Laco Flieger B-Uhr

[Obłomow 2]

Po tygodniu oczekiwania dotarła do mnie przesyłka z Pforzheim z firmy Laco by Lacher, znanej głównie z produkcji zegarków lotniczych. Od dość dawna przymierzałem się do zakupu klasycznego Beobachtungsuhr. Początkowo zafascynowałem się tak chwaloną na forum Stową z tarczą wzoru A. Niestety cena Stowy jak na razie jest dla mnie zbyt zaporowa, poza tym wpadłem potem na tarczę wzór B i postanowiłem sprawić sobie właśnie taki zegarek.

Ze względów historycznych wybór padł na Laco, ponieważ firma ta robiła te zegarki w latach 40-tych.

Choć np. Steinhart także zrobił na mnie duże wrażenie...

Po wprowadzeniu do oferty Laco B-Uhra w atrakcyjnej cenie 198 euro decyzja zapadła:

 

Po otwarciu pudełka ukazał się zegarek. Średnica 42 mm, wysokość 12 mm.

 

W środku znajduje się mechanizm automatyczny Miyoty 8215. Niestety nie posiada on stopsekundy. Przez przeszklony dekiel można obserwować jego pracę. Jak na razie zegarek chodzi punktualnie co do minuty, Miyota pracuje głośno i ładnie cyka.

 

 

 

Zegarek ma mineralne szkiełko oraz specjlany lotniczy pasek. Pasek niestety niezbyt nadaje się na mój cieńki nadgarstek, owija go prawie dwukrotnie przez co zrobił się strasznie gruby. By go zapiąć musiałem zrobić 2 dodatkowe otwory...

[armal 0]

Pasek niestety niezbyt nadaje się na mój cieńki nadgarstek, owija go prawie dwukrotnie przez co zrobił się strasznie gruby. By go zapiąć musiałem zrobić 2 dodatkowe otwory...

 

To chyba nie wina paska...

 

Wrzuć jeszcze jakieś fotki z boku, może jakieś powiększenie?

[Gość Blaz]

Właśnie, może parę zdjęć z bliska poprosimy. Laco, dla pilotomaniaków zacna firma, choć ja się jednak zastanawiam nad Laco na ETA-2671, który jest w tej samej cenie co Twój.

[Obłomow 2]

Niestety mój aparat nie robi z bliska zbyt dobrych zdjęć.

 

 

 

A jeszcze mam pytanie laika - do czego sluzy ta ruszająca się blaszka widoczna przez dekiel?

[Obłomow 2]

Chodzi mi o ta blaszkę która rusza się wokół własnej osi i zasłania połowę mechanizmu.

[CornCobbMan 1]

Chodzi mi o ta blaszkę która rusza się wokół własnej osi i zasłania połowę mechanizmu.

To wahnik - służy do automatycznego nakręcania zegarka pod wpływem ruchu ręki.

[krycha 1]

Zegarek wygląda ciekawie. Jaki masz obwód nadgarstka? Co do zdjęć robisz je cyfrówką, czy komórką? Jeśli cyfrówką - bo wyglądają na dość wysoką rozdzielkę, to może spróbuj poszukać funkcji MAKRO

 

pozdrawusy

[Gość feleksc]

werk za to nie wyglada ciekawie...

[Gość Blaz]

To Miyota Felku.

[Gość feleksc]

To Miyota Felku.

 

hehe i dlatego piszem ze nie dośc że nie wyrażna to nie rokuje dobrych obrotów...

[Gość Blaz]

Laco nie powinno wkładać Miyot do swoich zegarków. Szlachectwo wszak zobowiązuje.

[Gość feleksc]

198 euro

 

ale cena?dobra

 

na ecie za klonika lotnika płacisz o wiele wiecej

[Obłomow 2]

Laco nie powinno wkładać Miyot do swoich zegarków. Szlachectwo wszak zobowiązuje.

 

No cóż, coś za coś Jest Miyota, ale jest też cena 2 razy niższa od ETY. A czy w praktycznym użytkowaniu będzie to aż taka wielka różnica? Z tego co czytałem o Miyotach to zupełnie przyzwoite mechanizmy, powinien dać radę

[Gość Blaz]

No cóż, coś za coś Jest Miyota, ale jest też cena 2 razy niższa od ETY. A czy w praktycznym użytkowaniu będzie to aż taka wielka różnica? Z tego co czytałem o Miyotach to zupełnie przyzwoite mechanizmy, powinien dać radę

Fakt, ale tak jak pisałem - jest na ebayu Laco na Ecie, choć to Eta 2671. Ale nie będę Ci psuł humoru. Ciesz się tym zegarkiem, bo piękny jest.

[Obłomow 2]

Fakt, ale tak jak pisałem - jest na ebayu Laco na Ecie, choć to Eta 2671. Ale nie będę Ci psuł humoru. Ciesz się tym zegarkiem, bo piękny jest.

 

Znalazlem go na ebayu, taki z czerwona kropka na tarczy? Wolę jednak mój, bo nawiązuje do klasycznego wzoru B Fliegerów. A to dla mnie ważniejsze od tego czy w środku ma szwajcara czy japończyka:)

[Flieger 2]

Zegarek, bardzo fajny. Widziałem go na własne oczy i potwierdzam, że zarówno jakość wykonania jaki i wygląd są bez najmniejszego zarzutu. Prezentowane tutaj fotki nie odzwierciedlają piękna tego zegarka. To, że cyka w nim kamikadze, to wcale nie jakaś wielka wada. W końcu i jedni (Niemcy) i drudzy (Japończycy) byli po jednej stronie.

 

Irytuje mnie jedynie to co panowie z Laco napisali na swojej stronie internetowej o JU-52 i pilotach tych maszyn oraz innych samolotów, którzy używali takich zegarków : "Zwischen 1932 und 1945 waren diese Maschinen bei der Lufthansa im Einsatz" Wg. mnie niepotrzebnie wstydzą się użyć słowa Luftwaffe.

[Gość Blaz]

Znalazlem go na ebayu, taki z czerwona kropka na tarczy? Wolę jednak mój, bo nawiązuje do klasycznego wzoru B Fliegerów. A to dla mnie ważniejsze od tego czy w środku ma szwajcara czy japończyka:)

Tak, o tego chodzi. W sumie to są dwa wzory fliegerów. Ten o którym mówisz Ty i ten o którym mówię ja. Kwestia gustu który się komu podoba.

[Flieger 2]

Tak, o tego chodzi. W sumie to są dwa wzory fliegerów. Ten o którym mówisz Ty i ten o którym mówię ja. Kwestia gustu który się komu podoba.

 

To nie kwestia gustu Blaz Tu chodzi o dokładną synchronizację. Piloci musieli dokładnie wiedzieć o której godzinie i minucie rozpocząć atak więc aby było bardziej czytelnie minuty zostały przeniesione na zewnętrzny ring

[Gość Blaz]

To nie kwestia gustu Blaz Tu chodzi o dokładną synchronizację. Piloci musieli dokładnie wiedzieć o której godzinie i minucie rozpocząć atak więc aby było bardziej czytelnie minuty zostały przeniesione na zewnętrzny ring

 

Ale obecnie to kwestia gustu, którą wersję my wybieramy.

[Flieger 2]

Ale obecnie to kwestia gustu, którą wersję my wybieramy.

 

Kolegę Obłomowa znam osobiście i wiem co nieco o jego zamiłowaniu do historii 2wś. i detali dotyczących wyposażenia żołnierzy niemieckich i radzieckich W jego przypadku wierność oryginałowi to podstawa

[kkwpk 456]

Dekiel powinien być stalowy. Do mechanizmu poza wyglądem nic nie mam.

[Gość Blaz]

Kolegę Obłomowa znam osobiście i wiem co nieco o jego zamiłowaniu do historii 2wś. i detali dotyczących wyposażenia żołnierzy niemieckich i radzieckich W jego przypadku wierność oryginałowi to podstawa

A, jeśli z tego punktu widzenia, to rozumiem wszystko.

[Obłomow 2]

Dekiel powinien być stalowy. Do mechanizmu poza wyglądem nic nie mam.

 

To prawda, w oryginale dekiel byl stalowy. Z kolei nie ma na szczęście datownika, a w tych modelach z ETA jest nie wiem po co dodany.

[Iko 1161]

Co do Lufthansy - to prawda, więc nie ma niczego dziwnego, że Laco nie chwali się Luftwaffe, tylko Lufthansą. Nie skłamali, ale też całej prawdy nie powiedzieli.

 

Co do nazewnictwa:

 

Po pierwsze - to nie zegarek pilotów. Patrz - rozwinięcie literki B.....

Po drugie - były 2 rodzaje tarcz - tarcza A i prezentowana tu tarcza B. Obie są historycznie poprawne.

 

Więcej szczegółów można znaleźć w pracy Konrada Knirima.

 

Pozdrawiam

Iko

[sapek 6]

Witam mam pytanie do forumowiczów czy Laco posiada pilota ,który byłby nakręcany ręcznie , ., kolejny wymóg to stalowy pełny dekiel, oraz mechanizm szwajcarski lub stricte niemiecki? Pytam z racji tego ,że słabo kumam po angielsku i niemiecku pozdrawiam