Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
drQba

Zegar stojący Alpina

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry drodzy forumowicze;

 

jestem zainteresowany zegarem stojącym. niestety nie mam żadnej fachowej wiedzy w tej materii - czy pierwszy rzut oka na poniższe zdjęcia nie budzi jakiegoś niepokoju ?

 

na co powinienem zwrócić szczególną a na co mniejsza uwagę przed zakupem ?

 

wszelkie sugestie i porady w tym zakresie mile widziane; z góry dziękuje za pomoc.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

 

 

5.jpg

0.jpg

1.jpg

2.jpg

3_1.jpg

4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarozlaw
15 godzin temu, drQba napisał(-a):

czy pierwszy rzut oka na poniższe zdjęcia nie budzi jakiegoś niepokoju ?

Tak, wskazówki nie są zbieżne, godzinowa pokazuje 3:07(+/-), minutowa 3:00. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zwrócenie uwagi;

 

czy to poważna wada czy sprawa prostej regulacji ?

 

Czy w ocenie takiego mechanizmu pytanie o dobowe odchylenie ma sens? (i ew. jaka jest "znośna" tolerancja ?)

 

Czy podczas zakupu jestem w stanie sam ocenić poprawność działania (chód, gong itd) czy realnie może zrobić to tylko zegarmistrz (i to właściwie już po zakupie) - innymi słowy jak nie wejść na minę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawienie wskazówki godzinowej zajmie kilka sekund. Gorzej z resztą. Górna część dzielonego wahadła (zwana transporterkiem) wisi na nitce, pozostały resztki oryginalnej sprężynki, jego dolne łączenie to jakaś osobliwość skręcona z tego, co było pod ręką. Stan mechanizmu nieznany, w świetle opisanych powyżej "udoskonaleń" budzi spore obawy. Tarcza, troszkę już podniszczona, na zdjęciu wygląda jak z tektury (może tylko wygląda). Skrzynia zaś zdaje się być mocno zaniedbana, przemalowana (?). 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia wraz z tarczą i wskazówkami to typowe  Art deco. Logo na werku sugeruje HAU. Tak jak napisał Anansi występuje brak blaszki do zawieszenia transporterka wahadła, ale to niewielki problem aby odpowiednią nabyć. Moim zdaniem  stan skrzyni nie wygląda tragicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, wszystko zależy od tego, czy chcesz postawić, by odrazu chodził, czy myślisz trochę nad nim popracować. Bo może akurat , cena jest atrakcyjna i uwzględnia jego stan. 

Stojące, to się nie znam i nie wiem, jak tam kiedyś firmy ze sobą współpracowały, bo na tabliczce skrzyni jest coś takiego, że Junghans, a mechanizm HAU.... może taka była współpraca. 

Jeśli kornika i innych zniszczeń brak, a mechanizm cały, kompletny, czysty ... noo , ale z drobnymi szkodami do naprawy, czy wymiany - np. jak ta zawieszka......... 

 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wszystko sprowadza się do ceny. Nie oglądałem tegoż zegara na żywo - czy potencjalna naprawa / uzupełnienie elementów to kosztowny zabieg (chodzi mi o rząd  wielkości 100 - 500 - 1000 zł) czy więcej ?

 

Po zegar musiałbym jechać ponad 150 km w jedną stronę.

 

Kto w okolicach Trójmiasta jest fachowcem, do którego warto zwrócić się z ewentualnym przeglądem / naprawą ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc z uwagi na odległość, najprościej poprosić o krótki filmik. Będzie wiadomo, czy chodzi, nooo i czy równo tyka, jak bimba , itd. 

Zawieszka, to drobiazg i grosze. Jeśli mechanizm czysty i działa, to raczej nic nie brakuje i nie jest uszkodzone. Ale napewno trzeba łożyska przesmarować. Może być sucho, a jak jest tam brud, to jednak czyszczenie się przyda. My, to zwykle rozkręcamy i czyścimy i tak , bo mamy wówczas wszystko sprawdzone. Kupujesz auto, to i tak oleje i filtry zmieniasz. 

U zegarmistrza, to poważne sprawy, jak dorobienie czegoś zniszczonego, to mogą kilkaset złotych kosztować. A zwykłe przeglądy, regulacje, konserwacje, to raczej nie są tak drogie. Jednakże, proszę nie liczyć na to , że to będzie 10 złotych ..... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem skrzynia wygląda przyzwoicie. Co do mechanizmu, trudno powiedzieć. Wygląda na kompletny. Kwestia drobnostek, które trzeba uzupełnić, o czym piszą Koledzy powyżej. Jeśli cena atrakcyjna i ta forma skrzyni Tobie odpowiada, kup i ciesz się zegarem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób powinno transportować się taki zegar? Wyjęcie samego werku jest wystarczające czy powinien o coś jeszcze zadbać ?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WAHADŁO PORUSZA SIĘ DOSTOJNIE.  STAN SKRZYNI, JAK TERAZ DOKŁADNIEJ SIĘ PRZYJRZEĆ, JEST OK. MYŚLĘ, ŻE BARDZO FAJNY ZEGAR Z OKRESU ART DECO.  WARTO PO NIEGO JECHAĆ. WYJMIJ WERK, ZDEJMIJ WAHADŁO ORAZ OBCIĄŻNIKI. TYLKO ZABEZPIECZ JE PRZED USZKODZENIEM W TRANSPORCIE. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaiste, na filmie wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach. Pamiętaj o zabezpieczeniu gongów (pomiędzy pręty należy delikatnie wsunąć coś elastycznego, np. gąbki, styropian), mogą się wyłamać od wstrząsów. Część zegarów miała fabryczne blokady prętów.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie (być może dla fachowców zabrzmi śmiesznie - proszę wybaczyć moje  dyletanctwo):

jak to możliwe że zegar "chodzi", bije itd jeśli tzw transporterek wahadła jest zawieszony na opisanej wcześniej na zdjęciach nitce (a nie specjalnej sprężynce) ? Czym to grozi ?

Już trochę prześledziłem temat tego elementu ale - w jaki sposób dobiera się jego rozmiar ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, nitka to w każdej chwili się zerwie. 

A sprężynka, to dodatkowo daje pewien impuls i stabilność dla wahadła. Na nitce, może się ono obracać na boki. 

Na All...... napewno są. Patrz by pisało że do stojącego. Ważne są średnice otworków 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupilem.

Zegar wydaje się być w jeszcze lepszym stanie niż na filmie. To bardzo dziwne - szczególnie ze względu na cenę.

Zawieszka transporterka wahadła w komplecie (nitka była użyta tylko do transportu - podobno ten element najczęściej się uszkadza właśnie wtedy).

Bardzo dziękuję za wszelkie porady i pomoc w podjęciu decyzji.

Teraz tylko nauczę się renowacji forniru, mechaniki precyzyjnej w zakresie konserwacji i regulacji zegarów podłogowych i z biegiem czasu będę tracił słuch w rytm naprawdę głębokiego i donośnego bim - bam (8 grubych strun gongu...)

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.