Nasz dostawca

[teston 4669]

Kupował ktoś z Was coś ostatnio u majfrenda (qifa2009) ?

[Klod100 43]

Zapytanie powinno znaleźć się w dziale Rynek - zapytnia o wszystko.

[Klod100 43]

Zapytanie powinno znaleźć się w dziale Rynek - zapytania o wszystko.

[teston 4669]

Bo ja wiem ?

Tu chodzi właśnie o zegarki chińskie, słynne marki na "P" i "M".

[Gość zimny-wiatr]

Kupował ktoś z Was coś ostatnio u majfrenda (qifa2009) ?

 

Mnóstwo osób Niestety, powinieneś o to zapytać na innym forum, bo tutaj już nie udzielają się ludzie którzy mogą Ci powiedzieć jak wygląda sprawa z majfrendem

[tessio 1817]

Udzielają, kupowałem. O co chodzi?

[teston 4669]

Dawno u niego kupowałeś ? Pytam bo zamówiłem kolejny zegarek i coś nie mam odpowiedzi.

[tessio 1817]

Kilka dni temu, napisał że wysłał 6.10.

[teston 4669]

OK, dzięki.

[Adi 3415]

Wasz "mjafriend" to wspaniały biznesmen. Porządny człowiek. Serwis szybki - padnie to z wiaderka następny weźmie i wyśle. Normalny serwis to udręka. Majfrend zawstydza zwykly serwis - szybko i wszystko wymienia.

A majfriend vel Wen Ping to biznesmen o szerokim asortymencie. Sprzedaje wspaniałe chińskie zegarki. Większość identyczne jak znane modele, wiele wariacji na ich temat i także inne swietne zegarki jak te: Sklepik MAJFRENDA To obala tlumaczenia niemądrych krasnali, że to tylko inspiracja itp. To asortyment ze sklepiku sprzedawany pod zmyślonymi markami coby waszfriend kanciarz zegarkowy nie mial kasowanych aukcji na portalach.

Nie ma to jak napychać kabzę zwykłemu handlarzowi podróbami. Ale każdy robi co uważa, co lubi i co akceptuje. Nie wszyscy muszą sie fascyniowac "aryjskim" zegarmistrzostwem. Można i Wen Pinga wspierać w jego słusznej walce z "aryjskimi" naciagaczami.

Moim zdaniem to kpina. Tak wyglada sprawa z handlarzem podróbami Wen Pingiem "majfriendem". Sobie dostawcę zacnego znaleźliźcie. Szacun.

[teston 4669]

o'rany, chciałem tylo zadać proste pytanie. Czy mogę prosićo skasowanie wątku zanim zacznie się dyskusja, potem kłótnia a potem pyskówka ?

[Adi 3415]

No i zadałeś. Kłotni byc nie powinno. Przeciez podałem tylko fakt. Chyba, że "wasz dostawca" majfriend, Wen Ping to nie ten sam co handlarz podróbami ze wskazanej stronki

[Gość mathu]

Większość identyczne jak znane modele, wiele wariacji na ich temat i także inne swietne zegarki jak te: Sklepik MAJFRENDA

Świetny link, dzięki. Udowadnia to o czym kiedyś pisałem, to znaczy że dokładnie te same zegarki sprzedaje się też z oryginalnymi napisami.

[teston 4669]

No coż, z faktami się nie dyskutuje. Niemniej my kupujemy u niego jedynie produkty zadziwiająco podobne do zegarków znanych marek i występujące pod własną mniej znaną nazwą, zakładając iż wspomniane podobieństwo jest zapewne przypadkowe i niezamierzone

[Gość mathu]

To zupełnie tak jak ci którzy kupują za 30% ceny aparaty fotograficzne które nie zostały ukradzione, a jedynie zgubiono do nich ładowarkę.

[Gość Nimue]

No chyba wielkiej lotnosci nie trzeba bylo prezentować, aby miec pewność, że w jednej "manufakturze" trzaska się masowo podróby, a od 15tej do 15,20 wirtualne marki dla jeleni, broniących zacności Wen Pinga jak dobrego imienia własnej matki. Żenada. Co sądzić o tych, którym to nie przeszkadza?

[lechu_wroc 14]

Widzę, że dość efemeryczna postać z Ciebie drogi Nimue. Twoje jakże cenne wypowiedzi pojawiają się na forum o dziwo tylko wtedy gdy rozmowa tyczy się wiadomego tematu. O dziwo zwykle wspierasz w swych "demaskatorskich" działaniach kolegę Adiego...ba, nawet czerpiesz z jego postów jakże wymyślną nomenklaturę dot. użytkowników wszelakiej maści zegarków zza Wielkiego Muru(piszę o Twojej finezyjnej sygnaturce i krasnoludkach). No proszę Cię bardzo- myślisz, że ktoś będzie płakał i tupnie nóżką? Jedno pocieszenie- temat wkrótce zostanie zamknięty, a Ty pojawisz się za kilkanaście dni jak wypłynie kolejny, podobny. Pozdrawiam.

[Adi 3415]

Krasnoludki to raczej postacie, które zalęgły się na jednym forum, gdzie czigodny "waszfriend" handlarz podróbami jest głównym dostawca wspaniałych czasomierzy znanej i cenionej marki Parnis i pewnie innych. Raczej z tym wiązałbym moją wypowiedź niż sygnaturką kolegi nimue. A moje działania demaskatorskimi nazywasz? Przecież nie ma się czego wstydzić. Nikogo nie zdemaskowalem. To było wiadome - chyba, że Ty nie wiedziałeś? Zakupy u wen pinga to podobno przyjemność.

[dariusz chlastawa 708]

Panowie - chyba juz nie musze pisac ,że proszę o niezłoczne zaprzestanie "dyskusji" w tym kształcie

[teston 4669]

Ja również przoszę, jako główny winowajca i autor wątku

[lechu_wroc 14]

Darku, tylko jedno słowo jeszcze, przepraszam.

Adi- Ty jako pierwszy użyłeś określenia "krasnoludki", a z tego co widzę sygnaturka kolegi Nimue bazuje na Twoim określeniu, ba- mocno je rozwija i obudowuje w (nie)stosowne epitety.

Jak zapewne zdążyłeś zaważyć "demaskatorskie" ująłem w cudzysłów, bo żadne to demaskatorstwo. Właściwie nie pisałem poprzedniego posta do Ciebie, tylko do kolegi Nimue. No chyba, że czujesz się zobowiązany do wypowiadania się w jego imieniu. Z mojej strony to tyle, nie chce mi się już klepać w tym temacie, bo zawsze prowadzi to do kłótni.