Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Marek Zegarek

Omega De Ville Co-axial

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marek Zegarek

Witam wszystkich Klubowiczów.

 

Proszę o radę w związku z dziwnym zachowniem się nowo kupionej Omegi.

Jest to tradycyjna (garniturowa) Omega De Ville z mechanizmem co-axial automatic araz z certyfikatem chronometru. Kupiłem ją w październiku 07 w sklepie autoryzowanym, wszystkie dokumenty ok, gwarancja na 3 lata a obietnica niezawodności na wieczność. To w teorii. Praktyka jednak okazała się dużo mniej kolorowa. Po trzech miesiącach użytkowania (bardzo starannego) jek zwykle wieczorem odłożyłem zegareczek na półkę. Rano niestety nie chodził i zatrzymał się praktycznie 2 godziny po odłożeniu (a ma 48 godzinną rezerwę chodu). Potrząsnąłem trochę to ryszył więc go założyłem. Jednak niewiele to dało, bo w ciągu dnia stawał nawet na ręku, gdy była nieruchoma. Wydaje się, że również balans zaczął hałasować bardziej niż wcześniej (tego nie jestem pewien). Os razu przyposzczenie: urwał sie balans i nie nakręca (w nowej Omedze !!!). Od razu straciłem wiarę w markę, która obiecała niezawodność. Ale trudno, na gwarancji, poprzez sklep w którym ją kupiłem pojechała do naprawy (ul. Postępu w Warszawie - tragiczna obsługa klienta!). Po wielu dniach i upominania się o mój zegarek trafił on z powrotem do sklepu. I oto diagnoza: nic nie było zepsute, wszystko jest super (może tylko kliente jest głupi). Jedynie trzeba było przesmarować bo nie był nasmarowany (! nowy zegarek) i jest cacy, żadnych innych informacji, a ty głupi kliencie dalej kupuj "wspaniałą" Omegę. Od naprawy do dziś chodzi dobrze i trzyma rezerwę chodu, Ale nie daje mi spokoju co mogła oznaczać tamta awaria? Czy nie można mieć już zaufania do żadnych producentów.

Może macie na to jakąś swoją teorię - co się mogło z nim dziać gdy sie zatrzymywał? Proszę o opinie.

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wierzę, że było tak jak mówił sklep - tzn. zegarek stanął i wymagał smarowania beż zadnej innej usterki. Omegi często leżą latami na wystawie zanim znajdą nabywcę - po prostu są drogie. Widziałem raz na wystawie "nowego" Speedmastera, którego numery seryjne "mówiły", że ma 9 lat. I nie sądzę żeby w tzw. międzyczasie ktoś go poddawał fachowej konserwacji.

Wyślij numery seryjne swojego zegarka do Omegii odpiszą Ci z którego roku on pochodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dokrecałeś go z koronki czy tylko chwile pomachałeś i założyłes? Moze sie wystarczajaco nie nakrecił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Zegarek

Dzięki za Wasze opinie,

 

początkowo nie nakręcałem go koronką specjalnie żeby zobaczyć czy po ponownym noszeniu się sam nakręci (chciałem wykluczyć lub potwierdzić urwanie balansu) później jednak podkręciłem ale efekt był dalej ten sam.

 

Podaje numery zegarka: 81778071

Wolałbym sie aby to było ze "starości" nowego zegarka niż jakaś usterka. Dzieki z góry za info.

 

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marku!Nie martw się na zapas.Ja mam Certinę automat Valjoux 7750 i jak jest na ręku np 8 godzin,to "paliwa" wystarczy jej na długo i jest ok.Jak jest noszona krótko to też się zatrzymuje.Też się tym z początku martwiłem ale dałem sobie spokój.Automat musi być w ruchu i wtedy jest ok.Myślę że to samo jest w Twojej Omedze.Głowa do góry.

Pozdrawiam Janek :grin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Zegarek

Może żle sie wyraziłem, nie jestem specjalistą, mam na myśli mechanizm samonakręcania a dokładnie element bezwładnosciowy, który czasmi się "urywa" kręci się jak wariat i nie nakręca zegarka. Mam niestety takie doświadczenie z Tissota.

 

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też miałem taki problem - z Omegą DeVille reserve de marche. Kupioną za granicą - w Belgii ponad rok wcześniej. Bywa. Serwis Swatch Polska naprawił bez problemu, wysyłka w obie strony kurierem na ich koszt. Z mechaniką już tak jest, że czasem szwankuje - ma prawo. Firmę poznaje się wtedy po podejściu do klienta i jakości serwisu - tu Omega zdała wzorowo. To chyba największy test, czasem ważniejszy od tego codzinnego - nadgarstkowego :wink:

Więc jestem troszkę zdziwiony - aż tak się pogorszyło?


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Zegarek

Fatalnie, powoływali sie, że maja 2 tygodnie na diagnozę. W praktyce po 10 dniach od dostawy do serwisu dopiero otworzyli zegarek , aby zobaczyc co się dzieje ( i to po interwncji sklepu i przedstawiciela Swatch Group Polska.) Niestety, nie pokazali sie z dobrej strony. Ale zgadzam się z Tobą w 100% - nieważne jaki jest problem, ważne jak się do niego podchodzi. Ja uznaje zasade, że czasem problem można przekłuć w wielki sukces przy odpowiednim podejściu do klienta. Tu niestety tak nie było.

 

Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A dokrecałeś go z koronki czy tylko chwile pomachałeś i założyłes? Moze sie wystarczajaco nie nakrecił?

 

już gdzieś tu pisałem na forum niedawno...kupiłem sobie Edoxa automat. rezerwa chodu - 38 h, bo to zwykła eta 2824. na oczątek wystarczyło podkręcić go koronką 3-4 razy, aby ruszył i po noszeniu na rece przez około 8 h (praca przybiurkowa) wytrzymuje około 28 h bez problemu. nic go nie dokręcam na noc bo i po co? po odłożeniu na drugi dzień po prostu zkadam i tyle:)

 

w mojej ocenie machanie zegarkiem albo wykonywanie umyslnie jakichs ruchów po to, aby sie nie zatrzymał jest bez sensu. Wymaga to od użytkownika pamietania o tym, ze się ma zegarek na ręku... - ja w pracy naprawde ma co robic a nie machac zegarkiem...:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
Po trzech miesiącach użytkowania (bardzo starannego) jek zwykle wieczorem odłożyłem zegareczek na półkę. Rano niestety nie chodził i zatrzymał się praktycznie 2 godziny po odłożeniu (a ma 48 godzinną rezerwę chodu). Potrząsnąłem trochę to ryszył więc go założyłem. Jednak niewiele to dało, bo w ciągu dnia stawał nawet na ręku, gdy była nieruchoma. Wydaje się, że również balans zaczął hałasować bardziej niż wcześniej (tego nie jestem pewien). Os razu przyposzczenie: urwał sie balans i nie nakręca (w nowej Omedze !!!). Od razu straciłem wiarę w markę, która obiecała niezawodność.

 

Witam.

Hałasował rotor, a nie balans i jest to zupełnie normalne w mechanizmach bazujących na ETA 2892-A2. W sumie to dobry werk, ale daleko mu do finezji wysokiej klasy mechanizmów. Problemy z dokręcaniem werku to również przypadłość 2892, która czasem dawała znać o sobie w zegarkach za większe pieniądze. Taki sam problem jak Omega miał też IWC z cal. 30110 czy Ulysse Nardin z UN-22. Co prawda w IWC i UN problem z dokręcaniem występuje sporadycznie, ale fakt ten świadczy o pewnych niedopracowaniach w konstrukcji lub wykonaniu ETA 2892.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Zegarek

Dzięki za rady.

 

McIntosh, możesz napisać lub pokierować mnie na link szczegółowiej opisujący mój mechanizm. Przy zakupie informują, że jest to werk Omegowski 2500 - czy to właśnie ten bazuje na ETA 2892 (a może to właśnie ta ETA pod inną nazwą?) ?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie ETA 2892-A2 powstała Omega 1120 (wczesniej było jeszcze kilka innych modeli 11xx) ktora stała sie bazą dla 2500 (obecnie w wersji C ale Twoj ma jeszcze wersje :D wiec mozna powiedziec ze 2500 to zmodyfikowana ETA 2892-A2. Tutaj artykuł o pierwszym 2500:

http://www.timezone.com/library/horologium...670193290479607

A tutaj o 1120:

http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi...&Omega_1120

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.