Panerai rules !!!

[Gość McIntosh]

Właśnie przeglądałem modele, które Antiquorum zaplanowało na zbliżającą się aukcję.

 

link

 

Pośród nich znalazł się Panerai w stali na kalibrze Angelus. Rzecz dotyczy czasomierza z roku 2005 pochodzącego z limitowanej edycji (PAM 203). No i ogólnie wszystko jest okay tylko nieco zdziwił mnie fakt, że jego wartość oszacowano tak samo jak chronograf Patka z wiecznym kalendarzem i fazami księżyca. Mało tego, szacowana wartość Panerai sięga dolnej granicy cenowej platynowego Bregueta zawierającego wskazanie miesięcy retrograde, fazy księżyca i... repetycję minutową. Co ciekawe, szacowana górna granica cenowa Patka World Time z 1949 roku jest niższa od Pama 203. Wniosek ? - warto mieć w swojej kolekcji limitowanego Panerai, bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy .

[Gość Classified]

nigdy nie wiadomo co się wydarzy .

Albo kto go przeceni...

Ciekawe bo mój kolega swoją drogą pamowiec - twierdził że pam ceny nie trzyma. Pewnie celowo tak mówił

[Pan Igor 33]

Akurat Pam203 jest specyficznym zegarkiem - sprzedawany tylko w butikach, dla najlepszych klientów... Na rynku nieczęsto się pojawia... Myślę, że w Antiquorum cena będzie wyższa niż 100k USD, tak więc czekamy na marzec

 

Ps. Jeszcze ciekawiej będzie, kiedy pojawią się na aukcji modele z 2009 roku:

 

Pam267 (LE do 6 sztuk, Angelus 8-dniowy, Marina Militare, koperta 1950, 47mm)

Pam349 (LE do 12 sztuk, Minerva, Radiomir California Dial, 48mm)

 

Myślę, że Pam267 jest w stanie przekroczyć cenę 500k USD na aukcji...

 

Tylko czy będzie Nam dane zobaczyć go kiedyś na rynku wtórnym?

 

Pozdrawiam

[meXy 368]

Szaleństwo

[SphinX 82]

Ale co on brzydki, to jego

[Gość McIntosh]

Ale co on brzydki, to jego

 

I tak jest ładniejszy od wszystkich Jaeger-LeCoultre razem wziętych .

[irekm 959]

I tak jest ładniejszy od wszystkich Jaeger-LeCoultre razem wziętych .

[/quote

Niezgadzam sie jezeli chodzi o zegarkowe " ugliness " nic nie jest w stanie pobic Panerai

 

Irek

[Gość McIntosh]

Niezgadzam sie jezeli chodzi o zegarkowe " ugliness " nic nie jest w stanie pobic Panerai

 

Czy ja wiem. Skoro już używamy określeń takich jak "ugliness", to pełno jest biżuteryjnego badziewia dla alfonsów tudzież szejków naftowych, którzy lubują się w błyskotkach. Myślę, że te zegarki o wiele bardziej zasługują na miano szkaradztwa aniżeli czasomierze Panerai. A tak w ogóle, to ta dyskusja jest trochę bez sensu, bo przecież ludzie mają różne gusta.

[irekm 959]

Czy ja wiem. Skoro już używamy określeń takich jak "ugliness", to pełno jest biżuteryjnego badziewia dla alfonsów tudzież szejków naftowych, którzy lubują się w błyskotkach. Myślę, że te zegarki o wiele bardziej zasługują na miano szkaradztwa aniżeli czasomierze Panerai. A tak w ogóle, to ta dyskusja jest trochę bez sensu, bo przecież ludzie mają różne gusta.

No, ja myslalem ze mowimy o zegarkach a nie bizuterii. A tak, jak wiadomo kazdy ma swoje zdanie co ladne a co nie . W kazdym razie powiedzmy ze Panerai ma SWOJ charakterystyczny design .

[SphinX 82]

Oj Mariusz, JLC brzydkie ??? Dobrze,że wiem, jakie są Twoje zegarkowe upodobania w kwestii designu, bo jeszcze bym sobie pomyślał, że mówisz poważnie .

[Gość McIntosh]

Oj Mariusz, JLC brzydkie ??? Dobrze,że wiem, jakie są Twoje zegarkowe upodobania w kwestii designu, bo jeszcze bym sobie pomyślał, że mówisz poważnie .

 

No dobra, po części masz rację . Mam dziadkowy gust, a w powietrzu unosi się zapach maści stawowej . Zawsze lubiłem proste, klasyczne zegarki, ale akurat o JLC pisałem poważnie. Wiele modeli tej firmy nie trafia z designem w mój gust, a ponadto rażą mnie niechlujnie wykonane tarcze, a tych w JLC widziałem niemało. Bez trudu można też wskazać męskie modele których design jak dla mnie jest zbyt miękki. Tak jakby zostały zaprojektowane przez kobietę. W każdym bądź razie przydałoby im się trochę zadziorności. Za to JLC nadrabia wysoką klasą mechanizmów i innowacyjnością. Tu dla ich pracy mam ogromny szacunek i właśnie za jakość mechanizmów cenię sobie Jaeger-LeCoultre.

[Pan Igor 33]

Tak jak pisałem:

 

Pam203 poszedł za 108.000 USD:

 

http://catalog.antiquorum.com/catalog.html?action=load&lotid=282&auctionid=226

 

Dość ciekawa aukcja to była - oby więcej!