Klub Miłośników Zegarków GLYCINE

[Jajacek 207]

hmm... , niezłe te Glycyny , imho za suche tzn. za cienkie

[piotrkrakow 247]

przy Twoim LCC3000 to jak zabawki dla przedszkolaków

Edytowane 14 Listopada 2009 przez piotrkrakow

[piotrkrakow 247]

[olej0070 1]

fajne ujęcie

[Els 96]

Cześć

 

Mam śmieszne pytanie,czy w Airmanie SST-6 zakręcana jest jedna koronka,którą ustawiamy czas i datę czy ta od obracania wewnętrznym pierścieniem także?

Pytam bo chciałem sobie popływać w moim nowym zegarku a nie chciałbym żeby się przemoczył.Cały czas myślałem,że zakręcana jest tylko ta pierwsza ale zaniepokoił mnie tekst w instrukcji pdf na necie,który tak wyglądał:"In order to secure waterproof quality it is essential to screw the CROWNS tight after evry corection {press crown sightly against the case}.Problem w tym,że nie wiem jak tą na godz 2 można by bardziej przycisnąć i zakręcić,nie chciałbym w tym przypadku niczego robić na siłę żeby nie uszkodzić zegarka,wolę wyjść na głupka i się zapytać

Napiszcie jeszcze jak zmienić pasek ,czy te "siróbko-teleskopy" się jakoś ...odkręca od zewnętrznej strony czy po prostu podważa się teleskop od wewnątrz,zaraz przy pasku?

 

Pozdro

Edytowane 9 Grudnia 2009 przez Els

[piotrkrakow 247]

Ad1. górna korona nie jest zakręcana. Ona tylko obraca pierścień.

Ad2. Powinieneś mieć w zestawie śrubokręcik, którym odkręcasz śrubki w uszach i wyjmujesz pasek, przeładasz teleskopy do innego paska i przykręcasz.

[Els 96]

Dzięki Piotrze

[lukaszr 74]

Nie wiem dlaczego Piotrze ale stare INCURSOR-Y jakoś bardziej do mnie przemawiają,

choć urody nowym odmówić nie można to jednak nie ta "surowość",

 

a koledze Els gratuluje SST-6, piękne zegarki.

[Els 96]

Nie wiem dlaczego Piotrze ale stare INCURSOR-Y jakoś bardziej do mnie przemawiają,

choć urody nowym odmówić nie można to jednak nie ta "surowość",

 

a koledze Els gratuluje SST-6, piękne zegarki.

 

Dzięki,mam go już półtorej miesiąca a jeszcze nie przestałem się nim cieszyć,świetnie leży na ręce i tak samo się prezentuje

[piotrkrakow 247]

Nie wiem dlaczego Piotrze ale stare INCURSOR-Y jakoś bardziej do mnie przemawiają,

choć urody nowym odmówić nie można to jednak nie ta "surowość",

 

a koledze Els gratuluje SST-6, piękne zegarki.

Incursore są surowe w formie . Airmany z GMT nie mogą byc takie same . Airman 17 do Ciebie nie przemawia? Albo nowy Airman d24?

Edytowane 10 Grudnia 2009 przez piotrkrakow

[lukaszr 74]

miałem na myśli tylko porównanie starych INCURSOR-ÓW ze zdjęciem nowego, które przedstawiłeś.

Oczywiście że Airman-y to inna beczka.

[piotrkrakow 247]

teraz kumam

to tez stary incursore

[MacPaul 5]

Witam

 

od końca grudnia jestem nowym członkiem Klubu z Combat 06 (wersja z pomarańczowymi elementami). Jak się uda zamieszczę zdjęcie. Za pomoc w wyborze dziękuję zegarmistrzowi z Poznania (Dąbrowskiego - przedstawiciel w Poznaniu) oraz Piotrowi (przedstawiciel w PL). Zegarek ten wygrał z Zeno Watch Pilot (spory minus szkiełko nie szafirowe, spory Plus - cena niższa niż Glycina). Na razie jestem bardzo zadowolony - choć to dopiero kilka dni. Ten zegarek ma być rezerwą dla mojej Eterny by się niewyeksploatowała zbytnio

Pomyślności w Nowym Roku i nowych czasomierzów radujących Was

[Vince 0]

Witam miłośników i posiadaczy Glycine.

 

Chciałem się dopisać z pytaniem, ponieważ na razie nie posiadam, ale noszę się z dość mocnym postanowieniem zebrania funduszy na model Glycine Incursore 46mm automatic i stąd moje pytania:

 

Marzy mi się wersja z niebieską luminovą i czarnym PVD, czy ktoś miał styczność z tym pokryciem ? Na ile jest ono wytrzymałe i czy warto się na nie zdecydować zamiast typowego satin. Dodam, że zegarek ma u mnie pełnić funkcję tool watcha, a więc będzie noszony praktycznie cały czas w każdych warunkach i do każdego ciucha

 

Druga sprawa to niebieska luminova, czy ona jest mocniejsza lub słabsza od zielonej ?

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[piotrkrakow 247]

Nowości Glycine na Basel 2010 pokazane będą w podforum Nowości SIHH/Basel 2010

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/40962-nowosci-glycine-na-basel-2010/

 

Angielskojęzyczne forum Glycine

Edytowane 10 Lutego 2010 przez piotrkrakow

[Yaro 2]

[Vince 0]

No i po kilku tygodniach czytania i rozważania, stałem się zadowolonym posiadaczem modely Glycine Incursore 46mm manual. Tu podziekowania składam dla Piotra za profesjonalizm i wyrozumiałość dla mojej dociekliwości

 

Zegarek jest duży, ale płaski, bardzo dobrze leży mi na ręce i cały czas cieszy moje oko. Teraz mam już pewność, że dobrze wybrałem bo Sinn 656, którego rozważałem, byłby zdecydowanie za mały.

 

Jeszcze takie pytanie, bo zegarek na chwilę obecną późni się 15-16s. na dobę przy noszeniu go 24/7 - czy taki wynik mieści się w średniej dokładności tego mechanizmu ? Czy jest możliwość, że zegarek z czasem "dotrze się" i dokładność wzrośnie ?

 

Tak czy owak, nie jest to wynik zły jak dla mnie i w niczym nie przeszkadza mi to w cieszeniu się z tego znakomitego zegarka

 

Postaram się po weekendzie strzelić jakieś foto.

[Gość mathu]

Spróbuj kłaść go nocą koronką do dołu, powinno spaść do 10s.

[Els 96]

Cześć Wam

Gwoli dokładności maszynek,mój SST kupiony w październiku robi teraz 7.5 sekundy na trzy doby,czyli wychodzi dwie z hakiem na dobę,super wynik już lepiej nie chce,bo lubię go ustawiać hehe.Wcześniej było różnie między 3 a 8 na dobę,zawsze do przodu.Nowy zegarek chyba się musi rozkręcić dobrze zanim "nabierze dokładności"

 

Kolegom : MacPaul, Yaro, Vince,gratuluję nowych zegarków,fajne sprzęty,obyście byli z nich brdzo zadowoleni.

 

Pozdro

Edytowane 4 Marca 2010 przez Els

[chronofil 153]

Glycine też mi się podobają, tyle, że te starsze.

Mam taką:

 

W rzeczywistości wyglada o niebo lepiej. Tarcza jest piekna i czyściutka. Mechanizm chodzi jak chronometr. No i oczywiście nie ma tej fajansiarskiej bransolety. Niestety, zdjęcia zegarków kiepsko mi wychodzą, więc załaczam takie, jak mam

[Els 96]

Cześć

Bardzo ładny klasyk,piękna jak dla mnie wskazówka godzinowa i mała tarcza sekundnika.Ostatnio coś strasznie mnie bierze na zegarki z mała sekunda,jak bym był przy kasie to kupił bym sobie Incursore 46 z ręcznym naciagiem ,czarna duża tarcza białe wskazania i biała {albo lekko kawowa?} mała tarcza sekundnika,do tego przeźroczysty dekielek,i bodajże zdobiony Unitas,bajka nr.1 jak dla mnie po moim ssst

 

Ps.chronofil,na środku tarczy tam gdzie są połączone wskazówki godzina z minutą,główka tej śrubki jest zdobiona...jakimś kamieniem czy mnie wzrok myli? Piękny zegar w każdym razie.

[chronofil 153]

Ps.chronofil,na środku tarczy tam gdzie są połączone wskazówki godzina z minutą,główka tej śrubki jest zdobiona...jakimś kamieniem czy mnie wzrok myli? Piękny zegar w każdym razie.

 

Dzięki za komplement - w imieniu glycinki

Nie, nie ma tam zadnej ozdoby, tylko po prostu oś wskazówki jest pieknie wypolerowana i daje taki efekt.

W ogóle w tym zegarku zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Bardzo się ucieszyłe, kiedy okazało się, że w rzeczywistości jest naprawdę w pięknym stanie, tylko po prostu zaniedbany. Kopertę wymyłem i przetarłem płynem do złota - nie wymagała zadnej polerki. Tarczę odkurzyłem wacikiem, bo były drobinki kurzu - jest idealna. Załozyłem niskoprofilowe szkiełko, bo poprzednie miało ryski i było zbyt wysokie. Werk jest piękny i swietnie chodzi - oczywiscie zafundowałem mu konserwację. Do tego glycika dostała ładny, rudobrązowy pasek morellato ze złoconą klamerką i drewniane etui, no i cyka sobie - właśnie z racji pisania tego posta ją nakręciłem

To jeden z moich ulubionych zegarków. Zauroczyło mnie w nim trzy rzeczy - forma koperty (naprawdę piękne, masywne uszy i ogólnie ładna forma w 18k), subsekundnik no i ta wskazówka godzinowa..

Werk też fajny - niestety fotka licha

 

[Els 96]

Hej

Przepięknie wygląda ten mechanizm i dekielek,od wewnątrz.Zdjęcie mało ostre,ale i tak widać że zegarek jest w super stanie,jak by ci się chciało to porób kilka fotek makro,albo super makro,w dzień prze naturalnym świetle,ciekawy jestem jak to wygląda z bliska,chodzi mi o sam mechanizm,piękny klasyk,jeszcze raz gratuluje a umiejętności grzebania w zegarkach szczerze zazdroszczę.

[chronofil 153]

Hej

Przepięknie wygląda ten mechanizm i dekielek,od wewnątrz.Zdjęcie mało ostre,ale i tak widać że zegarek jest w super stanie,jak by ci się chciało to porób kilka fotek makro,albo super makro,w dzień prze naturalnym świetle,ciekawy jestem jak to wygląda z bliska,chodzi mi o sam mechanizm,piękny klasyk,jeszcze raz gratuluje a umiejętności grzebania w zegarkach szczerze zazdroszczę.

 

Dzięki raz jeszcze.

Chcieć, to może by mi się chciało, ale zdjęcia zegarków kiepsko mi wychodzą. Cyfrówkę mam sprzed trzech lat - kiedyś była bardzo dobra, dzisiaj to już zabytek. Zdjęcia zegarków mi jednak wychodzą cienko. Ale muszę się zmobilizowac, bo sam chciałbym zrobić dokumentację swoich zbiorów

[Vince 0]

Żeby temat wrócił na górę, dopiszę się

 

Po pierwsze, żeby był porządek, link do mojej krótkiej recenzji i zdjęć: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/42089-glycine-incursore-46mm/

 

Po drugie lipa, niedawno kupiłem Incursore a już mi się podoba Airman 18 i base 22