Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

aronus

Ulubiony rozmiar zegarka?

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie mam do was takie pytanie czy mamcie jakiś ulubiony rozmiar zegarka. U mnie do tej pory wyglądało to tak, że preferowałem zegarki duże i ciężkie typu amfibia, sława automat, aviator. Jednak ostatnio zaczynam doceniać zegarki nieduże wielkości błonie. Czyli co rozmiar ma znaczenie czy nie :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć nie ma :blink: ja też lubię duże, bo rozmiary mam słuszne, przy 2m wzroście 34mm na ręce wygląda trochę dziwnie. 42 do nawet 50mm to jest to.


just can't get enough

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam do was takie pytanie czy mamcie jakiś ulubiony rozmiar zegarka. U mnie do tej pory wyglądało to tak, że preferowałem zegarki duże i ciężkie typu amfibia, sława automat, aviator. Jednak ostatnio zaczynam doceniać zegarki nieduże wielkości błonie. Czyli co rozmiar ma znaczenie czy nie :)

 

Do noszenia na codzień preferuje zdecydowanie duże zegarki (zresztą na codzień mam tylko sporawego Diesel`a) podyktowane to chyba moimi gabarytami (190 cm i 95 kg) i małe zegarki wyglądają na mnie dziwnie albo raczej to ja dziwnie z nimi wyglądam :blink: natomiast do mojej kolekcji (mam już w niej 6 okazów więc kolekcją mogę to nazwać :lol: ) kupuję te, które poprostu mi się podobają (mam i sporawego Komandirskiego i małego garniturowego Prima czy niewielkiego Wostoka), zresztą nie kupuję starych zegarków z zamiarem noszenia ich. przynajmniej jakoś jeszcze się nie odważyłem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak pisałem w innym wątku: moskwa fi 30mm:) (170cm w kapeluszu/80kG), większe tylko dla b. niedowidzących :blink:


pumpernikiel & zorkij 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Jeszcze nie dawno temu, uznawałem tylko duże zegarki, a jak trafił się maluch, to wrzucałem na pasek z podkładką. Eleganckie garniturowce z lat 50 - 60-tych stały sobie na półce i raczej niechętnie je zbierałem. Potem trochę się do nich przekonałem, uwierało mnie, że nie mogę się przełamać i ich założyć, ale dalej wybierałem duże. Teraz bez problemu zakładam 34mm. na normalnym pasku i nie przeszkadza mi to. Kiedyś ludzie mogli nosili małe, więc ja teraz też mogę :lol: Zegarek złocony, wizytowy, mały i bez datownika? Czemu nie! Upodabniam się może w ten sposób do dziadków (tylko oni teraz takie noszą), ale przyjemność z posiadania ślicznego cacuszka na łapsku jest najważniejsza :blink::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36-38mm to optimum dla mnie. Najbardziej mi leżą chrono, Rakety "World Time" mam w kolekcji, ale rzadko je zakładam bo są wg. mnie za kobylaste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie dawno temu, uznawałem tylko duże zegarki, a jak trafił się maluch, to wrzucałem na pasek z podkładką. Eleganckie garniturowce z lat 50 - 60-tych stały sobie na półce i raczej niechętnie je zbierałem. Potem trochę się do nich przekonałem, uwierało mnie, że nie mogę się przełamać i ich założyć, ale dalej wybierałem duże. Teraz bez problemu zakładam 34mm. na normalnym pasku i nie przeszkadza mi to. Kiedyś ludzie mogli nosili małe, więc ja teraz też mogę :lol: Zegarek złocony, wizytowy, mały i bez datownika? Czemu nie! Upodabniam się może w ten sposób do dziadków (tylko oni teraz takie noszą), ale przyjemność z posiadania ślicznego cacuszka na łapsku jest najważniejsza :blink::lol:

Dokładnie jest tak jak piszesz obecna moda jest taka, że nosi się zegarki coraz większe. Moim skromym zdaniem doszło to już do śmieszności. U mnie od paru dni na łapie piękny Wars i powiem Wam, że wbrew ogólnej modzie większe, cięższe wcale nie znaczy lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam, że wbrew ogólnej modzie większe, cięższe wcale nie znaczy lepsze.

 

jak już kiedyś pisałem, mam swoją wersję wydarzeń - kompleksy :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak już kiedyś pisałem, mam swoją wersję wydarzeń - kompleksy :blink:

Tam zaraz kompleksy :lol:

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak ulubiony rozmiar zegarka. Wszystko zależy od okazji, ubioru, a przede wszystkim od rodzaju zegarka.

Do garnituru mam zegarki 36 i 39... pilota/divera mam 42/43... i wszystkie one są w sam raz.

Trudno mi sobie wyobrazić sytuację odwrotną, że mam np garniturowca 43mm, albo że mam divereczka 36mm. W obu przypadkach pękłbym ze śmiechu gdybym to zobaczył na swojej ręce :lol:


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na co dzień noszę swoją ulubioną Festinkę. Starych rusków mi jakoś żal zakładać . Może to i śmieszne ale zegarki za 50-100 zł oszczędzam nosząc coś droższego :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak już kiedyś pisałem, mam swoją wersję wydarzeń - kompleksy :lol:

 

to ja Ci zrobię zdjęcie jak wrócę do domu chyba :blink: mam 202cm i 105 kg, nie jestem gruby, a łapę mam średnią, ale np taka Wołna z mojej kolekcji, jakieś 32mm naprawdę ginie i wygląda śmiesznie :lol:


just can't get enough

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam do was takie pytanie czy mamcie jakiś ulubiony rozmiar zegarka. U mnie do tej pory wyglądało to tak, że preferowałem zegarki duże i ciężkie typu amfibia, sława automat, aviator. Jednak ostatnio zaczynam doceniać zegarki nieduże wielkości błonie. Czyli co rozmiar ma znaczenie czy nie :rolleyes:

 

 

Cóż tu dużo pisać rozmiar BŁONIE - to jest to ;) Tak na poważnie 36-38 mm koperta to mój rozmiar :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 mm

nie chcę znacząco większych, 40 mm to max.

moda i tyle, a ta się zmienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotszalk

Ja nie lubię dużych i ciężkich zegarków. Denerwuje mnie toto, mam wrażenie, że nadgarstek się męczy, czas na kobyłach mogą mi zczytywać ludzie z kilku metrów :rolleyes: i do tego zdarza mi się obić o coś - dużym zegarkiem mógłbym dużo narozbijać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 32 do 46 mm. Wszystko zależy od zegarka.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jeśli chodzi o zegarek typu casual to ok 40 (max 42mm).

Garniturowiec natomiast mniejszy, tak od 36 do 38 mm.


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Od 33mm, do 46mm. Zarówno wielkie lotniki mają urok, mniejsze Orienty "patelnie" jak i zupełnie małe Sportiwne, czy inne Błoniaki. O tym, jaki zegarek założyć, decyduje tylko "smak", jaki mam w danej chwili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
~ 40mm

 

+1.

Przejadły mi się już busole na nadgarstku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku, to zależy od modelu zegarka, lubię zegarki małe i lekkie, jak i te duże i ciężkie. Ważniejszy jest dla mnie kształt koperty; powinien być taki, żeby zegarek dobrze układał się na nadgarstku i nie przeszkadzał. W każdym razie na co dzień noszę cienkiego Łucza 2209, a na wczasy nad morzem zabieram Amfibię.


CДEЛAHO B CCCP - najlepsze zegarki na świecie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy od zegarka - chętnie założę Pobiedę z lat '50 lub Kirowa w krabie i tak samo chętnie założę lotnika Mołni, czy chrono Poljota - bardzo, bardzo dużo zależy od kształtu koperty - jeśli ma długie uszy to nawet mała średnica wygląda źle (np. Worldmaster w jednej ze swoich kopert wypada u mnie kiepsko pomimo standardowej ~40mm) bo uszy odstają od ręki, jeśli zegarek jest względnie proporcjonalny to duży rozmiar ginie i wygląda to sensownie. Generalnie nie popieram noszenia cegieł na nadgarstku - wygląda karykaturalnie, długi rękaw czegokolwiek układa się ... (piiiiii).... a zegarek łatwo rozwalić zachaczając o cokowiek. Dla mnie optimum to 35-40mm przy łapce o obwodzie ok. 180mm (i tak samo było w bardziej "Rubensowskich" czasach gdzie było solidnie >200mm).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.