Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Klod100

Zegarek klubowy edycja 2010

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Majowy Diabeł

zacznijmy od budżetu, jak będzie wiadomo ile mamy na zegarek to będziemy też wiedzieli na ile możemy szaleć, albo kto może szaleć

kiedyś TIK TAK pisał, że może załatwić duży upust u EPOSA, ale pewnie i tak w grę wchodzi co najmniej naście tysięcy jak sądzę

edit sorki chodziło oczywiście o naście stów, jeszcze nie dopszedłem do siebie po weekendzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

A może by tak zrobić coś odlotowego, np. zegarek z trupią czachą na tarczy :). Taki abstrakcyjny projekt mógłby być całkiem interesujący.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowy Diabeł

Adminie, piszesz poważnie? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie - może konkurs na projekt tarczy wśród klubowiczów?

 

Uważam, że zegarek moża być

A - tani ale musi być w miarę solidny a nie reklamówka czyli werk Seiko lub kwarc.

B - pełnoprawnym zegarkiem użytkowym z naszą tarczą - wtedy budżet może wzrosnąć, ale zegarek byłby pełnoprawnym i solidnym oraz uznanym czasomierzem.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Adminie, piszesz poważnie? :)

 

Jak najbardziej :). Zawsze chciałem mieć w swojej kolekcji jakiś odjechany zegar - tak dla równowagi dla moich klasycznych fascynacji. I właśnie pomyślałem sobie, że zegarek klubowy mógłby mieć taki nietypowy design. Oczywiście wiadomo, że wszystko jest jeszcze kwestią ceny i wyważenia tego co chcielibyśmy osiągnąć. Rozumiem, że moja koncepcja może budzić zdziwienie :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A - tani ale musi być w miarę solidny a nie reklamówka czyli werk Seiko

 

A miałem Cię za poważnego człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miałem Cię za poważnego człowieka.

 

Wyrwane z kontekstu, może zła interpunkcja tu zawiniła - napiszę jeszcze raz:

 

A. Tani ale musi być w miarę solidny a nie reklamówka. Czyli w grę wchodzi werk Seiko lub kwarc.

 

Werki Seiko cieszą się bardzo dobrą renomą i są sprawdzone w boju, przy rewelacyjnie niskiej cenie. Zastosowanie takiego werku pozwoli na obniżenie kosztów zegarka, który w dalszym ciągu będzie mechaniczny. Inną opcją jest werk kwarcowy, co w zearku sportowym nie jest wadą IMHO.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem w tej kwestii o NOMOSIE, ale to by był już wydatek rzędu 2k Euro - chyba lekko za dużo.

 

Rewelacyjny był zegarek klubowy którego z zagranicznych klubów, który ktoś kiedyś wklejał na KMZiZ - na bazie divera CANDINO.

 

Pomysł na projekt tarczy tez spoko - chętnie bym coś zaprojektował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że zegarek moża być

A - tani ale musi być w miarę solidny a nie reklamówka czyli werk Seiko lub kwarc.

B - pełnoprawnym zegarkiem użytkowym z naszą tarczą - wtedy budżet może wzrosnąć, ale zegarek byłby pełnoprawnym i solidnym oraz uznanym czasomierzem.

Uważam, że Klub przetrwa do końca świata i jeden dzień dłużej.. Miłośników prawdziwej męskiej biżuterii nigdy nie zabraknie. Jeśli chcemy żeby za 30, 50 czy 100 lat jakiś Szanowny Klubowicz mógł się pochwalić "mam zegarek klubowy drugiej edycji, elegancki i na chodzie", to MUSI to być zegarek mechaniczny.

Jeśli ma być w miarę tani, a jednocześnie długowieczny, to zbyt dużego wyboru nie ma. Jakiś podstawowy wół roboczy Seiko wydaje się dobrym wyborem.

Uniwersalnym rozmiarem, ani za dużym, ani za małym byłby rozmiar ok 40mm. Problem kurna w tym, że Seiko podstawowe woły robocze robi albo malutkie (piątki 37mm), albo od razu przeskakuje do 42-43mm (militarne SNZG, tudzież divery)...


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem w tej kwestii o NOMOSIE, ale to by był już wydatek rzędu 2k Euro - chyba lekko za dużo.

No to prędzej Stowa Antea. Stylistyka też czysta, "bauhausowska", a cena bodajże już od 300 euro. Ponadto niewykluczone, że klub mógłby dojść do porozumienia z Jörgiem w kwesti zniżki zbiorowej, a może nawet w kwesti wykonania nietypowej grafiki.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to prędzej Stowa Antea. Stylistyka też czysta, "bauhausowska", a cena bodajże już od 300 euro. Ponadto niewykluczone, że klub mógłby dojść do porozumienia z Jörgiem w kwesti zniżki zbiorowej, a może nawet w kwesti wykonania nietypowej grafiki.

Też dobry pomysł..ja bym się skłaniał właśnie w tym kierunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozwolicie, że zabiorę głos

 

jak być może wielu przeciętnych użytkowników byłbym zainteresowany pod warunkami:

- budżet nie więcej niż w przypadku poprzednim, czyli Zenka, zwłaszcza że przy większym zamówieniu pewnie mozna powalczyć na polu ceny

- że nie będzie fikuśny (czaszka, etc.), bo dla sporej części to ciągle byłby istotny wydatek i bez sensu kupować coś, co założy się kilka razy w roku dla śmiechu

 

propozycje Kloda a'la stare omegi OK, Stowa też, choć z drugiej strony bauhaus już był (ale osobiście nie płakałbym z tego powodu, bo na poprzedni się nie załapałem). Propozycja podjęcia próby z eposem ciekawa, bo to fajna jakość za często fajną cenę (acz najbardziej zainteresowany tematu jeszcze nie podjął). Co do wzoru proponowałbym jak najbardziej uniwersalnie, bo sa pewnie tacy, co nurków nie lubią, inni z kolei klasycznych pilotów (to ja, a co :) ). Nie warto chyba brnąć w niszę. Chyba że jednak dla większości byłaby to tylko pamiątka do gablotki i tylko okazjonalnego założenia, ale wtedy to już nie dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

A ja mam pytanie - ile kosztował poprzedni zegarek klubowy?

 

Milicurie, Glycine albo Antea - jestem za i piszę się na to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tessio

1200 zł, ale ręki nie dam sobie uciąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm....

Ja to sobie myślę że aby robienie zegarka klubowego miało sens to musi on zostać kupiony przez WIELU użytkowników. W innym wypadku będzie to jedynie zegarek dla kilu klubowiczów z logo klubu.

Do tego sądzę iż taki zegarek w założeniu nie musi być "do noszena". To ma być zegarek bardziej kolekcjonerski, do posiadania i na specjalne okazje. Nie zmienia to jednak faktu że powinien być sensownie wykonany a nie jak to napisał Klaudiusz- reklamówka. Takie założenie, w pewnym sensie, rozwiązuje również kwestie stylistyczne. Wiadomo że każdemu będzie podobało się coś innego i nie da się dogodzić wszystkim. A w przypadku robienia takiego kolekcjonerskiego gadgetu problemy estetyczne zejdą na drugi plan gdyż przede wszyskim będzie liczyła się przyjemność z posiadania czegoś klubowego. A każdy już we własnym zakresie będzie sobie kupował takie zegarki jakie będą mu się podobały, do noszenia.

Dlatego moja propozycja- Podstawowe Seiko 5 to koszt ok 250 zł. Do tego zrobienie tarczy, może jakieś ciekawe paski itp. Mamy całkiem fajny gadget zegarkowy niezłej jakości za niewielkie pieniądze. W takim wypadku na pewno wielu klubowiczów zdecyduje się na zakup i będzie szansa że zegarek stanie się naprawdę klubowym.

pzdr


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) czy i jaki zegarek zrobią powiedzmy za 2 tys zł jeśli będzie ich powiedzmy 100 (...)

 

nie wiem czy Polpora tyle zegarkow ogolnie sprzedala... :)


jak zwykle pozdrawiajacy...

Łukasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony jeśli zegarek ma być naszym klubowym dlaczego iść na łatwiznę z najtańszą piątką? Nie żebym uważał to za złe, bo jest dużo ciekawych piątek ,ale warto pomyśleć o czymś rzeczywiście wyjątkowym. Propozycja Klaudiusza ze stylem Omegi całkiem w porządku ale... Ja bym widział zegarek klubowy bardziej casualowy, żebym jednak mógł go ponosić na co dzień. A jednak do polówki w lecie taki zegarek musi być choć trochę pasujący. Myślę że na początek powinniśmy ustalić wstępną cenę w widełkach (np 800-1200) żeby można było myśleć dalej o konkretach. Dużo z nas myślę, za klubowy zegarek wydałoby więcej ,niż za coś seryjnego. Ale to tylko moje zdanie. Konkurs na tarczę też ok jest na pewno sporo osób co potrafi obsługiwać pewne programy i wymyślić coś fajnego. Choć w sumie w paincie też się da.


FORZA Robert!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Dlatego moja propozycja- Podstawowe Seiko 5 to koszt ok 250 zł.

Bez żartów.

 

Jak chcesz mieć Seiko 5 to go sobie kup na Allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta nowa Glycinka jest wsam raz, trochę wojskowa, trochę elegancka, czytelna, pasuje zarówno do garnituru jak i jeansów. Coś w tym stylu z ceną 800-1000zł było by do zaakceptowania. Werk mógłby być kwarcowy, nie ma się co cisnąc na mechanika bo to znacznie podwyższa cenę, raczej niech będzie wizualnie dopracowany. Takie maksimum za minimum. Jeśli planujecie zrobić coś powyżej 1000zł to nie wielu będzie nabywców niestety, pomysły z klasycznym wyglądem zegarka też moim zdaniem należy porzucić, bo młodsi użytkownicy forum tego w większości nie kupią. Musi być coś w stylu elegancko-militarnym :)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Musi być mechanik.

 

Nie będzie nabywców za więcej niż 1000 zł? Nie żartuj proszę :) 1500-2000 to cena OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.