Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

serek1024

Lorenz

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjmij gorące gratulacje serek1024.

 

Niech Ci dobrze i długo służy :wink:

 

Pozdrawiam Wiktor vel. FikThor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po trzech mailach do firmy Lorenz udało mi się ustalić mechanizm: jest to ETA 2804/2

 

Dla zainteresowanych wklejam zdjęcie:

 

22035bl9de.th.jpg


Mam muchy w nosie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lorenz... to ''półszwajcar'' czyli min 50% części wykonanych w Szwajcarii i już można legalnie napisać na tarczy Swiss Made ;) ... moim zdaniem naciągane reguły... ale jeśli design się podaba i nie przejmuje się ktoś takimi ''duperelami'' to tylko łykać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, dlaczego "naciągane reguły" :?: :shock:

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Danski, a które części Lorenza są wykonywane w Szwajcarii, a które nie? Rozumiem że mechanizmu (ETA) to nie dotyczy? A te części, które nie są produkowane w Szwajcarii, to w jakim kraju są robione i do kogo należą fabryki? I jak dokładnie przedstawia się ten procentowy stosunek? Rozumiem że co najmniej 50% - ale czy dokładnie tyle, czy może nieco więcej? I czy dotyczy to tego konkretnego modelu, czy całości produkcji Lorenza?


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Neuro, ale tak naprawdę nie jest to ważne.

Możliwość posługiwania się "metką" swiss made jasno określa FHS, a poczytać można o tym choćby na ich stronach: http://www.fhs.ch/en/swissm.php.

O żadnym naciąganiu mowy być nie może.

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

?ąle mnie zrozumiałeś Marcin ;)

 

Wiem jakie są reguły i wiem że to nie jest ważne.

 

Po prostu chciałbym poznać jakieś konkretne dane uprawniające do określenia zegarka mianem "półszwajcar" (cokolwiek to znaczy). O ile te dane w ogóle istnieją.


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha, to sorry Panie kolego :D :oops:

Rano jest, a ja jeszcze bez kawy :wink:

 

 

Marcin

 

 

ps. no więc właśnie, co to jest półszwajcar :?: :twisted:


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zwierzątko, z którego zrobiono pasek, karmiono paszą z mączką rybną i krylem z połowów poza Szwajcarią :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to akurat jest zrozumiałe! Zasoby Zatoki Szwajcarskiej powoli się kończą, tamtejsi rybacy coraz częściej muszą uciekać pod opiekuńcze skrzydła państwa :wink:


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lorenz... to ''półszwajcar'' czyli min 50% części wykonanych w Szwajcarii i już można legalnie napisać na tarczy Swiss Made :D ... moim zdaniem naciągane reguły... ale jeśli design się podaba i nie przejmuje się ktoś takimi ''duperelami'' to tylko łykać...

 

warunki :swiss made

 

its movement is Swiss;

its movement is cased up in Switzerland;

and the manufacturer carries out the final inspection in Switzerland..

 

 

warunki : Swiss watch movement

 

it has been assembled in Switzerland;

it has been inspected by the manufacturer in Switzerland; and

the components of Swiss manufacture account for at least 50 percent of the total value, without taking into account the cost of assembly

 

była dyskusja ze specialistami z watchbizz - do spełnienia wytłszczonego i podkreślonego warunku wystarczy często, że z szwajcarii produkowane jest samo koło balansowe (o całym wychwycie nie wspominając) - reszta może być z chin !!!

 

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, ale jeśli w Lorenzie siedzi standardowa Eta... No właśnie - czy Eta produkuje komponenty do swych mechanizmów w Chinach?


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - czy Eta produkuje komponenty do swych mechanizmów w Chinach?

 

Nie mówcie, że znowu kupiłem sobie chińczyka :evil: Tylko ruscy pewni :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma w co wnikać. Uważam, że szwajcarzy nie pozwololiby sobie na firmowanie kompletnego dziadostwa nazwą ich kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy np. Opel składany w Polsce z między innymi polskich podsespołów (np. poduszka powietrzna czy fotele) to samochód polski czy niemiecki?

 

Hm?

 

Krokodyle żyją w Szwajcarii wyłącznie w ZOO. Szwajcarska stal? Słyszał ktoś o szwajcarskiej stali? Mechanizm ETA nawet jeżeli go składają małe zwinne zółte rączki, jest zaprojektowany i kontrolowany przez szwajcarskich zegarmistrzów, tak?

 

O czym tu w ogóle gadać.

 

Szwajcarski mechanizm, włoski design, polska wódka. Takie stwierdzenia miały sens w latach 50 ubiegłego wieku. Polską wódkę kupili Francuzi, włoski design jest wpierany przez m.in Czechów a szwajcarskie zegarki składają w Chinach.

 

W takim razie co stanowi tzw. wartość? Mit? A może cena? Zegarek firmy Lorenz za c.a. 700 zł , posiada koszt równy kosztowi drzwi wewnątrzlokalowych z niższej półki lub stelażowi pod kibel podwieszany. Czy to dużo czy mało?


Mam muchy w nosie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zegarek firmy Lorenz za c.a. 700 zł , posiada koszt równy kosztowi drzwi wewnątrzlokalowych z niższej półki lub stelażowi pod kibel podwieszany. Czy to dużo czy mało?

 

:mrgreen: fajnie to podsumowałeś :D

 

P.


Panerai Luminor PAM 112---Maurice Lacroix Pontos Day&Date---G-Shock's

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie mam remont więc jestem na bieżąco. :wink:

 

Czasami jak widzę ceny w sklepach (abstrahując od zegarków) i np. "taki sobie" garnitur kosztuje tyle co 29" telewizor to zastanawiam się jak to możliwe, że urządzenie o tak wielkim stopniu skomplikowania, do którego budowy trzeba nielichej wiedzy może kosztować tyle co kawał płótna i nici. Kwestie marki pomijam, bo piszę o "markowych" towarach.


Mam muchy w nosie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie śmieszy jak za klocki czy tarczę hamulcową chcą więcej niż za coś poważnego. Znam samochód zacnej marki gdzie tarcza hamulcowa jest droższa od alternatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze kilka pytań (nie znalazłem na forum):

 

- Jak nakręcać ten model ETY? Do oporu? A jeżeli nie to ile razy pokręcić?

- Czy ustawiając zegarek kręcić tylko w przód? Czy można cofnąć wkazówki?

- Zegarek nie ma funkcji "hack feature". Jak w takim razie dokładnie ustawic czas?


Mam muchy w nosie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.