Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Tsuki

Biały fosfor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Blaz
Taaa, mili i grzeczni. Pamiętam jak byłem na szkoleniu w Łomży. W środku nocy przyjechała szkolna wycieczka z Izraela (pewnie chcieli odwiedzić Jedwabne) i dziewoje zakwaterowały się w hotelu na tym samym piętrze na którym i ja miałem pokój. Całą noc miałem zje...ą, bo hałasowały do 5 nad ranem :wub:. Jeszcze jakby tego było mało to jednej z nich która budziła koleżanki coś się pomyliło, bo zaczęła o 7 napier....ć w drzwi mojego pokoju i zrobiła mi przymusową pobudkę :wacko:.

 

A wracając do konfliktu izraelsko - palestyńskiego, to popieram Izrael. Żaden kraj nie może sobie pozwolić na to, aby rakiety były bezkarnie wystrzeliwane w jego terytorium. Co do ofiar w ludziach po stronie palestyńskiej, to Palestyńczycy niech podziękują za to Hamasowi, który sami wybrali i który swoje obiekty lokalizuje w okolicach szkół i szpitali.

 

Przecież napisałem wyraźnie, że opisuję swoje wrażenia. Nie neguję, że ktoś może mieć inne tak samo jak Ty nie neguj tego, że ja mogę mieć takie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aha, i nie Żydzi, tylko Izraelczycy. Żydzi to nazwa ludzi, którzy wyznają pewną religię. Nie wszyscy mieszkańcy Izraela są wierzący czy też czytają Torę. :wub:

Skoro już tak kolega dokładny jest, to w takim razie nie "Żydzi" -z dużej litery tylko "żydzi", bo nie pisze się w środku zdania np. "Chrześcijanie"...I co?Jak to się ma do praktyki? :wacko:


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz
Skoro już tak kolega dokładny jest, to w takim razie nie "Żydzi" -z dużej litery tylko "żydzi", bo nie pisze się w środku zdania np. "Chrześcijanie"...I co?Jak to się ma do praktyki? :wacko:

 

A u was biją Murzynów. Przedstawiłeś właśnie ten typ myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:

-Wskakuj do łóżka!

Ona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...

Zaciekawiona wyskakuje z fatałaszków i do wyrka.

Mąż też raz dwa rozbiera się, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą i mówi:

-Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza! Z białego fosforu!!!

Tylko boki zrywać... :wacko:

 

(...) Izrael ma taka armię jaka ma i uzbrojenie takie jakie ma.Dysponując tak mała rezerwą ludzką jak oni sa zmuszeni do prowadzenia wojny technologicznej. (...)

Być może moja wiedza się zdezaktualizowała, ale Izrael jest jednym z najlepiej uzbrojonych państw (pod względem potęgi arsenału - wyprzedza ich w niechlubnym rankingu zaledwie kilka, lecz znacznie większych państw).

Dawid z Goliatem... To już było (?), choć role się odwróciły. A zbombardowanie budynków ONZ - zupełna kpina (jakby nie respektowanie prawa międzynarodowego nie zasługiwało na to miano...).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję się ograniczyć do oceny i komentowania działań wojennych i reakcji świata na nie.

 

Swoją drogą czy hegemonia Izraela na Bliskim Wschodzie może się skończyć w przewidywalnej przyszłości?

 

Mi nic co mogłoby ją ukrócić nie przychodzi do głowy.

 

Ale z drugiej strony taki stan rzeczy nie może przecież trwać wiecznie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A u was biją Murzynów. Przedstawiłeś właśnie ten typ myślenia.

Przedstawiłem zasady pisowni polskiej,ale te jak widzę nie leżą we wszechwiedzącym pojęciu kolegi.Natomiast intencji twojej w tym-jak ci się wydaje-kąśliwym zripostowaniu nie jestem w stanie rozszyfrować.Żadnego "typu myślenia" poza słownikowym tu nie przedstawiłem...No i proponowałbym rozszerzyć swój zakres filipik, bo ciągle ten sam slogan o biciu murzynów (też z małej litery!) staje się uciążliwie monotonny.To tyle,co złego to nie ja :wacko:


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ALAMO
Być może moja wiedza się zdezaktualizowała, ale Izrael jest jednym z najlepiej uzbrojonych państw (pod względem potęgi arsenału - wyprzedza ich w niechlubnym rankingu zaledwie kilka, lecz znacznie większych państw).

Dawid z Goliatem... To już było (?), choć role się odwróciły. A zbombardowanie budynków ONZ - zupełna kpina (jakby nie respektowanie prawa międzynarodowego nie zasługiwało na to miano...).

 

"respektowanie prawa międzynarodowego" :wub:... A to mnie ubawiłeś od samego rana, dzięki :wacko:

 

Tsuki - komentowanie jak widzisz sie odbywa, tylko że jak w każdym 'dyskusyjnym' przedmiocie, zdania są podzielone i dyskusja zaczyna się zagęstniać.

Izrael będzie hegemonem Bliskiego wschodu, ponieważ jako jedyne państwo tam posiada broń jądrową i nowoczesne środki jej przenoszenia (i to wcale nie mało, arsenał szacuje się na 150-400 (!) głowic). Oraz wygrał 3 wojny z Arabami, choć raz faktycznie ledwo-ledwo. Zaś reakcja świata będzie taka jak zawsze, czyli ... może sobie najwyżej powrzeszczeć. Jakakolwiek rezolucja ONZ nie po mysli Izraela zostanie w RB ONZ zawetowana przez USA, ostatni przykład jest tak jaskrawy, że az kuriozalny - premier Izraela dzwoni do prezydenta USA i mówi mu, że jego sekretarz stanu nie może podpisać sie pod uchwałą ONZ który _sama wyprodukowała_, bo jemu się ona nie podoba :wub: Polecam, powinno wejśc do klasyki dyplomacji!

Świat zawsze stosował podwójne standardy, i nie jest to nic dziwnego. "Prawo międzynarodowe" w nowoczesnym pojęciu skończyło się w 1999 roku, kiedy dokonano rozbioru Serbii za to, że ośmiela się być sojusznikiem Rosji. Potem było już tylko "śmieszniej". Gdy w Wielkiej Brytanii w meczetach rekrutowano terrorystów do szkół w Jemenie, Afganistanie czy Arabii Saudyjskiej wszystko było gites tak długo, jak długo lądowali w Czeczenii. Zaczeło być 'nie gites' gdy _ci sami ludzie_ po przeszkoleniu i stażu czeczeńskim, zaczęli lądować w Iraku lub owym Afganistanie. 'Cywilizowany świat' prostytuuje swoją "moralnością" zaprzegając ją do politycznych zagrywek, co później tworzy takie, a nie inne, problemy. A rzeczy są w istocie proste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz
Przedstawiłem zasady pisowni polskiej,ale te jak widzę nie leżą we wszechwiedzącym pojęciu kolegi.Natomiast intencji twojej w tym-jak ci się wydaje-kąśliwym zripostowaniu nie jestem w stanie rozszyfrować.Żadnego "typu myślenia" poza słownikowym tu nie przedstawiłem...No i proponowałbym rozszeżyć swój zakres filipik, bo ciągle ten sam slogan o biciu murzynów (też z małej litery!) staje się uciążliwie monotonny.To tyle,co złego to nie ja :wacko:

 

:wub: :wub:

 

W każdej wojnie są dwie strony. I nie ma tak, że jedna jest na wskroś dobra, a druga tylko zła. To wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane. Dlatego mowa, że dobrzy Palestyńczycy są ofiarami, a Izraelczycy agresorami nie ma sensu. Tak samo jak to, że Izraelczycy się tylko bronią, bo mogli więcej zrobić, by Hamas nie zawładnął duszami Palestyńczyków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:wacko::wub:

 

W każdej wojnie są dwie strony. I nie ma tak, że jedna jest na wskroś dobra, a druga tylko zła. To wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane. Dlatego mowa, że dobrzy Palestyńczycy są ofiarami, a Izraelczycy agresorami nie ma sensu. Tak samo jak to, że Izraelczycy się tylko bronią, bo mogli więcej zrobić, by Hamas nie zawładnął duszami Palestyńczyków.

Zgadzam się.Przecież nigdzie nie twierdziłem,że jest innaczej.Prawda-jak to już zazwyczaj bywa-leży sobie gdzieś po środku.I nikt już nie ma ochoty, wśród stron konfliktu, jej szukać...


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życzę Izraelowi, żeby wytłukł te islamofaszystowskie psy co do jednego.

Życzę Izraelowi, żeby jego, jak to zechciał określić Tsuki, hegemonia na Bliskim Wschodzie, trwała wiecznie.

Życzę Izraelowi, żeby zmiażdżył Iran, kiedy nadejdzie czas. (A nadejdzie, jak Izrael zapobiegnie możliwości otwarcia dodatkowych frontów od północy i południa przez Hezbollah i Hamas).

Życzę tego Izraelowi, bo jestem jego przyjacielem, jako człowiek Zachodu.

 

Jedyny minusem spełnienia się tych życzeń jest to, że pożyteczni idioci atakujący Izrael i broniący islamofaszystowskiej hołoty (czyniący to zresztą wg najlepszych, sowieckich wzorów z czasów Zimnej Wojny) nie będą mieli okazji przekonać się na własnych d..ach czym pachnie w praktyce ich scenariusz.

 

IDF GO!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska nie powinna się w żaden sposób mieszać w ten konflikt.


Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ALAMO
Jedyny minusem spełnienia się tych życzeń jest to, że pożyteczni idioci atakujący Izrael i broniący islamofaszystowskiej hołoty (czyniący to zresztą wg najlepszych, sowieckich wzorów z czasów Zimnej Wojny) nie będą mieli okazji przekonać się na własnych d..ach czym pachnie w praktyce ich scenariusz.

 

Hmm... Życze dużo, dużo zdrowia w Nowym Roku, i miłości. Miłość leczy wszystko, nawet _to_.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Życzę Izraelowi, żeby wytłukł te islamofaszystowskie psy co do jednego.

Życzę Izraelowi, żeby jego, jak to zechciał określić Tsuki, hegemonia na Bliskim Wschodzie, trwała wiecznie.

Życzę Izraelowi, żeby zmiażdżył Iran, kiedy nadejdzie czas. (A nadejdzie, jak Izrael zapobiegnie możliwości otwarcia dodatkowych frontów od północy i południa przez Hezbollah i Hamas).

Życzę tego Izraelowi, bo jestem jego przyjacielem, jako człowiek Zachodu.

 

Jedyny minusem spełnienia się tych życzeń jest to, że pożyteczni idioci atakujący Izrael i broniący islamofaszystowskiej hołoty (czyniący to zresztą wg najlepszych, sowieckich wzorów z czasów Zimnej Wojny) nie będą mieli okazji przekonać się na własnych d..ach czym pachnie w praktyce ich scenariusz.

 

IDF GO!

 

Jeremi jaki zegarek dostales od taty na Barmicwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie, kto tu jest prowokatorem?

 

Ci, ktorzy nie sa prowokatorami, powinni na wredne posty nie reagowac.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.polskiejutro.com/art.php?p=11008&m=r - serdecznie polecam przeczytanie artykułu. W Polsce panuje obecnie tendencja, swoistego rodzaju moda na bycie filosemitą. Odnoszę wrażenie, że społeczeństwo trochę się zagalopowało i niepotrzebnie pcha nos w nieswoje sprawy. Nie popieram ani jednej ani drugiej strony konfliktu, bo zarówno izraelczycy, ciągle narzekający na swój los i odwołujący się do holocaustu, jak i mordercy z Palestyny są mi zbyt odlegli. Oceniajmy Żydów na własnym podwórku. Popatrzmy na ich zachowanie w kraju, który kiedyś ponoć był ich drugą(a może i pierwszą) ojczyzną.

Polecam także inne, świeże materiały tyczące się naszych ulubieńców.

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarz...skad=newsletter

 

 

http://wolnemedia.net/?p=723

 

Dlatego od zawsze podchodzę do Żydów z pewną rezerwą i nie otaczam ich jakimikolwiek względami. Nie interesuje mnie ich kultura, podobnie jak nie interesuje mnie kultura Ghany, Kambodży czy Burkina Faso. Boli mnie, że kiedy na ulicy, we własnym kraju, powiem że nie lubię Żydów, bo coś tam, to zostaję napiętnowany przez tłum i wytknięty palcem- patrz, antysemita. Ale kiedy powiem, że nie lubię Anglików, Rosjan, Holendrów czy cholera wie kogo innego, to nikt na to nie zwróci uwagi, ot, po prostu nie lubię i tyle. I zaznaczam na koniec- po prostu oceniam wszystkich tak samo, a nie według tego czy jest Żydem, czy nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bibliotek@rz - tego nie znałem, dzięki!! warto poczytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy;)

No to dość ciekawe historie, które często, nie wiedzieć czemu, są głęboko kopane przez media i już nie wypływają. Mam nawet w domu rodzinnym numer tego Przekroju, żeby niedowiarkom pokazać jak na głowie wszystko staje. Co do tego listu, z pewnością należy podejść do niego z rezerwą i najlepiej sprawdzić w jakimś niezależnym źródle historię tej osady. Wiadomo przecież jakie środowiska mogły ten list wystosować, a ja lubię mieć podbudowę historyczną w niepodważalnych źródłach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"respektowanie prawa międzynarodowego" :)... A to mnie ubawiłeś od samego rana, dzięki :)

Teraz dostrzegłem literówkę - winno być oczywiście 'nierespektowanie'. Czy nadal dostrzegasz coś zabawnego w łamaniu prawa międzynarodowego przez Izrael? Trzeba przypomnieć, że w przeciwieństwie do Hamasu, Izrael jest państwem, zatem wiążą go umowy i traktaty prawa międzynarodowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz

Hamas to tylko organizacja, choć rządząca w Palestynie, a Palestyna aspiruje do miana państwa, więc chyba też powinna przestrzegać prawo międzynarodowe? Nic, jak widzisz, nie jest czarno-białe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ALAMO
Teraz dostrzegłem literówkę - winno być oczywiście 'nierespektowanie'. Czy nadal dostrzegasz coś zabawnego w łamaniu prawa międzynarodowego przez Izrael? Trzeba przypomnieć, że w przeciwieństwie do Hamasu, Izrael jest państwem, zatem wiążą go umowy i traktaty prawa międzynarodowego.

 

Oczywiście, że nadal dostrzegam :) "Prawo międzynarodowe" to taki slogan do zginania karków niepokornym i słabym. Państwa silne mają je w głębokim poważaniu, co widzieliśmy wielokroć. USA w ciągu ostatniej dekady łamały prawo międzynarodowe dziesiątki razy, od wycofywania się z traktatów rozbrojeniowych, po atakowanie państw trzecich w typowej wojnie napastniczej. Więc czemu sie potem dziwimy, że ogon który macha psem robi to samo?

Poza tym, który konkretnie zapis "prawa międzynarodowego" złamali, tak z czystej ciekawości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym, który konkretnie zapis "prawa międzynarodowego" złamali, tak z czystej ciekawości?

IV KONWENCJA GENEWSKA o ochronie osób cywilnych podczas wojny z 12 sierpnia 1949 r.,zaspokaja to ciekawość kolegi?A to, czy złamali to i tak rozstrzyga kto inny a nie my,ale wszystko wskazuje na to,że jest nie przestrzegana...przez żadną ze stron :)


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ALAMO
IV KONWENCJA GENEWSKA o ochronie osób cywilnych podczas wojny z 12 sierpnia 1949 r.,zaspokaja to ciekawość kolegi?A to, czy złamali to i tak rozstrzyga kto inny a nie my,ale wszystko wskazuje na to,że jest nie przestrzegana...przez żadną ze stron :)

 

Konwencja Genewska z 1949r., tzw. "IV Konwencja", reguluje status ludności cywilnej _pod okupacją_. Strefa Gazy stanowi Autonomię Palestyńską, ergo de iure i de facto nie znajduje się pod okupacją. A gdyby nawet, to który konkretnie paragraf IV Konwencji mieliby łamać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alamo, nie wiem czy jesteś prawnikiem, ale powinieneś dostrzegać różnicę między przepisem, a normą. Jeśli nie, trudno będzie nam dojść do porozumienia. Warto też pamiętać, że nie tylko konwencje, umowy czy traktaty są źródłem prawa międzynarodowego.

 

Poza tym, 'sloganu' (jak to nazwałaś) - prawo międzynarodowe - użyłem, by poddać w wątpliwość sens istnienia instytucji ONZ, skoro większość państw nie respektuje jego działalności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Życzę Izraelowi, żeby wytłukł te islamofaszystowskie psy co do jednego.

Życzę Izraelowi, żeby jego, jak to zechciał określić Tsuki, hegemonia na Bliskim Wschodzie, trwała wiecznie.

Życzę Izraelowi, żeby zmiażdżył Iran, kiedy nadejdzie czas. (A nadejdzie, jak Izrael zapobiegnie możliwości otwarcia dodatkowych frontów od północy i południa przez Hezbollah i Hamas).

Życzę tego Izraelowi, bo jestem jego przyjacielem, jako człowiek Zachodu.

 

Jedyny minusem spełnienia się tych życzeń jest to, że pożyteczni idioci atakujący Izrael i broniący islamofaszystowskiej hołoty (czyniący to zresztą wg najlepszych, sowieckich wzorów z czasów Zimnej Wojny) nie będą mieli okazji przekonać się na własnych d..ach czym pachnie w praktyce ich scenariusz.

 

IDF GO!

Bez względu na to, czy to prowokacja, czy nie, złamałeś regulamin:

http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?showtopic=1495

 

Za to należy się ostrzeżenie.

 

Tą samą treść można było wyrazić bez stwierdzeń pokroju 'islamofaszystowskie psy'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
, jako człowiek Zachodu.

 

A ja, jako znany Turek, gorąco popieram! Bum tarara bum tarara - hurra na Maskwu i rizaty szczo podleci...


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.