teraz jest jeszcze lepiej!

[rafalmosty 157131]

[lort 3163]

W dniu 17.12.2025 o 16:57, Paweł Bohacz napisał(-a):

 

Piekny Ch-2823! Gratulacje!

W 2002 roku marka miala juz 19 lat, wiec paczatkami nazwac tego okresu raczej nie mozna 😉
Co do jakosci... Teraz jest jeszcze lepiej!

 

Miałem kilka Chronoswissów i nigdy mnie nie zawiodły w kontekście jakości.

Ostatnie to Tora GMT, którą tu pokazywałem i Delphis w różowym złocie.

Myślę że kolejnym będzie któryś Timemaster. Niewiele brakowało a ten, który jest w rękach kolegi @rafalmosty byłby mój, ale to inna historia  

 

Ten Kairos zaskoczył mnie motylkiem, którego aby wyregulować, w rozumieniu przerzucić na inną dziurkę potrzebujesz śrubokręta . Poprzednie modele zawsze miałem z klamerkami.

jak to przystało na Chronoswissa klamerki skręcane śrubami.

 

Natomiast rozwijając temat tzw. Full set. Patrzcie na to

...jest rok 2002 idziesz to uznanego Jubilera w swoim mieście, aby dokonać zakupu swojego wymarzonego zegarka.

jesteś przyjęty z odpowiednim szacunkiem i wybór Pana na Chronoswissa model Kairos.

wiesz że będzie Twoim zegarkiem na specjalne okazje.

Jubiler widzi jak ważny jest to dla Ciebie zakup i wręcza Ci wszystkie możliwe materiały o marce (i nie tylko) jakie posiada

skrzętnie zachowujesz wszystko wiedząc jak ważny to dla Ciebie zakup...

 

a tak serio to Jubiler nadal prosperuje i dobrze sobie radzi.

 

w zestawie pierwszy właściciel zatrzymał nawet paragon (wyblakły, ale jest) i torebkę papierową, która o dziwo przez te lata nie rozpadła się. jest też lista cenowa wszystkich modeli Chronoswissa z roku 2002.

 

 

[Heavyweight2712 5050]

3 minuty temu, lort napisał(-a):

 

Miałem kilka Chronoswissów i nigdy mnie nie zawiodły w kontekście jakości.

Ostatnie to Tora GMT, którą tu pokazywałem i Delphis w różowym złocie.

Myślę że kolejnym będzie któryś Timemaster. Niewiele brakowało a ten, który jest w rękach kolegi @rafalmosty byłby mój, ale to inna historia  

 

Ten Kairos zaskoczył mnie motylkiem, którego aby wyregulować, w rozumieniu przerzucić na inną dziurkę potrzebujesz śrubokręta . Poprzednie modele zawsze miałem z klamerkami.

jak to przystało na Chronoswissa klamerki skręcane śrubami.

 

Natomiast rozwijając temat tzw. Full set. Patrzcie na to

...jest rok 2002 idziesz to uznanego Jubilera w swoim mieście, aby dokonać zakupu swojego wymarzonego zegarka.

jesteś przyjęty z odpowiednim szacunkiem i wybór Pana na Chronoswissa model Kairos.

wiesz że będzie Twoim zegarkiem na specjalne okazje.

Jubiler widzi jak ważny jest to dla Ciebie zakup i wręcza Ci wszystkie możliwe materiały o marce (i nie tylko) jakie posiada

skrzętnie zachowujesz wszystko wiedząc jak ważny to dla Ciebie zakup...

 

a tak serio to Jubiler nadal prosperuje i dobrze sobie radzi.

 

w zestawie pierwszy właściciel zatrzymał nawet paragon (wyblakły, ale jest) i torebkę papierową, która o dziwo przez te lata nie rozpadła się. jest też lista cenowa wszystkich modeli Chronoswissa z roku 2002.

 

 

Z takim zestawem aż żal sprzedawać serce ♥️ mogłoby nie wytrzymać 

[rafi 13573]

@lort świetny zestaw, gratulacje. Tą listę cenową kradnę i zapisuję 😉

[lort 3163]

12 godzin temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

Z takim zestawem aż żal sprzedawać serce ♥️ mogłoby nie wytrzymać 

zakupu dokonałem stojąc w korku, zobaczyłem stan zegarka i zestaw i pomyślałem, że to nie zdarza się często  

nie myślałem wtedy co dalej z nim zrobię.

 

12 godzin temu, rafi napisał(-a):

@lort świetny zestaw, gratulacje. Tą listę cenową kradnę i zapisuję 😉

mogę zrobić zdjęcie z drugiej strony bo tam są pozostałe ceny.

 

Kupujący wynegocjował 160 EUR i zapłacił 1800

 

jeżeli ktoś chce taki zestaw pod choinkę od Mikołaja, to niech pisze na priv.

Ja tego zakupu nie planowałem, ale uznałem że takiej gratki dla kolekcjonera się nie przepuszcza, a co dalej zdecyduję jak zegarek przyjdzie.

w tzw. międzyczasie nawet zdążyłem do niego dokupić antracytowy pasek canvas, na który jeszcze czekam 😄 bo zegarek był pierwszy 

[Paweł Bohacz 2925]

12 godzin temu, lort napisał(-a):

Ten Kairos zaskoczył mnie motylkiem, którego aby wyregulować, w rozumieniu przerzucić na inną dziurkę potrzebujesz śrubokręta . Poprzednie modele zawsze miałem z klamerkami.

jak to przystało na Chronoswissa klamerki skręcane śrubami.

Sprzaczki, ktore po wlozeniu w dziurke paska zabezpieczalo sie srubkami byly typowe dla wielu marek z tego okresu. Nie jest to nic Chronoswissowego. I w sumie dobrze, bo jest to bardzo kiepski pomysl, ktory w codzinnym uzytkowaniu powoduje wiele niedogodnosci  

Set jest swietny! Zielone ksiazki (broszura w ksztalcie zegarka jest ich czescia) w jezyku angielskim i niemieckim jeszcze mamy i czasem dajemy najwazniejszym klientom / kolekcjonerom.