Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

[Gość fidelio]

No tak, ale tu akurat śpiewa Ken Hensley ...

 

Podziękował za wyjaśnienie  Teraz lepiej?

 

[Gość fidelio]

No tak, ale tu akurat śpiewa Ken Hensley ...

 

To może zaproponuję to

 

 

 

Kawałek jest tak cudny, że niech i x2 nawet będzie   Z tą piosenką mam dużo fajnych wspomnień 

Edytowane 1 Lutego 2019 przez fidelio

[Jacek K. 1384]

Ja też ... ach ta młodość

[Jogi 10234]

 

Edytowane 1 Lutego 2019 przez Jogi

[tarant 2972]

Byłem na koncercie UH, we Wrocławiu. Ale nie 19.02.2019 roku. Więc kiedy????

[Edmund Exley 6237]

 

Dobry, ale IMO lepszy był Chris Squire

 

 

Jacku, jak wiesz, uwielbiam Squire'a, dla mnie jego bas to był najważniejszy komponent brzmienia Yes - dlatego m.in. nie polubiłem "Tales From Topographic Oceans", ponieważ bas był tam jakiś stępiony, bez tej dynamiki z "Fragile" i "Close to the Edge" (pomijam już sam fakt, że "Tales..." to moim zdaniem nadmiernie rozciągnięty album). 

 

Tony jest jednak dla mnie absolutnym numerem 1. M.in. za wprowadzenie na szeroką skalę sticka, "One World", Gabriela, Liquid Tension i przede wszystkim za wszystko, co zrobił w naszym ukochanym zespole, w tym to:

 

 

p.s.

to jeszcze Dire Straits:

 

Edytowane 1 Lutego 2019 przez Edmund Exley

[Jacek K. 1384]

@Edmund Exley

 

Posłuchałeś może cover'ów mi.in. King Crimson i Weather Report z linka w poście #5729? ...

 

P.S. To również robi wrażenie

 

 

ale Ci ludzie są zdolni

Edytowane 2 Lutego 2019 przez Jacek K.

[Jogi 10234]

[Edmund Exley 6237]

@Edmund Exley

 

Posłuchałeś może cover'ów mi.in. King Crimson i Weather Report z linka w poście #5729? ...

 

 

Posłucham wieczorem.

[Gość McIntosh]

Ale z Was wapniaki.    Teraz wyrobiona muzycznie młodzież słucha tego...

 

 

Nie zabrakło też porządnego zegarka na ręku wykonawcy.

[Admof 2241]

jeżeli to jest muzyka młodych "wyrobionych" słuchaczy to koniec jest blisko

[Gość McIntosh]

jeżeli to jest muzyka młodych "wyrobionych" słuchaczy to koniec jest blisko

 

Życie. Niektóre teledyski tego gościa mają ponad miliard wyświetleń. Ja zapodam coś z lat mojej młodości.

 

 

[Admof 2241]

No i Soundgarden to ja rozumiem, ale chyba jestem wapniakiem już. Jak ostatnio zobaczyłem jakie dziadki się zrobiły z gości z Metallici to się serio upływu czasu przestraszyłem.

[floyd 2295]

Dla tych którym PRL zwichrował życie.

 

[Gość McIntosh]

No i Soundgarden to ja rozumiem, ale chyba jestem wapniakiem już. Jak ostatnio zobaczyłem jakie dziadki się zrobiły z gości z Metallici to się serio upływu czasu przestraszyłem.

 

Metallica to ewenement. Muzyczną przygodę z Metaliką zacząłem od Master of Puppets, bo poprzednie płyty pojawiły się dla mnie za wcześnie. Gdy świat jarał się Kill 'Em All i Ride the Lightning, to ja słuchałem jeszcze piosenek dla dzieci. 

[Gość McIntosh]

Slipknot zdecydowanie należy do grona moich ulubionych spośród starych ekip. 

 

 

Dzięki nim przekonałem się do brzmienia gitar Fender za którymi wcześniej nie przepadałem. Zawsze wydawało mi się, że na Fenderach nie da się porządnie zagrać metalu, a później Jim Root zmienił mój punkt widzenia. Poniżej przykład brzmienia Stratocastera sygnowanego nazwiskiem Jima.

 

 

Klasa!

Edytowane 2 Lutego 2019 przez McIntosh

[Lincoln Six Echo 71609]

[Admof 2241]

Slipknot zdecydowanie należy do grona moich ulubionych spośród starych ekip. 

 

 

Dzięki nim przekonałem się do brzmienia gitar Fender za którymi wcześniej nie przepadałem. Zawsze wydawało mi się, że na Fenderach nie da się porządnie zagrać metalu, a później Jim Root zmienił mój punkt widzenia. Poniżej przykład brzmienia Stratocastera sygnowanego nazwiskiem Jima.

 

 

Klasa!

pudło pudłem, kwestia przetworników (przystawek). stary metal - np. Iron Maiden to cały na Fenderach może być grany na trzech singlach jak w typowym stracie ciężko tak zagrać jak Slipknot

,dlatego Root ma inne przystawki niż normalnie, ale ja tam na gitarach się od sprzętowej strony za bardzo nie znam.

[paul221 40531]

Wczoraj w jednym z dyskontów typu Stonka :-), kupiłem Kobong "Chmury Nie Było" za 14,99! Moc po prostu 

 

[Watch-er 1299]

Ale z Was wapniaki.    Teraz wyrobiona muzycznie młodzież słucha tego...

 

 

Nie zabrakło też porządnego zegarka na ręku wykonawcy.

 Moja wyrobiona muzycznie młodzież aktualnie przeżywa fazę fascynacji King Crimson

[Admof 2241]

King Crimson do dzisiaj brzmi współcześnie, Floydzi czy Genesis itp. największe tuzy prog rocka, choć fajne trochę wieją molem i naftaliną, a KC nie chce się starzeć

 

@paul221 - ta reedycja Chmury Nie Było to czyste złoto, niestety przepłaciłem w preorderze zamiast kupić w dyskoncie

[Jacek K. 1384]

@Admof

 

Trochę prowokacyjne, dla mnie to wręcz bluźnierstwo

Z ciekawości - formułujesz tę opinię jak słuchacz "młodszego" pokolenia czy dorastałeś z tą muzyką? jak odniesiesz się do muzyki klasycznej?

Pzdr.

[Gość McIntosh]

pudło pudłem, kwestia przetworników (przystawek). stary metal - np. Iron Maiden to cały na Fenderach może być grany na trzech singlach jak w typowym stracie ciężko tak zagrać jak Slipknot

,dlatego Root ma inne przystawki niż normalnie, ale ja tam na gitarach się od sprzętowej strony za bardzo nie znam.

Nie ograniczałbym tematu wyłącznie do przetworników. Nawiazując do wiosła Jima Roota, przetwornik EMG potrafi zabrzmieć w Fenderze inaczej niż w Gibsonie, a jeszcze inaczej w ESP. Temat znam dość dobrze, bo wiele gitar przeszło przez moje ręce. Grało się kiedyś.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Watch-er 1299]

 W kwestii talentów 

 

17 lat !

Edytowane 5 Lutego 2019 przez Watch-er

[Jogi 10234]