Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Flieger

CERTINA DS-1 Automatic LIMITED EDITION

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie w Valdi times byłeś ;P

Prawda jest taka, że materiały i mechanizmy to to samo. Tu już tylko różnią się stylem. Dla mnie bardziej prestiżowy jest styl Tissota, a Certina to dla mnie sprzęt roboczy na co dzień ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byłem u Pana Krzysia :)

 

Tissot ma zdecydowanie szerszą gamę produktów, łatwiej mu trafić do różnych odbiorców...

 

Certina ma zdecydowanie węższą gamę modeli

 

ale cenowo to w zasadzie ta sama półka

 

Zgadzam się w 100 %, że materiały i mechanizmy są identyczne bo to ta sama grupa kapitałowa

 

Różnica jest tu chyba zbyt mało dostrzegalna i zbyt subtelna.

 

Jedynie kwestia gustu.

 

Żeby wejść na wyższy poziom prestiżu trzeba wydać zdecydowanie większą kwotę niż 2-3 tys zł :)

 

Producenci o których mówimy w tym wątku, tak jak już to napisałem wcześniej, tylko uchylają drzwi do świata luksusowych i prestiżowych zegarków...ale przecież od czegoś trzeba zacząć,,,jaka byłaby to frajda gdyby kupić od razu Patka, Lange & Sohne czy IWC... ;)

 

Przynajmniej ja tak uważam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka !

 

Według informacji na stronie Swatch Group, podział ich produktów jest następujący:

 

1) Prestige and Luxury range ( Breguet, Blancpain, Glashutte Original, Jacques Droz, Leon Hatot, Tiffany & CO, Omega )

 

2) High range ( Longines, Rado , Union Glashutte)

 

3) Middle range ( Tissot, Balmain, Certina, Mido, Ck watch & jewelery, Hamilton)

 

4) Basic range ( Swatch, Flik Flak)

 

 

Więc jak widać na podziale, który dokonał sam producent, Tissot i Certina są w tej samej kategorii, czyli klasa średnia.

 

Żeby wejść w klasę luksusu i prestiżu trzeba by wskoczyć 2 oczka wyżej :) i dodać co najmniej jedno zero do ceny zakupu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu, który wzbudza sporo emocji - Limitacji DS-1

 

Dla przykładu:

 

Tissot Heritage 150th Anniversary Chronometer Limitowany, w cenie 2 krotnie wyższej niż Ds-1, limitacja = 8888 szt

 

OMEGA Speedmaster Moonwatch, zegarek w cenie 7 krotnie wyższej , limitacja = 7969 szt

 

Nie ulega wątpliwości, że 5000 szt to już nie mało, ale są znacznie większe.

 

Jestem ciekaw, czy wiadomo ile sztuk było przeznaczonych na rynek polski?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też polecam Hamiltona Jazzmastera. Sam mam takiego od ponad roku i jestem z niego bardzo zadowolony. Porządnie wykonany zegarek i dobry pasek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja podstępnie odciągnę dyskusję od zakupu zegarka innego niż ta certinka :unsure:

W tym tygodniu odbieram z salonu bransoletę i zastanawiam się czym najlepiej będzie ją wymienić. Ktoś ma swój sprawdzony sposób i improwizowane narzędzia którymi idzie to najsprawniej? W ramach wdzięczności wrzucę foty po założeniu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich miłośników i użytkowników fajnych zegarków. To mój pierwszy wpis na forum, choć anonimowo czytywałem go od ponad roku.

To właśnie rok temu wybierałem dla siebie zegarek jaki chciałbym zakupić. Założenia były nieskomplikowane, jako że nie jestem wybitnym znawcą tematu, a mój dotychczasowy "najlepszy" zegarek jaki używałem to kwarcowy Citizen EcoDrive, który musiał odejść na emeryturę.

Tak więc mój nowy nabytek miał być produkcji szwajcarskiej, miał być mechaniczny z automatycznym naciągiem, z paskiem skórzanym i kopertą stalową, wreszcie miał kosztować 2000-3000 zł.

Między innymi dzięki temu forum poznałem wiele ciekawych zegarków, resztę przeanalizowałem ze stron producentów, sklepów internetowych i salonów. Przeanalizowałem wszystkie dostępne w moich skromnych wymaganiach typy zegarków. Wielokrotnie zmieniałem swojego faworyta, co przychodziło mi tym łatwiej, że wiedziałem iż nie zakupię wtedy tego zegarka, bo już wtedy wiedziałem, że zakupu dokonam dopiero za rok.

Certina z tytułu wątku stała się moim faworytem jako jedna z ostatnich i coś w sobie musi mieć, bo minął rok i ponownie zacząłem wertować katalogi, oferty sklepów, itd. w poszukiwaniu zegarka, jaki chciałbym kupić. Ostatecznie znowu powróciłem do tego samego wyboru, czyli CERTINA DS-1 Automatic LIMITED EDITION. Oczywiście tym razem zakończyło się to zakupem i od wczoraj jestem użytkownikiem numeru 4544.

Z moich poszukiwań wynika, że jak ktoś chce jeszcze się zdecydować na ten model to musi się sprężyć. W wielu miejscach jest on już niedostępny, a tam gdzie jest, to najczęściej po 1 egzemplarzu. Miejsca gdzie jest 3 lub więcej egzemplarzy należą do rzadkości (ja znalazłem w Polsce 3 sklepy). Bardzo trudno jest więc negocjować cenę. W zasadzie jest to możliwe tylko tam gdzie jest więcej niż 1 egz. i trzeba się dobrze starać. Tak wynika z mojego doświadczenia.

Na koniec jeśli chodzi o dokładność mechanizmu. Nie mam zamiaru sobie zawracać tym głowy przez najbliższy okres czasu. Jak się wszytko w zegarku dotrze jak trzeba wtedy zacznę się temu przyglądać.

Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem i posiada iPhone'a 3GS lub nowszego lub iPod'a Touch 3 lub 4 generacji to jest w AppStore aplikacja Kello do pomiaru dokładności zegarków mechanicznych. Niestety jest płatna, kosztuje 6,99 Euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I po tylu miesiącach zastanawiania się, przemyśleń, obserwacji, analiz,czytania opinii i artykułów... itd itp

 

Stałem się dziś posiadaczem nr 4072 :)

 

Czy szczęśliwym ?

 

Napiszę za jakiś czas :D

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak więc kilka słów po prawie 2 tygodniach użytkowania DS -1 LE

 

...............................................................

 

Zegarek jest wykonany solidnie, dobrze dopracowany od strony wizualnej. Pasek - o którym było sporo mowy w wielu postach, które czytałem - jest faktycznie nieco sztywny ale ma piękny, czekoladowy kolor i ładne zapięcie motylkowe z efektowną klamrą. Jest dość ciemny ale dzięki temu sprawia wrażenie bardziej eleganckiego.

 

Zdecydowanie zegarek prezentuje się najlepiej w dobrym świetle, czy to naturalnym czy sztucznym. Przy słabym oświetleniu jest mniej czytelny, gdyż tarcza, pasek i wskazówki są ciemne, co w pomieszczeniach słabo oświetlonych nie pozwala wydobyć całego piękna tego czasomierza.

 

W słońcu tarcza przepięknie mieni się srebrzyście, szlif słoneczny spełnia swoją rolę perfekcyjnie a indeksy są wtedy doskonale czytelne.

 

Jeśli chodzi o kopertę, to jest wykonana ze stali, ładnie oszlifowana i zmatowiona delikatnie także wraz z tarczą współgra harmonijnie i stwarza bardzo efektowny zestaw. Zegarek nie jest zbyt ciężki a z racji dość standardowych wymiarów jak na dzisiejsze czasy, prezentuje się ładnie na nadgarstku. Nie rzuca się w oczy od razu ale jest na pewno zauważalny i przyciąga uwagę.

 

Mechanizm - przynajmniej w moim LE - chodzi jak do tej pory absolutnie bez zarzutu. Równiutko wybija swoje 28.800 "uderzeń serca" :P i trzyma czas jak na tej klasy automat bardzo dobrze. Pewnie ma jak każdy zegarek mechaniczny kilka sekund na dobę odchylenia ale ja do tego nigdy nie przywiązywałem aż takiej wagi, gdybym chciał idealnie dokładny czas to wydałbym znacznie więcej na chronometr lub po prostu kupił zegarek kwarcowy:)

 

Przeszklony dekiel ukazuje mechanizm, ładnie ozdobiony i upiększony o kilka detali, które nadają mu nieco bardziej indywidualny charakter. Mechanizm to nic innego jak standardowa ETA 2824-2 ale dzięki ładnemu grawerowi na wahniku i kilku drobnym szczególikom, wygląda naprawdę ładnie i można na niego spoglądać wielokrotnie i wielokrotnie i wielokrotnie...z coraz większą przyjemnością.

 

Na deklu są także podane informację o szkiełku, wodoszczelności itd i oczywiście indywidualny numer limitacji.

 

Zegarek jest zdecydowanie uniwersalny, pasuje zarówno do jeansów jak i do garnituru, nie jest najlepszym dodatkiem do smokingu ale to raczej oczywiste:) Ma ciekawy, sportowo - elegancki charakter co sprawia, że można go założyć na wiele różnych okazji.

 

Dodatek i dopełnienie doskonałego efektu stanowi piękne pudełko, które nadaje całości iście indywidualną oprawę i wyjątkowy charakter.

 

Ja mógłbym zwrócić jedynie uwagę na kwestię, którą już poruszyłem nieco wcześniej, czyli tarczę i indeksy i wskazówki, które w słabszym świetle są nieco mniej czytelne ale nie jest to aż tak duży problem i zdecydowanie nie przeszkadza w bieżącym użytkowaniu czasomierza.

 

Także reasumując, moja opinia to 6 z malutkim minusem w związku ze zmniejszoną łatwością w odczycie godziny w słabszym oświetleniu. Wystarczyłoby dodać delikatny pasek masy fluorescencyjnej aby ten drobny problem rozwiązać ale jak dla mnie, jest to jedyna gorzka kropla w morzu słodkich pozytywów :)

 

Jeśli ktoś nadal się waha co do zakupu, to osobiście polecam. Sam podejmowałem decyzję prawie pół roku i nie żałuję wyboru :D

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak więc kilka słów po prawie 2 tygodniach użytkowania DS -1 LE

 

...............................................................

 

Zegarek jest wykonany solidnie, dobrze dopracowany od strony wizualnej. Pasek - o którym było sporo mowy w wielu postach, które czytałem - jest faktycznie nieco sztywny ale ma piękny, czekoladowy kolor i ładne zapięcie motylkowe z efektowną klamrą. Jest dość ciemny ale dzięki temu sprawia wrażenie bardziej eleganckiego.

 

Zdecydowanie zegarek prezentuje się najlepiej w dobrym świetle, czy to naturalnym czy sztucznym. Przy słabym oświetleniu jest mniej czytelny, gdyż tarcza, pasek i wskazówki są ciemne, co w pomieszczeniach słabo oświetlonych nie pozwala wydobyć całego piękna tego czasomierza.

 

W słońcu tarcza przepięknie mieni się srebrzyście, szlif słoneczny spełnia swoją rolę perfekcyjnie a indeksy są wtedy doskonale czytelne.

 

Jeśli chodzi o kopertę, to jest wykonana ze stali, ładnie oszlifowana i zmatowiona delikatnie także wraz z tarczą współgra harmonijnie i stwarza bardzo efektowny zestaw. Zegarek nie jest zbyt ciężki a z racji dość standardowych wymiarów jak na dzisiejsze czasy, prezentuje się ładnie na nadgarstku. Nie rzuca się w oczy od razu ale jest na pewno zauważalny i przyciąga uwagę.

 

Mechanizm - przynajmniej w moim LE - chodzi jak do tej pory absolutnie bez zarzutu. Równiutko wybija swoje 28.800 "uderzeń serca" :) i trzyma czas jak na tej klasy automat bardzo dobrze. Pewnie ma jak każdy zegarek mechaniczny kilka sekund na dobę odchylenia ale ja do tego nigdy nie przywiązywałem aż takiej wagi, gdybym chciał idealnie dokładny czas to wydałbym znacznie więcej na chronometr lub po prostu kupił zegarek kwarcowy:)

 

Przeszklony dekiel ukazuje mechanizm, ładnie ozdobiony i upiększony o kilka detali, które nadają mu nieco bardziej indywidualny charakter. Mechanizm to nic innego jak standardowa ETA 2824-2 ale dzięki ładnemu grawerowi na wahniku i kilku drobnym szczególikom, wygląda naprawdę ładnie i można na niego spoglądać wielokrotnie i wielokrotnie i wielokrotnie...z coraz większą przyjemnością.

 

Na deklu są także podane informację o szkiełku, wodoszczelności itd i oczywiście indywidualny numer limitacji.

 

Zegarek jest zdecydowanie uniwersalny, pasuje zarówno do jeansów jak i do garnituru, nie jest najlepszym dodatkiem do smokingu ale to raczej oczywiste:) Ma ciekawy, sportowo - elegancki charakter co sprawia, że można go założyć na wiele różnych okazji.

 

Dodatek i dopełnienie doskonałego efektu stanowi piękne pudełko, które nadaje całości iście indywidualną oprawę i wyjątkowy charakter.

 

Ja mógłbym zwrócić jedynie uwagę na kwestię, którą już poruszyłem nieco wcześniej, czyli tarczę i indeksy i wskazówki, które w słabszym świetle są nieco mniej czytelne ale nie jest to aż tak duży problem i zdecydowanie nie przeszkadza w bieżącym użytkowaniu czasomierza.

 

Także reasumując, moja opinia to 6 z malutkim minusem w związku ze zmniejszoną łatwością w odczycie godziny w słabszym oświetleniu. Wystarczyłoby dodać delikatny pasek masy fluorescencyjnej aby ten drobny problem rozwiązać ale jak dla mnie, jest to jedyna gorzka kropla w morzu słodkich pozytywów :)

 

Jeśli ktoś nadal się waha co do zakupu, to osobiście polecam. Sam podejmowałem decyzję prawie pół roku i nie żałuję wyboru :)

 

Pozdrawiam!

 

Gratuluje zakupu. daj jakieś fotki.


The sun is the same in a relative way but you're older,

Shorter of breath and one day closer to death.

 

Pink Floyd, Time

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Mam okazje kupić DS1 LE po dobrej cenie od znajomego. Zegarek wygląda pięknie! Jest tylko jedno ale:) zegarek ten wygląda jak zwykły DS1 tzn. ma antracytową tarcze wyglądającą jak normalna DS1 w której brakuje napisu limited edition, poza tym z tyłu wygląda jak normalna DS1 LE (posiada numer ,napisy na wahniku). Ten znnajomy powiedział że w tej limitowanej edycji Certina zrobiła kilka zegarow tak wyglądających. I tu mam pytanie do forumowiczów czy to prawda? Z góry dziękuje za odpowiedź. Piotr!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś, gdzie można przymierzyć obecnie ten zegarek? Najlepiej w okolicach Katowic.

W Silesii? Timetrend na stronie internetowej ma status niedostępny, a mailowo na razie nie odpisują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Silesii masz jeszcze Krzysia i Valdi Times. W Gliwicach, w którymś z salonów w Forum była niedawno. Jak byłem z dziewczyną po buty, to pamiętam, jak mówiła, że fajnie by było, gdybym taki kupił, bo jeszcze podobnego nie mam, a szedłem z Edoxionary wziętym z Apartu w ręce, więc to na 100% były Gliwice. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem i posiada iPhone'a 3GS lub nowszego lub iPod'a Touch 3 lub 4 generacji to jest w AppStore aplikacja Kello do pomiaru dokładności zegarków mechanicznych. Niestety jest płatna, kosztuje 6,99 Euro.

 

Możesz przybliżyć, bo nie mogę zrozumieć na jakiej zasadzie może to działać :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skip spytaj w valdi time maja 3sklepy wiec jak nie maja w silesi to moze w innym beda mieli i Ci go ściągną. Tak samo Krzyś oprócz silesi ma jeszcze sklep w centrum Katowic może tam ma.


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Gliwic, jeśli zegarek tam jeszcze jest, ma też tylko 15 minut autem z Katowic ;)

Ale faktycznie u Krzysia na Staromiejskiej mógłby być, bo też coś mi się kołacze, że coś miał w sklepie obok na witrynie, jak wychodziłem po mierzeniu PO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za informacje.

Na pewno sprawdzę, jak będę miał chwilkę czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

czy ktos moze ma informacje gdzie jeszcze mozna nabyc ta certine? limited edition juz sie rozeszla z fabryki ale ponoc w niektorych sklepach jeszcze mozna ja znalezc! bede wdzieczny za informacje.

pozdrawiam,

Wiktor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wedlug informacji na stronie jest niedostepny :/ ale napisze im maila na wszelki wypadek - dzieki!

 

Jesli znacie jakies sklepy internetowe lub w takich miastach jak Warszawa, Poznan, Lublin lub Szczecin... lub zreszta w kazdym miescie jesli tylko maja telefon lub maila to dajcie znac ;)

 

ba, tak sie najaralem na ten model ze jesli ktos moze mi wskazac sklep w ktorym go dostane to gotowy jestem za to zaplacic 50 zl jesli bede w stanie go tam kupic oczywiscie (a kupie jesli tylko beda go mieli i nie zaspiewaja jakiejs kosmicznej ceny! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli znacie jakies sklepy internetowe lub w takich miastach jak Warszawa, Poznan, Lublin lub Szczecin... lub zreszta w kazdym miescie jesli tylko maja telefon lub maila to dajcie znac :)

A na tej stronie probowales:

http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/3868

 

Wydaje sie, ze mozna zamowic, wiec moze powinienies sprawdzic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam szukałem tego zegarka jakieś 2 tygodnie temu. W tamtym okresie był on jeszcze dostępny w Warszawie w salonach Swiss'a w CH Reduta i w Jankach ( nie ma co się sugerować ich stroną .. wg niej już wtedy nie było tego zegarka ).

Warto pojeździć po salonach, bo mi się udało kupić tą cytrynę za 1960 PLN ( i to o numerze 4343 :)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz przybliżyć, bo nie mogę zrozumieć na jakiej zasadzie może to działać :P

Przepraszam, że tak późno, ale długo nie zaglądałem na forum. Aplikacja do pomiaru dokładności zegarków z mechanicznym napędem, o której wspomniałem nazywa się Kello. Jest dostępna w internetowym sklepie iTunes AppStore dla posiadaczy smartfonów Apple (iPhone3GS, iPhone4 i iPhone 4S), a także dla posiadaczy iPodów Touch (3 i 4 generacji). Aplikacja jest płatna, kosztuje 6,99 Euro i do tej pory nie miała jeszcze tzw. ceny promocyjnej. Przytoczę tu oryginalny opis producenta aplikacji dostępny tylko w j. angielskim.

 

Kello Description:

 

Kello analyzes the precision of mechanical watches against the iOS system clock using a microphone.

 

How Kello works:

 

All mechanically regulated watches are designed to start and stop 1000s of times every hour. A portion of the energy used during this starting and stopping motion is released as acoustic energy, resulting in an audible "tick-tock" sound. The regularity of this sound can be measured against the more precise, internal time-signal of iOS devices, such as the iPhone, and the resulting difference in timekeeping is displayed by Kello.

 

 

Supported Watch Frequencies:

 

Kello can automatically determine the frequency of the watch being measured based on eight of the most common frequencies used in mechanical watches. These frequencies are standard among low-, middle- and high-grade mechanical timepieces and will accommodate the vast majority of mechanical watches produced in the past 100 years. The following frequencies are supported:

 

* 14,400 bph

* 16,200 bph

* 18,000 bph

* 19,800 bph

* 21,600 bph

* 25,200 bph

* 28,800 bph

* 36,000 bph

 

Recommended hardware:

 

Due to the CPU intensive nature of analyzing real time audio, the iPhone 3GS or higher is recommended.

 

Kello works best with an external microphone that has an excellent frequency response between 10,000 and 20,000 Hz.

 

Załączam kilka zrzutów z ekranu .

post-41138-0-53389300-1325662114_thumb.jpg

post-41138-0-78058800-1325662127_thumb.jpg

post-41138-0-61501300-1325662140_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

kupiłem moją LE pod koniec września 2011, pisałem z resztą na forum odnośnie moich ówczesnych rozterek dotyczących zakupu:)

 

Dziś wiem, że była to doskonała decyzja...

 

Chciałem natomiast przekazać info wszystkim tym, którzy nadal się wahają lub już zdecydowali i teraz poszukują, mianowicie już we wrześniu ubiegłego roku dostać ten model w rejonie Katowic było praktycznie niemożliwie, byłem u "Krzysia" i nie mieli, Sprzedawca dzwonił do przedstawiciela Certiny na Polskę aby dowiedzieć się czy jest szansa zamówić ten model ale Centrala już nie ma ani sztuki. W innych salonach spotkałem się z podobną sytuacją. Mój egzemplarz kupiłem na stronie sprzedawcy z Zielonej Góry do którego link jest w poście kilka wypowiedzi wyżej...we wrześniu były jeszcze bodajże 4 egzemplarze...dziś jak widać, jest już niedostępny.

Ja po negocjacjach zapłaciłem nieco mniej niż wyjściowa cena sklepowa. Obserwowałem ten zegarek prawie pół roku zanim zdecydowałem się na zakup i systematycznie widziałem jak ubywa ich liczba i zarazem wzrasta cena...było ok. 9 w połowie ubiegłego roku i co miesiąc znikały a ostatnie sztuki kosztowały już 2310 zł...w salonach jest jeszcze gorzej bo z reguły nie mieli LE w ogóle lub po 1 sztuce.

 

Reasumując: na dzień dzisiejszy dostać ten zegarek nowy, czy to w salonie czy zakupiony w necie, to naprawdę okazja i jeśli ktoś na niego natrafi to polecam brać bez zastanowienia...zwyczajnie nie ma ich już na rynku, przynajmniej w Polsce...być może za granicą można dostać jeszcze jakieś egzemplarze...choć było ich jak niektórzy tu na forum krytykowali limitację w liczbie "aż" 5000 sztuk :)

 

Jestem przekonany, że szczęścliwcy, którzy są w posiadaniu tego pięknego czasomierza, nie rozstaną się z nim tak łatwo...

 

pozdrawiam i 3 mam kciuki za wszystkich poszukujących !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że to mój pierwszy post, witam wszystkich serdecznie.

 

W poniedziałek 6.II.2012 poszedłem do sklepu Swiss w Kielcach zamówić LE :)

Na miejscu okazało się, że to ostatnia sztuka jaką mielą:) więc radość ogromna, że się udało...

 

Dziś byłem odebrać moje cacko :)

 

A więc panowie i panie, ogłaszam wszem i wobec: nr 3499 jest mój ;) !!! i był ostatni w POLSCE!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.