Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Paweł Jankowski

Chronos-Art

Rekomendowane odpowiedzi

Gość norbie

Uważam, że Chronos-Art brzmi lepiej, niż pretensjonalna nazwa niemieckiej marki Chronoswiss ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do nazwy nic nie mam. Na pewno pasuje bo są to dzieła sztuki a nie tylko zegarki.

Niemniej jednak napawające dumą i odrobinę zabawnie by było za 10-15 lat gdy już - co trzeba podkreślic i miec nadzieję - zegarki zyskają sławe i uznanie, słyszeć jak jakis obcokrakowiec z trudem wymawia bardziej polsko brzmiącą nazwę zegarka. Mam na myśli jakies szeleszczenie  :) Chronos Art wypowie bez najmniejszych problemów.

 

Mnie francusko brzmiące nazwy z tymi x-ami na koncu, wpędzaja w zakłopotanie przy witrynie sklepowej. Ze tak ujmę.. francuskiego chyba mało liznęłem w życiu :rolleyes:

 

i na koniec..

Jak to Rej powiedział.. "A niechaj narodowe wżdy postronni znają iż Polacy nie gęsi i swój język mają"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą ravraj i panem Rejem , ale również uważam że nie mogę oceniać decyzji Pawła co do nazwy , bo to jego dzieło . Przypomnę tylko , że wcześniej miała miejsce dyskusja o tym czy pisać na zegarkach Łódź czy bodajże Lodz i wtedy byłem oczywiście za prawidłową pisownią .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mercedes-Benz już pięknie zabrzmiał w ustach Janis Joplin, a Siódma szczęka ciotki Pelagii będzie natchnieniem do stworzenia pewnej konstatacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tarczarodowana001.jpg

 

dla mnie to kwintesencja nieuchwytności czasu! Tak własnie wyobrażam sobie duszę i artyzm w tworzeniu zegarka! Jestem pod ogromnym wrażeniem tej tarczy! Mam nadzieję kiedyś wzbogacić się o tak niesłychany zegarek autorstwa Pana Pawła! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie  Pawle gratulacje  ,z  perspektywy  2 ,3 lat  to  juz  sie  duzo  zmienilo  i  teraz nabralo  konkretnego  ksztaltu,ma  Pan PW.

Szwajcarzy  juz sie  slinia (niektorzy  s a pod  wrazeniem  gabinetowca)

Pozdrawiam

Jan


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przymiarki do pierwszego gabinetowca z turbinką 

Tak powstają koła zębate9gmb.jpg

 
Uploaded with ImageShack.us
8bds.jpg
 
Uploaded with ImageShack.us
 

 

pmae.jpg
 
Uploaded with ImageShack.us
7uu7.jpg
 
Uploaded with ImageShack.uscspt.jpg
 
Uploaded with ImageShack.us15lf.JPG
 
Uploaded with ImageShack.us
v81s.jpg
 
Uploaded with ImageShack.us
Tarczam5zj.jpg
w53r.jpg
 
Uploaded with ImageShack.us
C.D.N
Uploaded with ImageShack.us
 
 
 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małymi kroczkami ale do celu. Nie mogę się doczekać efektu końcowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka fotosów z dzisiaj.
9wli.jpg
jxch.jpg
kgn6.jpg
d25l.jpg
r96f.jpg
ullo.jpg

Jak widać Paweł robi postępy. :)


Kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj robi , robi . Gratuluję kolejny raz i pewnie nie ostatni .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ujdą...

Fotki też nawet ;-)


Tarant napisał: Albowiem w polskim piekle nie ma diabłów do pilnowania. Którykolwiek z kotła się zbytnio wynurzy zaraz jest przez rodaków z powrotem w smołę wciągany.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dfe0.jpg
7mbe.jpg
z92c.jpgutq9.jpgu6jj.jpg78r1.jpg
wnqx.jpg
2h79.jpg
p5sa.jpg
6ovx.jpg
3c8e.jpg
ruwq.jpg
:)
Nie wiem czy widać to na zdjęciach ale Pawła prace są coraz lepiej wykonane. Składane z większą dokładnością i pietyzmem. Naprawdę jestem pełen uznania dla jego tytanicznej pracy bo nie zapominajmy, że facet cały czas pracuje zawodowo a to co widzimy na zdjęciach jest owocem tzw "tzw wolnej chwili". :)


Kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie kosmos. Szacunek!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudeńka... Chyba po Deja vu, które jest dziś na mojej ręce zachorowałem na impresję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz sam namalować sobie tarcze  :)

No niby tak, ale jest lekka różnica między malowaniem obrazu olejnego o wymiarach 200x100cm, a malowaniem pod mikroskopem tarczy zegarka o średnicy niecałych 4 cm :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Na zdjęciach w postach #1514 i #1518 widać model Deja Vu w nowej kopercie, o kształcie przypominającym ośmiokąt i o wewnętrznym, doś wysokim ringu, wyprofilowanym pod kątem rozwartym w stosunku do tarczy zegarka..

Powiem szczerze, że nie bardzo podoba mi się takie połączenie. Wg. mnie stylistyka tarczy Deja Vu, szczególnie czcionka arabskich cyfr i kształt wskazówek, nie pasuje do kształtu koperty. Również cebulowata koronka gryzie się z kopertą.

Do tej nowej "ośmiokątnej" koperty bardziej pasuje mi stylistyka bauhausu, który coraz bardziej mnie wciąga, a nie styl marine.

W tej nowej kopercie wyobrażam sobie np tarczę i wskazówki od Bifory 1826.

I koronka (koniecznie sygnowana) nawiązująca kształtem do koperty - w AP Royal Oak sprawdza się doskonale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zygmac

Gratuluję talentu i samozaparcia.

Czekam na chwilę,kiedy takie wyroby będę mógł obejrzeć w realu.

Oj, kusi, kusi.:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Norbie zgadzam się z Tobą to tylko propozycje i poszukiwania .Pasowały by jeszcze sześciokątne śruby przy uszach ale zdobycie sześciokątnego pręta o wymiarach 4mm jest wręcz niemożliwe szukam już 3 miesiąc  :(

Pozdrawiam  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, a może klucz imbusowy? Głośno myślę, bo on pewnie miękki...


FORZA Robert!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.