demon 0 #376 Napisano 8 Sierpnia 2006 154 ... ostrzy się ... wstyd się przyznać - NIE ostrzyłem :-( ... bo nie umiem ... spieprzyłem kiedyś dwa noże w tym jeden do którego byłem mocno przywiązany i dałem sobie spokój ... jak się stępi do zera będę się martwił. Jeżeli już muszę używam ceramicznej "strony" prostej ostrzałki więc trudno tu mówić o prawdziwym ostrzeniu - raczej głaskanie ;-) 154 mam aktualnie w multitoolu Leathermana. Mam go już ponad 2 lata używam okazjonalnie i narazie nie ma potrzeby ostrzenia. Ostrze trzyma "jak należy". Ostatnio zauważyłem że pokrywa się rdzawym nalotem (co ciekawe zakamarki szczęk w multitoolu również ) więc podatność na rdzę oceniam jako "dobrą" tym bardziej że nie są to jakieś "wżery" tylko taki pyłek "przyklejony" do krawędzi otworu w ostrzu. Hmmm, Hmmm ... nieśmiała prośba - może napisałbyś coś o ostrzeniu ? Od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupienia jakiegoś G. z Kopromedu np. i przeznaczeniu go na pożarcie ... powiadają że trening czyni mistrza ... Może masz jakieś doświadczenia z ostrzałką Spyderco ? Czytałem o niej same słodkości ale cena ... nie wiem czy warto kupić, bo boję się że następne 100 lat przeleży nie używana "na szafie" . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #377 Napisano 8 Sierpnia 2006 Na stronie PiteraM jest artykuł o ostrzeniu. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chief_eng 6 #378 Napisano 8 Sierpnia 2006 Grześku, od czytania o ostrzeniu, do nabrania wprawy w tej materii baaardzo długa droga Ja nauczyłem się jako tako ostrzyć z wolnej ręki gdzieś po roku prób i błędów. Próbowałem ostrzałek Victorinoxa, CrockSticka Lansky'ego a najlepsze efekty uzyskałem na małym płaskim kamyku kupionym w sklepie myśliwskim za 3,50pln Wykańczam na gładkim kamyczku i nóż bez problemu goli włosy. Tak więc, jeśli nie masz jakiejś okazałej kolekcji drogich noży, to wg mnie kupowanie triangla za 280pln mija się z celem. Pradziwego maniaka noży poznasz po ogolonym lewym przedramieniu :wink: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #379 Napisano 8 Sierpnia 2006 Dzisiaj ostrzyłem:nóż kosiarkisekatornożyce do gałęzi :wink: Na takiej płaskiej taniej ostrzałce z Lidla, powierzchnia pokryta "diamentami". Do drogiego noża bałbym się z tym podejść, bo agresywne jest. Bardzo szybko (IMO) zdejmuje materiał. Ale jak się ma wprawę to chyba dobrze? Jutro spróbuję tej drobniejszej użyć do noża kuchennego. Myślę o skonstruowaniu czegoś co pomoże trzymać kąt. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #380 Napisano 8 Sierpnia 2006 No właśnie o te cholerne trzymanie kąta chodzi. Wszystkie moje tragedie spowodowane były przez nieumiejętność utrzymania stałego kąta i problem z wyczuciem "głębokości" krawędzi tnącej. Po ludzku mówiąc miałem zaokrągloną, pofalowaną i niesymetryczną krawędź tnącą :-( 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diplodok 63 #381 Napisano 8 Sierpnia 2006 A jak z 154 CM? Słyszałem, że ciężko się ostrzy. To prawda? Miałem kiedys noz z tej stali i ostrzenie nie sprawiało mi wiekszych trudnosci. Ostrzy sie za troche dłuzej niz np N690 od Benchmade (ostrze Monochroma mojej dziewczynie ). Acha noze ostrzyłem na trianglu. Hmmm, Hmmm ... nieśmiała prośba - może napisałbyś coś o ostrzeniu ? Od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupienia jakiegoś G. z Kopromedu np. i przeznaczeniu go na pożarcie ... powiadają że trening czyni mistrza ... Może masz jakieś doświadczenia z ostrzałką Spyderco ? Czytałem o niej same słodkości ale cena ... nie wiem czy warto kupić, bo boję się że następne 100 lat przeleży nie używana "na szafie" . Triangle jest bardzo dobra ostrzałka. Ostrzy sie na niej intuicyjnie i juz po pierwszej probie naostrzyłem starego kuchenniaka do stanu golenia. Oczywiscie wszystko zalezy od ostrzonej stali. Vistorinoxa naostrzysz kilkoma pociagnieciami natomiast high-endowe stale jak np s30v wymagaja nieco wiecej pracy i doswiadczenia. Wyzej wymieniona jest poprostu cholernie odporna na scieranie. Poza tym Triangle jest w zasadzie przeznaczona do podostrzania. Nie naprawisz na niej zniszczonego noza ze szczerbami bo ceramika nie jest wystarczajaco agresywna przy zbieraniu stali poza tym ma duza gradacje. Do restauracji zniszczonych kling czy tez przy przeprolfilowywaniu kata potrzebny jest diament. Niestety odpowiednie prety diamentowe do tej ostrzałki przewyzszaja cene jej samej. Diament jak wiadomo tani nie jest. :wink: Co do Kopromedu.. Coz naprawde zycze naszym rodzimym firmom jak najlepiej ale bede zachwycony jak Koprogówno zniknie z powierzchni ziemi. Najbardziej boli mnie napis "made in Poland" na ich wyrobach. Dodatkowo ich wyroby wcale nie sa taki tanie jak Ci sie wydaje. Lepiej zainwestu w Opinela albo Victorinoxa (na allegro dostaniesz niedrogo). 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maro66 60 #382 Napisano 8 Sierpnia 2006 Jak to człowiek cały czas się uczy, może też zacznę wstępnie katować noże ostrzeniem. :wink: Mam pytanie: czy te ostrzalki to dostanę w pierwszym lepszym mysliwskim? 0 Time is meaningless, and yet it is all that exists. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diplodok 63 #383 Napisano 8 Sierpnia 2006 No właśnie o te cholerne trzymanie kąta chodzi. Wszystkie moje tragedie spowodowane były przez nieumiejętność utrzymania stałego kąta i problem z wyczuciem "głębokości" krawędzi tnącej. Po ludzku mówiąc miałem zaokrągloną, pofalowaną i niesymetryczną krawędź tnącą :-( Sa ostrzałki ktore wymuszaja utrzymanie stałego kata ostrzenia. Jest nia np Mini Crock Stick Lansky'ego. Co prawda słuzy bardziej do podostrzania ale "zwykla" stal czyli np 440 albo n690 na tym podostrzysz. Mi sie udało naostrzyc Victorinoxa do stanu golenia. Kwestia wprawy, treningu i ceirpliwosci (prety szybko sie brudza i trzeba je czesto czyscic) http://alert.com.pl/index.php?tresc=oferta...amp;produkt=208 Sa jeszcze nieco bardziej skomplikowane i nieco drozsze ustrojstwa od Lansky'ego http://alert.com.pl/index.php?tresc=oferta...amp;produkt=211 Sa jej nie miałem wiec ciezko mi cos napisac. Mysle jednak ze bedzie sporo wygodniejsza ze wzgledu na chcby na długosc pretów. Generalnie sa jeszcze inne wersje tej ostrzałki (bardziej rozbudowane ale tez i drozsze). Niektore modele Sa dostepne np na www.military.pl 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #384 Napisano 8 Sierpnia 2006 Ja widziałem to gówno na literkę K. za 12 (?) pln na giełdzie samochodowej. Nic tańszego do treningu nie znajdę - Victorinoxa nawet gdybym dostał za free NIE MIAŁBYM SUMIENIA ... to tak jakby wyrzucić przez okno zegarek z antyszokiem w celach doświadczalnych. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chief_eng 6 #385 Napisano 8 Sierpnia 2006 Akurat obok diamentowej to ta moja nawet nie leżała Ostatnio przez własną głupotę zrobiłem w nożu maleńką szczerbę. W normalnym użytkowaniu nie przeszkadzała, ale jak ciąłem papier, to akurat na tej szczerbie się zaczepiało. Zajęło mi ładnych kilka godzin, żeby się jej pozbyć :evil: U mnie było tak, że kiedy nóż już się od nowości porządnie stępił (a nie oszczędzałem go ani trochę m.in. dziesiątki otwartych puszek z jedzeniem, krojenie kurczaka razem z kośćmi :mrgreen: ) próbowałem go doprowadzić do poprzedniego stanu, ale nijak mi to nie wychodziło. Wydawało się nawet, że tępie go jeszcze bardziej. Krawędź tnąca była w opłakanym stanie.Któregoś razu wpadłem na pomysł, żeby domowym sposobem skonstruować coś na kształt systemu ostrzącego Lansky'ego. W uproszczeniu chodzi o to, żeby przesuwać kamieniem po leżącym płasko nożu wzdłuż ostrza. Wygląda to mniej więcej tak:Kiedy po jakimś czasie udało mi się wyprowadzić jako tako prostą krawędź wystarczyło przejechać po gładziutkim kamieniu i nóż w końcu był razorsharp :twisted: Moja rada jest taka, żeby nie dopuścić do tego, żeby nóż był całkowicie tępy, tylko po każdym cięższym dla niego zadaniu przejechać kilka razy po osełce. Zaoszczędzi nam to wiele pracy i nerwów w przyszłości.Dobrze jest na początek kupić nóż, którego zakup nie zrujnuje nas finansowo, żeby nie było nam szkoda na nim eksperymentować przy nauce ostrzenia 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #386 Napisano 8 Sierpnia 2006 Cholera - tylko dwa pręty - mam wrażenie że do utrzymania noża w jednej płaszczyźnie powinny być minimum TRZY a najlepiej cztery albo pięć :-D http://alert.com.pl/index.php?tresc=oferta...amp;produkt=211 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diplodok 63 #387 Napisano 8 Sierpnia 2006 Ja widziałem to gówno na literkę K. za 12 (?) pln na giełdzie samochodowej. Nic tańszego do treningu nie znajdę - Victorinoxa nawet gdybym dostał za free NIE MIAŁBYM SUMIENIA ... to tak jakby wyrzucić przez okno zegarek z antyszokiem w celach doświadczalnych. No chyba ze tak. Ale z drugiej strony ja nie dałbym im zarobic :wink: Pozdrawaim 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #388 Napisano 8 Sierpnia 2006 ja też nie dam im zarobić - BĘDĘ SIĘ TARGOWAŁ :twisted: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #389 Napisano 8 Sierpnia 2006 Czyli panowie - od pewnych spraw nie uciekniemy ... A teraz głupie pytanie - mam w domu taką osełkę do ostrzenia kos ( takich prawdziwych bez przenośni :!: ) przyda mi się do czegoś :?: Ps. Panom sugerującym prawdziwe kosy i siekiery z góry dziękuję. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #390 Napisano 8 Sierpnia 2006 Moja rada jest taka, żeby nie dopuścić do tego, żeby nóż był całkowicie tępy, tylko po każdym cięższym dla niego zadaniu przejechać kilka razy po osełce. Zaoszczędzi nam to wiele pracy i nerwów w przyszłości. Tylko że w moim przypadku dopuki nóż cokolwiek kroi wolę nie dotykać ostrza - dwa razy dotknąłem :-( . Szacuneczek dla Pana - a dla mnie chusteczka do otarcia łez ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maro66 60 #391 Napisano 8 Sierpnia 2006 Można sierp podostrzyć :twisted: 0 Time is meaningless, and yet it is all that exists. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #392 Napisano 8 Sierpnia 2006 hehehe - muszę zwolnić mojego prawnika - zapomnial wspomnieć o panach proponujących ostrzenie sierpów ... :wink: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maro66 60 #393 Napisano 8 Sierpnia 2006 A na poważnie to zostają różnej maści noże kuchenne :wink: Jak drobne ziarenko rzecz jasna Tak mi się przynajmniej wydaje :idea: 0 Time is meaningless, and yet it is all that exists. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #394 Napisano 8 Sierpnia 2006 czyli raczej niech sobie leży w spokoju ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maro66 60 #395 Napisano 8 Sierpnia 2006 Zawsze można nią w kogoś rzucić :wink: 0 Time is meaningless, and yet it is all that exists. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chief_eng 6 #396 Napisano 8 Sierpnia 2006 demon, przemóc się trzeba, jak nie będziesz próbował to się nie nauczysz.A jak zostawisz nóż samemu sobie to i tak po jakimś czasie będzie tępy.Tak więc ryzyko żadne. A po co komu dobry, ale tępy nóż :?: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maro66 60 #397 Napisano 8 Sierpnia 2006 A słyszeliście o metodzie ostrzenia noży ostrzem o ostrze :?: Podobno jak dobra stal i mało stępiony to pomaga... 0 Time is meaningless, and yet it is all that exists. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #398 Napisano 8 Sierpnia 2006 zawodowi kucharze i rzeźnicy robią coś takiego - widzialem kiedyś na własne oczy ale wydawało mi się że to poprostu jakaś "sztuczka" coś jak harmonijka z kart wisząca w powietrzu u karciarzy ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chief_eng 6 #399 Napisano 8 Sierpnia 2006 Widziałem, słyszałem, próbowałem (z kuchenniakiem)...Mało efektywna :? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demon 0 #400 Napisano 8 Sierpnia 2006 tak przypuszczałem ... Dobranoc Panom - niech się każdemu przyśni coś ostrego ( w sercu znienawidzonego sąsiada :twisted: ) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach